eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZ szacunkiem i rezerwą › Re: Z szacunkiem i rezerwą
  • Data: 2020-08-23 18:22:56
    Temat: Re: Z szacunkiem i rezerwą
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Kadar Oszmanski napisał:

    >> ochota do odpadania mu ustępuje, lecz nie wygasa całkiem. Wciąż
    >> da się zgarnąć ze ściany jakiś piaseczek. Niegdysiejsze tynki
    >> często miały tylko cienką spoistą warstewkę, a w miąższu swoim
    >> były dość luźne. Pomalowanie tego *zwykłą farbą* przywraca im
    >> spoistość zewnętrzną. Z tym że ja nie bałbym się uzupełniania
    >> tynku razem z piewszym malowaniem. Takiego pacykowania można
    >
    > Ok. Myślałem o bardziej radykalnych działaniach ale jeśli
    > twierdzisz, że na początek coś takiego wystarczy to ułatwia
    > sprawę.

    O radykalnej wymianie tynku na całej ścianie? Zaraz się okaże,
    że po przyłożeniu łaty do muru, różnice w grubości tynku będą
    musiały być dziesięciocentymetrowe. Ludzie teraz by chcieli
    mieć tynki równiutkie jak od sznurka. Kiedyś nie musieli. Choć
    i to się zmienia. Są tacy, co jako "początkujący" życzą sobie,
    by im zrobić na każdej ścianie gładź na obraz i podobieństwo
    lustra. A przy pierwszym remoncie (co bywa już po kilku latach)
    chcą, by wedle zasłyszanej mody, majster walnął im w salonie
    "rustykalny tynk kładziony szpachlą" i odpowiednio nierówno
    go pomalował. Co rzecz jasna kosztuje dużo więcej, niż gładka
    ściana. O wybrzuszaniu równych ścian z ytonga jeszcze nie
    słyszałem, ale może nie jestrm na bieżąco.

    Jarek

    --
    Konsekwentnie, choć powoli
    Jednak kruszy się monolit
    Więc by nic nie było znać
    Kładzie się szpachlową gładź

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1