eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekolejna zła wiadomość dla gazownikówRe: kolejna zła wiadomość dla gazowników
  • Data: 2011-12-02 09:34:14
    Temat: Re: kolejna zła wiadomość dla gazowników
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "jachoska" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4ed8969a$0$5809$65785112@news.neostrada.pl...
    >> To się zgadza..., tylko jedna uwaga. Ciepło uzyskane w dobrym kotle
    >> węglowym z węgla kupionego w korzystnej cenie jest o wiele tańsze od
    >> ciepła uzyskanego z ciągle drożejącego gazu, którego nie można sobie
    >> zmagazynować :-). A skoro tak, to i straty - nie ciepła, tylko
    >> finansowe - będą większe przy tych samych stratach ciepła.
    >>
    > Nie mam możliwości kupienia węgla luzem ze względu na usytuowanie kotłowni
    > i wjazd na działkę. Korzystna cena za normalny węgiel w moim przypadku
    > (Gdańsk) to jakiś mit.
    > Sprawność kotła w sezonie grzewczym to pewnie max 60-70 procent.
    > Poza sezonem do grzania CWU to już zupełna masakra (mówię o sprawności).
    > Nawet taki drobiazg jak wyrzucanie popiołu/żużla może być kłopotem.
    > Przy tym nie chodzi mi o moje własne zaangażowanie, bo nie mam dwóch
    > lewych rąk i praca fizyczna nie stanowi dla mnie problemu. Ale jak tu
    > wyjechać zimą na narty? Na 10 dni nie zostawię domu. Ktoś musi prznajmniej
    > raz przyjechać, usunąć popiół i załadować węgiel.
    >
    > Zanim nie kupiłem kotła na groszek miałem nieco inne wyobrażenie o
    > temacie. Nie specjalnie miałem też wybór, bo podobno kotłowni zasilanej
    > gazem płynnym nie mógłbym zrobić w piwnicy.
    >
    > Obecnie w moim rejonie jest dość ciepło. Mam piec 25kW (pewnie
    > przewymiarowany, ale ten miał przyzwoitej wielkości zasobnik). Spalam
    > jakieś 18kg węgla na dobę (czyli 16zł dziennie). Do samego grzania CWU
    > latem ok. 5-6kg na dobę. No i naturalnie energia elektryczna potrzebna do
    > zasilania całości. Nigdy tego nie sprawdzałem, ale dzisiaj wepnę mały
    > podlicznik i zobaczę ile kW potrzeba na miesięczne utrzymanie kotłowni.
    >
    > Teraz mam gaz w pobliżu granicy działki i jedyne co mnie powstrzymuje
    > przed zmianą to koszt wstępny podłączenia (zwłaszcza, że sporo kasy
    > zainwestowałem w porządny kocioł groszkowy i konieczny do niego układ
    > otwarty). Jest też kłopot z kominem. Skoro mam już kocioł na węgiel to
    > wolałbym go nie odłączać od komina, a dodatkowego kanału na komin gazowy
    > niestety nie zrobiłem. Myślałem o połączeniu komina dla pieca węglowego i
    > kominka (z którego zdarzyło mi się skorzystać całe dwa razy), ale przepisy
    > nie pozwalają.
    >
    > Pozdr.
    > Krzysiek
    >
    >
    >
    > __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur
    > wirusow 6676 (20111201) __________
    >
    > Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
    >
    > http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
    >
    >
    >

    Pomyśl o czym innym skoro masz pomieszczenie kotłowni. Kocioł elektryczny +
    bufor - tak z 1000 l, ale niech to ktoś lepiej policzy. Przechodzisz na
    rozliczenie dwutaryfowe i grzejesz bufor kotlem w taniej taryfie (w nocy i w
    dzień pomiędzy 13 a 15) Poza tanią taryfą kocioł nie pracuje i ciepło do
    grzania domu pobierane jest z bufora. Kocioł elektryczny 15 kW kupisz za
    2650 - full wypas z naczyniem przeponowym do tego bufor - to niestety trochę
    kosztuje. Możesz to wszystko spiąć z kotłem węglowym który masz. Warunek -
    musisz mieć siłę z zapasem mocy zdolnym zasilać kocioł.
    Co dziwne, w Gdańsku węgiel powinien być tani - do składów portowych jest
    wożony masowo więc transport nie powinien kostzować jak w detalu. Tu u nas
    na Śląsku widzę jak kanałem Gliwickim wychodzą ciągle na Odrę barki pełne
    węgla, nie wiem jak z transprtem wodnym na Wiśle - pewnie nieco gorzej,
    kiedyś węgiel leciał do Gańska koleją co 10 minut po CMW - jak jest teraz -
    nie wiem.
    A propos węgla- słuchałem dwa dni temu w Radio Katowice (bardzo dobre
    radio - warto słuchać) wywiadu z prezesem Kompanii Węglowej i prognozy są
    takie że taniej nie będzie bo jest straszne ssanie na rynku wegla. W ciągu
    ostatnich lat tona węgla zdrożała o 1300% z 9 dolarów do 150, w porównaniu
    złoto w tym samym okresie tylko o 300%. Wg usółyszanych informacji będzie
    tylko drożej bo na chwilę obecną nie ma (i to nie tylko w PL ale i w EU)
    żadnej realnej alternatywy dla energetyki a zapotrzebowanie na energię stale
    rośnie.
    Ze wzrostem cen paliw (wszystkich) inne dobra też będą drożały
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1