eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2011-11-28 12:35:28
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "jachoska" <j...@p...onet.pl>

    > I druga sprawa- poddasza a właściwie wełna na poddaszach. Izolacja
    > akustyczna marna a mam tej wełny 25cm. Wrażenia akustyczne przy takiej
    > wichurze niezapomniane.

    Ja mieszkam na granicy Gdańska.
    U mnie spać się nie dało, bo trzeszczały na piętrze zabudowy z GK (nie
    potrafiłem zidentyfikować, czy to same płyty GK, czy rusztowanie, ale coś
    skrzypiało).
    Rusztowanie mam montowane na "grzybkach". 30cm wełny (20 między krokwiami,
    10 pod krokwiami).
    Fakt, że w sypialni mam sporo tej zabudowy bo pomieszczenie po podłodze ma
    6m x 7m, ale wydawało mi się, że z uwagi na specyfikę zabudowy GK powinno
    sobie to spokojnie pracować i nie generować dźwięków.
    Pozdr.
    Krzysiek



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 6665
    (20111128) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 12. Data: 2011-11-28 13:53:03
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:javmt1$158$1@news.onet.pl...
    > Uszanowanie
    >
    > U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?

    Zerwało tablicę informacyjną i połamało, ledwo znalazłem kawałki
    porozrzucane po działce. Kilka sporych arkuszy blachy (odpadów) przeniosło
    do sąsiadów.

    Generalnie miałem pietra. Otwory okienne i drzwiowe nie zabezpieczone, więc
    wiatr hulał w środku. Na szczęście dach cały, kominy również - żadnych
    widocznych szkód nie ma.

    Muszę je jak najszybciej zabić deskami, bo chyba jednak to niezbyt zdrowe
    dla dachu... Aczkolwiek domy takie stoją i jakoś wiatr nie zrywa dachu...

    Pozdrawiam,
    BWP


  • 13. Data: 2011-11-28 20:09:27
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 28-11-2011 o 11:27:39 Kris <k...@w...pl> napisał(a):

    >> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:javmt1$158$...@n...onet.pl...
    >
    >> Uszanowanie
    >
    >> U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?
    >
    >
    > Mieszkam ze 30km od Kikiego, 2 5km od morza.
    > Takiej wichury nie pamiętam jak dotąd. Najgorzej było od północy do 4
    > rano. Czasami miałem wrażenie ze dach chce mi zdjąć z chałupy.
    Ja mieszkam w górach ale u nas akurat tylko lekko wiało.

    > I druga sprawa- poddasza a właściwie wełna na poddaszach. Izolacja
    > akustyczna marna a mam tej wełny 25cm. Wrażenia akustyczne przy takiej
    > wichurze niezapomniane. Na parterze gdzie ściany murowane praktycznie
    > cisza.
    To jest prawda, mam sypialnię na poddaszu i jak wieje to wszystko słychać,
    wiatr dudni po dachu, szczytach, słychać uderzenia wiatru, spać się nie da.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 14. Data: 2011-11-28 20:28:40
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 28-11-2011 o 11:42:15 Kris <k...@w...pl> napisał(a):

    >> Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:javnu6$4sd$...@n...onet.pl...
    >
    >
    >> Hehe, ja nie spalem pol nocy. Nie lubie jak tak wieje. Niby nic, ale
    >> zawsze czlowiek czuje jakis niepokoj.
    >
    > Dokładnie tak. Jak są takie wiatry to ja mam noc z głowy- nie mogę spać.
    > Dzisiaj zasnełem ok 5nad ranem a zaraz wstawać trzeba było;)
    >
    >> W takich chwilach najlepiej kudysiom pod sklepem, bo i tak nic nie
    >> maja. :-)
    >
    > U mojej mamy właśnie się dowiedziałem że antene satelitarną w nocy
    > zdjęło razem z uchwytem i kawałkiem elewacji oraz kawałek opierzenia
    > naderwany. Zaś więc czeka mnie łazenie po dachu;)
    To ci może doradzę :) ja mam antenę 110cm czyli dużą i też miałem dylemat
    gdzie ją dać aby mi jej pierwsza wichura nie zdjeła, wsadziłem ją pod
    'jaskółkę' jak to u nas nazywają także jest trochę osłonięta przez dach
    szczyt.

    http://images45.fotosik.pl/1240/3b00a1be2ea3a73f.jpg
    tak to jest u mnie :) oczywiście zdjęcie stare bo teraz mam już podbitkę i
    elewację.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 15. Data: 2011-11-28 23:00:25
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "kiki" <k...@k...ki>


    "Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
    news:javmt1$158$1@news.onet.pl...
    > Uszanowanie
    >
    > U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?

