Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:027ca809-ce63-4b84-9d80-f65ee8428bc6@26g2000yqv
.googlegroups.com...
On 22 Paź, 12:08, "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote:

>> Co do twoich 17 st.C - mam w domu na parterze jeszcze nie wykonczone
>> pomieszczenie od strony pólnocnej (nie jest wogóle ogrzewane) i jest tam
>> teraz 15. st. (region - mazowsze, praktycznie codziennie teraz sa
>> przymrozki)
>
> Bo ogrzewaja go inne pomieszczenia. To jest normalne. Mi zaden sasiad
> nie dogrzewa ;) Te 17st to poprostu wynik niskiej utraty duzej ilosci
> zakumulowanej w domu energii :)
>
> Nie wiem coscie mnie tak niektorzy obskoczyli odrazu - moze to nie ja
> jestem chwalipieta, tylko wy zazdrosnicy ? ;-) Niektorzy (jak np.
> Kiki) podali to o co prosilem - czyli informacje czy i ew. jak
> grzejecie, a niektorzy to odrazu na amatorska psychologie sie
> porywaja :-))
> pozdr.

Ciekaw jestem jaki jest twój dom - parterowy czy piętrowy(z użytkowym
poddaszem)?
Jeśli piętro to czy masz dom otwarty do góry czy też schody na górę mogą
zostać zamknięte.
Wędrówka ciepła do góry jest jednak ogromna.

W moim przypadku, dom jest parterowy i też nie oszczędzałem na izolacji.
Ściany i podłoga no gruncie po 20 cm a strop z dachem dużo, dużo więcej.
Rekuperacja też chodzi razem z GWC.

Do ogrzewania używam kotła gazowego który zasila podłogówkę i kaloryfery w
sypialniach. Dodatkowo dogrzewamy kominkiem z prymitywnym rozprowadzeniem
ciepłego powietrza do 2 pokoi i łazienki.
W domu w dzień utrzymujemy 19st a nocą pozwalamy temperaturze spaść do 17st
C. Uważam że te temperatury są komfortowe. W poprzednim domy tylko z
kaloryferami 19st to było dosyć rześko;). A dogrzewając nawet tylko
kominkiem efekt bezwładności całego budynku jest dosyć odczuwalny.

Sezon rozpoczęliśmy jakiś miesiąc temu dogrzewając wieczorami kominkiem 2-3
średniej wielkości polana. Od tygodnia włączyła się podłogówka, ale staramy
się jeszcze jej nie gonić cały czas.

Teraz przy tych wiatrach przez rekuperację zaczęło wpychać sporo
chłodniejszego powietrza a to za sprawą jednej kratki wentylacyjnej
pozostawionej w budynku dla kominiarza. Po jej zakryciu wszystko wróciło do
normy.

Garaż mam nieogrzewany ale ścianę między budynkiem a garażem dobrze
ociepliłem a ostatni doprowadziłem tam wylot z requ i myślę ż temperatura w
nim nie spadnie poniżej zera. Ale to się okaże.