W dniu sobota, 29 czerwca 2013 12:15:59 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki napisał:
> W dniu 2013-06-28 21:19, wolim pisze:
>
> > W dniu 2013-06-28 06:34, Marcin Ł pisze:
>
> >> Panowie,
>
> >> jak to jest z tymi filtrami?
>
> >> wode mam strasznie twarda i myslalem o zalozeniu filtra na caly dom.
>
> >
>
> > Ty nie szukasz filtra, tylko zmiękczacza.
>
>
>
> Moi Rodzice mają instalację: zmiękczacz do wody + filtr do usuwania
>
> grubych zanieczyszczeń z wody wodociągowej (jest zapiaszczona).
>
> Zmiękczacz nazywa się Tapworks NSC 25 ED, nazwy filtra nie mogę
>
> odczytać z obudowy, chyba jest od strony ściany.
>
>
>
> Urządzenie jest przeznaczone dla gospodarstwa domowego do 10 osób
>
> (moi Rodzice + 2 rodzeństwa ze swoimi dziećmi). Wypuszcza wodę o
>
> twardości ok. 1?dH (stopni niemieckich). Ma wydajność maksymalną
>
> chwilową 1,5 m?/h . Wydajność dobowa zależy od twardości wody
>
> w wodociągu: przy 10?dH max. 8,4m?/dobę, przy wodzie w wodociągu
>
> 23°dH - wydajność ok. 3,7m?/dobę.
>
>
>
> Dane przepisuję z oferty - niestety, nie ma na niej daty; są
>
> w niej tez inne proponowane urządzenia o wydajnościach dobowych
>
> od 3,9 m? (przy 10?dH) do 22,2 m?.
>
>
>
> Instalacja kosztowała około 3500,- (kilka lat temu - mój ojciec
>
> nie pamięta kiedy dokładnie było to instalowane); eksploatacja
>
> kosztuje około 300-400 zł rocznie (2x rocznie wymiana/czyszczenie
>
> filtrów + sól do mineralizacji którą samemu trzeba co kilka tygodni
>
> dosypać do zasobnika).
>
>
>
> Przy zmiękczonej wodzie oszczędza się około 50-60% środków
>
> higienicznych i piorących (np. proszku do prania sypie się połowę
>
> lub mniej tego co jest na opakowaniu), nie ma też zakamienienia
>
> rur czy czajników. Moi rodzice bardzo sobie to chwalą. Według
>
> oferty 4-osobowa rodzina na tych wydatkach może zaoszczędzić
>
> ok. 1000 zł/rocznie - nie wiem czy to prawda.
>
>
>
> HTH.
>
> Pozdrawiam,
>
> --
>
> ŁK

Pierdu pierdu. Woda z demineralizatora który wymienia wapń na sód nie nadaje się do
picia w dłuższym okresie czasu. Ktoś kto się na tym zna pisał tutaj o
demineralizacjach. Wychodziło że sól do takiego jak opisałeś sypie się nie z torebki
tylko szuflą z worka. Ciekawe skąd się tysiąc oszczędności bierze, chyba tylko ze
spamerskich opisów jak to gówno ładnie pachnie.

do góry

W dniu 2013-06-29 13:42, k...@g...com pisze:

> Wychodziło że sól do takiego sypie się nie z torebki
> tylko szuflą z worka.

Zgadza się. 25 kg worek raz na 3-4 tygodnie.

ŁK

do góry

W dniu sobota, 29 czerwca 2013 14:11:49 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki napisał:
> W dniu 2013-06-29 13:42, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > Wychodziło że sól do takiego sypie się nie z torebki
>
> > tylko szuflą z worka.
>
>
>
> Zgadza się. 25 kg worek raz na 3-4 tygodnie.
>
>
>
> ŁK

To jak kupić sól po 70 groszy za kilogram to wyjdzie cirka jebałt 250 złotych rocznie
+ koszt transportu. Super interes. Wiesz ze jak są tratwy ratunkowe na statkach to na
wyposażeniu jest w nich słodka woda i proste urządzenie do odsalania wody słonej.
Woda w której jest dużo sodu nie nadaje się do picia. To że z demineralizatora
regenerowanego solą kuchenną nie leci słona woda nie znaczy że nie zawiera sodu. Woda
po demineralizacji solą kuchenną nadaje się do celów takich jak pranie, zmywanie. Do
mycia też się nadaje ale trzeba zużyć więcej mydła lub używać mydeł przeznaczonych do
wody słonej, bo takie zwykłe słabo się mydli i pieni. Ponieważ tak demineralizowana
woda nadaje się do zmywarek to każda zmywarka ma swój prywatny demineralizator. Jakąś
unikatową pralkę z takim wynalazkiem też kiedyś widziałem. Odejmij od tego tysiąca
złotych 250 na sól. Pozostaje hipotetyczne 750 złotych. Wypadało by odjąć amortyzację
demineralizatora i po pewnym czasie koszt tabletek na nadciśnienie. Bo nie ma wafla
że jak ktoś pije wodę z nadmierną zawartością sodu to nadciśnienie dostanie na 100%.

do góry

W dniu 2013-06-29 15:20, k...@g...com pisze:

> To jak kupić sól po 70 groszy za kilogram to wyjdzie cirka jebałt 250
> złotych rocznie + koszt transportu. Super interes.

