Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hildnm$15cp$1@news2.ipartners.pl...
> No i własnie o to chodzi że włączać będziesz musiał dwie godziny przed
> skorzystaniem z łazienki aby coś tam poczuć że jest ciepła podłoga.
> To bez sensu.

W tej chili mam lazienke ogrzewana grzejnikiem na scianie i jestem
zadowolony.
Jedyny problem to zimna podloga podczas wieczornej kapieli - tylko wtedy.
Stad pomysl na mate na prad. Moge czekac az sie nagrzeje nawet 2 godziny.
Poza okresem grzewczym takze chce miec taka mozliwosc, w zasadzie przez caly
rok oprocz ewentualnie goracego lata.
Instalacja podlogowa na wode poza okresem grzewczym mi tego nie zapewni.

> Nie włączysz. Zobaczysz. Wiem bo naprawdę znam kilka osób co to mają.

I dlaczego nie uzywaja? Koszty?
Czy jest to jedyne zrodlo ogrzewania w lazienkach twoich znajomych?

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hilek0$15u3$1@news2.ipartners.pl...
> Kuchnia jest jak najbardziej OK co do wielkości ale z tym WC przy kuchni i
> jadalni to przegięcie. Żaden projektant nie ośmieliłby się umiescić WC w
> takim miejscu chyba że pod postoletem. To miejsce aż się prosi dla kotła i
> zbiornika i pralkę tam zmieścisz nie zagracając łazienki.
> Zwróć uwagę że gdybyś umieścił w tym miejscu kocioł to za ścianą kuchni
> masz zlewozmywak i niemal taka sama odległości jest do łazienki. Dzięki
> temu nie porzebujesz żadnego obiegu powrotnego do wody bo to tylko większy
> wydatek a potem straty na prąd do pompy i straty wychładzania się wody w
> obiegu.
> W tym pomieszczeniu możesz śmiało umieścić dwa rozdzielacze CO. Jeden do
> grzejników a drugi do ogrzewania podłogowego w łazience kuchni korytarzu i
> wiatrołapie. Podłogówka w wiatrołapie to w zimie fajna rzecz bo buty
> szybciej schną a i podłoga szybciej wysycha. W kuchni praktycznie nie masz
> gdzie powiesić grzejnika więc tez dałbym podłogówkę.
> Naprawdę wierz mi to jest rozsądne z tym ogrzewaniem podłogowym i jak
> zamieszkasz to nie będziesz żałował.

No dales mi do myslenia... musze to przetrawic. Dzieki za sugestie!

Drugi kibelek (chocby malutki) jednak musze gdzies zorganizowac. Potrzeba
jest ewidentna :-)
Zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z wejscia do domu od garazu i umiescic
go na koncu tego korytarza... hmmm

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Użytkownik "Quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4b4e4020$1@news.home.net.pl...

> Jedyny problem to zimna podloga podczas wieczornej kapieli - tylko wtedy.
> Stad pomysl na mate na prad. Moge czekac az sie nagrzeje nawet 2 godziny.
> Poza okresem grzewczym takze chce miec taka mozliwosc, w zasadzie przez
> caly rok oprocz ewentualnie goracego lata.
> Instalacja podlogowa na wode poza okresem grzewczym mi tego nie zapewni.

Marko dobrze gada, podloge poczujesz dopiero po 2 - 3 godzinach ogrzewania.

>> Nie włączysz. Zobaczysz. Wiem bo naprawdę znam kilka osób co to mają.
>
> I dlaczego nie uzywaja? Koszty?
> Czy jest to jedyne zrodlo ogrzewania w lazienkach twoich znajomych?

Zrob sobie podlogowke na oddzielnym obiegu. Przy kotle zamontuj zawor na
obwodzie grzejnikowym. Latem zamykasz zawor i masz sama podlogowke znacznie
taniej grzana.

