-
Data: 2009-09-23 08:46:30
Temat: Re: fotki rozdzielni
Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Paweł Bochenek" <p...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h9cefi$i2g$1@inews.gazeta.pl...
> No to skoro prąd taki prosty jest i "nie trzeba być elektrykiem" to czego
> nie
> rozumiesz u siebie w instalacji że zwaliłeś ewidentną i w sumie prostą
> awarię
> na połączenia wyrównawcze? To też jest elektryczny elementarz.
Ale co dokladnie, bo watkow tu bylo juz wiele?
> Ludziom się wydaje, że jak potrafią żarówkę wkręcić i dwa "kabelki" do
> kostki
> przypiąć to już są pany elektryki i że to prosty zawód. Na tej zasadzie to
> kupienie aspiryny w aptece czyniłoby lekarzem. Różnica jest taka że na
> pełnienie zawodu elektryka bez stosownych kwalifikacji i uprawnień jest
> przyzwolenie społeczne, a dla lewych lekarzy - nie ma takowego.
To ze ja wiem jak dziala wlacznik schodowy bez uczenia sie tego latami nie
czyni mnie elektrykiem. Nazwijmy to predyspozycja umyslu do wykonywania
pewnych czynnosci, wstep wstepow i nic wiecej, ale elektrykiem nie jestem.
Nie wyobrazam sobie jak mozna nie wiedziec jak to dziala i brac sie za jaka
kolwiek instalacje, choc wierze ze i tacy elektrycy sa ,o zgrozo byc moze i
maja jakies uprawinienia.
Zrozumienia jak dziala prad na poziomie wlacznik - gniazdko zarowka uczono
mnie w podstawowce i wtedy tez sie nudzilem. To bardzo proste zasady na tym
poziomie rzecz jasna. Oczywiscie im dalej w las tym wiecej drzew, a te
wiedze zdobywa sie min. robiac to latami, bo praktyki nic nie zastapi, ale
myslenia tez co pokazuje Twoj przyklad z licznikiem gazowym. No ale
zrozumienie w sumie niezbyt skomplikowanych zasad nie jest rownoznaczne ze
znajomoscia prawa czy sama technologia wykonania instalacji. Dla tego tez
doswiadczonemu elektrykowi o wiele latwiej bedzie znalezc przyczyny awarii
jak czlowiekowi tylko rozumiejacemu te prawa i tego nie kwestionuje.
> Czy ktoś siedzi z tego powodu? administrator budynku? właściciel? ten
> "elektryk"? no właśnie nie. Sprawa umorzona. Natomiast jak przypuszczam
> człowieczek który zlecił temu "elektrykowi" "usługę" był zadowolony z
> niskiej
> jej ceny.
Ten "elektryk" mogl byc czynny zawodowo i skad wiadomo, ze nie trafi sie na
takiego glaba zapraszajac elektryka do domu?
Pozdro.. TK
Następne wpisy z tego wątku
- 23.09.09 09:51 Jacek \"Plumpi\
- 23.09.09 10:51 RobertP.
Najnowsze wątki z tej grupy
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
Najnowsze wątki
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła