Uszanowanie.

Montowalem ostatnio kratke wentylacyjna i rure spiro do okapu w kuchni.
Przed wlozeniem rury do kanalu sprawdzalem zapalniczka ciag w kanale.
Plomien stal jakby nie bylo ciagu w ogole. Pomyslalem, przeciez chlopaki od
wentylacji mechanicznej pisali na grupie, ze grawitacyjna latem nie dziala
to nie ma co sie dziwic, ale temat mnie zainteresowal i wlozylem lusterko do
kanalu. Swiatlosci z nieba brak. Wlozylem zarowke i niestety cegla. Po
calowieczornej udrece kanal udroznilem a ciag grawitacyjny raczyl sie
pojawic i trwa do dzis. Podobnie jest z kratka wentylacyjna, ciagnie na oko
podobnie jak zima. W lazience przez noc gres po kapielach wieczornych
wysycha do rana przy zamknietym oknie.
Mitem panie i panowie jest to, ze wentylacja grawitacyjna nie dziala latem.
Dziala i nie widze zeby gorzej jak zima, a patrzac na swoje pociechy nie
widze sensu montowania tego bo komary i co tam jeszcze, gdyz i tak prawie
wszystkie mozliwe drzwi w domu sa ciagle pootwierane a ja hitlerjugent nie
jestem i nie mam zamiaru ganiac pociech z pala przystosowujac je i siebie do
ograniczen wentylacji domowej.
Przy okazji, za same pompy CO w ilosci dwoch sztuk po szesciu miesiacach
dostalem wyrownanie z ZE na kwote przekraczajaca 170zl a to dwie male pompy.
Niech mi ktos teraz powie, ze wentylacja mechaniczna nie kosztuje.

Pozdro.. TK