Pozdro.. TK

do góry

"marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Podłogę w łazience zrób ogrzewanie wodne.Nie wchodź w wynalazki typu mata
> grzejna na prąd bo zobaczysz że będzie to tylko nieużywany gadżet. Wiem bo
> znam takich co to mają. Przewaznie wyłączone bo koszty za prąd
> sakramenckie. W łazience ciepła nigdy dość, mata grzejna rozpędza tarczę w
> liczniku bardzo a wodnej podłogówki nawet nie poczujesz w wydatkach za
> gaz.
> Zrobienie podłogówki w pomieszczeniu to wydatek zbliżony do powieszenia
> grzejnika więc tam gdzie nie chciałbyś mieć wiszącego grzejnika a posadzka
> nie będzie drewniania wal od razu podłogówkę.
>
> Niech ktoś jeszcze Quentowi przegada bo będzie chłop żałował.

Potwierdzam. Kolega ma w 2 łazienkach od 3 lat. używał dosłownie kilka razy.
Jeśli ogrzewanie podłogowe (nie wyobrażam sobie łazienki bez niego) to tylko
wodne.
Przy instalacji na rozdzielaczach i zaworem RTL na powrocie podłogówki,
koszt pewnie będzie mniejszy niż ładna drabinka. Oczywiście drabinka powinna
również znaleźć się w łazience i tam warto zastosować dodatkowe podgrzewanie
elektryczne. Grzałka uruchamiana latem do suszenia ręczników. Nagrzeje
drabinkę w pół godziny.
Nie dajcie się nabić w butelkę jak mój sąsiad, któremu hydraulik podłączył
drabinkę pod zasobnik CWU.
Założenie było takie, że drabinka ma grzać również latem. Efekt: brudna woda
z kranu przez pierwszych kilka sekund, z czasem pewnie zepsują się baterie.
Drabinka robi się gorąca tylko przy napuszczaniu wody do wanny, po czym
stygnie w pół godziny. Przy myciu rąk, prysznicu, grzejnik robi się ledwie
ciepły.

--
Bartek

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hilek0$15u3$1@news2.ipartners.pl...
> Naprawdę wierz mi to jest rozsądne z tym ogrzewaniem podłogowym i jak
> zamieszkasz to nie będziesz żałował.

Tylko, ze teraz potrzebowalbym kociol do podlogowki (niskotemperaturowa) +
grzejniki zwykle (wysokotemperaturowe) + c.w.u

Do podlogowki nadalby sie kociol kondensacyjny ale jak toto pozenic z
grzejnikami, ktore pracuja na zupelnie innych parametrach?

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:hilg0d$e5l$1@news.onet.pl...

> Nie dajcie się nabić w butelkę jak mój sąsiad, któremu hydraulik podłączył
> drabinkę pod zasobnik CWU.

O matko co za patent, tego chyba na grupie jeszcze nie grali. Wspolczuje
uzytkownikowi.

Pozdro.. TK

do góry

Quent pisze:
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:hilek0$15u3$1@news2.ipartners.pl...
>> Naprawdę wierz mi to jest rozsądne z tym ogrzewaniem podłogowym i jak
>> zamieszkasz to nie będziesz żałował.
>
> Tylko, ze teraz potrzebowalbym kociol do podlogowki (niskotemperaturowa) +
> grzejniki zwykle (wysokotemperaturowe) + c.w.u
>
> Do podlogowki nadalby sie kociol kondensacyjny ale jak toto pozenic z
> grzejnikami, ktore pracuja na zupelnie innych parametrach?

Przeliczyć wielkość grzejników. Zapotrzebowanie na ciepło w dzisiejszych
domach jest małe, więc nie trzeba mieć wielkich grzejników. Taka zima,
jak obecnie trafia się rzadko - jesienią i zimą wystarczy ledwo dogrzewać.

M.

PS
Ktoś tu się chwalił, że zużywa 2,5m^2 gazu, co daje ok. 900W
zapotrzebowania w domu 160m^2. Właściwie wystarczyłoby włączyć suszarkę
do włosów. :-)

do góry

Użytkownik "Quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4b4e434c$1@news.home.net.pl...

> Do podlogowki nadalby sie kociol kondensacyjny ale jak toto pozenic z
> grzejnikami, ktore pracuja na zupelnie innych parametrach?

Nie musi byc niskotemperaturowy, moze ale nie musi.
Podlogowke robisz jako drugi obieg a na zasilaniu montuje sie mieszacz.
Caloscia steruje sterownik do dwoch obiegow. Kazdy z nich moze miec
oddzielne parametry pracy, lacznie z roznymi krzywymi grzewczymi. To
najlepszy sposob sterowania ale niestety najdrozszy. Jak podlogowki jest nie
wiele, to mozna uzyc RTL albo mieszacza termostatycznego. Sposobow jest
kilka. Mozna pokusic sie o przewymiarowanie grzejnikow i uzyc kotla
kondensacyjnego, ale i bez tego kondensat przy dzisiejszych cenach jest
dobrym rozwiazaniem. Viessman niekoniecznie.:-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4b4e434c$1@news.home.net.pl...
> Tylko, ze teraz potrzebowalbym kociol do podlogowki (niskotemperaturowa) +
> grzejniki zwykle (wysokotemperaturowe) + c.w.u
>
> Do podlogowki nadalby sie kociol kondensacyjny ale jak toto pozenic z
> grzejnikami, ktore pracuja na zupelnie innych parametrach?

Nic z tych rzeczy. Ja mam zwykły kocioł z otwartą komora spalania i grzeję
grzejnikami oraz podłogówą. Podłogówka jest tylko w kilku pomieszczeniach
więc wydajność pompy w kotle wystarczająca aby ruszyć obieg w grzejnikach i
podłogówce. Podłogówka ma swój rozdzielacz na wyjściu którego jest tzw. RTL
zawór termostatyczny z kapilarą odcinający gdy się jużnagrzeje. Do tego
kocioł vaillant VUW240 Wszystko działa juz czwartą zimę jak tralala.
Jedyne w co się dałem niepotrzebnie wpuścić to niepotrzebny duzy kocioł. Na
poczatku był on dwufunkcyjnym a do przepływowego grzani awody potrzeba sporo
mocy aby wystarczyło na więcej niż jeden kran naraz. Teraz jest przerobiony
na jednofunkcyjny z zasobnikiem i wystarczylby spokojnie mniejszy i przez
to sporo tańszy. Mniejszy kocioł to także niżej znajdujący się dolny próg
jego mocy więc i modulacja palnikiem w korzystniejszym zakresie by była.


Marek

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hiliid$17n9$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
> news:4b4e434c$1@news.home.net.pl...
>> Tylko, ze teraz potrzebowalbym kociol do podlogowki (niskotemperaturowa)
>> + grzejniki zwykle (wysokotemperaturowe) + c.w.u
>>
>> Do podlogowki nadalby sie kociol kondensacyjny ale jak toto pozenic z
>> grzejnikami, ktore pracuja na zupelnie innych parametrach?
>
> Nic z tych rzeczy. Ja mam zwykły kocioł z otwartą komora spalania i grzeję
> grzejnikami oraz podłogówą. Podłogówka jest tylko w kilku pomieszczeniach
> więc wydajność pompy w kotle wystarczająca aby ruszyć obieg w grzejnikach
> i podłogówce. Podłogówka ma swój rozdzielacz na wyjściu którego jest tzw.
> RTL zawór termostatyczny z kapilarą odcinający gdy się jużnagrzeje. Do
> tego kocioł vaillant VUW240 Wszystko działa juz czwartą zimę jak tralala.

Jeden RTL na kilka obiegow?? Szczerze to chyba przypadek, ze Tobie to dobrze
dziala.

Pozdro.. TK

do góry