eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniestudnia na działce rekreacyjnej › Re: studnia na działce rekreacyjnej
  • Data: 2009-08-06 07:27:21
    Temat: Re: studnia na działce rekreacyjnej
    Od: "SJS" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> a więc wszystko co dalej piszesz jest bełkotem
    >
    > Wyraźnie mowa o 500 radiestetach z których odpadło w przedbiegach
    > tyle, że zostało 43. Byli to tacy co nie kłamali wystarczająco
    > sprawnie aby przejść eliminacje.
    > ;-)

    do ostatecznej oceny brano pod uwagę 43 osoby
    wszystko co było wcześniej jest nieistotne
    wynik był jednoznaczny
    "potwierdzono istnienie zjawiska radiestezji"
    i twoje zdanie nie ma żadnego znaczenia

    > Wszystko co twierdzą radiesteci to po prostu zabobonny bełkot.
    > ;-)
    a gdzie ty widzisz zabobony?

    >> a kto i gdzie napisał, że tylko radiesteci wykrywaja strefy geopatyczne
    >> przypisujesz bzdury i sam z tymi bzdurami sie rozprawiasz
    >
    > Proszę cytat (choć to po prostu wiem z obserwacji) z wikipedii:
    > "Radiestezję zazwyczaj łączy się z poszukiwaniem wody i surowców
    > naturalnych, jednakże wielu radiestetów pozwala sobie znacznie
    > poszerzyć listę dziedzin, w których radiestezję można wykorzystywać. I
    > tak o to można natknąć się na instrukcję wykorzystywania wahadełka w
    > biznesie (dobór pracowników, idealny dzień na utworzenie firmy),
    > archeologii (poszukiwanie starych monet, grobowców), znajdywaniu osób
    > zaginionych i w kryminalistyce, grach hazardowych, medycynie itd[5]. W
    > przypadku wahadełka nie jest konieczna praca w terenie; można pracować
    > z mapą lub fotografią osoby/przedmiotu."

    "wielu radiestetów" nie uprawnia do stwierdzenia, że radiesteci - w domyśle
    wszyscy -

    >> > Oczywiście SJS znany jest z tego że krytykuje ten niewygodny dla jego
    >> > biznesu eksperyment...
    >> > "Istnieje jednak krytyka eksperymentu monachijskiego ze strony
    >> > środowiska radiestetów. Formę przeprowadzenia testu krytykuje m.in.
    >> > zawodowy radiesteta, Stefan Siudalski, na łamach serwisu ezoterycznego
    >> > [3].
    >>
    >> a ja nie zajmuje sie od wielu lat radiestezja zawodowo - to raz
    >> a dwa - poczytaj zanim zaczniesz znów zabierac głos
    >
    > Jakiś tam zysk masz. Może też po prostu kręci Cię to że ludzie wierzą
    > że masz "moc wykrywania".

    podałem ci przykład poszukiwania, skutecznego, potwierdzonego, poszukiwania
    zalanych wodą kanałów metra
    a ty udajesz głupiego w dalszym ciągu


    > A nawet gdybyś był teraz "na emeryturze" to też przecież byś się nie
    > przyznał że w konia zrobiłeś ileśtam ludzi...
    > ;-)

    zjedli by mnie po pół roku działania gdybym większości wskazań nie miał
    trafnych

    >> http://www.radiesteta.webpark.pl/mojadroga.html
    >> i jak umiesz liczyć to przelicz jaka była szansa aby przypadkowo trafic
    >> na
    >> powierzchni ponad 40.000 m2 na kanały o szerokości około 3 m?
    >
    > Czytałem to już ponad rok temu jak dyskutowaliśmy na tej samej grupie
    > na ten sam temat. Ogólnie można powiedzieć parafrazując znane
    > przysłowie "uderz w temat studni a SJS się odezwie". Lobby radiestetów
    > jest nadwyraz aktywne. Nie chce mi się tego czytać po raz drugi.
    > Ogólnie jako dowód podajesz artykuł który sam wyprodukowałeś...

    a niby dlaczego mam nie opisywać swoich doświadczeń? prawdziwsze by były
    opisy z drugiej reki?

    > Nie przeczę oczywiście, że na podstawie ukształtowania terenu,
    > roślinności, rozmieszczenia innych studni, znajomości okolicznego
    > terenu (lub nawet map geodezyjnych) itp. można z dużym
    > prawdopodobieństwem wnioskować gdzie może być woda, ale wciskanie
    > ciemnoty o nadprzyrodzonych mocach w 21 wieku po prostu nie uchodzi.

    trzykrotnie proponowałem spotkanie niedowiarków w Warszawie w okolicach
    kościoła św. Katarzyny aby samemu sprawdzić jak to jest
    chętnych nie było
    zapraszałem z kamerami, zapraszałem niedowiarków
    i co? a nic
    przepychanki słowne i brak odwagi do konfrontacji
    SJS

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1