On 14 Maj, 14:21, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
[...]

Jacku - podepne sie pod temat bo zwiazany jest :)

Skladam do kupy swoja instalacje wodna - mam juz wszystkie elementy,
zamontowana skrzynke pod rozdzielacze etc. I tak mam ok 10 punktow
wody zimnej + 6 punktow wody cieplej. Calosc pojdzie na PEXach
16stkach (do wanny / prysznica mam niewielkie odleglosci od
rozdzielacza wiec bedzie musialo wystarczyc :-) I tylko pytanie mam
czy pion (odcinek ok 3m) od zasobnika i od licznika zimnej wody moge
puscic rurka PP 25 ? Zanabylem dzisiaj juz taka (fi25 grubosc scianki
4,2mm) i troche sie przestraszylem wewnetrznej srednicy - to tylko
~16-17mm, wystarczy ?? Srubunki / przejscia z gwintow na PP mam fi32,
dopiero pozniej bedzie redukcja, pare drobnych kolanek, jeden trojnik
i rury po 3m na dol (ciepla i zimna). Cyrkulacja poleci do zasobnika
pexem 16-stka. Zamiana tej "pionowej" pp fi25 na fi32 jeszcze nie jest
dla mnie problemem (jakies 30-40 pln w plecy ;), tylko czy jest sens,
szczegolnie w przypadku kiedy instalacja jest rozdzielaczowa ?

Chociaz, kupilem tez juz dwa zaworki kulowe na PP25 ktore kosztowaly
po 20 pln, wiec bylbym ze stowke w plecy, brr :-)
Dzieki za odpowiedz z gory,
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:f5ed614e-2aed-45a8-8a35-

> Chociaz, kupilem tez juz dwa zaworki kulowe na PP25 ktore kosztowaly
> po 20 pln, wiec bylbym ze stowke w plecy, brr :-)
> Dzieki za odpowiedz z gory,

A mowilem zrobic jak czlowiek w PP tos sie dal wpedzic w jakies nikomu nie
potrzebne cuda na kiju z rozdzielaczem nie wiadomo po co.
Tak zrobil bys sobie pare trojnikow, kolanek, cyrkulacje pod sama baterie za
pare groszy. A tak to jakies szafki, srafki, rozdzielacze, a zgrzewanie i
tak Cie nie minie.

Pozdro.. TK

do góry

On 14 Maj, 22:28, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
[...]

> A mowilem zrobic jak czlowiek w PP tos sie dal wpedzic w jakies nikomu nie
> potrzebne cuda na kiju z rozdzielaczem nie wiadomo po co.

Eee, akurat laczenie / ukladanie pexow i sam system rozdzielaczowy mi
pasuje jak najbardziej :-)

> Tak zrobil bys sobie pare trojnikow, kolanek, cyrkulacje pod sama baterie za
> pare groszy. A tak to jakies szafki, srafki, rozdzielacze, a zgrzewanie i
> tak Cie nie minie.

Do zgrzania mam tylko pare zlaczek, a kolanek i innych zlaczek bede
mial znacznie mniej :) Zlaczki pexowe mam zaciskane, wiec ich
zarobienie to 3 sekundy ;)

No i jak wypasnie szafka wyglada! :D Jak bede mial gotowe to sie
pochwale :P
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

a...@g...com napisał(a):


> No i jak wypasnie szafka wyglada! :D Jak bede mial gotowe to sie
> pochwale :P

Technicznie to takie rozdzielacze mają nawet sens ale estetycznie to niestety
porażka. Rozdzielacz do CO i podłogówki jeszcze się gdzieś utknie ale z
rozdzielaczem w łazience nie zawsze się uda.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jacek \Plumpi\ <p...@w...pl> napisał(a):


> > Stawiam argumenty przeciwko przecenianiu izolacyjności 2mm ścianki z PEXa.
> > Gdyby ta izolacyjność rzeczywiście była znacząca to rurki PEX nie mogłyby
> > być
> > stosowane w ogrzewaniu podłogowym.
>
> A na takie ogrzewanie zapewne kładziesz tylko i wyłącznie płyty stalowe,
abo
> miedziane, bo te materiały mają znikomą izolacyjność ? :)


Bredzisz. Grzejnik podłogowy powinien mieć dużą bezwładność cieplną więc
jastrych jest dużo lepszy niż płyta stalowa czy miedziana. Nie przeszkadza to
temu, że rurki w takim grzejniku powinny oddawać ciepło, a nie je
transportować .


