eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanietemperatura wody › Re: temperatura wody
  • Data: 2014-01-26 10:19:58
    Temat: Re: temperatura wody
    Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-01-26 00:40, k...@g...com pisze:
    > W dniu sobota, 25 stycznia 2014 16:15:42 UTC+1 użytkownik Dariusz K. Ładziak
    napisał:
    >> Użytkownik k...@g...com napisał:
    >>
    >>> Steruje się piecem ( temperaturą wody w piecu) a reszta pracuje i reguluje się
    sama. Upierdliwe jest pierwsza regulacja temperatury w pomieszczeniach bo regulacja w
    jednym pomieszczeniu z reguły zakłóca to co zostało wcześniej wyregulowane. Ale
    metodą prób i błędów da się wyregulować wielkość przepływu w rozsądnym czasie. Kiedyś
    temperatury na piecu pilnował człowiek, bo za rozkład temperatur odpowiedzialna była
    pierwsza regulacja i potem nic się już przy kaloryferach nie kręciło. Kolejnym etapem
    było wyposażenie kotła w prosty regulator cugu z termostatem. Dzisiaj można po
    wstępnej regulacji zaworami utrzymywać właściwe temperatury zaworami
    termostatycznymi. Jedyna wada systemu grawitacyjnego to duże średnice rur na wylocie
    i dolocie do kotła czy pieca jak kto woli. Średnica oczywiście maleje w miarę jak
    odchodzą rury do kolejnych odbiorników i rośnie w miarę zbliżania się powrotu do
    pieca. Systemy grawitacyjne są genialne w prostocie i działaniu. Jednak do
    zaprojektowania wymaga
    >> ją dużej wiedzy i dużego doświadczenia. Fachowcy którzy to potrafili
    zaprojektować, wykonać i uruchomić albo już nie pracują albo nie żyją. A `szkoda bo z
    wyjątkiem grubszych rurek system grawitacyjny ma same zalety. Zwłaszcza dzisiaj jak
    są piece ( albo kotły jak kto sobie winszuje) potrafiące utrzymywać temperaturę, z
    podajnikami paliwa itp. Na dodatek umożliwiające regulację temperatury wody w
    zależności od temperatury zewnętrznej. Teraz nie uczeni systemu grawitacyjnego
    projektanci wszystkim jak leci winszują ogrzewanie z pompami nie licząc się z tym że
    pompy co jakiś czas wymagają wymiany i zużywają niepotrzebnie prąd.
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> Wszystko pięknie - tylko czy miałeś okazje w praktyce porównać koszty
    >>
    >> eksploatacji systemu grawitacyjnego i z wymuszonym obiegiem? Bo we
    >>
    >> wszystkich znanych mi instalacjach grawitacyjnych dołożenie pompki
    >>
    >> powodowało zmniejszenie zużycia opału wielokrotnie przewyższające koszt
    >>
    >> energii zużytej przez pompkę i w realnej perspektywie czasowej dające
    >>
    >> amortyzację nakładów w postaci instalacji pompki.
    >>
    >>
    >>
    >> Pchanie cyrkulacji jedynie gradientami temperatury wymuszanymi przez
    >>
    >> piec to jedna z droższych metod utrzymania cyrkulacji.
    >>
    >>
    >>
    >> --
    >>
    >> Darek
    > A z z jakigo powodu malała ilość opalu? Przecież nie dlatego ze po dołożeniu pompki
    spadało zapotrzebowanie budynku na ciepło.

    Z tego powodu, że dom nie jest przegrzewany i pod sufitem nie gromadzi
    się przegrzane powietrze, a jak wiadomo straty przez przegrodę zależą od
    różnicy temperatur pomiędzy stronami przegrody.
    Ponadto dla pracy grawitacyjnej potrzebna jest wysoka temperatura wody
    CO, a wysoka temperatura w kotle to większe straty kominowe, bo spaliny
    siłą rzeczy muszą mieć wyższą temperaturę. Poza tym w instalacji
    grawitacyjnej jest duża różnica pomiędzy temperaturą zasilania, a
    powrotu. Niska temperatura powrotu powoduje korozję niskotemperaturową
    kotłów. Wymuszając obieg CO pompą, podnosi się temperaturę powrotu,
    chroniąc tym samym kocioł przed korozją. Warto jest jeszcze do całości
    obiegu dodać zawór mieszający trójdrożny, aby nie obniżać temperatury
    kotła poniżej 58 stopni, co przyczynia się do szybkiej jego korozji.
    Taki zawór może być tak zamontowany, że podczas pracy pompy obniża
    temperaturę wody CO, a w przypadku wyłączenia pompy jest on pomijany.
    Dodatkowym plusem wymuszonego obiegu jest to, że grzejniki grzeją całą
    powierzchnią, oddając dużo większą moc niż w przypadku grawitacji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1