-
71. Data: 2017-10-06 23:31:23
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>
> Tak może napisać tylko ktoś, kto w życiu nie widział gotyckiej katedry.
> Albo oglądał tuzin takich na wycieczcze "Europa w trzy dni". Takie budowle
> obfitują w schody prowadzące do nikąd, przejścia nie wiądące nigdzie,
> zamurowane otwory ze sklepieniami różnymi. To naprawdę budowano bez
> planów!
Te schody i przejścia nie prowadzą do nikąd, tylkom tobie się tak wydaje, bo
planów na oczy nie widziałeś.
A z twierdzeniem budowania bez planów tak skomplikowanych budowli to stajesz
się nawet nie śmieszny a załosny.
-
72. Data: 2017-10-06 23:32:28
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bob Budowniczy pisze:
>> Nie ma "ile razy". Punktem wyjścia może być "o ile", a reszta zależy
>> od stałych materialowych i innych takich. W każdym razie cykloida jest
>> najbardziej wytrzymała gdy trzaba coś stworzyć z określonych zasobów.
>
> No wieć o ile, słucham?
A jakie są te inne dane? A zwłaszcza jakie są ich tolerancje (kiedyś była
tu o tym dyskusja), bo od tolerancji może zależeć więcej niż od danych
podstawowych.
> Żresztą tu nie chodzi o to co mocniejsze, tylko o prostotę i koszty,
> łuk kołowy jest zdecydowanie tańszy i prostrzy od cykloidy. A ziemia
> nie stanowi żadnej podpory dążącej do nieskończonosci, zwłaszcza że
> tam gdzie to sklepienie jest osadzone, to akurat jest najpłycej w tym
> gruncie.
W przypadku byle piwnicy można robić kołowo, wszystko i tak jest
przewymiarowane (wytrzymałość będzie zajebista), ale mosty o dużej
rozpiętości budowano na granicy wytrzymałości. Wtedy cykloida.
Wyliczona.
--
Jarek
-
73. Data: 2017-10-06 23:33:27
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bob Budowniczy pisze:
>> Na podstawie dostarczonych danych mogę orzec, że nośność jest zajebista.
>>
>> Adres mailowy jest prawdziwy. Jarek
>
> No więc wychodzi na to że huja wiesz i huja strugasz.
Mogę też zastrugać. Za dodatkową opłatą.
--
Jarek
-
74. Data: 2017-10-06 23:35:13
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Bob Budowniczy napisał:
>> Tak może napisać tylko ktoś, kto w życiu nie widział gotyckiej katedry.
>> Albo oglądał tuzin takich na wycieczcze "Europa w trzy dni". Takie budowle
>> obfitują w schody prowadzące do nikąd, przejścia nie wiądące nigdzie,
>> zamurowane otwory ze sklepieniami różnymi. To naprawdę budowano bez
>> planów!
> Te schody i przejścia nie prowadzą do nikąd, tylkom tobie się tak wydaje,
> bo planów na oczy nie widziałeś.
Nikt nie widział. Może jakieś tam rysunki, całkiem ładne, ale nie plany.
> A z twierdzeniem budowania bez planów tak skomplikowanych budowli to
> stajesz się nawet nie śmieszny a załosny.
Dziękuję za komplement. Nawet nie wiem jak mam się odwdzięczyć.
--
Jarek
-
75. Data: 2017-10-06 23:37:42
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jesli wiesz jak to zrobic to po co pytasz? Obliczysz sobie sam bez zadnej laski. Na
kazda cegle bedzie dzialala sila skierowana do dolu. Rozlozy sie w cegle na skladowa
pionowa i pozioma bo kazda cegla bedzie pod jakims katem do poziomu. Powstanie
rownoleglobok sil w ktorym przekatna bedzie sila sciskajaca cegly. I przy podparciu
muru ziemia sila sciskajaca nie moze byc wieksza od wytrzymalosci cegly na sciskanie
razy wspolczynnik bezpieczenstwa. Dlaczego cegly? Bo lzejsze a przy budowaniu czegos
takiego waga cegly ma duze znaczenie bo w stanie kiedy zaprawa ma mala wytrzymalosc
masa stropu bedzie pochodzila od masy cegiel. Poza tym chyba nie jestem prawdziwym
Polakiem bo przy robocie nie lubie sie narobic tak zebym zdychal potem dwa dni. Jak
chcesz beton to mozesz uzyc plyt chodnikowych. To nie musi byc bloczek. W fazie
budowania trzyma sie to na sile tarcia a ta nie zalezy od powierzchni czyli
powierzchnia styku moze byc mala.
