-
1. Data: 2010-01-08 20:06:00
Temat: mury zew i nosne z czego
Od: bulba008 <b...@o...pl>
W sumie bylem za ceramika ale sie doczytalem, ze gazobeton np. silka
lepiej izoluje niz ta ceramika, poza tym jest tanszy, latwiejszy w
obrobce, i jego budowa pozwala na pozniejsze lepsze wykonywanie
wszelkich zamocowan.
Prosze o wypisanie tych co juz zbudowali i mieszkaja: gazobeton czy ceramika
Podobnie: dachowka ceramiczna czy betonowa (tansza jest)
czy dla domu 120 m2 i 3 osob warto bawic sie w takie udoskonalenia jak:
plaszcz wodny na kominku, solary, rekuperator w wnetylacji
pozdr
PS
czy ktos budowal ostatnio cos w gabarytach 120m2 i 40m2 garaz, bez
piwnicy + poddasze uzytkowe i ile mu wyszly poszczegolne etapy budowy
architekta wyczailem z 5k - projekt moj od podstaw + wszystkie
instalacje wszystkie uzgodnienia, bedzie tez inspektoremnadzory z 1500
za cala budowe
kierbud wtedy moze byc z ekipa
czy cena OK??
-
2. Data: 2010-01-08 22:54:27
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
bulba008 <b...@o...pl> wrote:
> W sumie bylem za ceramika ale sie doczytalem, ze gazobeton np.
> silka
> lepiej izoluje niz ta ceramika, poza tym jest tanszy, latwiejszy w
> obrobce, i jego budowa pozwala na pozniejsze lepsze wykonywanie
> wszelkich zamocowan.
Silka nie jest gazobetonem tylko silikatem i jest ekstremalnie
trudna w obróbce.
A co do izolacyjności: budujesz ścianę 1W? czy normalnie ocieplasz
styropianem? Bo jeśli ocieplasz, to co za różnicę Ci sprawiają
różnice w izolacyjności cieplnej na którymśtam miejscu po przecinku?
O izolacyjności tak czy tak zadecyduje ten styropian, nie materiał
ściany.
> Prosze o wypisanie tych co juz zbudowali i mieszkaja: gazobeton
> czy
> ceramika
To, co Ci się uda taniej/korzystniej załatwić, praktyczne róznice
między tymi materiałami są naprawde nikłe.
> Podobnie: dachowka ceramiczna czy betonowa (tansza jest)
Rzecz gustu. Betonowa jest tańsza, ale dla mnie osobiście o wiele
brzydsza.
> czy dla domu 120 m2 i 3 osob warto bawic sie w takie udoskonalenia
> jak: plaszcz wodny na kominku, solary, rekuperator w wnetylacji
Rzecz gustu. Jedni sobie bez tego nie wyobrażają domu, dla innych
jest tozbędne ładowanie kasy w coś, co się niby zwróci, ale kasę
trzeba wydać na to od razu i to w momencie, kiedy potrzeb na jej
wydawanie nie brakuje.
Dla mnie osobiście solary są ekonomicznie nieuzasadnione, płaszcz
wodny w kominku pozbawia mnie możliwości palenia w nim latem (a
lubię wieczorem), zastanawiałbym się tylko nad rekuperacją.
J.
-
3. Data: 2010-01-08 23:37:37
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 8 Sty, 23:54, "Jarek P." <jarek[kropka]p...@gazeta.pl> wrote:
> Dla mnie osobiście solary są ekonomicznie nieuzasadnione, płaszcz
> wodny w kominku pozbawia mnie możliwości palenia w nim latem (a
> lubię wieczorem), zastanawiałbym się tylko nad rekuperacją.
No co Ty - przeciez mozesz w nim palic tez latem na cele CWU ! :)
Kominek z plaszczem jest wlasnie lepszy w lato od kominka bez
plaszcza, bo ten z plaszczem jest (moze byc - moj jest) totalnie
odizolowany od pomieszczenia - grzeje tyle co przez szybe, zadnych
kratek, nawiewow etc - wszystko idzie do bufora w piwnicy, a tam
robisz z tym co chcesz (czyli wpuszczasz do CO lub podgrzewasz CWU).
Moj ma nawet "firmowe" ubranko z welny mineralnej na calosci :)
Tak czy inaczej w lato nie odwazylbym sie w nim napalic. W chlodne
wiosenne lub jesienne wieczory i owszem :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2010-01-09 03:09:54
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: zbigi <z...@w...pl>
bulba008 pisze:
> W sumie bylem za ceramika ale sie doczytalem, ze gazobeton np. silka
> lepiej izoluje niz ta ceramika,
Jak juz napisano - silk, to nie gazobeton i zdecydowanie nie izoluje
(cieplnie) lepiej anizeli ceramika :)
> poza tym jest tanszy, latwiejszy w
> obrobce, i jego budowa pozwala na pozniejsze lepsze wykonywanie
> wszelkich zamocowan.
To wszystko, co powyzej, to opinia o gazobetonie vs ceramika.
> Prosze o wypisanie tych co juz zbudowali i mieszkaja: gazobeton czy
> ceramika
Osobiscie jestem zwolennikiem gazobetonu. Bo tak :)
Jezeli bedziesz robi sciane 2W, to poszedlbym wlasnie w gazobeton +
styropian. Ewentualnie silka + styropian.
> czy dla domu 120 m2 i 3 osob warto bawic sie w takie udoskonalenia jak:
> plaszcz wodny na kominku, solary, rekuperator w wnetylacji
A, to zalezy, jakie bedziesz miec zasadnicze ogrzewanie. To z kolei
zalezy, jakie masz dostepne zrodla energii na dzialce.
Generalnie - jako milosnik koz ;) - polecalbym porzadna koze (taki
wolnostajacy kominek) - jezeli oczywiscie czujesz, ze musisz miec cos w
rodzaju kominka. No i nie zamykac sie na solary (do CWU). Czyli nawet
jezeli sie nie zdecydujesz od razu, to przewidziec mozliwosc
zainstalowania ich w przyszlosci.
No i chyba zdecydowalbym sie na te wentylacje z rekuperacja...
--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
5. Data: 2010-01-09 07:49:20
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
bulba008 pisze:
> W sumie bylem za ceramika ale sie doczytalem, ze gazobeton np. silka
> lepiej izoluje niz ta ceramika, poza tym jest tanszy, latwiejszy w
> obrobce, i jego budowa pozwala na pozniejsze lepsze wykonywanie
> wszelkich zamocowan.
Materiał dobierz do ekipy - jak znajdziesz majstra, który doskonale się
czuje w ceramice, a kręci nosem na inne materiały, ma przy tym doskonałe
referencje - opinia w środowisku dobra - wybierz ceramikę. Sam materiał
nie ma większego znaczenia, a ceramika jest... bądź co bądź sprawdzonym
materiałem :-). Ja chciałem początkowo budować z silikatów, a w
projekcie miałem porotherm, a w końcu buduję z maxa. Ściany dwuwarstwowe.
[..]
> Podobnie: dachowka ceramiczna czy betonowa (tansza jest)
>
Wydaje się, że nie ma to też znaczenia. Ceramiczna ładniejsza, ale to
kwestia gustu. :-)
>
> czy dla domu 120 m2 i 3 osob warto bawic sie w takie udoskonalenia jak:
> plaszcz wodny na kominku, solary, rekuperator w wnetylacji
>
Jak dla mnie... Prostota drogą do sukcesu :-))).
Płaszcz wodny... dyskusje tu są zawsze burzliwe - ja nie wchodzę.
Solary... jak ich cena będzie niższa, albo system dofinansowań tzw
'inwestycji ekologicznych' będzie bardziej z sensem, to nie wykluczam.
Póki co... za drogo to wychodzi i nie wchodzę, ale w przyszłości na
pewno rozważę jak w/w warunki się zmienią.
Rekuperator... Hmmm. Ja nie wchodzę, bo mnie nie przekonują te
argumenty, które padają w dyskusjach. Wydatek co najmniej kilkanaście
tyś na początek, potem koszty eksploatacji, a zysk... No właśnie, co
można nazwać zyskiem? To, że masz świeże powietrze bez otwierania okien?
Może to i zysk, ale jak dla mnie wątpliwy.
Co do ekonomicznego bilansu zysków i strat... nie tak dawno była tu
dyskusja, z której wynikło jasno, że nie jest to inwestycja, która się
zwróci w jakimś sensownym czasie - o ile się w ogóle zwróci. Pozostają
zatem zyski w postaci 'komfortu'. Wolę otworzyć/rozszczelnić okno i
przewietrzyć :-))). Ale... co kto lubi.
> pozdr
> PS
> czy ktos budowal ostatnio cos w gabarytach 120m2 i 40m2 garaz, bez
> piwnicy + poddasze uzytkowe i ile mu wyszly poszczegolne etapy budowy
>
Ja właśnie buduję coś podobnego, ale jestem na etapie stropów. Dom w
Tamaryszkach z archonu. Wprowadziłem lekkie zmiany - głównie w kwestii
uproszczenia, ale i powiększyłem nieco przybudówkę garażową.
Dotąd wyszło:
Fundament - jakieś 26,5 tys - było tego ok 80 mb na głębokość 1,2 m,
przewyższenie terenu ok metra po przekątnej budynku, ściany fund.
częściowo lane z b20 częściowo podmurowane z bloczków, zasypane,
zagęszczone, zalane chudziakiem.
Parter - nie policzę dokładnie, bo za robociznę jestem umówiony od
całego stanu surowego, ale na materiały wydałem trochę i za robotę
zapłaciłem trochę, trochę beton, trochę stal :-), dechy... Mam kupiony
materiał na większość ścian poddasza i drewno na więźbę się sezonuje w
tartaku. Nie potrafię obliczyć 'na szybko' ile za co, ale jak dotąd
budowa kosztowała mnie jakieś 75 tyś od momentu wjechania koparki na
działkę. Na stan surowy otwarty przewiduję jakieś 130 - 140 tyś w sumie.
Dalej... okaże się na wiosnę, ale cały budżet budowy mam przewidziany na
ok 320 tys.
> architekta wyczailem z 5k - projekt moj od podstaw + wszystkie
> instalacje wszystkie uzgodnienia,
Jak się wyrobi to ok :-) Ja zapłaciłem też coś ponad 4 tys za gotowca z
adaptacją i pełną obsługą administracyjną aż do uzyskania pozwolenia na
budowę.
bedzie tez inspektoremnadzory z 1500
> za cala budowe
A i tak będziesz musiał sam doglądać, bo są sprawy, które musisz widzieć
i na bieżąco majstrom mówić co i jak ma być, bo to w końcu Twój dom :-).
Mnie zdażyło się kilkakrotnie podejmować decyzję na budowie. Jakby mnie
nie było, to zostałoby inaczej niż chcę - nie wszystko jest w projekcie
w detalach tak jak chcesz :-).
Dlatego nie polegaj w 100% na inspektorze, bo to Ty będziesz tam
mieszkał, a nie on.
>
> kierbud wtedy moze byc z ekipa
>
Kierbud to tylko figura od wpisów w DB. :-)
> czy cena OK??
Wszystko zależy gdzie chcesz się budować :-). Na tzw kresach i zabitych
dechami wsiach będzie taniej, w dużych miastach, metropoliach drożej.
Nie podałeś lokalizacji :-)
pozdr
robercik-us
-
6. Data: 2010-01-09 10:18:03
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "kiki" <k...@k...net>
"zbigi" <z...@w...pl> wrote in message
news:hi8rva$84g$1@news.onet.pl...
> Osobiscie jestem zwolennikiem gazobetonu. Bo tak :)
> Jezeli bedziesz robi sciane 2W, to poszedlbym wlasnie w gazobeton +
> styropian. Ewentualnie silka + styropian.
Ja też jestem zwolennikiem gazobetonu mimo, że mama porotherm. Żadnych
poryzowanych wynalazków. Tylko wianie przez te pory i nic innego. Trzeba
normalnie murować na pionowe i poziome spoiny bez żadnych wynalazków z
zamkami.
Jak gdzieś jest słabo to dać słup betonowy.
