-
11. Data: 2012-01-14 18:10:12
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> wrote in message
news:jesg7e$8mn$1@inews.gazeta.pl...
> "Robert G" <r...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik Budyń napisał:
>>> jak konstruktor nie był idiota to to policzył. Mam nadzieje ze wiedzial ze
>>> ty bedziesz w górach mieszkać :)
>>
>> Aaa... no i te obliczenia to se można, bo majster inaczej mi ten dach
>> wykonał, niż było w projekcie. Krokwie dał cieńsze, a więcej jakichś tam
>> podpór, czy płatwi... Kierbud się pod tym podpisał - wiedział, że jest
>> inaczej, ale stwierdził, że jest dobrze. Zresztą majster uchodzi, za
>> lokalnego mistrza.
>
> No to już prawie sobie sam odpowiedziałeś na pytanie "ile". Jeśli zmieniłeś
> projekt to chgw - trzeba to zanieść do konstruktora, żeby przeliczył. Już sam
> możesz zauważyć, że można zmienić grubości elementów, jednocześnie zmieniając
> konstrukcję.
> Moi "lokalni mistrzowie" jak to pięknie nazwałeś, twierdzili że krokwie 12x6cm
> są za słabe, żeby utrzymać dachówkę ceramiczną, choć tak było w projekcie.
> Zaniosłem projekt do konstruktora, który to sprawdził i stwierdził że jest ok
> i żeby się mistrzami nie przejmować. Dach od 5 lat stoi i nawet długi okap się
> nie ugiął...
PS. U mojego sąsiada kierbud również podpisał się pod dachem, po czym jakiś czas
po zamieszkaniu, dach się dosłownie rozjechał (pospadały cegły osłaniające
murłatę). Dach został rozebrany i zbudowany na nowo przez inną ekipę (nota bene
przez tych moich mistrzów).
--
Bartek
-
12. Data: 2012-01-14 19:58:32
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Bartek napisał:
>
> PS. U mojego sąsiada kierbud również podpisał się pod dachem, po czym
> jakiś czas po zamieszkaniu, dach się dosłownie rozjechał (pospadały
> cegły osłaniające murłatę). Dach został rozebrany i zbudowany na nowo
> przez inną ekipę (nota bene przez tych moich mistrzów).
No fajnie... 8-O...
Patrzę na ten projekt i okazuje się, że za wiele ten majster nie
pozmieniał... Wiem, że podparł dach w większej ilości punktów.
Nie znam się jednak na tym i może ktoś jest w stanie mi powiedzieć na
podstawie stron z projektu ile cm śniegu wytrzyma ten dach...? :-)
Tu strony:
https://picasaweb.google.com/robercikus/14Stycznia20
12#5697578150748382690
Majster zwiększył mi trochę okap. Sądzę jednak, że zrobił ten dach
mocniejszy, niż był zaprojektowany, bo dołożył tam takie potężne belki
które wspierają się na murach ścian szczytowych.
pozdrawiam
Robert G.
-
13. Data: 2012-01-15 04:04:10
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Robert G napisał:
> Nie znam się jednak na tym i może ktoś jest w stanie mi powiedzieć na
> podstawie stron z projektu ile cm śniegu wytrzyma ten dach...? :-)
>
Wczytałem się w to, co napisali i... wychodzi mi, że dach jest w stanie
wytrzymać napór ok 130-cm warstwy śniegu po stronie nawietrznej...
Przyjmuję, że świeży śnieg waży ok 200 kg na każdy m3.
Czy tak...?
Jeśli by tak było, to mogę spać spokojnie :-) - dach mi się na łeb nie
zawali...
Majster nie pozmniejszał przekrojów krokwi, to ja się nie znam i nie
wiedziałem jak odczytać projekt... Miały być 8x16 i takie dał. Dał też
grubsze słupy i nad przybudówką garażową gęściej podparł - tam dach ma
mniejszy kąt nachylenia, a połacie są dość duże.
pozdr
Robert G.
-
14. Data: 2012-01-15 10:19:58
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 15-01-2012 o 05:04:10 Robert G <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik Robert G napisał:
>> Nie znam się jednak na tym i może ktoś jest w stanie mi powiedzieć na
>> podstawie stron z projektu ile cm śniegu wytrzyma ten dach...? :-)
>>
> Wczytałem się w to, co napisali i... wychodzi mi, że dach jest w stanie
> wytrzymać napór ok 130-cm warstwy śniegu po stronie nawietrznej...