    U mnie dach OK ale prądu nie było przez 12 godzin


  • 16. Data: 2011-11-28 23:03:40
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "kiki" <k...@k...ki>


    "Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
    news:javmt1$158$1@news.onet.pl...
    > Uszanowanie
    >
    > U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?

    A właśnie ze strat to przestawiona antena satelitarna, już ją poprawiłem i
    odeszła siatka zbrojąca od styropianu wraz z tynkiem. Nie było narożnika
    więc pękło pionowo i wiatr obruszył tak na 30cm. Prawdopodobnie siatka była
    nie wtapiana ale zasmarowana. Głównie to brak narożnika. Nie odpadło nic
    tylko odlazło od styropianu.


  • 17. Data: 2011-11-28 23:08:24
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "kiki" <k...@k...ki>


    "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
    news:javnrq$4l8$1@news.onet.pl...
    > >Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > >dyskusyjnych:javmt1$158$...@n...onet.pl...
    >
    >>Uszanowanie
    >
    >>U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?
    >
    > Dodam jeszcze że szwagier 10km dalej niż ja mieszka i do 4 rano nie spal
    > bo bał się że mu drzwi tarasowe wichura do domu wepchnie. Ale na szczęście
    > wytrzymały
    > No i on ma blachodachówke to o dach sie bardziej obawiał że odleci. U mnie
    > dachówka to troche waży i nie działa jak żagiel.


    Ja mam dach deskowany i krokwie pomocowane do murłat po obu stronach i do
    płatwii tam wyżej. W pokojach ze złym ociepleniem czyć pyło powiew.
    jak mniemam ludziom okna trzeszczały. Ja swoje mocowałem na tyle kotew ile
    fug w porothermie plus na dole 3-4 i na górze też. Myślę, że wielu się okna
    odspoiły.
    Wiało straszliwie.


  • 18. Data: 2011-11-28 23:12:17
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: b...@k...math.uni.lodz.pl

    Maniek4 pisze:
    > Uszanowanie
    >
    > U mnie prawie na wschodzie nie jest zle, a jak u Was?

    Wiało mooocno.
    Dach się kończy robić, ani jedna dachówka nie poruszona, nawet z tych co
    tylko leżały :)

    Za to blaszak pofrunał za ogrodzenie! Nie był do gruntu przymocownany
    niestety. Powyginany - szmelc.

    Do tego brak prądu przed południem. Akurat dzisiaj na montaż okien,
    drzwi i bramy garażowej :|

    bajcik


  • 19. Data: 2011-11-29 10:10:32
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "Amir" <d...@g...pl>

    >> Mieszkam ze 30km od Kikiego, 2 5km od morza.
    >> Takiej wichury nie pamiętam jak dotąd. Najgorzej było od północy do 4
    >> rano. Czasami miałem wrażenie ze dach chce mi zdjąć z chałupy.
    >> I druga sprawa- poddasza a właściwie wełna na poddaszach. Izolacja
    >> akustyczna marna a mam tej wełny 25cm. Wrażenia akustyczne przy takiej
    >> wichurze niezapomniane. Na parterze gdzie ściany murowane praktycznie
    >> cisza.
    >> Drugi dom będzie parterówka, normalny lany strop, żadnej wełny, żadnych
    >> gipskartonów.;)
    >
    > Hehe, ja nie spalem pol nocy. Nie lubie jak tak wieje. Niby nic, ale
    > zawsze czlowiek czuje jakis niepokoj.
    > W takich chwilach najlepiej kudysiom pod sklepem, bo i tak nic nie maja.
    > :-)


    Ot taka ciekawsotka, jak tak wiało było 3 stopnie, pojechałem do swojego
    domu 70km dalej
    a tam kompleta cisza 10stopni na zewnątrz

    ale fakt jak kiedys wiało to na strychu trzaskało folią bardzo mocno,
    będze trzeba na strychu tez położyc wełne pomiedzy krokwiami.

    pozdrawiam
    AT



  • 20. Data: 2011-11-29 17:06:54
    Temat: Re: Wialo w nocy, ciekawe jak tam Kikiego dach?
    Od: "Ktos" <k...@n...net>

    Eeee tam, taka wichura to co 'najwyżej' dach uszkodzi....

    Ja nie mogę spać jak są burze, bo wyobrażam sobie masakrę w domu, jaką może
    zrobić przywalenie pioruna.Nie mam odgromówki i nie mogę się pozbyć lęku:-(



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1