eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezakichany niewybudowany komin!Re: zakichany niewybudowany komin!
  • Data: 2009-07-25 10:52:33
    Temat: Re: zakichany niewybudowany komin!
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h4ekbv$bmr$1@news.onet.pl...

    > to jest ostrzeżeni...
    >
    > zanim sie zabierzecie za budowę domu usiądźcie chwile i zaprojektujcie ten
    > dom
    >
    > ja siedziałem na projektem około roku z okładem.
    > mam wrażenie że spora część ludzi wystrój wnętrz zaczyna projektować już
    > po postawieniu domu.

    Marku, nie wszyscy mają dar do projektowania domów.
    Niestety ci sami ludzie później szukają najtańszych wykonawców, najtańszych
    kierowników budowy, którzy pojawiają się raz, albo dwa na budowie i dokonują
    tylko i wyłącznie wpisów po wykonaniu.
    Niestety jakość kosztuje. Jak się samemu nie potrafi przewidzieć wielu
    problemów i sytuacji to trzeba to zlecić osobom, które się na tym znają. Są
    to zazwyczaj kierownicy budów oraz osoby, które już przeszły kilka budów.
    Jak już nie chcecie wydawać kasy na kierownika budowy to warto choć wspomóc
    się dobrym sąsiadem lub osobą, która skończyła inwestycje, a najlepiej
    zrobiła ich kilka lub choćby firmą budowalną.
    Warto też wszelkie szczegóły ustalić z wykonawcami zanim się rozpocznie
    budowę. W trakcie wykonywania poszczególnych etapów prac murarskich zaprosić
    instalatorów, żeby określili co gdzie ma być i którędy będzie prowadzone.
    Można się z nimi dogadać płacąć im za dodatkowe przyjazdy i porady lub wręcz
    proponując im w ten sposób ułatwienie wykonania późniejszych prac. Ja dla
    przykładu bardzo chętenie jadę na takie budowy w trakcie budowania
    fundamentów, murów, dachów czy kładzenia tynków, bo jest to w moim
    interesie, dlatego robię to bez dodatkowych kosztów. Warunkiem mojego
    przyjazdu jest jednak podpisanie umowy na wykonanie instalacji oraz zadatek.
    Bez tego nie ma mowy, żebym jeździł po budowach, bo konkurencja jest duża, a
    inwestorzy nie dotrzymują słowa i umów. Zdarzało mi się, że doradzałem
    klientom, robiłem projekty instalacji, a w ostateczności wykonywał je ktoś
    inny, gdyż przebijał mnie o 5zł za punkt, bo dzieki mnie miał już ułatwioną
    robotę tzn. określone szczegóły i nierzadko projekt.

    Reasumując, moja rada:
    Najpierw trzeba znaleźć wszystkich wykonawców, ustalić z nimi etapy prac,
    uzgodnić przyjazd poszczególnych ekip w trakcie wykonywania poszczególnych
    etapów w celu uzgodnień pomiędzy ekipami, a dopiero rozpoczynać budowę.
    Dobrym zwyczajem jest spotkanie się wszystkich kierowników lub szefów
    poszczegołnych ekip, z których każdy określa co potrzebuje od pozostałych
    ekip i jakie są jego wymagania.
    Dzięki takim spotkaniom ekipy mają z sobą kontakt i są w stanie dopilnować
    się wzajemnie. Często też bywa tak, że w trakcie budowy rodzą się problemy
    lub wątpliwości. Wtedy telefon i problemy załatwia się od ręki z drugą
    ekipą.
    Takie spotkanie może zorganizować tylko inwestor, bo to on zna wszystkie
    ekipy i ma z nimi kontakt.

    Niestety u nas jeszcze króluje dziwna zasada "na hurra", która polega na
    tym, ze inwestor szuka kolejnych wykonawców dopiero wtedy, kiedy ma już
    wykonane poprzednie roboty, albo kiedy te roboty nie zostały jeszcze
    skończone. Wtedy też zaczyna się poganianie wykonawców "bo już, bo się
    spieszy", nie biorąc pod uwagę ich harmonogramów robót oraz zaczynają się
    problemy wykonawcze, bo o czymś się zapomniało, albo coś trzeba było inaczej
    zrobić. Później własnie są zgrzyty, bo nie na czas, bo jak jedna ekipa
    przesunie się w czasie to pozostałym ekipom zaczyna to kolidować z ich
    harmonogramami.
    Ustalajcie wykonanie określonych robót w określonych terminach z dużym
    wyprzedzeniem, pozostawiając też rezerwę na ewentualne poślizgi. Wtedy nie
    ma zmiłowania. Ekipa była umówiona na określony termin i w tym terminie ma
    wykonać. Wtedy także macie prawie 100% pewność, że wszystko zostanie
    wykonane terminowo i tak jak trzeba.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1