-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Subject: Re: Wykończeniówka - co może zdrożeć (zdrożeje) a co zdrożało w
związku ze spadkiem wartości złotego ?
Date: Sun, 8 Feb 2009 13:49:38 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 111
Message-ID: <gmmke3$kp6$1@inews.gazeta.pl>
References: <498e9bb4$1@news.home.net.pl> <gmm6vg$b1b$1@news.dialog.net.pl>
<gmm9i3$1ps9$1@news2.ipartners.pl> <gmm9rv$cl1$1@news.dialog.net.pl>
<gmmd33$hcf$1@news.onet.pl> <gmmdi9$fbm$1@inews.gazeta.pl>
<gmmeol$1ap$1@news.interia.pl>
NNTP-Posting-Host: aaba43.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1234097411 21286 83.4.26.43 (8 Feb 2009 12:50:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Feb 2009 12:50:11 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: jacek_plumpi
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:348381
[ ukryj nagłówki ]
> Ostatnio gościu, który murował mi dom, zadzwonił do mnie z pytaniem, czy
> nie
> potrzebuję kogoś, kto by mi zrobił podbitkę, bo akurat nie miał co robić.
> Powiedziałem, że nie, ale jak chce, to może mi poszpachlować płyty k-g na
> poddaszu. Powiedział, że się zastanowi, ale musi najpierw zobaczyć
> "robotę". Umówiliśmy się na sobotę. Przyjechał, zobaczył i powiedział, że
> on jemu za mniej niż 3 tysiące nawet się nie będzie chciało przyjeżdżać...
> woli siedzieć w domu i nic nie robić. Powiedział, że musi sobie wziąć 2
> pomocników, którzy biorą dniówki 75 złotych, a roboty jest na cały
> tydzień. Czyli dla tych pomocników wychodzi po ok. 500 zł, razem 1000 zł.
> A on za takie grosze (czyli te pozostałe 2000 zł) robił nie będzie.
> Przypominam - tydzień roboty. Mówimy tu oczywiście o kwocie "netto", bo
> faktur nie wystawia z wiadomych przyczyn (mimo, że ma legalną firme).
> Odliczając znikome koszty paliwa (dojazd to ok. 15 km).
Nie są znikome.
Ja zajmuję się instalacjami i jak do tej pory koszty dojazdów to jest
największy koszt w tej branży.
Ty zapewne liczysz tylko i wyłącznie koszt paliwa. Niestety trzeba doliczyć
także i inne koszty związane z utrzymaniem samochodu.
> Na rękę czystej gotówki gościowi zostaje jakieś 1800 zł. ZA TYDZIEŃ
> ROBOTY. Ja pracuję w budżetówce i zarabiam tyle miesięcznie. Uczyłem się
> ponad dwadzieścia lat i uczciwie płacę podatki. Gość jest w moim wieku.
To mogłeś się uczyć lepiej. Nie musiał byś się teraz męczyć na "państwowym
garnuszku" :)
Wiesz zarówno śmieszą mnie jak i dziwią takie pier.....nia/biadolenia ludzi.
To jest Twój dobrowolny wybór życia na pograniczu ubóstwa. Po prostu jest to
tylko i wyłacznie Twoje lenistwo.
> Czy to, w/g Ciebie normalny poziom cenowy?
Oczywiście, że tak.
W obecnych realiach cenowych zarobki na poziomie 1800zł można porównywać z
jałmużną.
Średni obecny zarobek, zwykłego i przeciętnego robotnika powinien się
zawierać w przedziale 3-6 tys. zł miesięcznie.
> W/g mnie nie.
Zmień pracę.
> Sprawa skończyła się tak, że powiedziałem mu, że więcej nie zapłacę niż
> 2500 zł i po kilku dniach zadzwonił, że bierze tę robotę...
I to się nazywa "wolny rynek".
> Zaznaczam, że ten mój murarz jest jednym z tańszych w okolicy (pomijam
> kolesi spod budki z piwem, którzy robią za dwa wina) i ma dobrą renomę.
O czym to świadczy ?
Tylko o tym, ze już dawno powinieneś sobie poszukać innej, normalnej roboty.
