eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezmiana systemu ogrzewaniaRe: zmiana systemu ogrzewania
  • Data: 2017-03-28 21:59:09
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-03-28 o 20:57, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 28 marca 2017 20:25:35 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
    >> W dniu 2017-03-27 o 14:34, Kris pisze:
    >> Bzdura, ciepło można dostarczyć z większymi (grzejniki) lub mniejszymi
    >> stratami (podłogówka).
    > Piszesz bzdura nie wiedząc o czym mowa
    > Kolejny post napisałeś, piząc o stratach a my nie o ty
    > Że straty sa mniejsze czy większe to jest bezdyskusyjne.
    > Strat się nie czepiam, zastanowiło mnie jak bodajże użytkownik napisał że przy
    podłogówce jest mniejsze zapotrzebowanie domu na energię.
    > Skoro dom potrzebuje 5000kWh to tyle potrzebuje
    > I można mu to dostarczyć podłogówką z mniejszymi stratami(aczkolwiek wyżej jest
    link o niemałych stratach w dół), można grzejnikami z być może większymi stratami,
    można kotłem stałopalnym ze sprawnością 50%, można kondensacyjnym ze sprawnością
    110%. Ale ilość energii jaką w domu ma "zostać" aby domownikom było komfortowo jest
    wg mnie ta sama.
    > Szklankę wody możesz zagotować na ognisku, na gazie czy grzałką. Zużyjesz w tych 3
    przypadkach różne ilości energii lecz wodzie musisz dostarczyć w 3 przypadkach tyle
    samo aby się zagotowała.


    Dlaczego wypisujesz takie bzdury?

    "Zapotrzebowanie energetyczne budynku" to jest określenie umowne
    dotyczące ilości energii jaką w ciągu roku trzeba dostarczyć do budynku
    w celu utrzymania określonej temperatury i przygotowania CWU, które
    wynika bezpośrednio ze strat cieplnych budynku i umownego,
    znormalizowanego zużycia CWU dla określonej liczby osób.

    Na straty cieplne budynku natomiast mają wpływ: izolacyjność przegród,
    wentylacja, warunki klimatyczne oraz rozkłady temperatur (tzw.
    gradienty) wymagane i uzyskiwane.

    Skoro gradienty temperaturowe mają wpływ na straty cieplne budynku to i
    zapotrzebowanie energetyczne będzie różne dla różnych systemów grzewczych.


    Porównywanie strat cieplnych budynku do ciepła potrzebnego do zagrzania
    szklanki wody jest idiotyczne i już Ci to wcześniej tłumaczyłem, ale jak
    widać myślenie to nie jest Twoją domeną. Dom to nie szklanka wody o
    określonej kumulacyjności, ale dość złożony układ termodynamiczny, na
    który składają się:

    - zmienne straty cieplne

    - wymagany gradient temperaturowy dla uzyskania komfortu człowieka

    - gradient temperaturowy uzyskiwany zależny od zastosowanej techniki
    grzewczej Ten gradient sprawia, że straty będą różne dla różnych
    systemów grzewczych.

    !!!!! KUMULACYJNOŚĆ CIEPLNA BUDYNKU NIE MA TU KOMPLETNIE ŻADNEGO
    ZNACZENIA !!!!!!!

    Dlatego porównywanie kumulacyjności termicznej szklanki z wodą do
    zapotrzebowania energetycznego domu świadczy tylko i wyłącznie o Twojej
    ignorancji w temacie ogrzewnictwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1