eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieprzemyślenia po ostatnich ulewachRe: przemyślenia po ostatnich ulewach
  • Data: 2009-07-20 11:34:01
    Temat: Re: przemyślenia po ostatnich ulewach
    Od: "Janusz Pawlinka" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h41d44$nc5$1@news.onet.pl...
    > Ostatnie kilka dni u nas padały ulewne deszcze. Najstarsi kaszubi takich
    > nie pamietają.

    > I jest to super sprawa. Deszcze padały obfita a teren wokół domu suchutki.
    > Praktycznie żadna opaska nie potrzebna dookoła chałupy.
    > Parapety i okna też suche.


    No to ja podzielę się obserwacjami z sobotniego oberwania chmury
    z (prawie) Opolszczyzny (teoretycznie Śląsk, ale jakoś na Śląsku
    takiej burzy/ulewy nie było) - akurat byłem na urodzinach u rodziny
    i jak wróciłem do domu to się mocno, niestety, zdziwiłem:

    a) dom ma być wyżej od otoczenia - fizyki się nie oszuka i nawet najlepsze
    okapy wtedy nie pomogą - mam działkę lekko opadająca i woda sobie
    spływała
    z jednego końca działki na drugi
    b) szambo ma mieć 'kominki' - inaczej w przypadku takiej burzy, to
    będzie się wlewać do niego od góry - u mnie na szczęście taka
    sytuacja nie wystąpiła (mam te kominki), ale widząc efekt 'wypłynięcia'
    kory ponad podmurówką ogrodzenia - wiele nie brakowało. Wiem, że taki
    kominek nieciekawie wygląda, ale nieciekawie to dopiero jest jak się
    wylewa...
    c) jak gleba jest gliniasta, to drenaż to podstawa - jak przyjechałem, to
    studzienki rewizyjne były pełne - na szczęście za każdą następną
    'wizją kontrolną' poziom wody w nich opadał
    d) wodę z rynien trzeba 'skanalizować' i odprowadzać jak najdalej od domu
    e) pilnować sąsiadów, by nie 'kombinowali' - u nas jeden taki sobie
    'zoptymalizował' przepust pod podjazdem, w efekcie czego przydrożny rów
    się zatkał, ulica zamieniła się w rzekę i wszystkie okoliczne działki
    zostały zalane (oprócz sąsiada, grrr), co spowodowało 'dobitne' (niestety
    po fakcie) wytłumaczenie 'optymalizatorowi' niewłaściwości postępowania.

    f) jak planujecie przykrywać ogród geowłókniną, to pamiętajcie o tym, że
    geowłóknina mimo wszystko stanowi barierę dla wody (nikłą ale jednak).
    W takich ilościach jak w sobotę - nie nadążała 'wchłaniać' i kora leżąca
    na niej po prostu 'popłynęła' na ścieżki i poza ogród - mam podmurówkę
    o wysokości ok 10-15 cm (+punkt a +punkt e) i poziom wody był taki, że
    zamiast przedniej części działki miałem jezioro, po którym kora sobie
    'swobodnie' pływała - zbierałem ją potem przez pół niedzieli...
    --
    --
    ==============================
    Janusz Pawlinka


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1