eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezmywarka - oszczednosci › Re: zmywarka - oszczednosci
  • Data: 2012-09-23 23:58:10
    Temat: Re: zmywarka - oszczednosci
    Od: marsel <marcel@pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > ostatnio tak z kumplem rozmawialem na temat zmywarki i on stwierdzil,
    > ze mu sie po roku zwrocila. Nie wiem ile on tam zmywa, ale cos mi nie
    > tak. Ostatnio w TV byla jakas reklama, ze rocznie zaoszczedze 300 zl
    > (jak se kupie i bede uzywal).

    Albo kupił baaardzo tanią zmywarkę albo faktycznie ma kupę naczyń do
    zmywania. Reklamami to Ty się nie sugeruj, oni chcą żebyś kupił ich
    sprzęt a Twoje oszczędności najmniej ich interesują.

    > Wiec jak to jest? Zmywarke trzeba najpierw kupic a potem uzywac i
    > oszczedzac wode.....Ale zuzywamy prad, wody (troche mniej), srodki do
    > mycia ..... Ma ktos jakies wyliczenia (z sieci) lub wlasne dane
    > poparte praktyka?

    Wody idzie sporo mniej, teraz przejściowo mieszkam w wynajętym
    mieszkaniu i zmywarki nie posiadam. Staramy się więc z rodziną 2+2
    gospodarować oszczędnie naczyniami i dziennie idzie 30-40 litrów -
    ciepłej, ani zimnej ani gorącej - wody na samo zmywanie ręczne, a i tak
    mam wrażenie, że zmywarka lepiej domywała naczynia. Gdy korzystałem ze
    zmywarki to pełen wsad był dokładnie umyty przy około 20 litrach wody i
    wtedy nie przejmowałem się ilością używanych naczyń.

    Prądu idzie z automatu więcej, ale tak czy tak jakoś wodę trzeba
    podgrzać w obu przypadkach, jednak ręcznie zużywa jej się więcej,
    przynajmniej u mnie tak to teraz wygląda. Więc bilans energetyczny w
    przypadku zmywarki i ręcznego mycia może wyjść na zero.

    Środki do mycia trzeba użyć w obu przypadkach, niby do zmywarek są
    droższe ale płynu do ręcznego zmywania więcej się zużywa, wiec tu też
    bym postawił na remis. Z tym, że ja miałem dostęp do tańszej i w miarę
    dobrej chemii zmywarkowej z Niemiec i powiem szczerze, że nie znam cen
    polskich odpowiedników.

    W moim wypadku, zakładając że prąd i chemia wyjdzie po równo w przypadku
    mycia ręcznego i zmywarki, oszczędzam tylko na wodzie.
    Przy codziennym praniu i różnicy 20 litów wychodzi, że rocznie
    oszczędzałem jakieś 70-80 zł, woda kosztuje u mnie coś koło 10zł/m3.
    Dużo to czy mało nie wiem, ale czas, który przy tym oszczędzam cenię
    sobie najbardziej.


    > Przy dzisiejszej tandetnosci produkowanego sprzetu, to taka zmywarka
    > zdazy sie zepus (zejsc) zanim wyjdziemy na swoje.

    Nie wiem na jaki okres tandetności załapała się moja poprzednia zmywarka
    Elektrolux ale wytrzymała 10 lat i z tego co wiem nadal chodzi(u nowego
    właściciela).

    > ps. nie rozpatrujmy oszczednosci czasu i rak!

    Dla mnie ta oszczędność czasu, ale też nóg i kręgosłupa, jest właśnie
    najważniejsza i nie mogę się doczekać kiedy się przeprowadzę i zafunduję
    sobie nową zmywarkę. :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1