-
1. Data: 2009-05-27 22:12:36
Temat: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: Marek MANO <m...@g...pl>
Witam,
W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
1. wg. udziałów, czyli powierzchni lokali
2. wg liczby mieszkańców lokalu
Spółdzielnie powszechnie przyjmują wariant 2. Firma zarządzająca
wspólnotą twierdzi, że coraz czestszy jest wariant 1. Moim zdaniem
wariant 1 jest się kuriozalny. Bo w końcu 2 osoby mają prawo mieszkać
na 80m2, tak samo jak mogą zajmować te same 80m2 cztery osoby. A
jednak przypuszczalnie 4 osoby wygenerują więcej smieci.
Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania wg
udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma zarządzająca.
Pozdrawiam, Marek
-
2. Data: 2009-05-27 22:19:10
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f443f1cc-0475-42ad-b08c-659cb49d7d0f@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
Witam,
W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
1. wg. udziałów, czyli powierzchni lokali
2. wg liczby mieszkańców lokalu
Spółdzielnie powszechnie przyjmują wariant 2. Firma zarządzająca
wspólnotą twierdzi, że coraz czestszy jest wariant 1. Moim zdaniem
wariant 1 jest się kuriozalny. Bo w końcu 2 osoby mają prawo mieszkać
na 80m2, tak samo jak mogą zajmować te same 80m2 cztery osoby. A
jednak przypuszczalnie 4 osoby wygenerują więcej smieci.
Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania wg
udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma zarządzająca.
Pozdrawiam, Marek
My płacimy indywidualnie - za worek (pojemnik) 120 litrów raz w miesiącu,
kto ma więcej to albo 2x w miesiącu lub 240 litrów raz w miesiącu.
-
3. Data: 2009-05-28 04:30:46
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: ab <a...@i...wroc.pl>
> Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania
> wg udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma
> zarządzająca. Pozdrawiam, Marek
W naszej spółdzielni tak jest. Rozmawiałem z prezesem i za tym
rozwiązaniem podał dwa argumenty:
* Lokale użytkowe typu sklepy są też własnością członka
spółdzielni, a ponieważ nikt w nich nie mieszka to mają zero
śmieci w rozliczeniu wg osób. Za to wg metrażu płacą.
* Bardzo często mieszkania są wynajmowane, a w praktyce bywa, że
mieszka tam wielokrotnie więcej osób niż wynikałoby z
zameldowania. I wtedy śmieci jest np. tylko wg 1 osoby.
Gdy porównywałem rozliczenia w obu wariantach to wyszło
podobnie, przy dość dużym mieszkaniu i dwu osobach. Przy małych
zapewne ludzie mieli mniej do płacenia.
Zeby było ciekawiej to wg metrażu rozlicza się u nas też inne
składniki czynszu, np. światło na klatce schodowej.
Nie dam głowy, ale ten rodzaj rozliczania miał chyba wynikać z
przepisów wprowadzonych kilka lat temu. Nie wiem tylko czy
przepisy zmuszały do zmiany sposobu liczenia czy dawały tylko
taką opcjonalną możliwość.
-
4. Data: 2009-05-28 05:12:40
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "ab" <a...@i...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9C1942626C3CCabed58igo1wrocpl@127.0.0.1...
> > Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania
> > wg udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma
> > zarządzająca. Pozdrawiam, Marek
>
> W naszej spółdzielni tak jest. Rozmawiałem z prezesem i za tym
> rozwiązaniem podał dwa argumenty:
> * Lokale użytkowe typu sklepy są też własnością członka
> spółdzielni, a ponieważ nikt w nich nie mieszka to mają zero
> śmieci w rozliczeniu wg osób. Za to wg metrażu płacą.
> * Bardzo często mieszkania są wynajmowane, a w praktyce bywa, że
> mieszka tam wielokrotnie więcej osób niż wynikałoby z
> zameldowania. I wtedy śmieci jest np. tylko wg 1 osoby.
>
> Gdy porównywałem rozliczenia w obu wariantach to wyszło
> podobnie, przy dość dużym mieszkaniu i dwu osobach. Przy małych
> zapewne ludzie mieli mniej do płacenia.
>
> Zeby było ciekawiej to wg metrażu rozlicza się u nas też inne
> składniki czynszu, np. światło na klatce schodowej.
>
> Nie dam głowy, ale ten rodzaj rozliczania miał chyba wynikać z
> przepisów wprowadzonych kilka lat temu. Nie wiem tylko czy
> przepisy zmuszały do zmiany sposobu liczenia czy dawały tylko
> taką opcjonalną możliwość.
Wiele tych rozliczeń wymyślono przy ustawicznych brakach np liczników
energii, wodomierzy itp za tej "dobrej" komuny oraz przy tzw braku dóbr
inwestycyjnych np. rur. Jedni oszczędzali, inni wręcz przeciwnie, wiedząc,
iż nadwyżkę zapłaci reszta mieszkańców. Obecnie niemal wszystko da się
zmierzyć, a urządzenia, dzięki postępowi technologicznemu są bardziej
niezawodne i dokładniejsze, a co najważniejsze - coraz tańsze.
Pamiętam jaką awanturę zrobił monter z zakładu energatycznego zakładając
mi licznik po remoncie, a w moim przypadku budowie pionu i sieci trójfazowej
(na mój koszt) z powodu średnicy przewodów fi=5mm - zaznaczam, ze licznik
przystosowany był do takiej średnicy. Wyszło wtedy na jaw, że ZE ustalił
"oszczędnosciowe" mniejsze średnice a w gruncie rzeczy chodziło o to, by
ludzie nie mogli pobierać większych mocy - wymuszano na rzemieślnikach
budowę stacji transformatorowej i przekazanie jej na rzecz ZE z bonusem -
konserwacje i remonty wykonywał juz ZE. Była to oczywista komusza kradzież
majątku prywatnego. Podobnie budowano inne sieci - wodociągowe,
telefoniczne, klient inwestował i natychmiast tracił to wszystko, na co
poszły jego pieniądze. Często wrzucano mu rachunki, których nie udźwignął, a
punkt abonencki sprzedawano jakiemuś kacykowi... Takie to żydokomusze
"prawo".
-
5. Data: 2009-05-28 06:38:57
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f443f1cc-0475-42ad-b08c-659cb49d7d0f@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
>Witam,
>W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
>wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
>rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
>Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
>1. wg. udziałów, czyli powierzchni lokali
>2. wg liczby mieszkańców lokalu
>Spółdzielnie powszechnie przyjmują wariant 2. Firma zarządzająca
>wspólnotą twierdzi, że coraz czestszy jest wariant 1. Moim zdaniem
>wariant 1 jest się kuriozalny. Bo w końcu 2 osoby mają prawo mieszkać
>na 80m2, tak samo jak mogą zajmować te same 80m2 cztery osoby. A
>jednak przypuszczalnie 4 osoby wygenerują więcej smieci.
>Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania wg
>udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma zarządzająca.
>Pozdrawiam, Marek
Sa jednak czynniki przemawiajace za nim. Po pierwsze do wiekszego mieszkania
statystycznie wiecej rzeczy sie kupuje - czyli wiecej smieci. Ponadto ludzie
majacy wieksze mieszkania zwykle wiecej wydaja, i automatycznie generuja
wiecej semici per osoba.
A najlepiej to zatrudnic czlowieka siedziacego caly czas przy smietniku i
liczacego kazdemu weyrzucone worki, ponadto pilnowalby on czy ktos obcy wam
nie dorzuca.
-
6. Data: 2009-05-28 06:39:59
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: Lila <H...@H...Com>
Marek MANO <m...@g...pl> napisał:
> W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
> wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
> rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
> Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
> 1. wg. udziałów, czyli powierzchni lokali
> 2. wg liczby mieszkańców lokalu
> Spółdzielnie powszechnie przyjmują wariant 2. Firma zarządzająca
> wspólnotą twierdzi, że coraz czestszy jest wariant 1.
To wszystko wynika z tego, ze jakąs metode przyjąć trzeba, a nie ma juz
obowiązku meldunkowego i wspólnota nie ma jak ustalić ile tak naprawdę
osób mieszka w mieszkaniu. W naszej wspolnocie juz nic nie mierzy się
liczbą zamieszkiwanych osób - albo indywidualne liczniki zuzycia (wody,
prądu), albo wspolczynnik powierzchni mieszkania (winda, wydatki ogolne)
a w przypadku śmieci - stała opłata na mieszkanie.
Byla juz poruszana sprawa zmiany sposobu naliczania
oplaty za wywóz śmieci, ale po dyskusji jak liczyc osoby wynajmujące
mieszkanie i czy dwoch studentow stolujacych sie na miescie generuje wiecej
smieci niz osoba samotna gotujaca obiady, zostalo po staremu.
Pozdrowienia,
Lila
-
7. Data: 2009-05-28 07:09:21
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
On May 28, 8:38 am, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:f443f1cc-0475-42ad-b08c-659cb49d7d0f@
z19g2000vbz.googlegroups.com...
>
> >Witam,
> >W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
> >wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
> >rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
> >Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
>
> A najlepiej to zatrudnic czlowieka siedziacego caly czas przy smietniku i
> liczacego kazdemu weyrzucone worki, ponadto pilnowalby on czy ktos obcy wam
> nie dorzuca.
Niezły pomysł. Ale pensję tych śmietnikostróżów (dyżur całodobowy, na
trzy zmiany, więc na jeden śmietnik trzeba liczyć 4 osoby) to jak
rozliczyć pomiędzy członków:
a. wg metrażu
b. wg ilości mieszkańców
c. wg średniej pensji prezesa
d. po uważaniu
e. opłata za każde wyrzucenie
Jeszcze tylko taka uwaga, że muszą być dobrze wynagradzani bo inaczej
za marne grosze będą pozwalać na wyrzucanie śmieci tym z innego
bloku :-)
--
ZZ@private
-
8. Data: 2009-05-28 07:29:11
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f443f1cc-0475-42ad-b08c-659cb49d7d0f@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
Worki dedykowane - z nazwiskiem i w/g wagi...
-
9. Data: 2009-05-28 07:38:56
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: Theli <p...@w...pl>
Marek MANO pisze:
> Witam,
> W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
> wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
> rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
> Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
> 1. wg. udziałów, czyli powierzchni lokali
> 2. wg liczby mieszkańców lokalu
>
> Spółdzielnie powszechnie przyjmują wariant 2. Firma zarządzająca
> wspólnotą twierdzi, że coraz czestszy jest wariant 1. Moim zdaniem
> wariant 1 jest się kuriozalny. Bo w końcu 2 osoby mają prawo mieszkać
> na 80m2, tak samo jak mogą zajmować te same 80m2 cztery osoby. A
> jednak przypuszczalnie 4 osoby wygenerują więcej smieci.
>
> Czy naprawdę ktoś z Was spotkał się ze sposobem rozliczania wg
> udziałów? Nie wiem czemu, ale lansuje go firma zarządzająca.
Tak, w obu wspolnotach, w ktorych mieszkalam/mieszkam.
Za:
- ciezko (a czasmi niemozliwe) jest sprawdzic, ile naprawde osob mieszka
w mieszkaniu, zwlaszcza w wynajmowanych, zwlaszcza gdy ta liczba zmienia
sie co jakis czas
- 4 osoby czasami generuja mniej smieci niz 2 osoby
Niestety, takie rozliczenie jest mniej korzystne dla duzych mieszkan.
th
--
http://nitkowo.bloog.pl
-
10. Data: 2009-05-28 08:11:34
Temat: Re: rozliczenie kosztów wywozu śmieci
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:a64f25fc-a4ae-4eea-a647-a9b51de56317@y7g2000yqa
.googlegroups.com...
On May 28, 8:38 am, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "Marek MANO" <m...@g...pl> napisał w
> wiadomościnews:f443f1cc-0475-42ad-b08c-659cb49d7d0f@
z19g2000vbz.googlegroups.com...
>
>> >Witam,
>> >W mojej wspólnocie powstał problem polegający na ustaleniu kosztów
>> >wyzowu śmieci przypadających na lokal. Wspólnota otrzymuje jeden
>> >rachunek za opróżnianie śmietnika (za ilość opróżnionych kontenerów).
>> >Mamy dwie możliwości rozliczenia tych kosztów pomiędzy lokale:
>>
>> A najlepiej to zatrudnic czlowieka siedziacego caly czas przy smietniku i
>> liczacego kazdemu weyrzucone worki, ponadto pilnowalby on czy ktos obcy
>> wam
>> nie dorzuca.
>Niezły pomysł. Ale pensję tych śmietnikostróżów (dyżur całodobowy, na
>trzy zmiany, więc na jeden śmietnik trzeba liczyć 4 osoby) to jak
>rozliczyć pomiędzy członków:
>a. wg metrażu
>b. wg ilości mieszkańców
>c. wg średniej pensji prezesa
>d. po uważaniu
>e. opłata za każde wyrzucenie
Od wyrzuconych workow oczywiscie, przeciez caly zabieg ma spowodowac by bylo
sprawiedliwie.
>Jeszcze tylko taka uwaga, że muszą być dobrze wynagradzani bo inaczej
>za marne grosze będą pozwalać na wyrzucanie śmieci tym z innego
>bloku :-)
A to jest oczywista oczywistosc.