eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2009-10-14 23:29:43
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:ha8ium$t4r$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "fReLuZ" <f...@i...com.pl> napisał w wiadomości
    > news:ha86j4$ho7$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> jakis konkretniejszy namiar? trosze zagooglalem, ale nic to nie dalo...
    >
    > Kiki to byly uzytkownik tej grupy. Od lata sie tu nie produkuje, pewnie
    > sie na nas pogniewal bo czasami krytyki mu nie szczedzilismy. :-)

    Nie pogniewał aż tak bardzo . Czytam tylko nie mam siły z wykonawcami
    polemizować, którzy sie na niczym nie znają.
    Tą robote trzeba rozebrać. Wyjmij wełnę, daj zdjęć ścian szczytowych i
    działowych tych przenikających płaszczyzne połaci.
    Myślę, że bez wiekszego remontu teraz się nie obejdzie.


    > Ale..., temat ocieplenia poddasza poznal dokladnie na przykladzie swojego
    > domu w ktorym to wykonawcy spierniczyli mu wszystko co spierniczyc mozna
    > bylo, a nawet wiecej. Jego doswiadczenia to dosc cenne zrodlo informacji,
    > bo chlopina sporo przeszedl. Pewnie przez to mial malo popularne poglady.
    > :-) Szukaj postow z przed roku dotyczacych ocieplenia poddasza.

    Ja bym swoje poddasze rozebrał mimo tych napraw i je zrobił od nowa.
    Co ja się z tym wianiem namęczyłem. Przy -10 i wietrze w zeszłym roku były
    miejsca, że ogrzewanie nie działało, taki wiatr.



  • 12. Data: 2009-10-15 08:36:03
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:hb5mnr$jas$1@opal.futuro.pl...

    > Ja bym swoje poddasze rozebrał mimo tych napraw i je zrobił od nowa.
    > Co ja się z tym wianiem namęczyłem. Przy -10 i wietrze w zeszłym roku były
    > miejsca, że ogrzewanie nie działało, taki wiatr.

    A wieje Ci teraz po remoncie??
    Ostatnio niezla jazde na pomorzu mieliscie, zreszta wszyscy mieli.
    Korzystajac z wiatru przed ociepleniem welna obadalem wczoraj wiejace
    miejsca u siebie by od nich zaczac. Dach deskowany i glownie wieje na styku
    scian szczytowych. Krokiew mam przy samej scianie od wewnatrz. Jak myslisz
    wypelnic to piana za krokwia? Za murlata bede musial tylko wiercic otwory
    zeby zrobic troche przeciagu do wentylacji pod deskami.

    Pozdro.. TK



  • 13. Data: 2009-10-15 08:43:16
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:hb5mgo$iv9$1@opal.futuro.pl...

    > Ale powiem ci Maniek, po tych moich letnich naprawach dzisiaj wiało jak
    > cholera i w 95% jest chyba już dobrze. Wymaga tylko naprawa obróbki 2 lub
    > trzech Veluxów od środka, bo czyć zimno jak ręką dotykam do narożnika.

    A no i jest odpowiedz na pytanie ktore juz zadalem.
    No to szczerze Ci gratuluje dobrego rezultatu naprawy. Nie watpie ze glownie
    dla tego, ze sam dopilnowales. Jak obrobic okno dachowe opisuje duzo
    wiedzacy facet na forum Muratora:
    http://forum.muratordom.pl/ocieplam-poddasze-krotkie
    -pytania,t98340-540.htm

    Link dzieki Adamowi Sz.
    Uczac sie na Twoich przejsciach ocieplenie poddasza bede robil sam. :-) A
    niedopilnowane balwany z okolic murlaty na drugim stropie juz wykulem. :-)

    Pozdro.. TK



  • 14. Data: 2009-10-15 11:45:28
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: Krzemo <p...@g...com>

    On 15 Paź, 10:36, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomo
    cinews:hb5mnr$jas$1@opal.futuro.pl...
    >
    > > Ja bym swoje poddasze rozebrał mimo tych napraw i je zrobił od nowa.
    > > Co ja się z tym wianiem namęczyłem. Przy -10 i wietrze w zeszłym roku były
    > > miejsca, że ogrzewanie nie działało, taki wiatr.
    >
    > A wieje Ci teraz po remoncie??
    > Ostatnio niezla jazde na pomorzu mieliscie, zreszta wszyscy mieli.
    > Korzystajac z wiatru przed ociepleniem welna obadalem wczoraj wiejace
    > miejsca u siebie by od nich zaczac.

    Ja właśnie jestem w trakcie uszczelniania. Wczoraj też "testowałem".

    > Dach deskowany i glownie wieje na styku
    > scian szczytowych.

