eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieskąd w budowlance niechęć do żywic?Re: skąd w budowlance niechęć do żywic?
  • Data: 2014-10-05 20:26:41
    Temat: Re: skąd w budowlance niechęć do żywic?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.10.2014 00:32, k...@g...com pisze:
    > W dniu sobota, 4 października 2014 23:33:55 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
    >> W dniu 2014-10-04 22:26, k...@g...com pisze:
    >>
    >>
    >>
    >>> A co z delikatnym zapaszkiem szczyn? Tylko nie pisz �e nie wiesz o co chodzi bo
    wszyscy co maj� chocia� troch� poj�cia o �ywicy poliestrowej wiedz� o co
    chodzi.
    >>
    >>
    >>
    >> A czy ja mog� napisa�, ze nie wiem, o co chodzi? Czy te� uznasz, �em
    >>
    >> niegodny rzeczowej odpowiedzi?
    > Przez wiele lat po utwardzeniu żywicy poliestrowej śmierdzi ona szczynami. Żelkoty
    ani farby nie pomagają. Przy małych elementach można nie zauważyć smrodu. Ale przy
    takim dużym jak kabina smród będzie spory.
    >
    żywicami bawię się przez całe życie. Bawie się, nie zarabiam, więc nie
    chce sie wymądrzać. z najtańszej żywicy zrobiłem dziesiątki uchwytów na
    telefon, czy to do auta czy do roweru. Jak wspominałem wylałem na beton
    z 10 litrów. jedno potwierdzam. przy wylewaniu i parę godzin później,
    żywica śmierdzi starasznie. przy tym betonie to nawet sądziedzi
    stwierdzili że gdzieś gaz uchodzi - tak śmierdziało. Tyle że żywicą a
    nie szczynami. Ale owe obudowy miałem w domu. Możeci mi wierzyć, że
    gdyby miały jakikolwiek wyczuwalny zapach, żona by mi je wyrzuciła przez
    okno. Ta żywica wylana na beton, nie degraduje się w widoczny sposób.
    Pozatym gościu pisze "łodzie, kajaki" więc ta degradacja albo jest super
    powolna albo wyssana z palca.
    ToMasz

    Ps
    ostatnio odrywałem takie "osb" z lat 70siątych. czyli podłoga z desek na
    legarach, a na tym płyta wiórowa przykryta gumolitem. JA to odrywałem po
    30 -40 latach. mimo że ta płyta była sucha jak wiór, śmierdziała czymś
    podobnym do octu. Ktoś zna ten zapach? Wiecie o co chodzi? Żywica o
    której tu gadamy ma zapach o podobnej intensywności, tyle ze w pierwszy
    dzień, a nie 30 lat

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1