eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewentylacja mechaniczna / grawitacyjna / kozaRe: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza
  • Data: 2011-04-11 06:44:24
    Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza
    Od: "quent" <x...@x...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:int21r$bn4$...@n...onet.pl...
    > Prywatne autobusy tez pod taksowki podciagniesz?

    Na wolnym rynku nie ma to znaczenia. Każdy wozi tym czym mu się najlepiej
    opłaca.


    > To ja polecam Keynsa. :-)

    Zdaje się, że któryś z przedstawicieli austriackiej szkoły ekonomii dostał
    Nobla za obalenie teorii Keynesa.
    Ale OK. Rozumiem, że Ciebie bardziej przekonują jego teorie.

    > No jak sie nie udaje? Rok 1991 u nas, stopa inflacji o ile pamietam 1200%
    > i byla najwyzsza w historii. Zobacz jaka mamy obecnie.

    Obecnie jesteśmy w ciemnej dupie.
    Nie widzisz tego?


    > Jezeli nikt nie drukuje bez sensu to dziala.

    Dziś wszyscy drukują!
    Banki Centralne rozpleniły pieniądz fiducjarny. Dziś pieniądze powstają z
    niczego :-(
    Waluta słabnie.

    > A tak znam poglad JKM na temat szkoly i nauki przez rodzicow w domu.

    Napisałem 3 kopki. Bo chodzi też o sport, budownictwo, pocztę i znów "...."
    Odnośnie do szkół, nauki.
    Rodzić powinien móc decydować czego ma się uczyć jego dziecko, bo to JEGO
    dziecko.
    Dziś Twoje dzieci są trochę Twoje, trochę moje ;-)

    > Widze
    > przy okazji dzieci tych ze slumsow i ich ksztalcenie przez rodzicow.

    Socjaliści na siłę chcą wszystkich wokół edukować, być za innych
    odpowiedzilnymi... ehh


    > Jakie to proste. :-)

    Przede wszystkim sprawiedliwe.
    I to nie "sprawiedliwe społecznie" jak to ma miejsce dziś z "opieką" państwa
    ;-)
    Zresztą wystarczy włączyć TV, w którym jest cała masa programów typu
    "uwaga", w których ciągle pokazywana jest ta pomoc państwa a raczej jej
    brak.
    OPSy nie wiedzą zwykle nic o problemach konkretnych ludzi. Sąsiedzi także
    niewiele, bo przez to istnienie tej państwowej niby-pomocy, zanikły wszelkie
    więzy społeczne. Ludzie myślą - źle się u kogoś dzieje? Państwo niech się
    nimi zajmie, pomoże.
    Potem okazuje się jednak, że po programie pojawia się konkretny odzew
    prywatnych osób z pomocą. Czyli udaje się.
    Ludzie lubią sobie pomagać pod warunkiem, że wokół panują sprawiedliwe
    zasady dla wszystkich i nie muszą oglądać ciągle pijanego sąsiada, który
    dostaje dodatek mieszkaniowy z ich kieszeni.

    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1