-
11. Data: 2010-01-17 09:07:43
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: Monika Z <m...@g...com>
On 16 Sty, 21:45, Krzysztof 45 <m...@v...pl> wrote:
> Monika Z napisał(a):> I jeszcze czy powinnam uzyskać pozwolenie na taką zmianę
rury? Pytając
> > w spółdzielni powiedziano mi: wie Pani, jak Pani sobie znajdzie kogoś,
> > kto to zrobi z głową. Zadaję dużo pytań, ale wychodzę z założenia, że
> > kto pyta nie błądzi.
>
> Zgody na przerobienie instalacji pomiędzy gazomierzem a np.
> kuchenka gaz. nie musisz mieć, ale przeróbka powinna być
> wykonana zgodnie z przepisami. To zagwarantować może osoba
> lub firma z uprawnieniami, i powinna wystawić stosowny
> dokument lub fakturę.
> --
> Krzysiek
Dziękuję.
Pozdrawiam
Monika Z
-
12. Data: 2010-01-17 14:46:55
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hit8h0$9ro$1@news.dialog.net.pl...
>Zgody na przerobienie instalacji pomiędzy gazomierzem a np.
>kuchenka gaz. nie musisz mieć, ale przeróbka powinna być
>wykonana zgodnie z przepisami.
Człowieku drogi nie wprowadzaj ludzi w błąd !
Przepisy definiujące pojęcie instalacji gazowej oraz dotyczące budowy,
przebudowy i napraw instalacji gazowych są bardzo precyzyjnie w polskim
prawie opisane i dotyczą nawet przeróbki 50 cm rury gazowej.
Aby wykonać JAKĄKOLWIEK zmianę w instalacji gazowej należy
- wykonań projekt budowlany. Projekt musi być wykonany przez osobę z
branżowymi uprawnieniami budowlanymi.
- uzyskać PISEMNĄ zgodę właściciela budynku
- w szczególnych przypadkach (np instalacja ogrzewania gazowego) uzyskać
PISEMNE warunki techniczne z zakłądu gazowniczego
- złożyć we właściwym terytorialnie urzędzie ZGŁOSZENIE BUDOWY wraz z
załącznikami (projekt, zgoda właściciela budynku, uzgodniania) i poczekać
ustatwowy termin na ewentualny sprzeciw urzędu. W przypadku braku sprzeciwu
lub uzyskania pozytynej odpowiedzi powinno minąć 30 dni na uprawomocnienie
decyzji. Urząd musi wydać dziennik budowy.
- dopiero teraz można zacząć prace. Prace muszą być nadzorowane przez
KIEROWNIKA BUDOWY z uprawnieniami branżowymi z zakresu instalacji
sanitarnych. Tylko kierownik budowy może dokonywać wpisów do dziennika.
- Kierownik zgłasza do PINB fakt rozpoczęcia prac
- wykonujemy zmiany opisane wg zatwierdzonego projektu. Prace może prowadzć
osoba posiadająca uprawnienia energetyczne EKSPLOATACYJNE w zakresie
instalacji gazowych
- wykonujemy PRÓBĘ SZCZELNOŚCI instalacji gazowej. Procedura próby
szczelności jest dokładnie opisana w przepisach wykonawczych prawa
budowlanego.
- wykonawca wystawia protokół z wykonanej próby szczelności. Do wystawienia
protokołu potrzebne są uprawnienia DOZOROWE w zakresie instalacji gazowych.
- kierownik budowy zgłasza instalację gazową zakładowi gazowniczemu jako
gotową do napełnienia paliwem gazowym. W praktyce i przy dobrych układach
wykonawca-dostawca gazu, napełnienie przeprowadza wykonawca robót i post
factum wypisuje zgłoszenie a zakład gazowniczy zakłada na gazomierzu nowe
plomby. Zgłaszamy w PINB zakończenie prac budowlanych.
Tak to wygląda od strony prawnej. Wykonanie prac bez zachowania procedury
pociąga za sobą odpowiedzialność określoną w prawie budowlanym oraz w
przypadku wystąpienia np wybuchu gazu obciążenie osoby która wykonała
samowolę budowlaną wszelkimi kosztami związanymi z katastrofą. Proszę mi
wierzyć że wtedy nikogo nie obchodzi że "robił fachowiec" itd itp.
Ubezpieczyciele bardzo chętnie zlecają szczegółowe śledztwa by wykazać
samowolne zmiany w instalacjach przeprowadzone przez lokatorów i po perwsze
uniknąć wypłacania odszkodowań a po drugie scedować odpowiedzialność na
osoby z przyczyny których doszło do katastrofy, czyli wykonujących samowolę
budowlaną bo z reguły tak się to kończy i takie osoby są obciążane
odpowiedzialnością za katastrofę.