-
76. Data: 2017-10-07 11:50:38
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 06.10.2017 22:03, Bob Budowniczy wrote:
>> Nasza budowlanka stoi na takim poziomie, że za jabola (w odpowiednich
>> ilościach) da się postawić wszystko. Ale tu chodzi o inżynierów, którzy
>> to i tamto policzą, ale swoje muszą przy tym wiedzieć.> Jarek
>
> Kurna, jak bym nie był zarobiony, to sam bym to policzył i wystarczyła
> by mi do tego jedynie wiedza szkoły podstawowej, no może średniej a
> inżynierowie tego nie wiedzą, to czego się oni na tych studiach uczą,
> chlać jabola?
Ja zawsze mówiłem, że do budowlanki jest selekcja negatywna. Jak już nic
nie umiesz i się niczym nie interesujesz to będziesz robił na budowach.
Sa oczywiście pewnie wyjątki ale tyczy się to inżynierów jak i
pomocników murarza.
Nie wiem czy uwierzycie ale mówił mi ktoś, że z braku rąk do pracy
zatrudnia się każdego. Miał jednego takiego co w pierwszy dzień kazał mu
ponaprawiać różne rzeczy, a to coś dokręcić, a to daszek uszczelnić a to
coś tam zrobić.
Gość poszedł wywiercić kilka dziur i go nie ma i nie ma. Znajomy idzie
tam a on się mocuje w wiertarką, którą przestawił na lewe obroty. Brak słów.
-
77. Data: 2017-10-08 22:10:01
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>
> Jesli wiesz jak to zrobic to po co pytasz?
> Obliczysz sobie sam bez zadnej laski.
Już sobie policzyłem, liczyłem też na rady a nie łaskę i laske.
ktoś mógł za zadanko winka zarobic, ale trudno, sam wypije.
To sklepienie fachowo nazywa sie kolebkowe, jak by co.
Siły działajace pionowe i poziome są identyczne im równe obciażeniu.
Najwieksza siła działa na klucz łuku, bo jest jeden, podstawy są dwie.
Więc dla łuku o promieniu 3m i bloczka B20 24cm wytrzymałosć jest
następująca:
Wmax = (0,24m x 20MPa)/(2x3m) = 0,8MPa więć jest to 80 ton nacisku
Jeśli będzie to murowane na zaprawę B15 to maksymalne obciążenie będzie:
Wmax = (0,24m x 15MPa)/(2x3m) = 0,6MPa więć jest to 60 ton nacisku
Dla załozenia że ciężar gruntu to 2t/m^3, to piwniczka wytrzyma zagłebienie
40m w gruncie jeśli będzie budowana z samych bloczków, oraz 30m jeśli będzie
z bloczka na zaprawie.
Mi wystarczy zagłębie sklepienia na głębokości 1m, więc musi wytrzymać
powiedzmy 5m razy dwa naddatku, więc 10m, czyli 20ton, czyli wystarczy żeby
bloczek miał 8cm gruości, czyli wystarczy bloczek o wymikarach cegły. Z
bloczkami o wadze 30klg faktycznie moze być problem, ale skoro buduje siez
nich ściany fundamentowe, wiec jakoś sobie z tym radzą.
-
78. Data: 2017-10-08 22:21:38
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bob Budowniczy wyliczył:
> Dla załozenia że ciężar gruntu to 2t/m^3, to piwniczka
> wytrzyma zagłebienie 40m w gruncie
A nie mówiłem, że to ma wytrzymałość zajebistą!?
Jarek
--
Co wyliczę to wyliczę, ale zawsze wtedy powiem,
że najbardziej mi żal:
Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków
Pierzastych kogucików, baloników na druciku
Motyli drewnianych, koników bujanych
Cukrowej waty i z piernika chaty
-
79. Data: 2017-10-09 23:52:12
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: "Bob Budowniczy" <P...@x...wp.pl>
>> Dla załozenia że ciężar gruntu to 2t/m^3, to piwniczka
>> wytrzyma zagłebienie 40m w gruncie
>
> A nie mówiłem, że to ma wytrzymałość zajebistą!?
> Jarek
Tak to każdy może powiedzieć, ale to nic nie znaczy, pusta gadka.
A matematyka obliczeniowa okazała się prosta jak na poziomie szkoły
podstawowej a inźyniery nie potrafili policzyć.
Sprawdziłem że z bloczkami betonowymi jest tak że tylko te duże są tanie, te
małe kosztują tyle co cegła.
Duży bloczek jest trzy razy tńszy na płaszczyźnie ściany, wieć gdyby budować
z cegły to trzeba by zapłacić 3x więcej za materiał niż bloczek.
Objrzałem sobie trochę filmów na temat na youtube i powiem że to sklepienie
kolebkowe to wcale nie jest takie proste jak wygląda pod względem wykonania,
u nas brakuje dużo kultury budowania zeby cos takiego wykonać. Nasi
budowlańcy są na takim poziomie żeby ułożyć bele słomiane, zalać wszystko
betonem i wybrać słomę jak zaschnie, na wiele wiecej nie ma co liczyć.
Sprawdziłem jak buduje się z tych wielkich kloczków betonowych, z
dzwiganbiem nie ma wielkiego problemu ale zaprawa jest lana poziomo, na to
ukłąda sie bloczki i wciapuje zaprawę w spoiny pionowe, nic dziwnego że
potem trzeba taką betonową scianę zaizolować zeby niem prtzeciekała,
normalnie ręce opadają.
Sklepienia kolebkowego nie da się zbudować na szabloniem z 2-3 rzędów
bloczka, trzeba zrobić od razu szablon na całej długości i układać bloczki
warstwami od dołu do góry. Więc trzeba by zbudować ruszrowania na dziesiątki
ton wytrzymałości. Żeby układać takie sklepienie na waskim szablonie, to
trzeba układać bloczki dwiema warstwami, pierwszą ukośnie a następną
równoległą, więc to jeszcze większa jazda.
Przy okazji zobaczyłem jak się buduje schody na sklepieniach łukowych.
Muruje sie fragment łuku z cegieł na zaprawę dwiema warstwami i potem na tym
łuki muruje się schody, wszystko bez rusztowań, szalunków, zbrojenia i lania
betonu, z ręki cegła po cegle, u nas by to nie przeszło.
-
80. Data: 2017-10-10 00:59:50
Temat: Re: Sklepienie łukowe w piwnicy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Bob Budowniczy napisał:
>>> Dla załozenia że ciężar gruntu to 2t/m^3, to piwniczka wytrzyma
>>> zagłebienie 40m w gruncie
>>
>> A nie mówiłem, że to ma wytrzymałość zajebistą!?
>
> Tak to każdy może powiedzieć, ale to nic nie znaczy, pusta gadka.
> A matematyka obliczeniowa okazała się prosta jak na poziomie szkoły
> podstawowej a inźyniery nie potrafili policzyć.
Inżyniery potrafili, tylko inżyniery nie kwapią się do liczenia bez
sensu, a już zwłaszcza do pisania bez sensu. W przypadku takiej
piwniczki wytrzymałość na ściskanie ma niewielkie znaczenie, nawet
nie warto tego liczyć, bo wiadomo ile wyjdzie (tyle, ile napisałem
poprzednio). O wiele bardziej istotne są inne siły, na przykład
ścinające w spoinach. To można policzyć, rachunki są ciekawe, choć
już nie na poziomie szkoły podstawowej. Ale też z góry wiadomo jakie
wnioski płyną z tych rachunków -- niezbędna jest wysoka kultura
techniczna przy kładzeniu elementów sklepienia, bo najmniejsze
zaniedbanie i odstępstwo w jednym miejscu prowadzi do zmian w całej
strukturze. Tu żaden inżynier nie weźmie odpowiedzialności za to,
że komuś te bloczki spadną na łeb, a co gorsza wytłuką wszystkie
flaszki. Nawet jeśli za takie doradztwo obiecają mu jabola. A nawet
dwa (jeden słodki, drugi wytrawny).
Jarek
--
My tutaj mamy program gotowy
Inżynierowie z petrobudowy
Kładziemy lachę niech brzękną szkła
Budowniczowie na 102