No przecież napisałem, że eksploatacja kosztuje 300-400 zł/rok.
Czytać nie umiesz?

> To że z demineralizatora regenerowanego solą kuchenną

Nie napisałem, że to sól kuchenna. To jest sól *do zmiękczaczy*.

> Do mycia też się nadaje ale trzeba zużyć więcej mydła

Sorry, ale nie wiesz o czym mówisz... chyba o myciu się przesoloną
wodą... woda u moich rodziców wymaga 2-3x mniej środków piorących
do prania i odrobiny mydła do mycia. Tez tego nie doczytałeś.

> Wypadało by odjąć amortyzację demineralizatora i po pewnym czasie
> koszt tabletek na nadciśnienie.

A jak jedziesz samochodem pod górkę, to jeszcze zaciągasz hamulec
ręczny, czy co?

Ukłony
--
ŁK

do góry

W dniu 2013-06-29 15:36, Lukasz Kozicki pisze:

> Nie napisałem, że to sól kuchenna. To jest sól *do zmiękczaczy*.

Sorry, sprawdziłem - to faktycznie zwykła sól.

ŁK

do góry

W dniu sobota, 29 czerwca 2013 15:44:55 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki napisał:
> W dniu 2013-06-29 15:36, Lukasz Kozicki pisze:
>
>
>
> > Nie napisałem, że to sól kuchenna. To jest sól *do zmiękczaczy*.
>
>
>
> Sorry, sprawdziłem - to faktycznie zwykła sól.
>
>
>
> ŁK

Picie wody z nadmierną ilością sodu było tak niewygodne że pominąłeś celowo czy
przypadkowo. Jak woda z nadmierną ilością sodu szkodzi mnie to wolę wydać trochę
więcej na proszek do prania. Proszku wbrew temu co sugerują sprzedawcy takich
wypasionych systemów do wody nie zużywa się w domu tonami. Oszczędność na proszku
jest znikoma, porównywalna z kilkoma paczkami papierosów albo kilkoma litrami piwa
rocznie. to nie argument. Argumentem jest zdrowie a woda z sodem nie jest zdrowa.

do góry

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 15:47:53 UTC+2 użytkownik rageofhonor napisał:
>
> Chyba nie masz na myśli filtra RO. Woda z RO nie nadaje się do długotrwałej
>
> konsumpcji bo jest pozbawiona minerałów. Wypłukuje ona minerały z organizmu.
>
> Grozi to poważnymi problemami zdrowotnymi a nawet śmiercią.

Pod warunkiem, że woda z kranu będzie jedynym posiłkiem.

do góry

W dniu piątek, 28 czerwca 2013 06:34:16 UTC+2 użytkownik Marcin Ł napisał:
> Panowie,
>
> jak to jest z tymi filtrami?
>
> wode mam strasznie twarda i myslalem o zalozeniu filtra na caly dom. podobno
>
> taki filtr generuje mega straty wody wpuszczajac wode do kanalizacji. jak to
>
> jest? szwagier twierdzi ze nawet 40% czystej wody idzie do kanalizacji bo
>
> filtr tak dziala. przewidzialem na inwestycje ok 3000zl (+-500zl) tylko czy
>
> za taka kwote zaloze pomocny filtr czy gadżet? czy faktycznie sa az takie
>
> straty wody za ktora przeciez trzeba zaplacic?

Jeżeli czujesz potrzebę posiadania dobrej wody, to tylko dobre RO, bo wszystko inne
jest jak wygarnianie much z kałuży.
Dobre, to np. http://www.bestwater.de

do góry

Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:196d39d2-212d-49d9-bf54-1d656ec408c0@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 29 czerwca 2013 07:56:46 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> zyjemy i o dziwo całkiem dobrze się czujemy :)) W wodzie raczej wiecej
> jest
> szkodliwych substancji aniżeli tych dobrych związków. Niestety takie mamy

Odwazna teza - z roznorakich testow wynika ze woda u mnie w kranie jest
zdrowsza niz mineralna ze sklepu. Mozna pic nieprzegotowana prosto z kranu!
Woda pozbawiona mineralow jest niezdrowa. 7 lat to jeszcze krotko -
mysl dlugoterminowo i lepiej se kupuj mineralna :)
pozdr.

--
Adam Sz.


U nas na wybrzeżu jest nieciekawa :( aczkolwiek gołym okiem tego nie widać.
Pierwszy filtr 5 mikronowy po ok. 6 miesiącach oblepiony jest całkowicie
brudem wręcz szlamem. Nie dokońca jestem przekonany ze organizm to przerobi.
Musi się to g.... gdzieś odłożyć.

do góry

W dniu poniedziałek, 1 lipca 2013 10:34:06 UTC+2 użytkownik Adam napisał:

> U nas na wybrze?u jest nieciekawa :( aczkolwiek go?ym okiem tego nie wida?.

Kolejny dowod ze slask gora ;))

Poszukaj na stronie swoich wodociagow wynikow badan wody - u nas regularnie
publikuja (chyba musza). U mnie:

http://www.pwik-wodzislaw.pl/pwik/index.php?option=c
om_content&view=article&id=93:jakie-s-parametry-dost
arczanej-wody&catid=56:najczciej-zadawane-pytania&It
emid=51

Mozna smialo pic :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry