Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:524d4eb8$0$2196$6...@n...neostrada
.pl...

> Jest odwrotnie. Praktycznie nie spotyka sie osob (jest ich naprawde
> niewiele) potrafiacych przyznac, ze manipulacja na nich moze podzialac.

Naprawdę obracasz się w dziwnym towarzystwie. Każdy inteligentny człowiek
musi tę możliwość dopuszczać. I ja ją także dopuszczam.

Tak, liczę się z tym, że gdzieś w sklepie czegoś nie dopatrzę i dokonam
złego wyboru, liczę się z tym, że kiedyś niedokładnie sprawdzę źródła i
zmanipuluje mnie jakiś dziennikarzyna. Zdarzyło mi się nabrać na tzw.
środkową półkę mimo, ze doskonale tę technikę znam, ale akurat się
śpieszyłem. Ale polityk, który jedyne do czego jest zdolny to chamskie
przerywanie oponentowi, dosadne nazywanie rzeczy po imieniu, nienaganny
strój i kilka wyuczonych gestów rąk nie jest w stanie mnie zmanipulować. Po
prostu każda manipulacja ma swój "target" - ja się nie łapię do "targetu"
manipulacji pt. "ma garnitur, dużo gada, używa trudnych słów to znaczy że
jest inteligentny".

Nie oceniam JKM po tym jak wygląda, ani jak prowadzi dyskusję (bo to by mnie
jeszcze bardziej do niego zniechęciło) ale po tym co mówi.

> Na
> innych owszem, tak. Ale nie na nich, bo oni som inteligentni i
> wyksztalceni. Tymczasem ilosc kierunkow z jakich moze nadejsc manipulacja
> jest nieograniczona, i nawet siakies tam szkolenia nie maja prawa zalatwic
> sprawy.

Praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Jak średnio inteligentną osobę
wyślesz na szkolenie dotyczące sprzedaży bezpośredniej albo sprzedaży
ubezpieczeń to później znacznie trudniej tej osobie coś sprzedać.

> Juz kupienie udzialu w tych szkolenieach to ugiecie sie przed forma
> manipulacji :-)

Nigdy za takie szkolenia nie płaciłem.

> Ci ktorzy maja swiadomosc, ze jest w zyciu wie rzeczy nad ktorymi nie da
> sie
> zapanowac zyskuja wiele w mojej ocenie, a takze rosnie w moich oczach ich
> wiarygodnosc (oczywiscie pozwalam Ci miec to w dupie).

To co piszesz to oczywistość. Ktoś kto twierdzi że jest nie do pokonania
jest głupcem i najłatwiej go pokonać. Ale nie każdego pokonasz tą samą
bronią. Człowieka krytycznego nie pokonasz wyszukaną elokwencją.

> BTW
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Krugera-Dunninga

Nic nowego: "wiem, że nic nie wiem" pod nową nazwą.

Pozdrawiam
Ergie