eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZawory sterowane elektrycznie › Re: Zawory sterowane elektrycznie
  • Data: 2014-10-21 01:26:00
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-10-20 23:36, Irek.N. pisze:

    >> Po pierwsze nagrzewnice potrzebują wody o temperaturze minimum 60
    >> stopni Celsjusza.
    >
    > A to nieprawda jest, producent podaje że przy 35C mam chyba 6kW dla
    > 20C powietrza. Piszę z głowy, ale ten rząd wielkości. Najmocniejsze
    > Volcany.

    i przy pełnych obrotach wentylatora.
    Jak chcesz aby wentylator mógł się kręcić wolniej to musisz do
    nagrzewnicy wpuścić wodę o wyższej temperaturze, ponieważ tu istnieje
    zależność mocy od temperatury wody i prędkości przepływu powietrza.przez
    nagrzewnicę.

    > Zastanawiałem się czy zrobić regulację wentylatorów, ale piszczą mi
    > silniki w nagrzewnicach i chyba zrobię tak, że po pracy będą szły na
    > maxa, a w godzinach urzędowania będą gaszone. Budynek i tak mam dużą
    > bezwładność cieplną. Zobaczymy.

    Daj regulatory z autotransformatorem
    http://www.systerm.pl/4952,s1_regulator-predkosci-ob
    rotowej-do-volcano-vr-euroheat-vts.html
    Posiadają 5 pozycji regulacji. Pozycje 1 i 2 wentylatora prawie w ogóle
    nie słychać. Przy pozycji 3 wentylator daje niewielki hałas. Dopiero 4 i
    5 hałasuje.

    >
    >> U Ciebie ta część jest OK. Zasilanie podłogówek bezpośrednio z
    >> powrotu nagrzewnic to "igranie z ogniem", ponieważ aby nagrzać halę
    >> będziesz musiał podnieść temperaturę wody do nagrzewnic, a tym samym
    >> na powrocie pojawi się woda o temperaturze powyżej 60 stopni
    >> Celsjusza, która może uszkodzić podłogówkę. Poza tym będziesz miał
    >> ogromne skoki temperatury wody w podłogówce, a tego podłogówka nie lubi.
    >
    > Mam źródło, które raczej nie da mi więcej niż 45C, gdyż taka jest
    > temperatura czynnika z którego ciepło odbieram. To jest MAX i to tylko
    > czasami - np: latem. Jak przewinę przez wymiennik i 80mb ciepłowodu, o
    > dostaję 35C, może 38C jak będę miał szczęście. Nigdy nic więcej. Za to
    > przepływy są takie, że 42kW z tego mogę zabrać. Dlatego też tak mocna
    > pompa główna.


    > Ale wtedy zabiorę ciepło nagrzewnicom. Mam określoną ilość ciepła o
    > temperaturze max. powiedzmy 35C. To nie jest kocioł ze stabilizacją
    > temperatury, tylko twór z określoną mocą. Jak zabiorę dużo - dostanę
    > niższą temperaturę wody w obiegu. Dlatego wolę, aby najpierw zabierały
    > ciepło nagrzewnice, które to lubią, a z tego co zostanie (a zostaje i
    > tak powiedzmy 30C) podłogówka i tak będzie dobrze korzystać.

    No to zaczyna mieć sens.


    >
    >> Nagrzewnice powinny zaś posiadać elektrozawory sterowane termostatem
    >> zamontowanym na hali. Wentylatory natomiast powinny pracować non-stop
    >> w trakcie pracy pracowników, ponieważ w dużych halach ciepło szybko
    >> unosi się do góry i gromadzi się pod sufitem. Aby to ciepło
    >> przetransportować w dół to trzeba cały czas mieszać powietrze.
    >
    > Tak, tutaj masz rację. Dlatego też (ale nie tylko dlatego) nagrzewnic
    > jest dużo i odpowiednio są rozmieszczone. Kłopot polega tylko na tym,
    > że jak idą mocno, to hałasują strasznie. Da się pracować, ale komfort
    > szlak trafia. Akurat mamy tak, że można spokojnie rozmawiać, nawet na
    > większą odległość, tak cicho jest - czasami tylko jakaś maszyna czy
    > flexa hałasuje.
    > Muszę sprawdzić, czy oryginalny regulator prędkości też produkuje
    > brzęczenie w silniku, jak przy nim będzie cicho, to mamy rozwiązanie.
    > W każdym razie to co samemu zrobiłem nie nadawało się, choć regulacja
    > była śliczna.

    Te regulatory z autotransformatorami nie brzęczą. Brzęczą tylko
    regulatory fazowe, a takimi samoróbami możesz uszkodzić silniki.

    > Mam zamiar założyć Devireg Touch, ma czujnik powietrza i zewnętrzny na
    > kabelku, ale nie pomyślałem wcześniej o zatopieniu go w podłogówce, a
    > teraz płytki wszędzie. Wiesz, nie będę się upierał przy idealnej
    > stabilizacji. Wystarczy jak będzie jako tako komfortowo - to nie
    > mieszkanie jest.