> Za postawienie domu (stan surowy bez dachu) wziął 28 tysięcy. Robił z
> bratem, z którym dzielił się po połowie i do tego mieli dwóch pomocników
> po 75 zł dniówka. Stawiali wszystko ok. 1,5 miesiąca (już dokładnie nie
> pamiętam), zatem pomocnicy wzięli ok. 4000 zł. Powiedzmy, że kosztów
> (paliwo + zużywające się narzędzia, których na tym etapie budowy nie używa
> się zbyt wiele) wyszło im 2000, choć to i tak jak dla mnie mocno
> przeszacowana kwota. Zostało im w takim razie jakieś 22 tysiące do
> podziału na czysto. Czyli po 11 tysięcy na głowę za półtora miesiąca
> roboty. Czy to jest, w/g Ciebie, uczciwa cena, biorąc pod uwagę średni
> poziom płac w Polsce?
Oczywiście, ze uczciwa.
Jest ktoś kto płaci taką cenę i dogaduje się z nimi za takie pieniądze.
Skoro mają robotę i są rozchwytywani to oznacza, że jest to jak najbardziej
cena uczciwa i normalna.
> Nie narzekam, bo były ekipy, które dawały mi oferty nawet na 60 tysięcy
> złotych za tę samą robotę. To już jest kradzież w biały dzień. Zatem "moi
> murarze wzięli niedrogo" i rzeczywiście byli solidni.
No widzisz.
Ty doszukujesz się absurdów w tym, ze ktoś zarabia takie czy siakie
pieniądze.
Ty lepiej zastanów się dlaczego to Ty zarabiasz tak mało.
> Taki, dajmy na to, kafelkarz, krzyczy sobie teraz za łazienkę (ok. 40 m2
> płytek do położenia bez wydziwiania) ponad 6 tysięcy. Robi z pomocnikiem
> tydzień czasu, do tego wymaga idealnie gładkich ścian, bo jak nie, to
> będzie drożej. Gdzie tu uczciwość i rozsądek cenowy?
> Dlatego staram się jak najwięcej robić w domu sam i nie dawać zarobić
> zdziercom. Gdyby ceny za robociznę były uczciwe, z całą pewnością dałbym
> zarobić fachowcowi. Ale jak mi koleś przychodzi co ledwo się wysłowić
> poprawnie po polsku potrafi i krzyczy sobie dniówki tyle, że ja muszę na
> nią tydzień zasuwać, to wolę zrobić sam, może nie tak idealnie i szybko,
> ale zawsze mam te kilka tysięcy w kieszeni.
Przykro, ze wielu urzędasom dupa przyrasta do stołka na państwowej posadzie,
albo ilość posiadanych dyplomów nie pozwala im się schylać.
Potrafią tylko narzekać i stawiać wysokie wymagania od innych, nie potrafiąc
samemu wykonywać swoich obowiązków w sposób rzetelny i uczciwy.
> Jak nauczyciel narzeka, że po 15 latach pracy zarabia niecałe 2 tysiące,
> to się larum podnosi, że jest bezczelny, bo ma 2 miesiące wakacji (nie,
> nie jestem nauczycielem). A jak przychodzi gość po podstawówce, wiecznie
> migający się od płacenia podatków, ubezpieczeń i innych danin i krzyczy za
> tygodniową robotę kilka tysięcy zł, to taką cenę uważa się za normalną...
> To jest chore!
Chore to jest nasze państwo ze swoimi zasadami i urzędami.
Nie am się co dziwić, że wielu takich małych przedsiębiorców "wykłada" się
napotykając na kolejne bariery prawne i urzędnicze.
Natomiast urzędnicy są tylko "urzędasami" z przyspawanymi dupami do swoich
stołków, traktujacych petentów sposób przedmiotowy.
Następne wpisy z tego wątku
- 08.02.09 12:54 J23
- 08.02.09 12:53 Adi
- 08.02.09 13:21 kiki
- 08.02.09 13:21 Jacek \"Plumpi\
- 08.02.09 13:24 J23
- 08.02.09 13:24 kiki
- 08.02.09 13:39 rrr.
- 08.02.09 13:55 Jacek_P
- 08.02.09 14:04 Jacek_P
- 08.02.09 14:11 Jacek \"Plumpi\
- 08.02.09 14:13 Jacek_P
- 08.02.09 14:33 rrr.
- 08.02.09 14:35 rrr.
- 08.02.09 14:54 Ulf
- 08.02.09 15:30 Maniek4
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL