eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Umiecie palic papier?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 1. Data: 2013-10-14 11:23:32
    Temat: Umiecie palic papier?
    Od: Majka <k...@g...com>

    Czy możecie mi podpowiedzieć, jak spalić papier?

    Chodzi o to, że ogrzewam się sama, piec miał/węgiel.
    A mam mnóstwo papieru. Ale nie zwykłego, gazet czarno-białych, miękkich, tylko
    kolorowe, kredowane czasopisma.
    Ich forma jest bardzo zwięzła, "zbita", i nie chcą same z siebie zająć się ogniem.

    Czy jest sposób na skuteczne spalenie takich czasopism?

    Np. wrzucić na żar węglowy?
    Bo rozdzielanie na pojedyncze kartki jest niewykonalne - za dużo tego.
    Mam dużo tego typu periodyków, pewnie na dużą część sezonu mogłabym tym nagrzać, ale
    dziadostwo nie chce się palić...

    Majka


  • 2. Data: 2013-10-14 13:01:04
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 14 października 2013 11:23:32 UTC+2 użytkownik Majka napisał:
    > Mam dużo tego typu periodyków, pewnie na dużą część sezonu mogłabym tym nagrzać,
    ale dziadostwo nie chce się palić...
    Oddaj na skup makulatury albo wrzuc do smietnika, smieciarze zabiora.
    Palic tym nie pal bo kupa dymu i popiołu będzie tylko.


  • 3. Data: 2013-10-14 19:41:42
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-10-14 11:23, Majka pisze:
    > Czy możecie mi podpowiedzieć, jak spalić papier?
    1. Nie jest to specjalnie ekologiczne.
    2. Wymaga dużego nadmuchu powietrza.
    3. Wymaga wstępnego rozpalenia do dość dużej temperatury.
    4. Jest z tego masa popiołu.

    Czasem spalę w kominku jakąś gazetę, ale wrzucam papier tylko, jak się
    mocno pali i otwieram na full popielnik aby było dużo powietrza.
    Papier, jako główne paliwo w zupełności odpada. Jedynie jako marginalny
    dodatek.
    Jacek


  • 4. Data: 2013-10-14 20:05:09
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: BartekK <s...@d...org>

    W dniu 2013-10-14 19:41, Jacek pisze:
    > Papier, jako główne paliwo w zupełności odpada. Jedynie jako marginalny
    > dodatek.
    Bo papier, tak po prawdzie, to bardzo słabo się pali (jak widać),
    jedynie kartka papieru się pali dobrze - bo jest cieńką kartką, czyli
    jest bardzo dobry stosunek objętości paliwa (kartki) do dostępu
    powietrza/tlenu do jej spalania. S
    palanie np książki jest już dużo bardziej problematyczne, bo nie ma jak
    dostarczyć tlenu do jej palenia się (w przeciwieństwie do drewna wegla
    itp gdzie są jednak pory, jest dużo powietrza uwięzione wewnątrz paliwa)
    a znów mocny nadmuch - zaraz wydmuchuje skrawki palących się kartek, i
    zamiast się palić "liniowo" to spala się natychmiast ale już uciekając w
    komin (i go zapychając).

    Może jakby papier mielić/siekać (cos jak w niszczarce lub drobniej) i
    palić nadmuchem mieszanki papierowo-powietrznej (coś jak wdmuch pyłu
    węglowego+powietrza w dużych kotłach, elektrowniach itp)? Oczywiście
    cały kocioł musiałby być dostosowany do takiego paliwa, by lecąca
    mieszanka mogła się spalic, oddać ciepło spalania, wytrącić popiól - nim
    trafiła by do komina w postaci spalin... Chyba duży problem w małej
    skali to wykonać.


    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 5. Data: 2013-10-14 20:24:29
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-10-14 20:05, BartekK pisze:
    > Może jakby papier mielić/siekać (cos jak w niszczarce lub drobniej) i
    > palić nadmuchem mieszanki papierowo-powietrznej

    Tak bym o widział. Zainwestować w niszczarkę i palić luźne paski.
    To by mogło mieć sens.
    Jacek


  • 6. Data: 2013-10-14 21:26:09
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    W dniu 2013-10-14 11:23, Majka pisze:
    > Czy możecie mi podpowiedzieć, jak spalić papier?

    Ja mam taki patent:plik jakichś zadrukowanych kartek A4, czyli około
    15-20 zwijam w rulon wzdłuż dłuższej krawędzi.Kto ma większy moment
    skręcający w łapskach, może pobrać kartek więcej.Rulon następnie
    próbujesz "złamać" na pół. W efekcie uzyskujesz rulon na kształt
    bumerangu."Łamanie" w 100% gwarantuje nie rozwinięcie się kartek.
    Produkujesz tak kilka- kilkanaście sztuk i układasz jak polana, na
    stosie.Pakujesz jakąś podpałkę pod spód i wioo.
    Gazetki na błyszczącym papierze są b. oporne na palenie- pali się cienka
    warstwa papieru, otoczona niepalną, gasnącą farbą i czymś tam jeszcze z
    obu stron.
    Ale jak już sie palą rulony z klasycznego papieru- to i te pójdą z dymem.
    Zaleta: zero odrywania kartek, spalanie stabilne i całkowite. Owszem
    popiołu od cholery, ale to papier...


  • 7. Data: 2013-10-15 17:08:18
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 14 Oct 2013 02:23:32 -0700 (PDT), Majka napisał(a):

    > Czy możecie mi podpowiedzieć, jak spalić papier?
    >
    > Chodzi o to, że ogrzewam się sama, piec miał/węgiel.
    > A mam mnóstwo papieru. Ale nie zwykłego, gazet czarno-białych, miękkich, tylko
    kolorowe, kredowane czasopisma.
    > Ich forma jest bardzo zwięzła, "zbita", i nie chcą same z siebie zająć się ogniem.
    >
    > Czy jest sposób na skuteczne spalenie takich czasopism?
    >
    > Np. wrzucić na żar węglowy?
    > Bo rozdzielanie na pojedyncze kartki jest niewykonalne - za dużo tego.
    > Mam dużo tego typu periodyków, pewnie na dużą część sezonu mogłabym tym nagrzać,
    ale dziadostwo nie chce się palić...
    >


    Generalnie rady moich poprzedników można o.. potłuc, ponieważ to, o czym
    piszesz, TO NIE JEST PAPIER, lecz tzw papier bezdrzewny, w którym jako
    nośnik wypełniacza zastosowano włókna (sztuczne) z wypełniaczem kredowym i
    klejowym.
    --
    XL
    "Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
    Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
    wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
    prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
    dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
    mojej sztuki.""
    http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
    nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
    ?cookie=1


  • 8. Data: 2013-10-15 19:22:08
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Majka wrote:
    > Czy możecie mi podpowiedzieć, jak spalić papier?
    >
    > Chodzi o to, że ogrzewam się sama, piec miał/węgiel.
    > A mam mnóstwo papieru. Ale nie zwykłego, gazet czarno-białych,
    > miękkich, tylko kolorowe, kredowane czasopisma.
    > Ich forma jest bardzo zwięzła, "zbita", i nie chcą same z siebie
    > zająć się ogniem.

    to sie nie nadaje praktycznie do palenia...

    trzeba by przepuścić przez szredera i wtedy próbować palić tymi wiórkami.

    niestety ale taki jak piszesz papier zawiera zbyt wiele nie palnych
    dodatków.


  • 9. Data: 2013-10-15 20:03:28
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-10-15 17:08, Ikselka pisze:
    > Generalnie rady moich poprzedników można o.. potłuc, ponieważ to, o czym
    > piszesz, TO NIE JEST PAPIER, lecz tzw papier bezdrzewny, w którym jako
    > nośnik wypełniacza zastosowano włókna (sztuczne) z wypełniaczem kredowym i
    > klejowym.
    Generalnie to:
    Ikselka wie wszystko, a reszta to tumany.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Papier_bezdrzewny

    Jacek
    PS
    co by nie mówić o papierze, to pali się on dobrze pod warunkiem dużego
    dopływu powietrza (czyli nie może być to np. złożona książka) i jest z
    tego bardzo dużo popiołu.




  • 10. Data: 2013-10-15 21:48:53
    Temat: Re: Umiecie palic papier?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 15 Oct 2013 20:03:28 +0200, Jacek napisał(a):

    > Generalnie to:
    > Ikselka wie wszystko, a reszta to tumany.
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Papier_bezdrzewny

    "Dodatki masowe i pomocnicze środki chemiczne:

    Obok produktów włókienniczych stosuje się do wytwarzania papieru dodatki
    masowe:

    Siarczan glinowy - jest najczęściej stosowanym dodatkiem. Ma za zadanie
    wpływać na przebieg zachodzących procesów technologicznych oraz jest
    środkiem koagulującym kleje papiernicze

    Kleje papiernicze - zaklejanie papieru ma na celu ograniczenie
    nasiąkliwości i zwiększenie odporności papieru na przenikanie cieczy.
    Wprowadzenie klejów do mas papierniczych powoduje wzrost przeźroczystości
    papieru i zwiększa gładkość jego powierzchni. Obecnie stosujemy dwie metody
    zaklejania papieru:

    zaklejanie powierzchniowe - polegające na nałożeniu warstwy kleju na
    powierzchnię uformowanej wstęgi papieru
    zaklejanie w masie - polega na wymieszaniu masy papierniczej z
    odpowiednio przygotowanym klejem. Rozróżniamy wytwory papiernicze:
    całkowicie zaklejone są to papiery do pisania rysunkowego, offsetowe,
    reszpang. częściowo zaklejone- papier wklęsłodrukowy, różnego rodzaju
    kartony, papiery pakowe nie zaklejone - bibułki, papier toaletowy, papiery
    gazetowe Rodzaje klei stosowanych do wyrobu papieru: roślinne(klej
    żywiczny, skrobia, zwierzęce(klej kostny, skórny) mineralne(szkło wodne,
    wosk, parafina) syntetyczne(żywice, syntetyczne, silikony).

    Wypełniacze - są to białe pigmenty wprowadzane do wytworów papierniczych.
    Do najczęściej stosowanych wypełniaczy zaliczamy: talk, gips, dwutlenek
    tytanu i inne silenie rozdrobnione związki mineralne charakteryzujące się
    białą barwą. Wypełniacz mają za zadanie nadanie papieru dobrej białości
    nieprzezroczystości, miękkości oraz stabilności wymiarowej. Pod względem
    zawartości wypełniaczy papiery można podzielić na: papiery niewypełnione,
    papiery mało wypełnione o małej zawartości popiołu ( do 5%), papiery
    średnio wypełnione o średniej zawartości popiołu( od 5% do 15%), papiery
    mocno wypełnione ( ponad 15% nie więcej niż 30% )"
    http://cinek.xo.pl/grafika_reklamowa/materialoznastw
    o.html

    >
    > Jacek
    > PS
    > co by nie mówić o papierze, to pali się on dobrze pod warunkiem dużego
    > dopływu powietrza (czyli nie może być to np. złożona książka) i jest z
    > tego bardzo dużo popiołu.

    Ale TUTAJ nie mówi się o papierze. To, na czym się drukuje periodyki które
    ma na myśli Wątkodawczyni, to kredowy "papier" jak napisałam poprzednio,
    nie produkwowany z drewna, czyli bezdrzewny. Nie zostaje z niego "popiół",
    tylko białe struktury, które zatykają piec.
    Ponadto na skutek zawartości m.in. związków baru itp dym z takiego czegoś
    jest wysoko rakotwórczy i trujący, ale proszę bardzo, co kto lubi.
    Współczuję tylko sąsiadom...
    --
    XL
    "Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
    Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
    wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
    prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
    dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
    mojej sztuki.""
    http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
    nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
    ?cookie=1

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1