eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniecisnienie w boilerze - obliczenia › Re: cisnienie w boilerze - obliczenia
  • Data: 2012-09-25 22:40:50
    Temat: Re: cisnienie w boilerze - obliczenia
    Od: k...@v...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 25 września 2012 22:18:47 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:
    > ten zaworek przed bojlerem ma podwójne zastosowanie. Ma umożliwić cofnięcie
    >
    > się niewielkiej ilości wody w Twoim przypadku do hydroforu. On "skonsumuje"
    >
    > nadwyżkę. Można by się teraz spytać to po kiego oni taki zaworek montują.
    >
    > Przez dużą dziurę też cofnie trochę wody. Jak będziesz miał kaprys i
    >
    > zapragniesz zmienić wężyk na dolocie bo Ci się kolor starego znudził.
    >
    > Przyznasz że to możliwe. To jak odkręcisz stary i nie będzie zaworka to
    >
    > bojler zacznie robić " gul, gul, gul" I za każdym gul będzie z niego
    >
    > wylatywało coraz więcej wody. A jak jest zaworek to dziurka w nim taka jak
    >
    > piczny włos. I " gul, gul, gul" nie zrobi. A nawet jak zrobi to po kropelce
    >
    > będzie kapało. Jest to zabezpieczenie przed pęknięciem wężyka. Normalnie
    >
    > wężyk nie ma szansy pęknąć. Chyba że Dyjor zakładał to masz jak w banku ze
    >
    > pęknie.
    >
    > ***************
    >
    > no ok ale ja ten zawor musze kupic. w bojlerze oczywiscie nie ma.
    >
    > jak on sie nazywa tzn co mam powiedziec w sklepie zeby mi dali co trza?
    >
    > zeby uklad byl remontowalny i zmienialny w kazdej chwili przed kazdym
    >
    > 'czyms' wstawiam zawory, zwykle wajcha. cyk i zamkniete.
    >
    > ale taki zwykly zamykacz tego problemu co piszesz nie zalatwi co nie?

    Jak pęknie wężyk i nie będzie tego zaworka to woda z bojlera wyleci nawet jak zawór
    przed wężykiem będzie zamknięty. Musiałbyś mieć dwa zawory na dolocie. Jeden przed
    wężykiem a drugi za wężykiem. Idz do sklepu hydraulicznego i spytaj czy maja takie
    zaworki do bojlera co są na dolocie. Jak by nie wiedzieli o co chodzi to możesz albo
    sobie darować tłumaczenie i iść do innego sklepu. Albo jak by mieli w sklepie bojlery
    to im palcem pokazać. W każdym bojlerze jaki miałem taki zaworek był przykręcony
    przez fabrykę. Wygląda jak takie coś trochę grubsze nakręcone na rurę oznaczoną na
    niebiesko jaka wystaje z bojlera. Na złomach jest dużo bojlerów bo coraz gorsze
    robią. Taki zaworek jest raczej niezniszczalny. Może na złomie jak w sklepie nie będą
    mieli. Chociaż wiesz co. W tym bojerze co miałem jako przedostatni ten zaworek był
    zintegrowany z zaworkiem bezpieczeństwa. W poprzednim były dwa. Jakmasz oryginalny
    zawór bezpieczeństwa od bojlera założony na dolocie to masz taki zawór prawie na
    pewno. łatwo sprawdzić. Jak się odkręci rurkę dolotową i bęzdie robiło "gul gul gul"
    i przez dziurę da się włożyć do połowy ołówek to nie masz takiego zabezpieczenia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1