eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2009-11-20 14:38:25
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:d310b1bf-fd68-411b-a55b-

    >> Dom np. pietrowy, ale bez poddasza uzytkowego.
    >> Ponad pietrem kolejny strop ocieplony styropianem i wylany wylewka
    >> zabezpieczona przeciwwilgociowo na tym styropianie.
    >> A dopiero ponad tym konstrukcja nosna dachu i pokrycie dachowe, bez
    >> membran,
    >> bez ocieplen. To poddasze sluzylo by tylko i wylacznie jako strych do
    >> suszenia bielizny czy tez w celach rekreacyjnych w przypadku
    >> pozostawienia
    >> go niezakrytego lub zakrytego przezroczysta plyta poliweglanowa.
    >
    > Czyli proponujesz najzwyklejszy na swiecie dom pietrowy z nieuzytkowym
    > poddaszem - zwanym tez strychem :) Czym sie niby ta konstrukcja rozni
    > od innych tego typu ? Gdybym swoje poddasze ocieplil - zamiast w
    > skosach - na podlodze, mialbym dokladnie to o czym piszesz.. Tak
    > przeciez wielu robi! Nie kapuje :(

    "Diabel tkwi w szczególach".
    Chodzi mi o dom w formie kostki, który bez tego skosnego dachu jest w stanie
    normalnie funkcjonowac i zabezpieczac zarówno przed chlodem i opadami.
    Najwyzszy strop ma byc typowo lanym, betonowym stropem. Pokrycie dachu
    natomiast ma stanowic tylko i wylacznie dodatkowy element ozdobny oraz
    chroniacy przed bezposrednim promieniowaniem. Dach ten nie musi byc ani
    szczelny pod wzgledem przenikania powietrza, ani tez idealnie szczelny przed
    wnikaniem wody.

    Wiekszosc domów jednak ma ostatni strop w formie lekkiej, wypelnionej welna
    mineralna oraz podloga z desek lub plyt OSB, a pod nim znajduje sie sufit z
    plyt G-K. W razie awarii dach nie zabezpiecza przed przenikaniem wody, choc
    niby sa tam folie. Ponadto poddasza sa zagospodarowywane, a to wymusza
    odpowiednie rezimy wykonania dachu.
    W moim przypadku jakosc wykonania dachu jest nieistotna.


  • 22. Data: 2009-11-20 14:42:08
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>

    Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
    news:he5oae$j4m$1@news.interia.pl...

    > Druga sprawa, to watpliwosc Twojej tezy, ze jak dach zdmuchnie, to moze
    > dom stac bez niego. Po pierwsze - wyglad tragiczny - jakby dom w
    > rozbiórce. Po drugie nie do konca ufam stropom, tzw. odwróconym,
    > niewykonczonym chocby papa. Musialbys to czyms wykonczyc od góry (bo nie
    > zostawisz takiej golej wylewki. Wiec np. kaflami - a tu juz koszta sa
    > spore.

    Jest cała masa różnych impregnatów (dodatków) do betonu, które całkowicie
    zabezpieczają je przed wnikaniem wody. Impregnaty takie same jakich się
    używa przy budowie basenów. Ponadto są specjalne masy żywiczne i farby do
    pokrywania betonów i zabezpieczania ich przed wilgocią. Weźmy pierwszy z
    brzegu preparat o nazwie Penetron.


  • 23. Data: 2009-11-20 15:12:52
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "rrr." <d...@w...or>

    Użytkownik Jacek "Plumpi" napisał:
    .

    > Jest cała masa różnych impregnatów (dodatków) do betonu, które
    > całkowicie zabezpieczają je przed wnikaniem wody.
    Właśnie ostatnio miałem styczność z tą tematyką, (choć mogę się mylić bo
    kaliber izolacji zdecydowanie inny niż dach)

    Impregnaty takie same
    > jakich się używa przy budowie basenów.

    Ta, to teraz zorientuj się w cenie ile kosztuje hydroizolacja basenu,
    parkingu itp, ile kosztuje szlam, można się przerazić.
    Ponadto są specjalne masy
    > żywiczne i farby do pokrywania betonów i zabezpieczania ich przed
    > wilgocią.

    Skuteczne również kosztują sporo, zaś nieskuteczne ostatecznie są
    również droższe. Chyba taniej by wyszła papa termozgrzewalna lub coś
    podobnego.

    Weźmy pierwszy z brzegu preparat o nazwie Penetron.
    Nie znam, nie stosowałem, nie wypowiadam się. Pracowałem z produktami
    Koetlera. Poza tym paradoksalnie im beton bardziej wodoszczelny tym
    mniej odporny na mróz :). Jakby to był trochę większy dach można wynająć
    macadena :)

    pzdr.
    rafał


  • 24. Data: 2009-11-20 15:16:48
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:he5q83$lld$1@news.interia.pl...

    > Buduja, buduja w mniejszosci. Taki entuzjazm to juz widzialem do momentu
    > zliczenia kosztow. Wyjdzie blisko dwa razy drozej bez pokrycia koncowego
    > rzecz jasna. Ocieplenie jakies trzeba dac tak samo i to wcale nie
    > mniejsze. Musi byc na nie miejsce i tez musi byc chronione przed wiatrem.
    > No chyba, ze ktos przyklei po prostu styropian jak leci bez zadnego
    > wykonczenia.

    I tu własnie przy płaskim ociepleniu takij o jakim ja piszę na styropian
    myślę wylać warstwę betonu z dodatkiem uszczelniacza tworząc płaską
    powierzcnię idealnie zabezpieczonją przed wilgocią, mrozem oraz wiatrem.
    Natomiast całą konstrukcję domu myślę, żeby przyspawać do wyprowadzonych od
    wieńca tego stropu pionowych profilach stalowych.

    Lejemy górny strop. Od wieńca tego stropu wyprowadzamy pionowo profile
    stalowe (słupki) np. w odstępach co metr.
    Spawamy do tych słupków ukośne, stalowe profile, zastępujące krokwie.
    Dodatkowo wzmacniamy stalowymi jętkami. Na tej konstrukcji montujemy
    drewniane lub stalowe łaty i kłądziemy dachówkę czy blachodachówkę lub też
    inne pokrycie.

    Spróbujmy policzyć oszczędności:

    Strop lany, zbrojony + styropian + druga warstwa betonu (posadzka).
    Konstruykcja więźby dachowej stalowa, spawana + dowolne pokrycie dachu bez
    ocieplania i karton-gipsów, zabudowy, bez babrania się wełnami mineralnymi.

    Czy w stosunku do tradycyjnej budowy, lany, zbrojony strop bedzie droższy od
    stropu lekkiego (tzn. drewnianych legarów, wełny, desek lub płyt OSB i płyt
    GK) ? Przecież taka tradycyjna konstrukcja wymaga masę pracy i dokładności
    wykonania, a także dużej ilości przeróżnych materiałów, które trudno jest
    nawet zliczyć.

    Lejąc betonowy, ocieplony styropianem strop, robimy to kosztem wykonania
    stropu lekkiego + zabudowy i ocieplenia poddasza (stelaże do płyt GK, płyty
    GK, wełna, membrany, folie paroizolacyjne, uszczelnienia) + zwiększonych
    kosztów z powodu montażu okien dachowych.


  • 25. Data: 2009-11-20 15:37:35
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "wolim" <n...@t...pisz>


    Uzytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisal

    > W moim przypadku jakosc wykonania dachu jest nieistotna.

    Ale z reguly jesli dach cieknie, to cieknie w newralgicznych miejscach,
    glównie przy kominach. Jak Ci bedzie zaciekac po kominie, to prawdopodobnie
    równiez wodoodporny strop nie pomoze...

    Zreszta nie bardzo rozumiem co to znaczy zla jakosc wykonania dachu. Poza
    newralgicznymi miejscami, chyba nie mozna tego spieprzyc ;)

    A za robocizne i materialy i tak placisz tyle samo - bez znaczenia, czy ktos
    robi dokladnie, czy nie ;)

    Pzdry,
    /\/\\/\/



  • 26. Data: 2009-11-20 16:44:30
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>

    Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w wiadomości
    news:he6bnj$jij$1@news.interia.pl...

    > Ale z reguly jesli dach cieknie, to cieknie w newralgicznych miejscach,
    > glównie przy kominach. Jak Ci bedzie zaciekac po kominie, to
    > prawdopodobnie równiez wodoodporny strop nie pomoze...

    Jeżeli bedzie zaciekać na zewnątrz komina na skutek błędów uszczelnienia
    obróbek to oczywiście, ze wodoodporny strop pomoże, bo tu się ta woda
    zatrzyma i spłynie po tym stropie na ziemię. Conajwyżej będziemy mieli
    trochę wody na stropie. Jest to także dodatkowy wskaźnik jakości dachu,
    dzieki któremu będziemy mogi w porę zauważyć, gdzie są nieszczelności, a
    jednocześnie nie będziemy musieli ich usuwać na gwałt np. w okresie zimowym,
    kiedy trudno jest wejść na taki stromy dach.
    W przypadku tradycyjnego dachu woda ta zaleje wełnę i płyty G-K. Tu z resztą
    bardzo często wykonawcy popełniają masę błędów.
    W przypadku mojego rozwiązania przy przejściach w stropie robi się typowe
    zabezpieczenie, które samemu można poprawić bez wchodzenia na dach. Może to
    być opaska betonowa z blacharką zachodzącą na tę opaskę. Moze to być
    zabezpieczone fartuchami, a nawet zasilikonowane.

    > Zreszta nie bardzo rozumiem co to znaczy zla jakosc wykonania dachu. Poza
    > newralgicznymi miejscami, chyba nie mozna tego spieprzyc ;)

    Jest cała masa błędów popełnianych przez wykonawców i powtarzanych na prawie
    każdej budowie.
    Przykładem może być Kiki, który walczy z tymi błędami.
    A błędy te to:
    1. Nieszczelne obróbki kominów i okien dachowych.
    2. Dziury w papach podkładowych w przypadku deskowanych dachów.
    3. Brak wiatroizolacji lub błędy w jej wykonaniu powodujące spore
    wychładzanie ocieplenia.
    4. Błędy wykonawcze związane z ocieplaniem murłat.
    5. Źle poklejone zakładki membran.
    6. Źle wykonane lub brak dobrego oklejenia (opasania) kominów przez
    membranę.
    7. Uszkodenia membrany (dziury, zaoliwienie)
    8. Nieszczelności w paroizolacji.
    9. Uszkodzenia paroizolacji.
    10. Pękanie połączeń płyt G-K.
    11. Braki w wypełnieniach wełny.
    12. Dziury w blachodachówkach na skutek złego przykręcania farmerów (krzywo
    lub przy spudłowaniu tj. nietrafieniu w łatę)

    > A za robocizne i materialy i tak placisz tyle samo - bez znaczenia, czy
    > ktos robi dokladnie, czy nie ;)

    Niezupełnie.
    Przy takim rozwiązaniu, o którym piszę nie będzie docieplania dachu. Nie
    będzie układania membran i paroizolacji. Nie bedzie układania płyt G-K.
    Zatem tych prac nie będzie i nie będzie tych kosztów wykonania, a takze nie
    będzie możliwości ich spierniczenia.

    Dodatkowe zalety mojego rozwiązania to brak konieczności budowania
    instalacji odgromowej. Tu konstrukcja trzymająca dach spełnia to zadanie, a
    ponadto na takim poddaszu można wykonać otwory rewizyjne w kominach, dzięki
    czemu nie trzeba będzie wchodzić na dach w celu czyszczenia.


  • 27. Data: 2009-11-20 17:40:02
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:he5tm2$kc2$1@news.onet.pl...

    > Marek Dyjor tak ma(krokwie przez styro do więżby). Co prawda rok dopiero
    > ale może podzieli sie z nami swoimi spostrzezeniami.

    On ma chyba ocieplenie na krokwiach, a na styro tylko pokrycie.

    > A tak na szybko sobie wymyśliłem że mozna te łaty przykrecić długimi
    > kołkami do betonu i dac tuleje dystansowe np.
    > Ale to takie pomysł na szybko

    Dalej pozostaje problem kalenicy i okapow. Tuleje beda mostkami, wiec nie
    moga byc jak lufa armatnia. :-)

    Pozdro.. TK



  • 28. Data: 2009-11-20 17:44:13
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:he6btl$apc$1@inews.gazeta.pl...

    > Lejemy górny strop. Od wieńca tego stropu wyprowadzamy pionowo profile
    > stalowe (słupki) np. w odstępach co metr.

    Nie wiem tylko cos sie uparl tak na ta stal. Wyjdzie sporo drozej jak sadze.

    > Lejąc betonowy, ocieplony styropianem strop, robimy to kosztem wykonania
    > stropu lekkiego + zabudowy i ocieplenia poddasza (stelaże do płyt GK,
    > płyty GK, wełna, membrany, folie paroizolacyjne, uszczelnienia) +
    > zwiększonych kosztów z powodu montażu okien dachowych.

    Mi sie nie podoba, ale skoro Tobie tak to co ja tam bede. :-)

    Pozdro.. TK



  • 29. Data: 2009-11-20 19:26:37
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:he6j51$sub$1@news.interia.pl...

    >> Lejemy górny strop. Od wieńca tego stropu wyprowadzamy pionowo profile
    >> stalowe (słupki) np. w odstępach co metr.
    >
    > Nie wiem tylko cos sie uparl tak na ta stal. Wyjdzie sporo drozej jak
    > sadze.

