On 24/05/2021 18:19, Zenek Kapelinder wrote:
> Jak chcesz w swojej narracji to napisz chujku czy się co ciebie przysrywalem że nie
potrafiąc odpowiedzieć na proste pytanie

Nie odpowiedziałeś tej i setkach innych dyskusji na żaden zarzut któy
padał, nawet najbardziej konkretny.

Z grubsza twoja forma wypowiedzi wyglada tak:

1) olać co powiedział przedmówca, bo nie ogarnołeś cytowania, a i z
czytaniem sa kłopoty
2) odnieśc się anegdotycznie do jakieś głupiej sytuacji która ma nic lub
niewiele wspólnego z zarzutem poza dwoma słowami
3) po kilu wymiana postów zejśc do właściwego dla Ciebie poziomu (chuje,
kurwy, cipy itp), upuszczając napięcie fałszywej elokwencji

Wystarczy przeczytać dowolną Twoją, nie tylko tą, dyskusję, aby odnieść
wrażenie że jesteś bootem internetowym. I to skrajnie kiepskim, bo nawet
nie interaktywnym z tematem dyskusji.

>, jak krytykujesz i czy masz w tym jakieś osiągnięcia

Juz Ci wyjasniłem. Mam. Jednym z tych osiągnięc jest pokazanie kim
jesteś, a drugim jest to, że dzisiaj mogę spokojnie patrzeć na siebi w
lustrze. Uwierz lub nie, ale przez te wszystkie lata NIE udało mi się
zagłosować na idiotę. To wręcz niebywały rezultat w tym kraju.

Znam takich, że co wybory to wybierali debila, idiotę, kretyna, chama
czy prawnika. Dzięki temu że widzę świat krytycznie nie trafiło mi się.
Zamierzam ten wynik utrzymać. Wymaga to patrzenia krytycznego na
polityków, i to najbardziej z własnej patrii. To umiejętnośc której nie
posiadasz. W twoim wypadku jest to niezmącona wiara w wizjonerstwo
innego dziadka.

>, czepiasz się mnie i uciekasz z odpowiedzią

Nigdy nie odnosisz się do konkretnych rzeczy w odpowiedzi. Przedstawiłem
Ci kilka rzeczy które PiS spiedrolił na całego. Nie odnisłeś się do
nich, ale dalej bredzisz że spełniają obietnice wyborcze, choć spełniają
tylko te które da się spełnić pierdząc w stołki.

Niby jaki poziom ma utrzymywać skoro sprawiasz wrażenie osoby która
czyta tylko ostatnie zdanie i odnosi się do czegoś zupełnie innego?

> Teraz możesz powołać na bliżej nieokreślona większość żeby cię poparła w tym ze się
źle zachowuje.

Nigdy się na niej nie opierałem. Samotnym bojownikiem o duperele, jestem.

> Najlepiej będzie jak się obrazisz i pójdziesz w pizdu, bo tam jest twoje miejsce.

Moje miejsce jest m.in. tutaj, gdzie mogę przycierać nosa, bez wzgledu
na róznicę wieku, a wyłącznie z powodu skrajnych debilizmów rozmówców.
Sport taki.

Innymi słowy, Zenuś. Zrozum. Twója forma dyskutowania z ludzmi nie
mieści się nawet w ramach dyskusji z upośledzonym. Nigdy nie opowiadasz
na zarzuty wprost, zawsze olewasz argumenty dyskutanta. Niby po ch...
ktokolwiek miałby się przejmować jakością dyskutowania z Tobą skoro sam
prezentujesz poziom podłogi lub wręcz piwnicy? Dyskusja to wymiana
argumentów. W Twoim wypadku to gadanie do betonu partyjnego.

Naucz się cytować. W ten sposób podniesiesz poziom dyskusji na poziom
przedszkola i jest szansa że ktoś będzie Cie brał na poważnie. Na razie
jesteś tylko żałosnym dziadkiem któremu władza dała kilak stówek ekstra
i po Tobie choćby potop. Portert Jarosława juz wisi?