To prawda. Pompa ciepła nie zarobi nigdy na siebie. Kupujesz ją jak nie masz na
co wydać pieniędzy lub jesteś szalonym ekologiem. Pompa ciepła opłaca sie w
krajach gdzie część jej kosztu jest refundowana. Jest tak w Szwecji na pewno. U
nas to fanaberia.

> Tyle sie ostatnio o tym mówi, a mi ciągle wychodzi, że prędzej sie rozleca
> ze starości niz zwróci sie ich montaż.
> Mówie o domu parterowym 120 m2.
> Czy ja sie mylę?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h42nlm$2k5$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomoœci
> news:h41vf1$m8e$1@opal.futuro.pl...
>>
>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:h41rk0$8e1$1@news.onet.pl...
>>
>>>
>>> idź sie kurna leczyć, masz coś z głową skoro akty nazywasz pornografią.
>>
>> Ile lat miały te dziewczynki, które fotografowałeś?
>> Czy ładnie to tak wykorzystywać kobiety do poniżających zdjęć? Chciałbyś
>> żeby twoja córka sie rozbierała za pieniądze i do zdjęć z nią ktoś miał
>> erekcje?
>
> O matko Kiki, kobiece cialo jest po prostu piekne i tyle, trzeba byc
> pedalem zeby tego nie zauwazac.

Maniek, maniek nie tak szybko, nawet ped...ups mezczyzna (?) o preferencji
homoseksualnej ponosc widzi - ino facet mu bardziej podchodzi - tako rzecze
niejaki Raczek co sie ujawnil nie tak dawno (jako, ze gejostwo dodaje
ostatnio social pointsow, w kazdym razie w mediach i rozrywce tak jest).

do góry

Jacek "Plumpi" wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h3v62h$iot$1@news.onet.pl...
>
>> gówno prawda kiki ale mogę ci sprzedać te certyfikowane podpórki do
>> złoconych przewodów po 2000 E sztuka, w końcu do kościoła ludzie też
>> chodzą i trzeba ich wiarę uszanować wiec ktoś może w audioszamaństwo
>> wierzyć, jego sprawa jego portfel :)
>
> Ty się nie śmniej, bo już miałem okazję wieszać tandetne przewody
> mikrofonowe na krzesełkach na scenie, żeby pozbyć się efektu
> mikrofonowania przewodu. Scena była zbita z desek i dość mocno
> dudniła podczas chodzenia po niej, a na dodatek wpadała w rezonans od
> głośników basowych powodując przenoszenie się dźwięku na leżący na
> niej kabel mikrofonowy. W efekcie tego całość się sprzęgała, ale
> zamiast pisku wytwarzając buczenie. W ostatnim kroku desperacji
> wpadłem na pomysł, żeby kable mikrofonowe powiesić na oparciach
> krzeseł i o dziwo pomogło :D

wiesz z długimi liniami niskonapięciowymi to jest inna para kaloszy, tutaj
są prawdziwe problemy ze słabymi kablami i to już żadne audio voodo nie
jest, muszą być dobre złącza, z dobrym stykiem, dobrze polutowane przewody
itd...

moga sie pojawiś sprzężania i mikrofonowanie.

do góry

Użytkownik wrote:
> To prawda. Pompa ciepła nie zarobi nigdy na siebie. Kupujesz ją jak
> nie masz na co wydać pieniędzy lub jesteś szalonym ekologiem. Pompa
> ciepła opłaca sie w krajach gdzie część jej kosztu jest refundowana.
> Jest tak w Szwecji na pewno. U nas to fanaberia.



jeszcze raz.


koszt pompy powietrze woda Altherma Daikina to ok 20000 do 23000 złotych,
średni cop sezonowy to ok 3 czyli koszt grzania wyjdzie porówywalnie lub
taniej od gazu. Jak nie ma wogóle gazu to innej alternatywy niema.

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h42p4l$478$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...
>
>> Dajcie spokój z tą obrona "wykonawców" Olejcie solidarność zawodową i
>> popierajcie metody Kikiego(mam tu na myśli sposób rozliczania i wymagania

"Popierajcie metody kikiego" - tekst miesiaca.