    Bo to można samemu zrobić i konstrukcja stalowa będzie przy okazji chroniłe
    przed piorunami :)
    Ale przecież można równie dobrze zrobić konstrukcję drewnianą. Tyle, że z
    drewno będzie bardziej masywne. W przypadku stali można natomiast łatwiej
    zrobić lekką, wytrzymała konstrukcję ramową.
    Ponadto jak wyobrażasz sobie połaczenie drewna z wieńcem stropu ? I tak
    trzeba użyć stali oraz konstrukcji, która odseparuje murłatę od posadzki.
    Taka murłata nie może się wspierać na wylanej posadzce, bo ta posadzka
    pęknie pod naciskiem konstrukcji dachu.
    Tak czy siak zaczyna się komplikować konstrukcja drewniana. W przypadku
    stali po prostu się spawa lub łapie śrubami i jest git.
    Poza tym konstrukcja stalowa nie musi być taka ciężka i tak potężna.
    Przypuszczam, że przy obecnej cenie stali konstrukcja stalowa będzie
    kosztować podobnie co konstrukcja drewniana lub niewiele droższa.
    W porównaniu jednak do konstrukcji drewnianej nie potrzebuje całego tego
    osprzętu jak łączniki, a obecnie zaciosów i łączeń kołkowych już chyba żaden
    cieśla nie robi, bo wymaga to dużej precyzji oraz dużej wprawy.
    Ponadto stal mniej pracuje od drewna tzn. poza rozszerzalnością cieplną nie
    pęcznieje i nie kurczy się pod wpływem wilgoci.
    Poza tym nie jest wrażliwa na robactwo, a przed rdzą można łatwo
    zabezpieczyć i w razie rdzewienia łatwo poprawić.

    >> Lejąc betonowy, ocieplony styropianem strop, robimy to kosztem wykonania
    >> stropu lekkiego + zabudowy i ocieplenia poddasza (stelaże do płyt GK,
    >> płyty GK, wełna, membrany, folie paroizolacyjne, uszczelnienia) +
    >> zwiększonych kosztów z powodu montażu okien dachowych.
    >
    > Mi sie nie podoba, ale skoro Tobie tak to co ja tam bede. :-)

    Dach w stosunku do tradycyjnej konstrukcji będzie nieco podniesiony, po to,
    żeby pozbyć się skosów. Praktycznie skosy zostaną wyprostowane do jednej
    płaskiej powierzchni stropu.
    Oczywiście taka proporcja dachu w stosunku do bryły domu może się nie
    podobać.
    Ja jednak jestem człowiekiem, który w pierwszej kolejności patrzy na walory
    praktyczne, a dopiero potem na walory estetyczne.


  • 30. Data: 2009-11-21 00:51:50
    Temat: Re: Tak mnie jakos naszlo - dylematy dachowe.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:he6qi1$59c$1@inews.gazeta.pl...

    > Bo to można samemu zrobić

    Oj spawanie takiej konstrukcji wymaga sporego doswiadczenia. Nie ma miejsca
    na pomylki, a elementy musza byc spasowane niemal co do milimetra. No chyba,
    ze tolerujesz odcinanie i spawanie kawalkow co 10cm na poprawki, ale kazdy
    spaw oslabia konstrukcje.

    > i konstrukcja stalowa będzie przy okazji chroniłe przed piorunami :)

    A to tak, dobra niech bedzie.

    > Ponadto jak wyobrażasz sobie połaczenie drewna z wieńcem stropu ?

    Zwyczajnie. Sa takie ceowniki ze sruba, czy pretem do spawania. W ceownik
    wklada sie element drewniany i skreca srubami na "przestrzal".

    > Dach w stosunku do tradycyjnej konstrukcji będzie nieco podniesiony, po
    > to, żeby pozbyć się skosów. Praktycznie skosy zostaną wyprostowane do
    > jednej płaskiej powierzchni stropu.

    I na tej powierzchni proponowal bym skonczyc. Po kiego Ci ten dach? Zeby
    gacie suszyc? Nie lepiej dobudowac jeszcze jednego klocka w ramach calosci i
    tam suszyc gacie?

    > Oczywiście taka proporcja dachu w stosunku do bryły domu może się nie
    > podobać.

    No wlasnie. Architektonicznie to jedna wielka porazka.

    > Ja jednak jestem człowiekiem, który w pierwszej kolejności patrzy na
    > walory praktyczne, a dopiero potem na walory estetyczne.

    Brrr.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1