Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:20:29 +0100, Jeffrey napisał(a):

> XL wrote:
>> Dnia Mon, 23 Feb 2015 02:44:48 +0100, BQB napisał(a):
>>
>>> Nieszczelność nie spowoduje wybuchu, wybuch nastąpi, gdy zbierze
>>> się
>>> odpowiednia mieszanka gazu z powietrzem,
>>
>> Co Ty mi tłumaczysz, to podstawowe rzeczy, sama pisałam tutaj
>> niedawno o proporcjach w mieszaninie wybuchowej. W "głupi to ma
>> szczęście" chodzi mi o to, że ów "pan gazownik" zapalając zapałkę
>> NIE
>> WIEDZIAŁ, jakie jest stężenie gazu w pomieszczeniu. Dlatego
>> powtarzam, że głupi ma szczęście i niech się wszyscy cieszą, że
>> żyją.
>
> no nie do końca nie wiedział przecież bo sprawdzał w ten sposób
> świerzo podłączaną butlę

Ale przecież do powstania _widocznego_ płomienia gazu to jednak musi byc
już spory wyciek. Płomień z bardzo małej nieszczelności byłby praktyczne
niewidoczny. Czyli mógł sprawdzić tylko to, czy nie ma sporej
nieszczelności - ale już takiej minimalnej nie sprawdził, a jak przeoczył,
no to po czasie (jesli szczelne pomieszczenie vide np zima)... bum.


> z innej beczki, tak samo któryś fachowiec sprawdzał naprawianą
> kuchenkę gazową dla mojego znajomego, tutaj faktycznie skończyło się
> remontem kapitalnym kuchni a "fachowiec" wymagał dłuższej
> rechabilitacji

No i własnie. Ten głupi akurat nie miał szczęścia.
--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.