eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZgłoszenie pozwolenia na budowe itpRe: Zgłoszenie pozwolenia na budowe itp
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.supermedia.pl!newsfeed2.atman.pl!n
    ewsfeed.atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!glegroupsg2000g
    oo.googlegroups.com!not-for-mail
    From: Kris <k...@g...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Zgłoszenie pozwolenia na budowe itp
    Date: Mon, 2 Jul 2012 00:11:29 -0700 (PDT)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 92
    Message-ID: <4...@g...com>
    References: <6...@g...com>
    <jseudn$108$1@inews.gazeta.pl>
    <f...@g...com>
    <jsf12p$e57$1@inews.gazeta.pl> <jsjfom$h7r$1@news.icm.edu.pl>
    <4...@g...com>
    <4fed7eb3$0$1222$65785112@news.neostrada.pl>
    <4fed92ed$0$1223$65785112@news.neostrada.pl>
    <d...@g...com>
    <4feda866$0$26690$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@g...com>
    <4ff1421d$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 91.212.242.194
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1341213543 22757 127.0.0.1 (2 Jul 2012 07:19:03 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Jul 2012 07:19:03 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <4ff1421d$0$26685$65785112@news.neostrada.pl>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=91.212.242.194;
    posting-account=1bgw0AkAAADRxmlN2IUfiLukBBJOTwBY
    User-Agent: G2/1.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:454161
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 2 lipca 2012 08:39:24 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
    > > W chwili kiedy masz sądownie komornika albo syndyka to nie możesz sprzedać
    > > ani zszywki.

    W p[orozumieniu z syndykiem czy komornikiem mozna.

    >> Alez Kris. Ty doszukujesz się problemów nie tu gdzie trzeba. Nie chodzi mi o
    > relacje między wierzycielem i dłużnikiem lecz sposób w jaki syndyk przyssał
    > się do majątku i czerpie z tego korzyści majątkowe rozprzedając na lewo i
    > prawo majątek, przyznając comiesięczne wynagrodzenie 40tys. Po 3 latach
    > okazało się że wierzyciele nadal są nie spłaceni a z majątku wartego 30mln
    > został niemal zero. Tu jest problem.

    Problem jest że nie załatwili tematu prędzej bez udziału syndyka i komornika
    > Cała rodzina przed kamerami przyznała że syndyk obiecał ich puścić w
    > majtkach.

    Może i tak było, ale to relacja jedenj ze stron. Ludziska w podbramkowych syttuacjach
    rózne rzeczy gadaja.

    > Nie ważne że interesy źle poszły. Zapewne nei robił ich z syndykiem. Syndyk
    > pojawił się dopiero później, wyznaczony przez sąd i okazuje się być zwykłą
    > szują żerująca na cudzym jak wesz.


    Tak praca- syndyk czy komornik to nie ksiądz czy psycholog.
    >> Ale ty znowu na siłę przeczysz faktom. Za metr kwadratowy ziemi płacą w
    > tamtej okolocy około 100zł a syndyk urodzajny sad wycenił po 2,2zł za metr.

    Na ile wycenił na tyle wycenił- pewnie zresztą jakis rzeczoznawca to robił.
    Ale wycena mniej wazna. Ważne za ile sie sprzedało
    Jak tam ziemia po 100zł to myślisz ze nie znalazł by się chętny coby na licytacji
    przebić do powiedzmy 50zł?
    >> Ależ to jest zupełnie oderwany przykład.

    To jest przykład jak ludzie wyceniaja swoje dobra uwzględniając sentymenty

    > stary zużyty mebel nikt nie kupi a urodzajną ziemię owszem.

    I bardzo dobrze dla wierzycieli że majątek jest zbywalny.
    A zapewne była/będzie sperzedawana na przetargu więc jak jest warta 100zł/m2 to
    raczej licytacja na 2,2zł sie nie zakończy.


    > Nie było to powiedziane dlaczego nie sprzedali aby pokryć długi. Pozostaje
    > się nam domyślać. Jedno jest tylko pewne, od chwili kiedy tylko pojawił się
    > syndyk nic nie mogli zrobić.

    Mogli zrobić wcześniej
    >
    > O to ty Kris naprawdę naiwny jesteś. Celowo robi się licytacje na które
    > trafiają tylko konkretni zainteresowani albo puste na których niby to nie ma
    > chętnych, każdą licytację można w dowolnej chwili przerwać bez podania
    > powodu.

    To już nie te czasy. Teraz na "atrakcyjne" licytacje przyjeżdza sporo chetnych i
    podbijaja. Fakt czasami jeden podpłaci innych aby nie licytowali ale to przy
    mniejszych sprawach. Jak faktycznie metr byłby wart 100zł a licytacja od 2,2zł to
    chetnych będzie sporo i taki nr nie przejdzie.

    > No przecież wiadomo że nie mówimy o 100% przypadkach lecz o sytuacjach
    > typowo kryminalnych które jednak się zdarzają.
    A tego wykluczyć nie można. Ale jak dłuyżnik swiadomy i zna swoje prawa(a tu raczej
    rodzinka kumata) to nie dopuści do takiej sytuacji.
    http://www.licytacje.komornik.pl/Home/Index
    Popatrz tu ceny nie żadne super atrakcyjne a i na każdej prawie licytacji conajmniej
    kilku chetnych jest. Czasami przy rtv czy samochodach się zdarzy że jedna osoba da
    pozostałym kilka setek pln aby nie licytowali i kupi w cenie wywoławczej. Ale i to
    teraz żadkość przynajmniej u nas. Jeszcze 3 lata temu to takie nr czesto przechodziły
    i warto było po licytacjach chodzić wadium wpłacić aby pare stówek wyłapać;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1