-
41. Data: 2010-06-19 23:11:57
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hvjgbc$d78$1@news.onet.pl...
>> Kurcze, ze tez niektorych przypadkow nie trzeba leczyc przymusowo... Nie
>> no kandydat fajny,
>
> Proponował też by kierowców umieszczać w specjalnej szklanej kabinie z
> przodu samochodu. Wtedy będą jeździli ostrożnie bo w wypadku zginą jako
> pierwsi
No i nie uzywa pasow bezpieczenstwa bo w czasie pozaru nie bedzie mogl uciec
a nie lubi sie palic. Ciekawe, bo mialem trzy wypadki samochodowe w zyciu i
wszystkie byly uderzone z przodu. Jedne co po nich czulem to skutki
"trzymania" pasow bezpieczenstwa a nie uderzenia glowa w szybe czy klatka w
kierownice, a moze nawet wizyty w rowie razem z szyba na glowie. Ostatnim
razem to nawet katem oka widzialem jak zona wtedy w ciazy leciala na
przednia szybe trzymajac sie pasa bezpieczenstwa wlasnie obiema rekami. Ale
takie cos trzeba przezyc, zeby wiedziec jakie pierdoly sie opowiada i to
powszechnie. Moze ja jakis inny kierowca jestem, niestatystyczny jak to Jan
Werbinski lubi. :-)
> >choc na tle reszty wcale nie wyglada najgorzej.
> I dlatego zagłosuje właśnie na Niego.
Ja pewnie tez, bo w tym szalenstwie moze jest metoda, zreszta co za roznica.
Narkomani tez beda za nim bo ma zalegalizowach heroine. :-DD
Pozdro.. TK
-
42. Data: 2010-06-20 06:07:14
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w
> wiadomości news:4c1d2c3c$0$19160
>
>> Przedstawiłem model i tak, nie uwzględniłem 40 000 000 innych
>> przypadków, bo każdy człowiek jest inny.
>> I nie piszemy tu na temat moich standardów, ale polskich.
>
> Skoro sobie przyjales taki model i nad nim wylacznie chcesz pracowac
> to nic tylko przytaknac, bo co zmieni jak ktos napisze, ze ma
> inaczej? Nie rozumiem co Ty chcesz udowodnic? To, ze Twoj przypadek
> jest fajny? Dobra jest fajny, mi moze nawet sie podoba, zwlaszcza to
> "nie manie" wplywu na wyliczenia, ze trzy prysznice rano i trzy
> wieczorem to to samo co szesc. Po prostu rewelacja. Masz racje,
> solary sie zupelnie nie oplacaja dla Twojego przypadku.
z praktyki powiem (czasem mieszkałem w domu gdzie był 80 litrowy bojler), że
80 litrów na 3 osoby to stanowczo za mało jak na wieczorną kąpiel.
-
43. Data: 2010-06-20 06:51:24
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: M <M...@o...pl>
Maniek4 pisze:
>> wymiennik ciepła do solarów i podobne miejsce co ogrzewacz gazowy.
>
> W kotlowni a nie jak po wojnie na scianie w lazience.
Właśnie ostatnio zwróciłem uwagę na bojler elektryczny w jednym z domów
- 50l. Paskudztwo straszne (fakt, teraz są ładniejsze), ledwo lustro się
mieści, dobrze, że wysokość pomieszczenia to 3m bo i lustro by nie
weszło. Prąd jest dwutaryfowy (bo są ze starych czasów piece
akumulacyjne i gaz zrobiony z 15 lat temu) jednak przez to, że dom jest
użytkowany rzadko, to zwykle jest grzane na II taryfie. Acha - i nie da
się grzać przy dzieciach do takiej temperatury jak proponuje troll
Werbiński, bo dzieciak by się poparzył (nie ma baterii termostatycznej
za 400-1500zł bo dom jest rzadko używany).
Reasumując - wygląda paskudnie i zajmuje miejsce w łazience (co wiąże
się z większym kosztem niż miejsce w kotłowni). Jeśli ktoś już
zdecydował się tylko na prąd, to trudno - może to być wyjście (trochę
uciążliwe w eksploatacji).
A tak a propos ostatnio widziałem pies kondensacyjny w garderobie pod
schodami - nie potrzeba, jak kiedyś w kotłowniach zetki, więc piec może
być w dowolnym miejscu. Jeśli dobrze to zorganizować, to całkiem niezłe
wyjście. :-)
M.
-
44. Data: 2010-06-20 06:54:29
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: M <M...@o...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c1d2c3c$0$19160
>
>> Przedstawiłem model i tak, nie uwzględniłem 40 000 000 innych przypadków,
>> bo każdy człowiek jest inny.
>> I nie piszemy tu na temat moich standardów, ale polskich.
>
> Skoro sobie przyjales taki model i nad nim wylacznie chcesz pracowac to nic
> tylko przytaknac, bo co zmieni jak ktos napisze, ze ma inaczej? Nie rozumiem
Dokładnie tak. Zwłaszcza, że normy projektowe mówią o zużyciu 4-5m^3
wody na osobę. Oczywiście nie cała ta woda jest ciepła - jednak ze
względu na to, że w obliczeniach była już woda wymieszana to większość
tej wody z 4-5m^2. Tymczasem Werbińskiemu wyszło 6m^3 na 3 osoby.
Z całej tej analizy wynika raczej, że prysznic jest opłacalny.
M.
-
45. Data: 2010-06-20 06:56:39
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: M <M...@o...pl>
Marek Dyjor pisze:
> Maniek4 wrote:
>> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w
>> wiadomości news:4c1d2c3c$0$19160
>>
>>> Przedstawiłem model i tak, nie uwzględniłem 40 000 000 innych
>>> przypadków, bo każdy człowiek jest inny.