> > To może wg instalatorów. Wg producentów systemów instalacji fazowanie
jest
> > po
> > prostu konieczne. Zdaje sobie jednak sprawę, że wielu macherów ten proces
> > olewa.
>
> A ilu ich znasz lub spotkałeś podczas pracy ?

A to nie Ty pisałes o 2 płaskich kluczach? Tymi kluczami chciałeś fazować
rurki?

>
> > W swoich materiałach traktuję je dokładnie równorzędnie. Jeżeli zaś w
> > materiałach piszą jedno a ustnie przekazują drugie to by znaczyło, że nie
> > są
> > jednak przekonani o trwałości tych połączeń tak, jak to opisują w
> > materiałach.
>

> Weź pod uwagę, że handlowcy czy instalatorzy często wolą "dmuchać na zimne"
> i chronić się przed ewentualnymi problemami.

Albo jakieś połączenie jest pewne i je chowasz albo nie i wtedy doradzasz
rozdzielacze.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 15 Maj, 10:02, "Boban" <b...@g...pl> wrote:

> Technicznie to takie rozdzielacze mają nawet sens ale estetycznie to niestety
> porażka.

Atam - zamontowalem szafke podtynkowa 70x50 w kuchni pod planowana
szafka ze zlewem - pasuje idealnie :) Zmiesci sie bez problemu wyjscie
kanalizy i woda do zlewu + zmywarki, szafke bez problemu bedzie sie
dalo otworzyc :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:a1ec59f2-c3e0-41f6-8425-91e1a8b0df68@r36g2000vb
r.googlegroups.com...
> On 14 Maj, 22:28, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> [...]
>
>> A mowilem zrobic jak czlowiek w PP tos sie dal wpedzic w jakies nikomu
>> nie
>> potrzebne cuda na kiju z rozdzielaczem nie wiadomo po co.
>
> Eee, akurat laczenie / ukladanie pexow i sam system rozdzielaczowy mi
> pasuje jak najbardziej :-)

Mi tam tez pasuje, zwlaszcza jak jest nie u mnie. :-)
Nie chodzi o to, ze to zle rozwiazanie ale o to, ze nie bardzo zasadne. To
tylko woda, nie trzeba tego jakos regulowac, odlaczac i co tam jeszcze. To
uzytkowo tak samo dobre roziazanie jak kazde inne. Zlozysz, zamkniesz i tyle
go widzieli.

>> Tak zrobil bys sobie pare trojnikow, kolanek, cyrkulacje pod sama baterie
>> za
>> pare groszy. A tak to jakies szafki, srafki, rozdzielacze, a zgrzewanie i
>> tak Cie nie minie.
>
> Do zgrzania mam tylko pare zlaczek, a kolanek i innych zlaczek bede
> mial znacznie mniej :) Zlaczki pexowe mam zaciskane, wiec ich
> zarobienie to 3 sekundy ;)

Ale koszt tych zlaczek jest kilkukrotnie wyzszy. Prowadzenie paru rurek
izolowanych otulina jednym kanalem tez moze byc klopotliwe z uwagi na ilosc
zajmowanego miejsca i tez mimo prostoty prowadzenia pexala moga byc problemy
z upchnieciem tego w miejscu jakiejs koncentracji rur.

