Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
> news:h423av$su0$1@opal.futuro.pl...
>>
>> "Maciej S." <m...@c...pl> wrote in message
>> news:h421kf$q3l$1@news.onet.pl...
>>
>>> Ciebie chyba Bóg opuścił zupełnie skoro jako dorosły facet nie
>>> wiesz co to jest pornogafia dziecięca,
>>
>> Ja tego nie powiedziałem :-) Nawet przez myśl mi nie przeszło :-)
>> Natomiast dorosłego faceta fotografującego małolaty (dużo młodsze
>> kobiety od siebie) w wyzywających i wulgarnych pozach jest nie na
>> miejscu :-) Ja patrze na to przez pryzmat córki, która jakiś cap by
>> usiłował
>> namówić do zdjęć pornograficznych.
>> Wolę żeby córka skończyła medycynę albo prawo :-)
>>
>> Ile masz lat ?
>
>
> Hmm, wielu fotografów specjalizujących się w aktach ma ok 50 lat i

no to jestem jeszcze za młody :)

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h429l4$esf$1@news.onet.pl...
> kiki wrote:
> prawdopodobnei normalnie okradasz wykonawców a to co opowiadasz to sa
> konfabulacje rodzące sie w twoim chorym umyśle.

Dajcie spokój z tą obrona "wykonawców" Olejcie solidarność zawodową i
popierajcie metody Kikiego(mam tu na myśli sposób rozliczania i wymagania
wobec wykonawców bo w innych kwestiach miewam zdanie rozbieżne z Kikim).
Przecież Kiki cudów nie wymaga- on tylko chce aby było zrobione prawidłowo.
A panowie wykonawcy zamiast krytykować i partaczy to jeszcze ich bronicie.
Jest to w waszym interesie przecież a jednak czasami mam wrażenie że
świadomy inwestor to Wam nie bardzo pasuje.
Ciekawie mnie Marku czy ty byś zapłacił za tak odwaloną robote jak u
Kikiego?- a na fotkach pieknie widać co i jak.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h3v62h$iot$1@news.onet.pl...

> gówno prawda kiki ale mogę ci sprzedać te certyfikowane podpórki do
> złoconych przewodów po 2000 E sztuka, w końcu do kościoła ludzie też
> chodzą i trzeba ich wiarę uszanować wiec ktoś może w audioszamaństwo
> wierzyć, jego sprawa jego portfel :)

Ty się nie śmniej, bo już miałem okazję wieszać tandetne przewody
mikrofonowe na krzesełkach na scenie, żeby pozbyć się efektu mikrofonowania
przewodu. Scena była zbita z desek i dość mocno dudniła podczas chodzenia po
niej, a na dodatek wpadała w rezonans od głośników basowych powodując
przenoszenie się dźwięku na leżący na niej kabel mikrofonowy. W efekcie tego
całość się sprzęgała, ale zamiast pisku wytwarzając buczenie. W ostatnim
kroku desperacji wpadłem na pomysł, żeby kable mikrofonowe powiesić na
oparciach krzeseł i o dziwo pomogło :D

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h42eav$nsb$1@inews.gazeta.pl...
>
> Co zaś się tyczy Marka - to obejrzałem te zdjęcia i uważam, że czego jak
> czego, ale o obrzydzeniu to nie może być tam mowy, a dziewczynki niczego
> sobie :)
>

Kwestia gustu.
Albo małolaty faktycznie albo upozowane na małolaty, a pozatym jakieś
niedożywione takie;)))
Ale jak to mówią: "Nie mój cyrk, nie moje małpy"
Mam nadzieję jednak że te wszystkie "artystki" są pełnoletnie.


--
Pozdrawiam

Kris

do góry

"Kris" <k...@w...pl> wrote in message
news:h42l6i$e4v$1@news.onet.pl...

> Kwestia gustu.
> Albo małolaty faktycznie albo upozowane na małolaty, a pozatym jakieś
> niedożywione takie;)))

Pozorowanie nieletności to taka sama pedofilia jak fotografowanie
nieletnich.
Trudno określiś ze zdjęć ile rozebrane nastolatki mają faktycznie.

do góry

"Kris" <k...@w...pl> wrote in message
news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...

> Ciekawie mnie Marku czy ty byś zapłacił za tak odwaloną robote jak u
> Kikiego?- a na fotkach pieknie widać co i jak.

Jakby małolata się nie umyła przed pozowanie do zdjęć to pewnie nie :-)

do góry

Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h41vf1$m8e$1@opal.futuro.pl...
>
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:h41rk0$8e1$1@news.onet.pl...
>
>>
>> idź sie kurna leczyć, masz coś z głową skoro akty nazywasz pornografią.
>
> Ile lat miały te dziewczynki, które fotografowałeś?
> Czy ładnie to tak wykorzystywać kobiety do poniżających zdjęć? Chciałbyś
> żeby twoja córka sie rozbierała za pieniądze i do zdjęć z nią ktoś miał
> erekcje?

O matko Kiki, kobiece cialo jest po prostu piekne i tyle, trzeba byc pedalem
zeby tego nie zauwazac. Dla czego go nie pokazywac?
Chyba znowu wkrecasz.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h423av$su0$1@opal.futuro.pl...

> Wolę żeby córka skończyła medycynę albo prawo :-)

Ty sobie wolec mozesz a ona i tak zrobi co zechce. :-))

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h42n07$12b$1@opal.futuro.pl...
>
> "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
> news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...
>
>> Ciekawie mnie Marku czy ty byś zapłacił za tak odwaloną robote jak u
>> Kikiego?- a na fotkach pieknie widać co i jak.
>
> Jakby małolata się nie umyła przed pozowanie do zdjęć to pewnie nie :-)

To sie robi zalosne.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...

> Dajcie spokój z tą obrona "wykonawców" Olejcie solidarność zawodową i
> popierajcie metody Kikiego(mam tu na myśli sposób rozliczania i wymagania
> wobec wykonawców bo w innych kwestiach miewam zdanie rozbieżne z Kikim).

To nie koniecznie musi byc tak.
Kiki usiluje kryc sie za telewizorem uparcie twierdzac, ze osobowosc i kim
sie jest nie ma znaczenia w dyskusji. Krytyki nie bierze do siebie, bo ona
jest do posta nie tworcy. Takie nie wiadomo co niby. To nie prawda i srednio
inteligentny czlowiek nie moze tego nie zauwazyc. Na przestrzeni pewnie juz
roku mozna zauwazyc pewne stale cechy. Powyzsza dyskusja tez daje pewien
obraz. Mozna by uznac, ze to dobra zabawa i wszystko co powiedziane na temat
zdjec to tylko wkret zeby dopiec Markowi. Ale nie jest tak do konca. Komu
przyszlo do glowy szukac informacji na temat Marka w sieci? Kto podja temat
w ten sposob piszac o niedomytych malolatach?
Mimo ze to moze i dobra zabawa, ale pewnych cech nie sposob sie wyzbyc,
chyba ze jest sie specjalista, raczej nie w tym przypadku. Kluczem calej
zabawy sa skojarzenia do ktorych mozna dopowiedziec sobie reszte z wiekszym
czy mniejszym marginesem.
A zatem skad wiadomo, ze ekipy pracujace u Kikiego nie robia tego
specjalnie, bo maja spore "ale" do pracodawcy??
To wszystko wydaje sie tak jak pisze Kiki i w skutkach z pewnoscia takie
jest, ciekaw bylbym takze przyczyn, ale nie bardzo mnie interesuja z grubsza
i tak wiem. To nie jest zaden przytyk dla Kikiego zeby bylo jasne, ot
spojzenie z innej strony.

Pozdro.. TK

do góry