    Ja dałem na krokwie folię wysokoparop. i na to kontrłaty szerokości
    krokwi a dopiero na tym mam deskowanie i papę. Nieszczelności są na
    razie na styku ocieplenia zewnętrznego (styropian) i folii. Przyklejam
    taśmą klejącą (delta multiband) folię do styropianu tak aby mogła
    folia drgać nie odklejając się od taśmy. Następnie ten "taśmowy
    kątownik" opianowuję aby taśma nie miała możliwości sie odklejać. I to
    całkowicie uszczelnia to połączenie (a na tym mi bardzo zależy). Potem
    będę tam delikatnie upychał wełnę. Jak na razie uszczelniłem tak
    połowę i już w te największe wiatry w zasadzie nie czuć "wiania". Jak
    skończę to już będzie całkowite odcięcie niekontrolowanej wymiany
    powietrza. Pozostanie tylko izolacja termiczna z której już na pewno
    wiać nie będzie.
    ;-)

    >Krokiew mam przy samej scianie od wewnatrz. Jak myslisz
    > wypelnic to piana za krokwia?

    Nie masz tego już wypełnionego i nie ma tam dostępu?

    U mnie wypełnili to styropianem przy ocieplaniu (od zewnątrz) aż do
    folii. Styropian przyklejali do drewna (krokwi) "pianką" bo tak im
    kazałem i prawie stałem im przy tym nad głową.
    ;-)

    Wszystko do czego dostęp jest "od wewnątrz" wypełnię sam bo partaczom
    nie ufam.

    > Za murlata bede musial tylko wiercic otwory
    > zeby zrobic troche przeciagu do wentylacji pod deskami.
    >

    U mnie wentylacja jest już zrobiona i nic wiercić nie muszę. Przebiega
    wzdłuż krokwi pomiędzy folią a deskowaniem.


    Pozdrawiam,
    Krzemo.

    PS: Na razie nie ogrzewam i mam 12C w domu od 2 dni.... Ciekawe ile
    dni będzie potrzebował dom aby zejść do 5C?


  • 15. Data: 2009-10-15 13:12:14
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:hb6m17$qbc$1@news.interia.pl...

    > Link dzieki Adamowi Sz.
    > Uczac sie na Twoich przejsciach ocieplenie poddasza bede robil sam. :-) A
    > niedopilnowane balwany z okolic murlaty na drugim stropie juz wykulem. :-)
    >

    A co konkretnie było z murłatą? Ona powinna być obłożona albo styropianem
    albo wełną w kostce, szczelnie. Na wełnę to bym dał jeszcze wiatroizolację
    albo tynk z zewnątrz.
    Jak tam wpadną strugi zimnego powietrza to rozejdą się po całum poddaszu.



  • 16. Data: 2009-10-15 13:17:26
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:hb6ljs$mb9$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    > news:hb5mnr$jas$1@opal.futuro.pl...
    >
    >> Ja bym swoje poddasze rozebrał mimo tych napraw i je zrobił od nowa.
    >> Co ja się z tym wianiem namęczyłem. Przy -10 i wietrze w zeszłym roku
    >> były miejsca, że ogrzewanie nie działało, taki wiatr.
    >
    > A wieje Ci teraz po remoncie??

    Nie wiem, bo zdemontowałem wszelkie lampy w sufitach i skosach. Z gniazdek
    nie wieje. Wieje jeszcze gdzieś przez strych. W ogóle strych jakiś taki
    dziurawy wydaje się.
    Chętnie bym to rozwalił do krokwii, łącznie z deskowaniem i zrobił od nowa.
    Z membraną, szczeliną pod deskami i tak dalej.


    > Ostatnio niezla jazde na pomorzu mieliscie, zreszta wszyscy mieli.
    > Korzystajac z wiatru przed ociepleniem welna obadalem wczoraj wiejace
    > miejsca u siebie by od nich zaczac. Dach deskowany i glownie wieje na
    > styku scian szczytowych. Krokiew mam przy samej scianie od wewnatrz. Jak
    > myslisz wypelnic to piana za krokwia?

    Chyba pianą nie między deskę i mur. Piana za sztywna. Ja bym tam nawpychał
    poduszki uszyte z membrany wiatroizolacyjnej i czegoś sprężystego co nie
    nasiąka.. Normalnie idź do krawca niech uszyje ci rękawy na maszynie i
    wepchniesz je tam.



  • 17. Data: 2009-10-15 13:22:02
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
    news:2d01272b-3a7c-42db-8c33-c64e14efe69f@o41g2000yq
    b.googlegroups.com...
    On 15 Paź, 10:36, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:


    >Ja dałem na krokwie folię wysokoparop. i na to kontrłaty szerokości
    >krokwi a dopiero na tym mam deskowanie i papę. Nieszczelności są na
    >razie na styku ocieplenia zewnętrznego (styropian) i folii. Przyklejam
    >taśmą klejącą (delta multiband) folię do styropianu tak aby mogła
    >folia drgać nie odklejając się od taśmy. Następnie ten "taśmowy

    No właśnie.
    Trzeba robić ocieplenie późną jesienią i musi byc tak, że bez paroizolacji i
    zamknięcja płytami KG nie ma prawa wiać.
    Nie wolno pozwolić zamykać skosów zanim całość nie będzie wypełniona wełną.
    Ja bym odczekał do zimy z zamykaniem sufitów.
    Najgorsze jest wydmuchiwanie ciepła z wełny. Właściwie to jest wtopa
    finansowa. trzeba robić od nowa.




  • 18. Data: 2009-10-15 13:26:12
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Krzemo" <p...@g...com> wrote in message
    news:2d01272b-3a7c-42db-8c33-c64e14efe69f@o41g2000yq
    b.googlegroups.com...
    On 15 Paź, 10:36, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomo
    > cinews:hb5mnr$jas$1@opal.futuro.pl...

    >U mnie wypełnili to styropianem przy ocieplaniu (od zewnątrz) aż do
    >folii. Styropian przyklejali do drewna (krokwi) "pianką" bo tak im
    >kazałem i prawie stałem im przy tym nad głową.

    To nic nie da. Ci co mi poprawiali pod koniec też zaczynali hoholi taniec.
    Rozstałem sie z nimi z niesmakiem i też nie do końca zapłaciłem.
    Wystarczy, że odwrócisz głowę, zejdziesz napić się kawy, wrócisz i już coś
    tam skończyli jak nie widziałeś.
    Po pierwsze nie wolno się spieszyć z budową. Robić kompleksowo dane
    czynności, a nie pokoje po kolei na gotowo.



  • 19. Data: 2009-10-15 16:34:29
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2d01272b-3a7c-42db-8c33-

    >Ja dałem na krokwie folię wysokoparop. i na to kontrłaty szerokości
    >krokwi a dopiero na tym mam deskowanie i papę.

    Ja mysle dac miedzy krokwiami wiatroizolacje z odstepem od desek.

    >>Krokiew mam przy samej scianie od wewnatrz. Jak myslisz
    >> wypelnic to piana za krokwia?

    >Nie masz tego już wypełnionego i nie ma tam dostępu?

    Ja mam 1W

    >U mnie wypełnili to styropianem przy ocieplaniu (od zewnątrz) aż do
    >folii. Styropian przyklejali do drewna (krokwi) "pianką" bo tak im
    >kazałem i prawie stałem im przy tym nad głową.

    No wlasnie chce to obleciec piana miedzy krokwia a sciana.

    >> Za murlata bede musial tylko wiercic otwory
    >> zeby zrobic troche przeciagu do wentylacji pod deskami.

    >U mnie wentylacja jest już zrobiona i nic wiercić nie muszę. Przebiega
    >wzdłuż krokwi pomiędzy folią a deskowaniem.

    W zeszlym roku wypelnilem to welna, a murarze nie zostawili w niektorych
    miejscach zbyt duzo miejsca. Do tynku pod dach od zewnatrz zrobiony jest
    jakby plotek z zaprawy i cietych porothermow. Za murlata jest luz na welne.
    Teraz powierce otwory czesciowo w pianie i czesciowo w tych kawalkach
    Porothermu.


    >PS: Na razie nie ogrzewam i mam 12C w domu od 2 dni.... Ciekawe ile
    >dni będzie potrzebował dom aby zejść do 5C?

    Na dole mam 12, na gorze na posadzce 5. Wczoraj wieczorem tak bylo. Jak
    stalem w klatce schodowej czulem sie jak bym byl w kominie. :-)

    Pozdro.. TK



  • 20. Data: 2009-10-15 16:39:52
    Temat: Re: Wieje mi z sufitu na poddaszu.... - co robic?
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:hb777r$th8$1@opal.futuro.pl...

    > Chętnie bym to rozwalił do krokwii, łącznie z deskowaniem i zrobił od
    > nowa. Z membraną, szczeliną pod deskami i tak dalej.

    Krzemo ma to fajnie zrobione, tylko ze przy moim dachu to nie maly koszt by
    byl i nie wiem czy kosztowo to troche nie przerost fomy jak dla mnie
    oczywiscie, ale pomysl dobry.

    > Chyba pianą nie między deskę i mur. Piana za sztywna. Ja bym tam nawpychał
    > poduszki uszyte z membrany wiatroizolacyjnej i czegoś sprężystego co nie
    > nasiąka.. Normalnie idź do krawca niech uszyje ci rękawy na maszynie i
    > wepchniesz je tam.

    Odpada, tam jest centymetr do trzech luzu. Krokiew przy samej scianie. Nie
    ma wyjscia, trzeba pianowac.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1