    Ponieważ trochę już zamontowałem ogrzewań na halach produkcyjnych i w
    biurach takich hal to mogę powiedzieć jedno - automatyka musi być jak
    najprostsza w obsłudze, a najlepiej regulacja niedostępna dla
    pracowników, bo pracownicy potrafią zepsuć wszystko. W przypadku
    pomieszczeń biurowych najlepiej sprawdzają się najprostsze termostaty z
    pokrętłem i bez programowania dobowego/tygodniowego.
    np.
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/regulatory/auraton_t1_rth

    Natomiast sterowanie nagrzewnicami, polecam zestaw bezprzewodowy
    sterownik pokojowy Auraton 2025
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/regulatory/auraton_2025rth
    Do niego możesz dokupić oddzielnie odbiorniki i powiązać ich dowolną
    ilość z tym sterownikiem/programatorem.
    Ponadto możesz dokupić bezprzewodowy czujnik temperatury
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/akcesoria/auraton_t2
    który możesz umieścić na hali.
    Całość konfigurujesz następująco:
    Czujnik T-2 umieszczony jest na hali i nie ma w nim możliwości
    regulacji. Programator Auraton 2025 u Ciebie w biurze i tylko Ty masz
    dostęp, a odbiorniki bezprzewodowe przy nagrzewnicach. W programatorze
    ustawiasz czasy i temperatury, a pomiar temperatury jest realizowany
    dodatkowym czujnikiem T-2
    Możesz nawet zrobić sterowanie strefowe, montując w poszczególnych
    obszarach kilka czujników T-2, które będą sterowały przypisanymi
    odbiornikami wg programu z jedynego programatora, który jest pod Twoją
    kontrolą.

    > Tak naprawdę, to część pracowników woli chłód - lepiej się czują, ale
    > mam też takie osoby, które w 23C siedzą w swetrze. Niech sobie
    > regulują jak chcą. Myślę, że do zgrubnej wystarczy taki na samym
    > powietrznym czujniku. Myślę - zgaduję, niestety.

    Tu chodzi o czas reakcji układu regulacji. W przypadku sterowania
    podłogówki czujnikiem temperatury powietrza, będą występowały duże
    wahania temperatury w pomieszczeniu.
    Stabilizując temperaturę wody w podłogówce, raz dobrana krzywa grzewcza
    powoduje, że wahania temperatury powietrza w pomieszczeniu są znikome,
    nawet bez regulatora pokojowego.
    Osobiście polecam założyć zawory 3-drogowe sterowane siłownikami +
    sterownik pogodowy zaworu np. ST-431 firmy Tech.
    Czujników nie musisz wpuszczać w podłogę. Jeden z czujników montuje się
    na rurze, którą dostarczane jest ciepło do zaworu mieszającego, a drugi
    czujnik na rurze odchodzącej od zaworu mieszającego do podłogówki.
    Sterownik ten ma możliwość podłączenia dodatkowo sterownika/termostatu
    pokojowego i ustawienia obniżania temperatury wody w obiegu podłogówki o
    kilka stopni. Ponadto ST-431 posiada także zabezpieczenie przed
    przegrzaniem podłogówki.
    Ustawisz sobie w nich krzywą grzewczą dla podłogówki i dzięki temu
    uzyskasz stabilna temperaturę podłogi dla maksymalnej temperatury
    pomieszczenia np. 23 stopnie.
    Dodatkowy termostat/regulatorów powoduje obniżenie temperatury wody w
    obiegu podłogówki po to, aby móc sobie ręcznie ustawiać temperaturę
    docelową w pomieszczeniu regulując ją np. od 18 do 23 stopni.

    >> Poza tym czy dobrze rozumiem, że tam masz kocioł gazowy + wymiennik
    >> do podłączenia kotła węglowego + zawór trójdrożny przełączający kotły?
    >
    > Nie. Mam maszynę, w której około 40-45kW idzie w ciepło. Czynnikiem
    > "chłodzącym" maszynę jest olej hydrauliczny i on osiąga temperatury
    > powiedzmy 45C. Niżej nie jest dobrze ze względów "trwałościowych"
    > maszyny, wyżej też nie za dobrze - z innych powodów. Oczywiście
    > stabilizacji temperatury nie ma, ale jako że maszyna gania od
    > poniedziałku 6 rano do soboty włącznie i generuje stałą moc strat - da
    > się spokojnie zapanować nad temperaturami.
    > Ja z tego mogę zabrać tyle, żeby temperatury nie spadły za bardzo.
    > Zabiorę za mało - reszta pójdzie w chłodnice, zabiorę za dużo -
    > "przeziębię ją" :)

    > Ach, ja mam inne zdanie. Bardzo się natomiast cieszę, że podszedłeś do
    > tematu. Nie upieram się że jest idealnie (choć wiem że działa dobrze).

    > Próbowałem, nie dałem rady. Może to ja, a może jest tak, że nie
    > trafiłem na fachowca. W każdym razie jak pisałem wcześniej, co sądzić
    > o gościach, którzy podają mi wielkość strat w ciepłowodzie większą niż
    > ta którą dysponuję? Znaczy mam dołożyć jeszcze ze swojej strony?
    > Elementarny przykład - wystarczy trochę logiki, kalkulator i fizyka z
    > podstawówki (choć nie jestem pewien czy obecnie jest coś o cieple tak
    > szybko, w średniej na bank jest), a tu 3 gości twierdziło że mają
    > rację do momentu aż im tego nie policzyłem na ich oczach.
    > Albo to, że dyrektor techniczny jednego z producentów przyjeżdża i na
    > siłę pcha mi bufor pomiędzy DZ i PC, bufor PC i jeszcze schładza mi DZ
    > do 20C, bo tylko takie mają pompy.
    >
    > Nic to, ciekaw jestem jak teraz podejdziesz do układu, gdy znasz
    > więcej szczegółów. Dzięki za zainteresowanie się tematem.
    >

    To zmienia postać rzeczy. Niestety nie wiedziałem o tych założeniach i
    że nagrzewnice masz tak mocno przewymiarowane. Obecny układ jest
    kompromisem i myślę, że póki co najrozsądniejszym z wszelkich rozwiązań.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1