> Przyjmuję, że świeży śnieg waży ok 200 kg na każdy m3.
> Czy tak...?
>
> Jeśli by tak było, to mogę spać spokojnie :-) - dach mi się na łeb nie
> zawali...
>
> Majster nie pozmniejszał przekrojów krokwi, to ja się nie znam i nie
> wiedziałem jak odczytać projekt... Miały być 8x16 i takie dał. Dał też
> grubsze słupy i nad przybudówką garażową gęściej podparł - tam dach ma
> mniejszy kąt nachylenia, a połacie są dość duże.
Czyli się znał i poprawił konstruktora bo nad tą przybudówką obciążenie
śniegiem
będzie większe i ci to uzględnił dając gęściej podparć.
--
Pozdr
JanuszK
-
15. Data: 2012-01-15 10:31:01
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2012-01-15 11:19, janusz_kk1 pisze:
> Czyli się znał i poprawił konstruktora bo nad tą przybudówką obciążenie
> śniegiem
> będzie większe i ci to uzględnił dając gęściej podparć.
Albo się nie znał i dał za dużo podparć :-)
Konstrukcja nie polega na tym, by dać słupów ile wlezie tylko dokładnie
tyle, ile potrzeba.
M.
-
16. Data: 2012-01-15 11:32:13
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 11:31:01 +0100, M. napisał(a):
> Konstrukcja nie polega na tym, by dać słupów ile wlezie tylko dokładnie
> tyle, ile potrzeba.
A "dokladnie tyle, ile potrzeba" to tyle, ile wychodzi z obliczen plus
margines bezpeczenstwa plus jeszcze jedno podparcie "na wszelki wypadek":)
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
17. Data: 2012-01-15 11:43:04
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-01-15 12:32, Maciek pisze:
> A "dokladnie tyle, ile potrzeba" to tyle, ile wychodzi z obliczen plus
> margines bezpeczenstwa plus jeszcze jedno podparcie "na wszelki wypadek":)
Na wszelki wypadek do lepiej dać jeszcze conajmniej 2 podparcia ;-)
Wyliczenia zawierają już wszelkie marginesy i wypadki
--
Q
www.elipsa.info
-
18. Data: 2012-01-15 12:19:47
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 Jan 2012 12:43:04 +0100, quent napisał(a):
(...)
Wiesz co, ja przez ostatni rok wykonczeniowki mojego domu widzialem tyle
rzeczy koncertowo spierdzielonych przez tzw. fachowcow, ze jakos nie
potrafie juz slepo zaufac niczyjej wiedzy ani doswiadczeniu i jak dochodzi
co do czego, to kaze robic "na zapas".
Fachowiec na fachowcu i fachowcem poganial, a jak do czegos nie przylozylem
reki sam, to teraz jest do poprawek.
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
19. Data: 2012-01-15 14:23:01
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: hk <h...@g...com>
Rozumie się że inwestor to I Fachowiec.
Przykładać trzeba wiedzę.Ręką można poklepać co nieco od czasu do czasu.
Tak na wesoło.
pozdr.hk
-
20. Data: 2012-01-15 15:05:15
Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 15-01-2012 o 11:31:01 M. <...@n...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-01-15 11:19, janusz_kk1 pisze:
>
>> Czyli się znał i poprawił konstruktora bo nad tą przybudówką obciążenie
>> śniegiem
>> będzie większe i ci to uzględnił dając gęściej podparć.
>
> Albo się nie znał i dał za dużo podparć :-)
Jakby się nie znał to by nic nie zrobił,
poza tym trudno być kierownikiem i się kompletnie nie znać na
konstrukcjach. Z wcześniejszego opisu wynika że się znał
dobrze i skorygował do lokalnych warunków śniegowych.
>
> Konstrukcja nie polega na tym, by dać słupów ile wlezie tylko dokładnie
> tyle, ile potrzeba.
Co ty nie powiesz? :) Naprawdę? Ty to tak od siebie czy wyczytałeś gdzieś?
:)
--
Pozdr
JanuszK