-
1. Data: 2011-12-23 09:11:08
Temat: życzenia od US...:-)
Od: s_13 <s...@i...pl>
właśnie odebrałem polecony z US... liczyłem na życzenia świąteczne, a
tam wezwanie w ciągu 7 dni w sprawie przedstawienia dokumentów
potwierdzających wydatkowanie pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości na
cele mieszkaniowe... czyli w 2006 sprzedałem mieszkanie i miałem dwa
lata na wydanie kasy na inne lub budowę domu...
po pierwsze, mają kurwa wyczucie czasu, ale rozumiem, panika w związku
z kilkoma dniami do końca 5-letniego terminu, po drugie: każą
przynieść faktury, których kopię mają już u siebie, bo odliczałem VAT
w tym roku... kurwa, kurwa, kurwa... dzwoniłem na załączony numer, ale
paniusia wyszła do kibelka... ochłonę i jeszcze raz zadzwonię, ale
pewnie pojawić się będę musiał, żeby podbić papierek, że byłem, bo
potem znowu będą czegoś chcieli... po kolędzie do nich pójdę...k...
pozdrawiam
s_13
-
2. Data: 2011-12-23 09:27:58
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9b5cd682-1292-487e-8d9c-f03663f70ac5@u32g2000yq
e.googlegroups.com...
> każą
>przynieść faktury, których kopię mają już u siebie, bo odliczałem VAT
>w tym roku... kurwa, kurwa, kurwa...
Ja bym ich tam z ..ujami zmieszał w typowym przedswiątecznym stylu a i
jeszcze postraszył że do mediów polecę. To jest granda że nie mają
elementarnego przepływu wewnętrznego danych.
A teraz wyobraź sobie że nie masz wszystkich faktur na materiały budowlane
bo nie pilnowałeś zawsze, sporo rzeczy kupowało się na rachunek a robotę
zlecałeś firmom bez umów i faktur. Wiele osób tak zapewne zrobiło. Padnie
sakramentale pytanie, na co pan wydatkował pozostałe pieniądze ze sprzedaży
mieszkania? Gdzie ma pan pokrycie wydatków w fakturach?
I domiar! Z odsetkami za 5 lat!
Też się zastanawiam, ale mnie chyba to nie dotyczy, bo ja sprzedałem
mieszkanie w grudniu 2005r.
Marek
-
3. Data: 2011-12-23 09:35:59
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4ef449a4$0$1185$6...@n...neostrad
a.pl...
> Wiele osób tak zapewne zrobiło. Padnie sakramentale pytanie, na co pan
> wydatkował pozostałe pieniądze ze sprzedaży mieszkania? Gdzie ma pan
> pokrycie wydatków w fakturach?
>I domiar! Z odsetkami za 5 lat!
Wiesz tu akurat bym trzymał stronę US. Jak ktoś sprzedał nieruchomość i nie
zapłacił podatku bo zadeklarował ze środki przeznaczy na zakup/ budowę innej
nieruchomości to niech się wywiąże ze swojego zobowiązania. Widziały gały co
braly/dostawały i na jakich warunkach.
Inna sprawa że tak jak pisze s_13 US ma już te jego faktury- to faktycznie
"polska norma" że z jednego pokoju do drugiego pokoju w tym samym US musi
faktury przenosić podatnik.
-
4. Data: 2011-12-23 09:37:50
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Ja bym ich tam z ..ujami zmiesza w typowym przedswi tecznym stylu a i
> jeszcze postraszy e do medi w polec . To jest granda e nie maj
> elementarnego przep ywu wewn trznego danych.
dodzwoniłem się... "no to będę musiała pójść do archiwum" z bólem
rzekła pani... "ale proszę mi pismo złożyć, że pan już te dokumenty
dostarczył do US w innym celu"... oż kurwa, więc jednak wizyta
nieunikniona...
> A teraz wyobra sobie e nie masz wszystkich faktur na materia y budowlane
> bo nie pilnowa e zawsze, sporo rzeczy kupowa o si na rachunek a robot
> zleca e firmom bez um w i faktur. Wiele os b tak zapewne zrobi o. Padnie
> sakramentale pytanie, na co pan wydatkowa pozosta e pieni dze ze sprzeda y
> mieszkania? Gdzie ma pan pokrycie wydatk w w fakturach?
> I domiar! Z odsetkami za 5 lat!
no akurat nie było problemem zebranie faktur na sumę za jaką
sprzedałem mieszkanie, do budowy dołożyłę ponad drugie tyle, a co było
bez faktur, to już na zawsze pozostanie tajemnicą...
> Te si zastanawiam, ale mnie chyba to nie dotyczy, bo ja sprzeda em
> mieszkanie w grudniu 2005r.
jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
terminie... ciekawe czy to tak działa...
pozdrawiam
s_13
-
5. Data: 2011-12-23 09:42:25
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jd1i22$mn7$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesz tu akurat bym trzymał stronę US. Jak ktoś sprzedał nieruchomość i
> nie zapłacił podatku bo zadeklarował ze środki przeznaczy na zakup/ budowę
> innej nieruchomości to niech się wywiąże ze swojego zobowiązania. Widziały
> gały co braly/dostawały i na jakich warunkach.
> Inna sprawa że tak jak pisze s_13 US ma już te jego faktury- to faktycznie
> "polska norma" że z jednego pokoju do drugiego pokoju w tym samym US musi
> faktury przenosić podatnik.
Dlatego ja na wszystko staram się brać fakturę. Cały czas mam obawy że
kiedyś się US z jakiegoś powodu upomni. U nas prawo nie jest stabilne i
trzeba się mieć na baczności.
Inna sprawa, gdy wejdzie podatek katastralny, a wejdzie na 100%, gdy
będziesz chciał sprzedać dom to posiadanie faktur potwierdzających zakup
materiałów i usług na na remonty będzie bardzo istotne.
Marek
-
6. Data: 2011-12-23 09:52:07
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: Adam <a...@g...com>
On 23 Gru, 10:37, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
> BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
> terminie... ciekawe czy to tak działa...
Chyba nie - wszczeli postepowanie wyjasniajace (czy jak to sie tam u
nich nazywa) i od tego momentu jest zapewne ilestam dni czy tygodni na
zamkniecie sprawy. Mogles nieodbierac listu ale chyba tez bys sie nie
zalapal - tj. dopiero drugie awizo skutkuje, ze list traktowany jest
jako odebrany. Jakby drugie awizo bylo wypisane juz w 2012 to moze by
sie udalo ;D
Ja wczoraj sie zarejestrowalem w ePUAP i poszedlem potwierdzic profil
zaufany do swojego US - babka tak sie zgrzala przy tym komputerze ze
po paru minutach wyciagnela "spod lady" wielki wentylator, skierowala
na siebie i wlaczyla - wygladalo to jak rodem z jakiejs kreskowki :)
pozdr.
--
Adam
-
7. Data: 2011-12-23 10:07:33
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "Ktos" <k...@n...net>
Nie wiem,czy to Ciebie pocieszy, ale też to przerabiałem...:-(
Oczywiście przypomnieli sobie na tydzień przed upływem terminu (5 lat).
Byłem pewien, że mam pokrycie w fakturach i rachunkach ze sporym zapasem a
wyszło....ach, szkoda pisać.
Czepili się wszystkiego, czego mogli, na przykład:
-nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
-mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
kserokopii)
-nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
-itp, itd.....
Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.
Znacznie podbudowało to we mnie wiarę w skuteczność działania ogranów
Państwa w zakresie ścigania przestępców podatkowych i z pieśnią na ustach
poleciałem do banku zapłacić.
Nie życzę Tobie tego, a w zamian: Wesołych i Spokojnych Świąt!
-
8. Data: 2011-12-23 10:11:40
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eae864f9-020b-453b-83b5-8c106d3d1532@f11g2000yq
l.googlegroups.com...
>jakbyś poczekał do stycznia, to byś się załapał... :-)
>BTW mogłem pograć na zwłokę, nie odebrać pisma i już po 5-letnim
>terminie... ciekawe czy to tak działa...
O nie. Jak już pismo wysłali to bez względu na to czy je odebrałeś czy nie,
znaczy że procedura ruszona i okres 5 letni nie liczy się.
Marek
-
9. Data: 2011-12-23 10:34:14
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Ktos" <k...@n...net> napisał w wiadomości
news:jd1k32$m84$1@mx1.internetia.pl...
> Czepili się wszystkiego, czego mogli, na przykład:
> -nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
> -mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
> kserokopii)
> -nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
> -itp, itd.....
>
> Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.
Aż ciary przechodzą.
Rozumiem że projekty, mapki, pozwolenia, opłaty urzędowe też się wlicza i
przedstawiałeś?
Marek
-
10. Data: 2011-12-23 10:35:34
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "Amir" <d...@g...pl>
> -nieczytelna nazwa firmy na rachunku (rozmazany długopis)
> -mały kontrast wydruku na papierze termicznym (brak możliwości zrobienia
> kserokopii)
> -nieczytelne jedna cyfra numeru NIP firmy
> -itp, itd.....
>
> Wyszło z tego kilka tysięcy + odsetki do zapłaty.
>
> Znacznie podbudowało to we mnie wiarę w skuteczność działania ogranów
> Państwa w zakresie ścigania przestępców podatkowych i z pieśnią na ustach
> poleciałem do banku zapłacić.
A w Twoim przypadku czego sprawa dokładnie dotyczyła?
Niedawno dostałem pismo z US, odpisałem im ze zwrotką po 3 tygodniach
przychodzi kolejne :)
Dokładnie to samo tylko z napisem WEZWANIE II :)
zadzwoniłem, okazało się nie mają nic:)
mówię, ze mam potwierdzenie odbioru, Pani poszła łaskawie szukać
po godzinie się znalazła odpowiedź.