>> wobec wykonawców bo w innych kwestiach miewam zdanie rozbieżne z Kikim).
>
> To nie koniecznie musi byc tak.
> Kiki usiluje kryc sie za telewizorem uparcie twierdzac, ze osobowosc i kim
> sie jest nie ma znaczenia w dyskusji. Krytyki nie bierze do siebie, bo ona
> jest do posta nie tworcy. Takie nie wiadomo co niby. To nie prawda i
> srednio inteligentny czlowiek nie moze tego nie zauwazyc. Na przestrzeni
> pewnie juz roku mozna zauwazyc pewne stale cechy. Powyzsza dyskusja tez
> daje pewien obraz. Mozna by uznac, ze to dobra zabawa i wszystko co
> powiedziane na temat zdjec to tylko wkret zeby dopiec Markowi. Ale nie
> jest tak do konca. Komu przyszlo do glowy szukac informacji na temat Marka
> w sieci? Kto podja temat w ten sposob piszac o niedomytych malolatach?
> Mimo ze to moze i dobra zabawa, ale pewnych cech nie sposob sie wyzbyc,
> chyba ze jest sie specjalista, raczej nie w tym przypadku. Kluczem calej
> zabawy sa skojarzenia do ktorych mozna dopowiedziec sobie reszte z
> wiekszym czy mniejszym marginesem.
> A zatem skad wiadomo, ze ekipy pracujace u Kikiego nie robia tego
> specjalnie, bo maja spore "ale" do pracodawcy??
> To wszystko wydaje sie tak jak pisze Kiki i w skutkach z pewnoscia takie
> jest, ciekaw bylbym takze przyczyn, ale nie bardzo mnie interesuja z
> grubsza i tak wiem. To nie jest zaden przytyk dla Kikiego zeby bylo jasne,
> ot spojzenie z innej strony.

Juz o tym pisalem, gdyby kiki tylu ludziom nie zaplacil jak sie chwali to
przeciez juz dawno by mu zrobili krzywde, no chyba, ze kolega kiki to
osobnik bez karku ze zlotem na klacie (prosilem go wielokrotnie o fotkie
niestety nie zamiescil). Ale wtedy i tak mialby problem skad brac ekipy
przeciez takie rzeczy sie rozchodza. Mam wrazenie, ze sporo koles po prostu
fantazjuje - mlodzi chlopcy na grupie dzieki temu odbieraja go jako
macho-przewodnika-stada i chyba o to mu chodzi.

BTW Tematem kabli glosnikowych rozbawil mnie ostatecznie

do góry

On 21 Lip, 07:24, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:h42p4l$478$1@news.interia.pl...
>
>
>
> > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> >news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...
>
> >> Dajcie spokój z tą obrona "wykonawców" Olejcie solidarność zawodową i
> >> popierajcie metody Kikiego(mam tu na myśli sposób rozliczania i wymagania
>
> "Popierajcie metody kikiego" - tekst miesiaca.
>

To nie żadne "metody kikiego" - to standard:

Pójdziecie do kina w którym nie odbędzie się seans- zażądacie zwrotu
cen biletu czy nie?

Wynajmiecie sprzątaczkę która rozmaże tylko brud - zapłacicie czy nie?

Zamówicie obraz przedstawiający dom w poświecie księżyca, a namalują
Wam (bo taki koncept miał artysta) wielką różową i owłosioną pupę
zwistającą nad domem - zapłacicie czy nie? (no to może zły przykład bo
może trafiło by to w Wasze gusta - jeśli tak to zamieńcie pupę na coś
co by Wam się nie spodobało)

Zamówicie kanapki z kawiorem a dostaniecie z kiełbasą - zapłacicie czy
nie?

To chyba więc normalne że jak człowiek nie dostanie tego co chciał to
i nie zapłaci. I ma do tego święte i niepodważalne prawo. Czemu więc
uważacie że w budowlance miało by być inaczej? Tylko dlatego że ową
budowlanką sami się paracie? Taka moralność kalego (kali ukraść krowę
to dobrze, kalemu ukraść krowę to źle)?
Ja sam już 3 ekipom nie zapłaciłem i jakoś do rękoczynów nie doszło...
Bo aby doszło do rękoczynów musiała by być jawna niesprawiedliwość, a
tymczasem oni sami czują że spaprali. Jeden uciekł odemnie w takim
pośpiechu że kilka wartościowych narzędzi zostawił, a teraz nawet nie
odbiera telefonów. Gdybym nawet chciał mu zapłacić to nie miałbym jak.
;-)

> >> wobec wykonawców bo w innych kwestiach miewam zdanie rozbieżne z Kikim).
>
> > To nie koniecznie musi byc tak.
> > Kiki usiluje kryc sie za telewizorem uparcie twierdzac, ze osobowosc i kim
> > sie jest nie ma znaczenia w dyskusji.

Oczywiście że osobowość fizjonomia i tożsamość nie powinna mieć
znaczenia w dyskusji. W dyskusji ważne są tylko argumenty...
Nie bardzo więc rozumiem więc Twoją wypowiedź. Czy masz pretensje że
kiki chce zachować anonimowość w sieci? To normalne i robi tak wielu
(w tym ja i Ty). To dlatego że nieanonimowe wpisy mogą być łatwo
odszukane i stanowić nawet zagrożenie dla dyskutanta. Nie mówię tu o
jakimś zagrożeniu fizycznym (pobicie itp) choć i to mogło by się
zdążyć, ale np o przypadek odszukania wpisów przez obecnego lub
przyszłego pracodawcę, przez potencjalnego złodzieja itp. Wystarczy
trochę wyobraźni... Zresztą sam jesteś niejako anonimowy....

> > Krytyki nie bierze do siebie, bo ona
> > jest do posta nie tworcy.

To chyba zdrowy objaw...
;-)
Problem raczej z tymi co wszystko biorą do siebie...


> > Komu przyszlo do glowy szukac informacji na temat Marka
> > w sieci?

No ja na ten przykład... robi tak też pewnie większość świadomych
użytkowników sieci.
To jest w ramach poszukiwania np. Troli....
;-)
Faktem jest że gdyby kiki nie podrzucał fotek swojej budowy to
uznałbym go za Trola. No chyba że jest to Trol genialny i zdjęcia nie
są z jego posesji ...
;--)

> > Kto podja temat w ten sposob piszac o niedomytych malolatach?

Kiki ma w ogóle problem z "myciem"... niedomyte małolaty , niedomyci
robotnicy itp.
;-)

> > A zatem skad wiadomo, ze ekipy pracujace u Kikiego nie robia tego
> > specjalnie, bo maja spore "ale" do pracodawcy??

Nie można mieć "ale" do pracodawcy jak się go nie zna. Gdyby mieli
jakieś "ale" od samego początku to by nie przyszli do niego. A tak
przychodzą pełni zapału (bo na początku zawsze tak jest) i ... partolą
od początku. No a potem są "ale" (no bo nie rozumieją dlaczego wymaga
się od nich tego co było ustalone z nimi wcześniej) i przysłowiowe
"paragony". Sam podobne sytuacje przeżywałem więc wiem jak to jest.


> Juz o tym pisalem, gdyby kiki tylu ludziom nie zaplacil jak sie chwali to
> przeciez juz dawno by mu zrobili krzywde, no chyba, ze kolega kiki to
> osobnik bez karku ze zlotem na klacie (prosilem go wielokrotnie o fotkie
> niestety nie zamiescil).

Nawet gdyby tak było to (jak słynne tłumaczenie przysłowia łacińskiego
mówi) "i Herkules dupa gdy narodu kupa". Więc gdyby się zawzięli to by
mu wtłukli. Ale tak nie zrobią bo sami wiedzą że nabroili...
;-)


> Ale wtedy i tak mialby problem skad brac ekipy
> przeciez takie rzeczy sie rozchodza.

No ja też nie zapłaciłem i się nie rozeszło ... pewnie sami się
wstydzą tego co zrobili więc nie rozpowiadają...