>
> No i jak wypasnie szafka wyglada! :D Jak bede mial gotowe to sie
> pochwale :P

Te szafke w lazience do ktorej w zyciu nie zajzysz trzeba jakos zabudowac, a
to kolejny kafelkowy problem. Jedyna zaleta tego to taka, ze nie ma laczen
po drodze. Ale dzisiejsze systemy w zasadzie nie maja z tym problemu.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:guj924$c9n$1@news.interia.pl...
>
> Uzytkownik <a...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:a1ec59f2-c3e0-41f6-8425-91e1a8b0df68@r36g2000vb
r.googlegroups.com...
> Te szafke w lazience do ktorej w zyciu nie zajzysz trzeba jakos zabudowac,
> a to kolejny kafelkowy problem. Jedyna zaleta tego to taka, ze nie ma
> laczen po drodze. Ale dzisiejsze systemy w zasadzie nie maja z tym
> problemu.

Ale Adam lubi duże szafy.
Wcześniej pisał jaką rozdzieklnie elektryczną planuje;))
Nasze 36polowe to przy niej mały pikuś;))A znajac Adama będzie i miał pewnie
conajmniej 3 sztuki.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

On 15 Maj, 10:44, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Uzytkownik <a...@g...com> napisal w
wiadomoscinews:a1ec59f2-c3e0-41f6-8425-91e1a8b0df68@
r36g2000vbr.googlegroups.com...

> Mi tam tez pasuje, zwlaszcza jak jest nie u mnie. :-)
> Nie chodzi o to, ze to zle rozwiazanie ale o to, ze nie bardzo zasadne. To

Jest zasadne ;-) Czuje to czasem jak siedze pod goracym prysznicem (a
lubie dlugie sesje po 15-20 min;) a tu nagle jebut szok termiczny bo
zona splukuje w zlewie talerz ;) Problem zapewne wynika ze zbyt malej
srednicy rurek i ze skopania instalacji wodnej w tym mieszkaniu ale
tak czy siak - wole nie ryzykowac ;)


[...]
> Te szafke w lazience

W kuchni ;)

> do ktorej w zyciu nie zajzysz trzeba jakos zabudowac, a
> to kolejny kafelkowy problem.

Zaden problem - akurat szafke bede mial jak juz wczesniej pisalem pod
zlewozmywakiem, tam kafelek nie bedzie :)

> Jedyna zaleta tego to taka, ze nie ma laczen
> po drodze. Ale dzisiejsze systemy w zasadzie nie maja z tym problemu.

O widzisz - a moj ojciec jakis czas temu robil generalny remont
swojemu kumplowi i zgrzewana laczka po pol roku sie rozciekla (przez
pol roku bylo szczelnie!). Zapewne cos popsul przy zgrzewaniu ale ja
wole nie ryzykowac. Wole zaplacic te ~500 pln wiecej i miec swiety
spokoj, a wszystkie laczenia na wierzchu, niz miec potem mega problem
z kuciem wszystkiego (lacznie z posadzka z podlogowka). Pozatym nie
ukrywam ze zalezy mi na czasie i bawienie sie w zgrzewanie mi sie nie
widzi - juz pomijajac kwestie czasu samego zgrzewania VS zaciskania
zlaczki - tu trzeba mase roznego typu kolanek, trudno to policzyc w
czasie roboty, wiec w trakcie (a zwykle jak zabraknie bedzie wlasnie
godzina 17:01) bedzie trzeba jezdzic do sklepu. Jak ja tego nie
lubie :) Kupilem wiec tyle kolanek pexowych z lapkami i GW ile trzeba
na zacisk +2szt. na zapas i tyle - instalacje przypuszczam ze poloze w
jeden dzien.

Zreszta - co kto lubi, ja oprocz faktu ze system rozdzielaczowy
bardziej mi "lezy" kupuje za te pare marnych stow bezpieczenstwo,
gwarancje i ubezpieczenie na najblizsze parenascie lat w jednym ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 15 Maj, 10:52, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

> Ale Adam lubi duże szafy.

No, lubie :)

> Wcześniej pisał jaką rozdzieklnie elektryczną planuje;))
> Nasze 36polowe to przy niej mały pikuś;))A znajac Adama będzie i miał pewnie
> conajmniej 3 sztuki.

Bede mial na pewno jedna duza stojaca natynkowa - bo mam na to ~4m2 w
piwnicy :) Bedzie na pewno duza - yntelygentny inaczej dom to duzo
kabli ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry