eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domjaka kuchenka gazowaRe: jaka kuchenka gazowa
  • Data: 2012-05-05 16:17:03
    Temat: Re: jaka kuchenka gazowa
    Od: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Monia <m...@m...pl> napisał(a):

    > Nie znam się na tym zupełnie. Mam w tej chwili w bloku starą-antyczną już
    > prawie kuchenkę firmy Wromet, nie wiem jaki model, gdyż nie ma oznaczenia
    > lub starło się przez lata. Wygląda mniej więcej tak jak ta na znalezionym
    > zdjęciu w sieci:
    > http://img405.imageshack.us/img405/8696/ewam.jpg
    > ale nie jest z nią identyczna. Napis Wromet mam po prawej, ale ułożenie
    > palników i "piękny" brązowy kolor się zgadza.
    > Piec już dawno przestał działać, oraz jeden palnik mam nieczynny, a teraz
    > na dodatek czuć gdzieś przeciek gazu, więc czas wymienić ten zabytek.
    > Pytanie tylko na jaką? Widziałam że są różne typy; gazowe, elektryczne,
    > gazowo-elektryczne, wspomagane elektrycznie?
    > Dla mnie jest chyba taka ze wszystkim na gaz, ale to wspomaganie, co to?
    > Chociaż w piecu jest jakaś żarówka, więc jest to niby gdzieś podłączane do
    > prądu? Na co mam uważać przy zakupie i co możecie polecić? Budżet to
    > maksymalnie 1200zł. Z góry dziękuje za pomoc :)
    >
    Jak nie masz wielodzietnej i wielopokoleniowej rodziny i nie gotujesz na obiad
    pięciu litrów zupy i pięciu kilogramów kartofli, bo tylko w takim przypadku
    jest opłacalność gotowania na gazie. Oraz jeśli masz dostatecznie dużo prądu.
    Czyli odpowiednio grube przewody w ścianie. To zastanów się na kuchenką
    elektryczną. Jak zużywasz mało gazu to więcej płacisz za różne przesyły,
    abonamenty niż za gaz. Zrezygnowaliśmy z kuchenki gazowej na rzecz
    elektrycznej. Oczywiście opłata za prąd wzrosłą, ale nie o tyle co płaciliśmy
    za gaz. W sumie różnica jest małą i nie bierzemy jej pod uwagę. Ale jest na
    pewno bezpieczniej z elektryczną. Komfort gotowania według mnie większy.
    Pomimo że to kuchenka z płytkami to o wile łatwiej ją utrzymać w czystości niż
    gazową. Nie przyłażą co roku jacyś dziwni ludzie i nie sprawdzają szczelności.
    Wiesz co jeszcze zauważyłem? Teflonowa patelnia po dwóch latach wygląda jak by
    przed chwilą była przyniesiona ze sklepu, chociaż używana jest praktycznie
    codziennie. I to nie jest super patelnia za 300 złotych tylko najtańsza jaka
    była w markecie. Po wielu latach gotowania na gazie uważam że to był błąd.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1