> Mam wrazenie, ze sporo koles po prostu
> fantazjuje

Też mi się tak wydawało, ale te zdjęcia ... musiała to by być genialna
mistyfikacja.
;-)

Choć poglądy i postawy reprezentowane przez kikiego są dla mnie
kulturowo obce, to w kwestii kondycji polskiej budowlanki mam podobne
zdanie. Zanim rozpocząłem budowę było zupełnie inaczej. "Fachowiec" to
brzmiało dumnie, a teraz niestety brzmi durnie...
;-)

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
news:h42n07$12b$1@opal.futuro.pl...
>
> "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
> news:h42kq3$d9r$1@news.onet.pl...
>
>> Ciekawie mnie Marku czy ty byś zapłacił za tak odwaloną robote jak u
>> Kikiego?- a na fotkach pieknie widać co i jak.
>
> Jakby małolata się nie umyła przed pozowanie do zdjęć to pewnie nie :-)

Kiki ja o Twoich fotkach pisałem- fotkach pokazujacych spartaczona
robotę.;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h43k1k$n9q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>>
> "Popierajcie metody kikiego" - tekst miesiaca.

Uważasz więc że należy płacić za spartaczoną robote, panów robotników
głaskać po główkach i cieszyć się że wogóle przyszli.
Za zniszczone przez nich materiały też ich nie obciążac bo to to Jaśnie
Panowie Wykonawcy robiący tak od lat.

>
> Juz o tym pisalem, gdyby kiki tylu ludziom nie zaplacil jak sie chwali to
> przeciez juz dawno by mu zrobili krzywde,

Nic by mu nie zrobili a nauczka sie przyda takim Panom- u drugiego
inwestora może zaczną myśleć w trakcie roboty
A zresztą za co miał im płacić. Na fotkach widać efekty ich pracy.
Inna sprawa że u Kikiego jakos wyjątkowo dużo tych "super" ekip. Jednak jak
pojeżdzić po okolicy i przypatrzeć się pracy róznych ekip to często ciekawe
rzeczy mozna zaobserwować.
Widok z wczoraj- panowie na dosyć sporym domu wylewali wieniec na "raty".
Zaszalowany mają cały dom dookoła zbrojenie ułożone ale wczoraj betonu
nakrecili tylko do szalunku na jednej scianie- 17,00 fajrant. Trzy pozostałe
pewnie skończą dzisiaj- a może dzisiaj drugą ściane a jutro trzecią.;)


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:145f0e4c-b379-4561-b1a6-7a86237b20b6@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
On 21 Lip, 07:24, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:

>> Juz o tym pisalem, gdyby kiki tylu ludziom nie zaplacil jak sie chwali to
>> przeciez juz dawno by mu zrobili krzywde, no chyba, ze kolega kiki to
>> osobnik bez karku ze zlotem na klacie (prosilem go wielokrotnie o fotkie
>> niestety nie zamiescil).

>Nawet gdyby tak było to (jak słynne tłumaczenie przysłowia łacińskiego
>mówi) "i Herkules dupa gdy narodu kupa". Więc gdyby się zawzięli to by
>mu wtłukli. Ale tak nie zrobią bo sami wiedzą że nabroili...

Mozliwosci jest wiele, a to czy wiedza, ze zrobili zle to wcale nie takie
pewne. Obstawiam, ze wiekszosc z nich mialaby "sluszne poczucie krzywdy".

>> Ale wtedy i tak mialby problem skad brac ekipy
>> przeciez takie rzeczy sie rozchodza.

>No ja też nie zapłaciłem i się nie rozeszło ... pewnie sami się
>wstydzą tego co zrobili więc nie rozpowiadają...

A kto mowi o "raz nie zaplacilem"?

>> Mam wrazenie, ze sporo koles po prostu
>> fantazjuje

>Też mi się tak wydawało, ale te zdjęcia ... musiała to by być genialna
>mistyfikacja.

Skup sie, mowa o metodach kikiego nie budowlancow.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h43j33$m2r$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Maniek, maniek nie tak szybko, nawet ped...ups mezczyzna (?) o preferencji
> homoseksualnej ponosc widzi - ino facet mu bardziej podchodzi - tako
> rzecze niejaki Raczek co sie ujawnil nie tak dawno (jako, ze gejostwo
> dodaje ostatnio social pointsow, w kazdym razie w mediach i rozrywce tak
> jest).

Hehe, moze i tak jest. Trudno mi sie wypowiadac w tym temacie z racji
nieprzezytych wrazen.

Pozdro.. TK

do góry