Za wszelką samowolę budowlaną odpowiada inwestor.
Taka sama procedura dotyczy zmian w instalacjach elektrycznych oczywiście z
innymi uprawnieniami i metodami sprawdzenia intstalacji.
Żeby była jasność - prowadzę zakład instalacyjny i wykonywanie instalacji to
moja codzienność.
--
Jackare
-
13. Data: 2010-01-18 07:48:04
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Jackare napisał(a):
> Człowieku drogi nie wprowadzaj ludzi w błąd ! Przepisy
> definiujące pojęcie instalacji gazowej oraz dotyczące
> budowy, przebudowy i napraw instalacji gazowych są bardzo
> precyzyjnie w polskim prawie opisane i dotyczą nawet
> przeróbki 50 cm rury gazowej. Aby wykonać JAKĄKOLWIEK
> zmianę w instalacji gazowej należy - wykonań projekt
> budowlany. Projekt musi być wykonany przez osobę z
> branżowymi uprawnieniami budowlanymi. - uzyskać PISEMNĄ
> zgodę właściciela budynku - w szczególnych przypadkach
> (np instalacja ogrzewania gazowego) uzyskać PISEMNE
> warunki techniczne z zakłądu gazowniczego - złożyć we
> właściwym terytorialnie urzędzie ZGŁOSZENIE BUDOWY wraz z
> załącznikami (projekt, zgoda właściciela budynku,
> uzgodniania) i poczekać ustatwowy termin na ewentualny
> sprzeciw urzędu. W przypadku braku sprzeciwu lub
> uzyskania pozytynej odpowiedzi powinno minąć 30 dni na
> uprawomocnienie decyzji. Urząd musi wydać dziennik
> budowy. - dopiero teraz można zacząć prace. Prace muszą
> być nadzorowane przez KIEROWNIKA BUDOWY z uprawnieniami
> branżowymi z zakresu instalacji sanitarnych. Tylko
> kierownik budowy może dokonywać wpisów do dziennika. -
> Kierownik zgłasza do PINB fakt rozpoczęcia prac -
> wykonujemy zmiany opisane wg zatwierdzonego projektu.
> Prace może prowadzć osoba posiadająca uprawnienia
> energetyczne EKSPLOATACYJNE w zakresie instalacji
> gazowych - wykonujemy PRÓBĘ SZCZELNOŚCI instalacji
> gazowej. Procedura próby szczelności jest dokładnie
> opisana w przepisach wykonawczych prawa budowlanego. -
> wykonawca wystawia protokół z wykonanej próby
> szczelności. Do wystawienia protokołu potrzebne są
> uprawnienia DOZOROWE w zakresie instalacji gazowych. -
> kierownik budowy zgłasza instalację gazową zakładowi
> gazowniczemu jako gotową do napełnienia paliwem gazowym.
> W praktyce i przy dobrych układach wykonawca-dostawca
> gazu, napełnienie przeprowadza wykonawca robót i post
> factum wypisuje zgłoszenie a zakład gazowniczy zakłada na
> gazomierzu nowe plomby. Zgłaszamy w PINB zakończenie
> prac budowlanych.
>
> Tak to wygląda od strony prawnej.
Człowieku, tu chodzi o podłączenie kuchenki gazowej w
obrębie jednego lokalu, w budynku wielorodzinnym, mniemam że
licznik gazowy też jest w tym lokalu.
Co Ty cytujesz? To nie jest budowa i tworzenie instalacji od
podstaw, lub remont już istniejącej instalacji gazowej w
całym budynku, od głównego gazomierza do gazomierzy w lokalach.
Klientowi który kupił po kimś mieszkanie np. w budynku
wielorodzinnym, gazomierz w szafce np. w przedpokoju lub w
kuchni itp. 10m instalacji do kuchenki, każesz to wszystko
j/w napisałeś załatwiać, bo ma do przerobienia instalacje od
gazomierza do kuchenki bo zmienia meble.
Tak?
Odpowiedz bo nie wierzę własnym oczom LOL
> Żeby była jasność - prowadzę zakład instalacyjny i
> wykonywanie instalacji to moja codzienność.
Weź mnie nie osłabiaj.
Ty posiadasz świadectwa kwalifikacyjne dozoru i eksploatacji?
--
Krzysiek
-
14. Data: 2010-01-18 10:13:50
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hj13nq$8m4$1@news.dialog.net.pl...
Klientowi który kupił po kimś mieszkanie np. w budynku
wielorodzinnym, gazomierz w szafce np. w przedpokoju lub w
kuchni itp. 10m instalacji do kuchenki, każesz to wszystko
j/w napisałeś załatwiać, bo ma do przerobienia instalacje od
gazomierza do kuchenki bo zmienia meble.