-
7. Data: 2010-01-09 10:36:55
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hi9l3u$avl$1@opal.futuro.pl...
> Ja też jestem zwolennikiem gazobetonu mimo, że mama porotherm. Żadnych
> poryzowanych wynalazków. Tylko wianie przez te pory i nic innego. Trzeba
> normalnie murować na pionowe i poziome spoiny bez żadnych wynalazków z
> zamkami.
> Jak gdzieś jest słabo to dać słup betonowy.
Kiki oczywusie po raz kolejny chwalisz się wszystkim na grupie swoją totalną
niewiedzą.
Poryzowany znaczy że pustak nie jest z czystej gliny lecz zawierając
mikropory. Jednym ze sposobów jest mieszanina gliny z palnymi składnikami
np. trocinami. Podczas wypalania pustaka trociny wypalają się pozostawiając
pęcherzyki powietrza.
Widoczne natomiast gołym okiem przegrody w kształcie czworoboku to nie
poryzacja. Tak samo jak piuro wpust, to też nie ma nic z poryzacją
wspólnego. Dlatego tez pustak poryzowany może osiągać bardzo dobre własności
izolacyjne w porównaniu do zwykłego.
Inna rzeczą jest jeszcze że piuro wpust pozwala wyelimnować przynajmniej w
pionowych łączeniach zaprawę która ma gorsze właściwości izolacyjne. Można
użyć specjalnej ciepłej zaprawy ale kosztuje sporo. Po ociepleniu elewacji
zewnętrznej oraz otynkowaniu wnętrz łączenia zostają szczelnie zakryte i
wten sposób mamy uwięzione powietrze. Działa to jak termos. Mam takie
pustaki i jestem naprawdę zadowolony.
Marek
-
8. Data: 2010-01-09 12:57:55
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "kiki" <k...@k...net>
"marko1a" <m...@l...de> wrote in message
news:hi9m86$1fgn$1@news2.ipartners.pl...
Nie słuchajcie go :-)
Z porothermem są same problemy wykonawcze i jakościowe samego materiału.
Wynikiem najszybszym do weryfikacji jest mur z wiejącymi gniazdkami
elektrycznymi i zimnymi ścianami mimo wspaniałych parametrów katalogowych.
-
9. Data: 2010-01-09 13:01:24
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "kiki" <k...@k...net>
"marko1a" <m...@l...de> wrote in message
news:hi9m86$1fgn$1@news2.ipartners.pl...
> Po ociepleniu elewacji zewnętrznej oraz otynkowaniu wnętrz łączenia
> zostają szczelnie zakryte i wten sposób mamy uwięzione powietrze. Działa
> to jak termos. Mam takie pustaki i jestem naprawdę zadowolony.
Mówie nie słuchajcie go :-) Kpisz sobie chyba :-) Chcesz żeby następnym
naiwnym wiało z gniazdek i przemarazały ściany.
Nikt ci tego w tym kraju nie wykona jak należy, a sama techmologia bez spoin
pionowych jest wątpliwa.
-
10. Data: 2010-01-09 13:10:09
Temat: Re: mury zew i nosne z czego
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hi9ufl$s4g$1@opal.futuro.pl...
> Nie słuchajcie go :-)
> Z porothermem są same problemy wykonawcze i jakościowe samego materiału.
> Wynikiem najszybszym do weryfikacji jest mur z wiejącymi gniazdkami
> elektrycznymi i zimnymi ścianami mimo wspaniałych parametrów katalogowych.
I znowu dajesz przykład swojej niewiedzy. To że porotherm akurat ma
pióro-wpust o niczym nie świadczy. Może być równie dobrze pustak poryzowany
pióro/wpust np. pustak Bielowicki albo i zwykły Bielowicki tez bez
pióro-wpust. Oba są sporo tańszy bo nie noszą nazwy Porotherm. Ale nadal o
niczym to nie świadczy.
Wiejące gniazdka i zimne ściany to efekt złego wykonania a nie materiału.
Jakl ci hydraulik spieprzy robotę i będzie kapało to też powiesz że kiepskie
są rury ?
Marek