Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l0kfa3$j5j$...@u...news.interia.pl...

> To ile zaplacisz za przejechanie kilometra ta super autostrada w Polsce, a
> ile we wspomnianych Niemczech co to jakies lotnisko cos tam? Kto powinien
> miec powody do narzekania? Oni bo lotnisko, czy my bo nas ciagle kroja?
> Wielka mi laska zrobic autostrady jak w paliwie pobiera sie 60% podatku.

Najwyraźniej wielka skoro poprzednie rządy też pobierały podatek w paliwie a
dróg nie budowały.

> Ja nie mowie o opoznieniach Ergie. Rzad nie ma wlasnych pieniedzy tylko ma
> nasze. To ja i Ty zaplacilismy za te ekrany, a ktos na tym sie dorobil
> tylko dlatego, ze ktos inny wymyslil takie prawo. I kto wie czy nie
> celowo. Rozumiesz?

Rozumiem, ale powtarzam to jest margines. To jest jakiś malutki procent
kosztów budowy. Pewnie że lepiej by tego nie było, ale wolę że są autostrady
z ekranami niż gdyby miało nie być ani autostrad ani ekranów.

> Mi kaza kupic kase bo okradne panstwo, a panstwo okrada mnie co dzien. Nie
> obchodza mnie opoznienia, bo to normalna rzecz. Chodzi o ekrany, jakas
> korwete za nie pamietam juz ile milionow.
> I tak na zakonczenie, bo nie ma co ciagnac tego watku. Nie jestem stary i
> nie skupiam sie na tym co zle. Nie zajmuje sie tym na codzien, bo nie mam
> ani czasu, ani ochoty. Wywalilem nawet radio z samochodu sluzbowego bo od
> reklam w misyjnym radiu puchla mi glowa, a wiadomosci to juz nie da sie
> sluchac z Rostowskim na czele. Lada dzien wywale z domu telewizor, bo w
> jednym z misyjnych programow tylko kabarety i kabarety, w drugim niedlugo
> pewnie sie zacznie przebojowa noc.
> I to nie chodzi o skupianie sie na tym co zle, tylko o zauwazanie. Kazdy
> ma prawo widziec to co dobre i to co zle, czyms chocby w tych wyborach
> trzeba sie kierowac.

Radia nie słucham telewizora nie posiadam, mainstreamowych gazet nie czytam.
Mam oczy i widzę. Widzę ile się zmienia na plus z każdym rokiem i nie
rozumiem, po prostu nie rozumiem jak ktoś normalny może narzekać teraz skoro
nigdy od kiedy pamiętam nie było równie dobrze.

Miałem kiedyś taką rozmowę z kimś kto twierdzi że obecnie jest źle:
- A jak było 10 lat temu?
- Gorzej
- A dwadzieścia lat temu
- Jeszcze gorzej
- Czyli teraz jest najmniej źle?
- Tak ale jest źle
- ...

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:8bb047d8-fb80-4901-803e-ff863ed6dd32@go
oglegroups.com...

> Nie wiem ile km autostrad w ostatnim czasie zbuowano ale mam jedną
> obserwqcję:
> ostatnimi czasy troche po Polsce jeżdże i jest masakra z tymi drogami.
> Niżej piszesz o Niemczech- byłem w ciągu oststniego pół roku tam chyba 3
> razy(od okolic Szczecina) Różnica kolosalna. I nie tyle chodzi mi o jakość
> dróg co o sens wszelkich
> ograniczeń. U nas jedzeisz droga szeroka pusta a nawigacja krzyczy:
> zwolnij bo ograniczenie predkości itp. Zwalniasz , dalej znowu droga w
> miarę ok, przyciskasz troche i
> znowu Hołowczyc z nawigacji kaze zwolnic bo albo fotoraqdar albo inne
> bezsensowne czasami ograniczenie. Po prostu po naszym pięknym kraju nie
> można płynnie przejechac
> z jednego końca w drugi.

Jeszcze nie można, bo nie ma wszystkich autostrad i ekspresówek.

Pojedź do Francji albo Szwajcarii to stwierdzisz że u nich jest jeszcze
gorzej. Ograniczenia praktycznie w każdej wiosce i fotoradary sprawiają że
praktycznie nie da się jeździć po drogach innych niż autostrady. Nawet
jakbyś chciał to nie dasz rady bo miejscowi grzecznie zwalniają, a wysepki
powodują że nie ma ich jak wyprzedzić.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-09-09 15:01, Ergie pisze:
> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:l0kfa3$j5j$...@u...news.interia.pl...
>
>> To ile zaplacisz za przejechanie kilometra ta super autostrada w
>> Polsce, a ile we wspomnianych Niemczech co to jakies lotnisko cos tam?
>> Kto powinien miec powody do narzekania? Oni bo lotnisko, czy my bo nas
>> ciagle kroja? Wielka mi laska zrobic autostrady jak w paliwie pobiera
>> sie 60% podatku.
>
> Najwyraźniej wielka skoro poprzednie rządy też pobierały podatek w
> paliwie a dróg nie budowały.

To jest zadna laska. Poprzednie rzady obnizaly skladke zdrowotna, a ten
ja podniosl podobnie jak VAT. Zeby nie bylo, ze kryzys to sa kraje
rowniez w UE w ktorym PKB jest powyzej 5%. No i ta cena za przejazd z palca.
Ale masz racje, po dekadach jakies autostrady sa.

>> Ja nie mowie o opoznieniach Ergie. Rzad nie ma wlasnych pieniedzy
>> tylko ma nasze. To ja i Ty zaplacilismy za te ekrany, a ktos na tym
>> sie dorobil tylko dlatego, ze ktos inny wymyslil takie prawo. I kto
>> wie czy nie celowo. Rozumiesz?
>
> Rozumiem, ale powtarzam to jest margines. To jest jakiś malutki procent
> kosztów budowy. Pewnie że lepiej by tego nie było, ale wolę że są
> autostrady z ekranami niż gdyby miało nie być ani autostrad ani ekranów.

To ja te marginalna kwote poprosze na swoje konto. Mozesz odkladac z
wyplaty. Dowiemy sie ilu emerytow mozna utrzymac przez rok. I nie
rozumiem zwiazku miedzy autostradami z ekranami czy bez. Korwete za
miliony tez chciales miec?

> Miałem kiedyś taką rozmowę z kimś kto twierdzi że obecnie jest źle:
> - A jak było 10 lat temu?
> - Gorzej
> - A dwadzieścia lat temu
> - Jeszcze gorzej
> - Czyli teraz jest najmniej źle?
> - Tak ale jest źle

Ergie, nie chodzi o to czy bylo gorzej, tylko jak mogloby byc gdyby bylo
rozsadniej.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f63a0b7e-d847-416b-b690-c0774be157e1@go
oglegroups.com...

> Podatek poglowny rozwiazalby ten problem. Nie potrzebne bylyby kasy,
> przynajmniej wsrod drobnych przedsiebiorcow (a to przeciez oni nakrecaja
> wiekszosc PKB w Polsce). Wyobraz sobie ze nie ma urzedu skarbowego w
> takiej
> formie jak obecnie, nikt Cie nie kontroluje, nie musisz skladac zadnych
> deklaracji, likwidujemy tysiace niepotrzebnych urzednikow. Raj normalnie,
> a przy tym panstwo ma wieksze wplywy z tego podatku niz obecnie z
> dochodowego:)

Jestem za :-)

Niestety socjaliści i z lewa (SLD) i z prawa (PiS) są przeciw bo oni
uważają, że Janosik ma rację i należy zabierać bogatym i dawać biednym.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-09-09 14:54, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 9 września 2013 13:15:21 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
>
>> A co do obowiązku skoro już mnie wywołałeś do tablicy to tak uważam że kasy
>> powinny być obowiązkowe, bo niestety bez tego wielu przedsiębiorców unika
>> podatków.
>
> Podatek poglowny rozwiazalby ten problem. Nie potrzebne bylyby kasy,
> przynajmniej wsrod drobnych przedsiebiorcow (a to przeciez oni nakrecaja
> wiekszosc PKB w Polsce). Wyobraz sobie ze nie ma urzedu skarbowego w takiej
> formie jak obecnie, nikt Cie nie kontroluje, nie musisz skladac zadnych
> deklaracji, likwidujemy tysiace niepotrzebnych urzednikow. Raj normalnie,
> a przy tym panstwo ma wieksze wplywy z tego podatku niz obecnie z dochodowego:)

Ergie uwaza, ze jest dobrze, bo tak nigdy nie bylo. Mnie zastanawia jak
w dzisiejszych czasach rownie szybko moze rosnac zatrudnienie w swerze
budzetowej. Nawet powstalo jakies cos do spraw rozwoju gospodarczego.
Ponoc maja prezesa i kilku zastepcow. Podejzewam, ze biora za te funkcje
pieniadze. Powolal to premier, bo specjalistow za malo. Ergie uwaza, ze
jest git. No niech mu przeciez bedzie. Wygrali jego to sie cieszy.
Wygrali tez moi, ale ja sie nie ciesze, bo okazuje sie, ze nie sa moi.
Kwestie podatku mozna rozwiazac na milion sposobow, ale chyba o to
chodzi zeby wlasnie nie bylo latwo. Co by robili pracownicy URM itp.?