>>> I nie piszemy tu na temat moich standardów, ale polskich.
>>
>> Skoro sobie przyjales taki model i nad nim wylacznie chcesz pracowac
>> to nic tylko przytaknac, bo co zmieni jak ktos napisze, ze ma
>> inaczej? Nie rozumiem co Ty chcesz udowodnic? To, ze Twoj przypadek
>> jest fajny? Dobra jest fajny, mi moze nawet sie podoba, zwlaszcza to
>> "nie manie" wplywu na wyliczenia, ze trzy prysznice rano i trzy
>> wieczorem to to samo co szesc. Po prostu rewelacja. Masz racje,
>> solary sie zupelnie nie oplacaja dla Twojego przypadku.
>
> z praktyki powiem (czasem mieszkałem w domu gdzie był 80 litrowy
> bojler), że 80 litrów na 3 osoby to stanowczo za mało jak na wieczorną
> kąpiel.
Normy projektowe mówią to samo :-) A Werbińskiemu starcza (tzn. pisze,
że w jego trzyosobowej rodzinie to starcza - jednak IMHO nie ma
trzyosobowej rodziny tylko gdyba, co by było jakby ją miał).
M.
-
46. Data: 2010-06-20 09:27:06
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Quent" <x...@x...com>
> Ja pewnie tez, bo w tym szalenstwie moze jest metoda, zreszta co za
> roznica. Narkomani tez beda za nim bo ma zalegalizowach heroine. :-DD
Panowie... po co to pitupitu o jakichs niewaznych detalach. Chodzi przeciez
o Wolny Rynek!!!
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
47. Data: 2010-06-20 09:35:30
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hvjg6l$crq$1@news.onet.pl...
> Tez nie wiem.
> Mozna by taka corke sprzedawac do burdelu np., albo kazac stac przy
> obwodnicy. Jak syn do niech tanczy na rurze w barze dla pedalow, zawsze
> mozna by w fotelu posiesiedziec, niech bachory robia. A tu nie mozna, co
> za kraj...
I w tym wlasnie sęk, że rozumujesz "na czerwono".
W normalnym kraju gdzie podatki są bardzo małe, mniejsze niż 10% i NIE MA
przymusu ubezpieczeń ludzie myślą zupełnie innymi kryteriami.
Dzieci to inwestycja w swoja przyszłość. Chce się je mieć (m.in. oczywiscie)
po to aby na starość człowieka utrzymały w razie poptrzeby. I co ważne
trzeba je dobrze (sic!) wychować aby były chętne do tego.
W socu rodzicom moze na wychowaniu nie zalezec bo i tak panstwo sie nami
"opiekuje" a przynajmniej w narodzie jest wiara ze panstwo sie czlowiekiem
zaopiekuje na starosc lub w chorobie itp.
Dlatego spoleczenstwo sie stacza....
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
48. Data: 2010-06-20 09:50:49
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Pawel" <P...@g...pl>
> Dzieci to inwestycja w swoja przyszłość. Chce się je mieć (m.in.
> oczywiscie) po to aby na starość człowieka utrzymały w razie poptrzeby. I
> co ważne trzeba je dobrze (sic!) wychować aby były chętne do tego.
PRZECIEŻ NAPISAŁ CI DOKŁADNIE TO SAMO!!!Tylko bez pięknych słówek i
cukrowania. Tak jak wali twój idol. Prosto z mostu dla ograniczonych
umysłowo. Powtórzyłeś za mim słowo w słowo to samo tylko owijając wszystko w
kolorowy papierek. NAPRAWDĘ TEGO NIE CZUJESZ?!
-
49. Data: 2010-06-20 10:06:39
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Pawel" <P...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hvko9q$ol$1@inews.gazeta.pl...
> NAPRAWDĘ TEGO NIE CZUJESZ?!
Nie grzej się chłopie :-)
"A tu nie mozna, co za kraj..."
No to niech Maniek napisze o jaki kraj mu chodzilo.
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
50. Data: 2010-06-20 16:30:38
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Quent wrote:
> Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
> news:hvjg6l$crq$1@news.onet.pl...
>> Tez nie wiem.
>> Mozna by taka corke sprzedawac do burdelu np., albo kazac stac przy
>> obwodnicy. Jak syn do niech tanczy na rurze w barze dla pedalow,
>> zawsze mozna by w fotelu posiesiedziec, niech bachory robia. A tu
>> nie mozna, co za kraj...
>
> I w tym wlasnie sęk, że rozumujesz "na czerwono".
>
> W normalnym kraju gdzie podatki są bardzo małe, mniejsze niż 10% i
> NIE MA przymusu ubezpieczeń ludzie myślą zupełnie innymi kryteriami.
> Dzieci to inwestycja w swoja przyszłość. Chce się je mieć (m.in.
> oczywiscie) po to aby na starość człowieka utrzymały w razie
> poptrzeby. I co ważne trzeba je dobrze (sic!) wychować aby były
> chętne do tego.
> W socu rodzicom moze na wychowaniu nie zalezec bo i tak panstwo sie
> nami "opiekuje" a przynajmniej w narodzie jest wiara ze panstwo sie
> czlowiekiem zaopiekuje na starosc lub w chorobie itp.
> Dlatego spoleczenstwo sie stacza....
pitolenie w bambus.
pokaż mi taki wysokorozwinięty kraj gdzie masz takie niskie podatki.
jedyne społeczeństwa które pokładają opiekę na starość w ilości i dobroci
dzieci to jakieś biedne społeczności klanowo-agrarne gdzie ludzie żyją w
kupie całymi pokoleniami.