hej!

mam kilka pytań odnośnie przebudowy starego domu
dom z lat 1950, ale solidny piętrowy ze spadzistym dachem (piętro bez
skosów), sucho i stabilnie, zostają okna i dach.
wymagana jest wymiana wszystkich instalacji, ogrzewanie podłogowe w
całym domu, zmiana organizacji pokoi (były pokoje przechodnie, mała
kuchnia, brak salonu)

i mam w związku z tym kilka pytań
1. czy skuwać całe tynki wewnętrzne?
będzie przebudowa ścian, nowa instalacja wod-kan, elektryczna, komp.
alarmowa
2. ocieplenie zew. styropian, czy skuwać obecny tynk czy kleić na to ?
(wiadomo ze tam gdzie odpada trzeba skuć)
ile ocieplenia teraz sie daje ? trzeba wziasc pod uwagę osadzenie okien itp.
3. planować adaptację poddasza juz na etapie projektu czy lepiej tego
nie ruszać jak nie jest potrzebne?
4. jakie ogrzewanie byście zastosowali ? jest gaz wiec moze być gazowe,
jest piwnica więc moze być węglowe z podajnikiem, PC? a moze teraz
projektować pod gaz z możliością przerobienia na PC?
jesli gaz to piec jednofunkcyjny z zasobnikiem CWU ? czy jak ma adam
jakiś bufor
5. projektować solary ? wg moich wyliczeń jesli ma się gaz solary są
nieopłącalne, ale co jesli gaz będzie drożał 10-20% rocznie ?
6. garaz zrobić z obecnych zabudowań gospodarczych czy lepiej postawić
od zera?

na razie tyle ;)

michal