eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekolejna zła wiadomość dla gazowników › Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
  • Data: 2011-12-05 12:18:02
    Temat: Re: kolejna zla wiadomosc dla gazowników
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.12.2011 10:03, 4CX250 pisze:

    >>>> Po to się ma 2 taryfy żeby grzać w drugiej, a nie w pierwszej.
    >>>
    >>> Ile osób mających kocioł na ekogroszek ma Ii taryfę?
    >>
    >> Przyznaję, że się zgubiłem - dlaczego (skoro ma ekogroszek) ma grzać
    >> prądem?
    >
    > W lecie ekonomia utrzymywania paleniska w ekogroszku jest bardzo
    > wątpliwa wobec czego większość ma w zbiorniku grzałkę elektryczną na tę
    > okoliczność.

    Jak ostatnio (no, jakieś 7 lat temu ;) ) pytałem w ZE w Warszawie, to mi
    powiedzieli, że zmianę taryfy 2x w roku gratis oferują.

    Ale wszystko zależy od bilansu energetycznego.

    Inna sprawa że w lecie grzałka do CWU niepotrzebna - wystarczy kolektor
    słoneczny zrobiony chociażby ze starych kaloryferów.

    >> A amortyzację uwzględniłeś?
    >
    > Czy problem ten nie dotyczy także urządzeń grzewczych elektrycznych?
    > Mieszkając w bloku przez okres 12 lat dwa razy wymieniałem bojler oraz
    > kilka razy grzałkę elektryczną i raz termostat. Wspomnę też że
    > instalacja była aluminiowa i poszła z dymem i musiałem zrobić ekstra
    > zuleitung od bezpiecznika do łazienki.

    Urządzenia elektryczne są dużo tańsze, a przyłącze elektryczne tak czy
    inaczej musisz mieć. Przy instalacji gazowej dochodzi kolejna rura,
    kolejne badania, kolejne ryzyko, kolejne koszta.

    Co do awaryjności, to u moich rodziców jest 2-funkcyjny piec gazowy
    (Junkers) i dość regularnie coś pada (a to pompa, a to zawór, a to
    czujnik). Generalnie po 5 latach co najmniej raz w roku trzeba fachowca
    wołać.

    Co gorsza przy braku prądu nie działa w ogóle i jest bardzo wybredny
    jeśli chodzi o źródło prądu - nie toleruje zwykłych UPSów i generatorów
    (przypuszczam, że to celowe działanie producenta). W przeciwieństwie do
    mojego bojlera, który bez marudzenia łyka wszystko ;)

    Zobaczymy jak u mnie będzie z awaryjnością - póki co tylko anodę
    wymieniłem (po w sumie 3 latach od pierwszego zalania).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1