Pozdro.. TK

do góry

"Adam" wrote in message
news:f63a0b7e-d847-416b-b690-c0774be157e1@googlegrou
ps.com...

> Podatek poglowny rozwiazalby ten problem.
> [...]

Dla mnie też super ... tylko jak to kurcze wprowadzić ?
Bo wówczas w ogóle można by zlikwidować wszystkie opłaty
inne a nawet VAT (skoro US do likwidacji)

Przy wydatkach państwa rzędu 300.000.000.000zł... rocznie.
i 16.000.000 osób pracujących wychodzi jedynie 18750 rocznie
podatku na głowę - czyli 1562zł m-c podatku.

Dla mnie OK :) A na pewno wszysło by mniej, bo koszty
Państwa byłyby DUUUUŻO niższe... a i płacących byłoby więcej
niż te 16.000.000 ...

Czyli widzę że nie tylko ja przychylnym okiem spoglądam
na Korwina (który swoją drogą trochę nawiedzony jest...) ;)

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l0ki2b$pln$...@u...news.interia.pl...

> To ja te marginalna kwote poprosze na swoje konto. Mozesz odkladac z
> wyplaty. Dowiemy sie ilu emerytow mozna utrzymac przez rok. I nie rozumiem
> zwiazku miedzy autostradami z ekranami czy bez.

Związek jest taki, że przez lata politycy nic nie robili. Teraz coś robią, z
błędami (ekrany) ale robią - i to mnie cieszy.

> Korwete za miliony tez chciales miec?

Nie chciałem i cieszę się że projekt skasowano. Szkoda że tak późno.

> Ergie, nie chodzi o to czy bylo gorzej, tylko jak mogloby byc gdyby bylo
> rozsadniej.

No właśnie i tu się nie dogadujemy :-) Ty patrzysz jak pięknie mogłoby
teoretycznie być gdyby politycy byli kompetentni i uczciwi. Ja na to nie
liczę. Godzę się na to że nigdy nie będzie idealnie i cieszę się każda
zmianą na lepsze zamiast martwić się że te zmiany są tak powolne.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 15:28:07 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> Ergie uwaza, ze jest dobrze, bo tak nigdy nie bylo. Mnie zastanawia jak

W kwestii drog, czy ogolnie?
Bo w kwestii drog to jako szary kierowca tez mowie - jest bardzo dobrze,
pomijajac koszty i czas budowy i wszystkie przekrety jakie temu towarzysza
to u mnie na slasku w porownaniu np. do 5-ciu lat wstecz podrozuje sie
wspaniale :) Uzywam glownie A1 / S1 / A4, jezdzenie po poludniowej czesci
kraju jest naprawde czasem przyjemnoscia (czasem, chyba ze sie trafi akurat
na jakis remont i korki :)

> w dzisiejszych czasach rownie szybko moze rosnac zatrudnienie w swerze
> budzetowej. Nawet powstalo jakies cos do spraw rozwoju gospodarczego.
> Ponoc maja prezesa i kilku zastepcow. Podejzewam, ze biora za te funkcje
> pieniadze. Powolal to premier, bo specjalistow za malo. Ergie uwaza, ze
> jest git. No niech mu przeciez bedzie. Wygrali jego to sie cieszy.

Nie sadze, ze wygrali jego :-) pis/po/sld to przeciez jedna klika, te same
geby i poglady, roznia sie zaledwie drobnymi szczegolami :)

> Wygrali tez moi, ale ja sie nie ciesze, bo okazuje sie, ze nie sa moi.
> Kwestie podatku mozna rozwiazac na milion sposobow, ale chyba o to
> chodzi zeby wlasnie nie bylo latwo. Co by robili pracownicy URM itp.?

Moze w koncu robiliby jakies PKB ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l0kid7$qje$...@u...news.interia.pl...

> Ergie uwaza, ze jest git. No niech mu przeciez bedzie. Wygrali jego to sie
> cieszy.

Spieszę sprostować - nie wygrali "moi", co mi nie przeszkadza mieć oczy
otwarte i dostrzegać zmiany na plus.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-09-09 15:59, Ergie pisze:

> No właśnie i tu się nie dogadujemy :-) Ty patrzysz jak pięknie mogłoby
> teoretycznie być gdyby politycy byli kompetentni i uczciwi. Ja na to nie
> liczę. Godzę się na to że nigdy nie będzie idealnie i cieszę się każda
> zmianą na lepsze zamiast martwić się że te zmiany są tak powolne.

Nie mam wplywu na zmiany niestety. Cieszyc sie oczywiscie jest z czego.
W koncu zyjemy w wolnym kraju. To jednak nie sprawia, ze przestaje
wymagac. Widze i pisze, ale zebym tym zyl to napewno nie. :-)

Pozdro.. TK

do góry