On Sat, 20 Oct 2018 15:45:28 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
> Wlasnie o inna zasade zbierania kurzu i smieci chodzi. W odkurzaczu
> ciagnie podcisnienie a w zamiatarkach naelektryzowana szybko obracajaca
> sie szczotka. Dzieki temu przy podobnej skutecznosci odkurzacz
> potrzebuje 1200W a zamiatarka na zbieranie 10W.

Teoria o sile odkurzania za pomocą elektrostatycznej energii jest bardzo
ciekawa, ale równie prawdziwa jak ta że herbata robi się słodsza od
mieszania. Klasyczne odkurzacze ciągną tyle prądu dlatego, że mają
zjebane (czyt. robione ekstremalnie po taniości) silniki. Mam
bezprzewodowy odkurzacz Air Force One, moc tylko kilkadziesiąt W a
odkurza równie skutecznie co stary odkurzacz kablowy 1.2kW. Ma zresztą
identyczną szczotkę jak Robo. Bez szczotki też bardzo dobrze odkurza
(można zmienić końcówkę na taką bez szczotki), tyle że nie "zdrapuje"
wtedy tego co lekko przyklejone do ziemi. Szczotka pomaga, ale główna
siła to jednak ssanie. W Robo jest to samo.

Nie wykluczam, że roboty-zamiatarki też dobrze sprzątają, ale to inna
zasada działania (ta sama co człowiek na klęczkach pełzający ze zmiotką w
ręku). Na pewno mają zaletę taką, że są ciche i można puścić nocą. Jaki
masz dokładnie model?

Mateusz