Tak?
Odpowiedz bo nie wierzę własnym oczom LOL
Odpowiadam:
Tak. Nawet na przeniesienie istniejącej kuchenki gazowej w inne miejsce,
choćby o metr musisz mieć zrobiony projekt. Podobnie w przypadku zmiany
przebiegu rur. Kazdej zmiany, niezależnie gdzie jest licznik i ile metrów ma
instalacja w mieszkaniu.
Zresztą, niech robi jak chce. Napisałem jak to wygląda od strony prawnej a
co Wy z tym zrobicie - wasza sprawa.
Najprostsza weryfikacja:
1. Niech wątkotwórca poprosi o wydanie takiej zgody przez spółdzielnię na
piśmie, bo gadanie przez telefon "że można" absolutnie nic nie znaczy.
Jestem ciekaw czy wydadzą, bo de facto w takim budynku właścicielem
wszelkich instalacji jest właściciel budynku.
2. Niech zadzwoni do swojego wydziału architektury i budownictwa w urzędzie
i zapyta lub niech złoży zapytanie na piśmie. Stawiam dolary przeciw
orzechom że będze ona zgodna z tym co opisałem.
A jeżeli dostanie inne odpowiedzi niech robi - ktoś kto wydał zgodę weźmie
odpowiedzialność na siebie a klient będzie miał na to papier o ile ktoś go
uzna.
W przypadku jakiegoś nieszczęścia sprawdzenie możliwych przyczyn jest bardzo
proste: w projekcie budynku jest dokumentacja instalacji. Każda jej zmiana
bez wymaganych zezwoleń i odbiorów to samowola budowlana z jej wszystkimi
konsekwencjami.
Była podobna dyskusja na tej grupie, temat brzmiał: "junkers w łazience" z
dnia 8.12.2009
link
news:7538535d-3c5b-4bb5-99c6-f5c26303e451@j24g2000yq
a.googlegroups.com...
i też było wielu doradców z co ciekawszymi pomysłami. Nie chciałem być złym
prorokiem ale wyszło na moje. Teraz człowiek ma poważny problem bo wysłuchał
złych rad - odcięto mu gaz i nie ma ciepłej wody.
--
Jackare
-
15. Data: 2010-01-18 14:43:55
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Jackare napisał(a):
> Odpowiadam:
> Tak. Nawet na przeniesienie istniejącej kuchenki gazowej w inne miejsce,
> choćby o metr musisz mieć zrobiony projekt.
A jak podepnie kuchenkę na wężu giętkim lub na trzech
sztukach i ta kuchenka bedzie stała codziennie w innym
miejscu, raz pod oknem raz obok drzwi a następnym razem
gdzie indziej, bo mam takie kaprys, to też potrzebuje
wszelakie zgody i projekty?
Pytałem sie czy posiadasz świadectwa kwalifikacyjne dozoru i
eksploatacji?
--
Krzysiek
-
16. Data: 2010-01-18 14:53:35
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hj1s3f$nee$1@news.dialog.net.pl...
>a następnym razem
>gdzie indziej, bo mam takie kaprys, to też potrzebuje wszelakie zgody i
>projekty?
Przykład bez sensu. Poczytaj przepisy odnośnie instalacji gazowych.
>Pytałem sie czy posiadasz świadectwa kwalifikacyjne dozoru i
>eksploatacji?
Tak posiadam.
--
Jackare
-
17. Data: 2010-01-18 15:30:51
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Jackare napisał(a):
>> a następnym razem gdzie indziej, bo mam takie kaprys,
>> to też potrzebuje wszelakie zgody i projekty?
> Przykład bez sensu.
cyt.
"Nawet na przeniesienie istniejącej kuchenki gazowej w inne
miejsce, choćby o metr musisz mieć zrobiony projekt"
Więc dla czego bez sensu? Zmieniam usytuowanie kuchenki,
możesz uzasadnić czemu przykład bez sensu?
> Poczytaj przepisy odnośnie instalacji gazowych.
Znam przepisy
>> Pytałem sie czy posiadasz świadectwa kwalifikacyjne
>> dozoru i eksploatacji?
> Tak posiadam.
I chrzanisz takie farmazony, że lokator przy robieniu
remontu kuchni, i przy zmianie starej stalowej instalacji
gazowej która biegnie pod sufitem od jego licznika w lokalu
do kuchenki, na instalacje z miedzi schowaną pod blatem z
dostępem do zaworu w szafce pod zlewozmywakiem, musi
posiadać wszelakie zgody, Urząd Miasta, pozwolenia,
projekty, kierownika budowy itp, itp?
A kiedy te uprawnienia robiłeś?
--
Krzysiek
-
18. Data: 2010-01-18 16:30:12
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hj1uri$p3n$1@news.dialog.net.pl...
Jackare napisał(a):
>> a następnym razem gdzie indziej, bo mam takie kaprys,
>> to też potrzebuje wszelakie zgody i projekty?
> Przykład bez sensu.
cyt.
"Nawet na przeniesienie istniejącej kuchenki gazowej w inne
miejsce, choćby o metr musisz mieć zrobiony projekt"
Więc dla czego bez sensu? Zmieniam usytuowanie kuchenki,
możesz uzasadnić czemu przykład bez sensu?
Należałoby zacząć od definicji instalacji gazowej która funkcjonuje w naszym
prawie. To wszystko wyjaśni.
>> Poczytaj przepisy odnośnie instalacji gazowych.
>Znam przepisy
Wnosząc z udzielanych rad - nie sądzę. Poczytaj sobie to wszystko na
spokojnie - zobaczysz i tak jak już pisałem: niech się wątkotwórca zwróci o
pisemną odpowiedź na swoje pytanie - zobaczysz jaką otrzyma. Ewentualnie sam
możesz taką historię wymyślić i zapytać w swoim urzędzie, w spółdzielni czy
u zarządcy budynku...
>> Pytałem sie czy posiadasz świadectwa kwalifikacyjne
>> dozoru i eksploatacji?
>> Tak posiadam.
>I chrzanisz takie farmazony, że lokator przy robieniu
>remontu kuchni, i przy zmianie starej stalowej instalacji
>gazowej (...)musi posiadać wszelakie zgody,
Chrzanię takie farmazony z pełną świadomością i odpowiedzialnością za to co
piszę.
>A kiedy te uprawnienia robiłeś?
Książkę piszesz ? Jakie to ma znaczenie? Żyję z tego, wykonuję instalacje i
odbiory na codzień.
Zresztą ja swoje napisałem. Jak sobie kto zrobi - jego sprawa. Nie moje
konie - nie mój wóz.
--
Jackare
-
19. Data: 2010-01-18 18:55:13
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: agent73 <a...@g...pl>
On Mon, 18 Jan 2010 11:13:50 +0100, "Jackare" <...@s...de.uk.pl> wrote:
>Była podobna dyskusja na tej grupie, temat brzmiał: "junkers w łazience" z
>dnia 8.12.2009
>link
>news:7538535d-3c5b-4bb5-99c6-f5c26303e451@j24g2000y
qa.googlegroups.com...
>i też było wielu doradców z co ciekawszymi pomysłami. Nie chciałem być złym
>prorokiem ale wyszło na moje. Teraz człowiek ma poważny problem bo wysłuchał
>złych rad - odcięto mu gaz i nie ma ciepłej wody.
Ponieważ poczułem się niejako "wywołany do tablicy" ;-) pozwolę sobie
zauważyć, że jeden przypadek debilnej spółdzielni mieszkaniowej nie
może stanowić potwierdzenia że "wyszło na twoje". To jest raczej
niechlubny wyjątek. Z takimi wyjątkami (bo na prawdę, to nie jest
reguła!) trzeba walczyć wszelkimi prawnymi sposobami, tym bardziej, że
wątkotwórca wyraźnie napisał, że jego łazienka posiada minimalną
wymaganą kubaturę nawet wg obecnie obowiązujących przepisów, zatem
odcięcie gazu było bezprawne!
Ale to tak na marginesie, nie wracajmy już do tego.
Zaciekawiło mnie natomiast co innego. A mianowicie, giętki wąż
przyłączeniowy do kuchenki gazowej :-)
Załóżmy, że kupiliśmy nowe mieszkanie z kuchenką gazową podłączoną
takim właśnie wężem, o długości, przyjmijmy, 1 metra :->
I co? Wolno ją nam ruszyć, czy nie wolno? Jeśli wolno to o ile cm? A
jeśli nie wolno, to po ch... giętkie węże przyłączeniowe wymyślono?
--
A.
-
20. Data: 2010-01-18 19:25:55
Temat: Re: Rura gazowa w kuchni, przedłużenie
Od: lukas <l...@w...pl>
Dnia 18-01-2010 o 19:55:13 agent73 <a...@g...pl> napisał(a):
> A
> jeśli nie wolno, to po ch... giętkie węże przyłączeniowe wymyślono?
żebyś mógł ją odsunąć na czas sprzątania ;)
--
Pozdrawiam,
lukas
gg:4407885;icq:248888549;jabber:lukas[at]jabber.icp.
pl;tlen:lukasew
http://pl.lostpedia.wikia.com Zwijasz? - http://www.zwijaj.pl