eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › A moze w solary na grzanie wody ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 121. Data: 2014-03-11 20:42:48
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-11 12:45, Adam pisze:
    > W dniu wtorek, 11 marca 2014 12:37:43 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
    >
    >> Z tego co widzę solar jest bardzie ekologiczny niż pompa.Zauważ ile
    >> potrzeba w Polsce spalić węgla żeby napędzić rocznie tą twoją pompę...
    >> I gdzie tu ekologia....
    > Co za z dupy argument wziety!
    > W lato zapotrzebowanie na energie jest z 10 x mniejsze niz w sezonie zimowym,
    > a Ty oczywiscie bierzesz pod uwage sezon letni. A w sezonie zimowym
    > to co jest bardziej ekologiczne? Spalenie tony wegla w elektrowni ktora
    > ma zaawansowane filtry na kominach i uzyskanie z tego X kWh energii, czy
    > spalenie tony wegla (albo drewna! jeszcze bardziej ekologicznie) i uzyskanie
    > z tego X/4 kWh energii?
    >
    > No wiekszej bzdury dawno nie slyszalem. Dobierasz sobie warunki tak zeby
    > pasowaly pod te argumenty. Tylko ze te warunki sa z dupy wziete.
    > pozdr.
    >

    Widać znów wyłazi Twój brak wiedzy.
    Spalenie w domu węgla kamiennego i zamiana tej energii wprost w ciepło
    do ogrzewania domu ma kilkukrotnie wyższą sprawność niż spalenie tego
    węgla w elektrowni, wielokrotne przetworzenie tej energii w energię cieplną.

    Zadam Ci więc podstawowe pytanie:
    Wiesz dlaczego prąd elektryczny generowany w elektrowni przez generator
    zostaje przetransformowany do wysokich napięć, rzędu kilkuset tysięcy
    woltów i przesyła się go liniami wysokiego napięcia, po czym znów się
    transformuje do niższych napięć wielokrotnie?
    Mamy po kolei 750000V, 400000V, 220000V, 110000V .... 16000V, aż w końcu
    gdzieś na zapyziałych wsiach czy dzielnicach stoją transformatory, które
    obniżają napięcie do niskiego napięcia 400/230V


  • 122. Data: 2014-03-11 20:48:07
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 marca 2014 20:42:48 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

    > Widać znów wyłazi Twój brak wiedzy.
    > Spalenie w domu węgla kamiennego i zamiana tej energii wprost w ciepło
    > do ogrzewania domu ma kilkukrotnie wyższą sprawność niż spalenie tego
    > węgla w elektrowni, wielokrotne przetworzenie tej energii w energię cieplną.

    Udowodnij.

    PS. Pompa ciepla nie zamienia energii elektrycznej w cieplna.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 123. Data: 2014-03-11 20:48:54
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 11 Mar 2014 20:42:48 +0100 osobnik zwany uzytkownik
    napisał:

    > W dniu 2014-03-11 12:45, Adam pisze:
    >> W dniu wtorek, 11 marca 2014 12:37:43 UTC+1 użytkownik tomas napisał:
    >>
    >>> Z tego co widzę solar jest bardzie ekologiczny niż pompa.Zauważ ile
    >>> potrzeba w Polsce spalić węgla żeby napędzić rocznie tą twoją pompę...
    >>> I gdzie tu ekologia....
    >> Co za z dupy argument wziety!
    >> W lato zapotrzebowanie na energie jest z 10 x mniejsze niz w sezonie
    >> zimowym, a Ty oczywiscie bierzesz pod uwage sezon letni. A w sezonie
    >> zimowym to co jest bardziej ekologiczne? Spalenie tony wegla w
    >> elektrowni ktora ma zaawansowane filtry na kominach i uzyskanie z tego
    >> X kWh energii, czy spalenie tony wegla (albo drewna! jeszcze bardziej
    >> ekologicznie) i uzyskanie z tego X/4 kWh energii?
    >>
    >> No wiekszej bzdury dawno nie slyszalem. Dobierasz sobie warunki tak
    >> zeby pasowaly pod te argumenty. Tylko ze te warunki sa z dupy wziete.
    >> pozdr.
    >>
    >>
    > Widać znów wyłazi Twój brak wiedzy. Spalenie w domu węgla kamiennego i
    > zamiana tej energii wprost w ciepło do ogrzewania domu ma kilkukrotnie
    > wyższą sprawność niż spalenie tego węgla w elektrowni,

    ROTFL


    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 124. Data: 2014-03-11 20:53:29
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-03-11 18:57, Myjk pisze:
    > Tue, 11 Mar 2014 13:49:41 +0100, Maniek4
    >
    >>> Teraz przelicz to ponownie uwzględniając wszystkie
    >>> koszty a nie tak żeby ci wyszło jak najmniej.
    >> Wskaz gdzie jest blad. Ja liczylem - co Ci sie nie zgadza?
    >
    > Koszty instalacji pieca gazowego się choćby nie zgadzają.

    Ale co konkretnie?

    >>> Widzę że nie rozumiesz. Otóż pompa ciepła grzeje WSZYSTKO.
    >>> Jeden system, jedna inwestycja i nie trzeba się rozdrabniać.
    >> To wsadz grzalke elektryczna w instalacje bedzie
    >> jeszcze prosciej jesli tylko o to chodzi.
    >
    > System złożony z dwóch lub trzech niezależnych komponentów zawsze będzie
    > droższy i bardziej upierdliwy w użytkowaniu. Jest to jeden z elementów
    > które należy brać pod uwagę przy zakupie. Uniwersalność systemu też, tj.
    > jeśli system efektem ubocznym grzania wody pozwala chłodzić powietrze w
    > lecie, to jest to zaleta. Solary, choć teoretycznie tańsze, są ułomne bo
    > pozwalają grzać tylko wodę i to też w określonych warunkach pogodowych.

    To wszystko prawda, ale linkowales pompe do CWU w kontekscie nizszych
    rachunkow. Wytykajac solarom, ze grzeja wode i przy okazji nie zmywaja
    naczyn to jak miec pretensje do kotla, ze latem nie chlodzi.
    A tak swoja droga to ciekaw jestem jaka bylaby wydajnosc takiej pompy
    jako klimatyzatora no i komfort uzytkowania chyba dosc glosnego urzadzenia.

    > Żeby sobie schłodzić powietrze, a tego wymaga praktycznie każdy dom aby
    > osiagnąć komfort, musisz sobie zainstalować kolejne urządzenie, tj.
    > klimatyzator (i tym sposobem dochodzisz znowu do instalacji pompy ciepła
    > :P). Itd. No ale, zawsze masz wybór i możesz się pocić po dniach i nocach,
    > w zamian kąpać 3x dziennie. :P Wtedy rzeczywiście szybciej ci się zwrócą te
    > solary. Hehe.

    Nie bylo mowy o klimatyzacji. Przy okazji widze tez, ze za chwile
    wszyscy sie dowiedza, ze to dzisiaj w kazdym domu standard.
    Jak bede myslal o klimatyzacji to rozwaze to co piszesz. Poki co nie
    planuje i bede sie pocil zeby sie kapac.

    Pozdro.. TK


  • 125. Data: 2014-03-11 20:54:11
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: k...@g...com

    W dniu wtorek, 11 marca 2014 20:16:41 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    > W dniu 2014-03-11 12:50, Adam pisze:
    >
    > > W dniu wtorek, 11 marca 2014 12:45:52 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    > >
    >
    > >> Dla jednej taryfy starczy, jak dla dwoch to malo.
    >
    > > Malo? 10h taniej taryfy = 20kWh. Wystarczy prawie zeby ten baniak dwa razy
    >
    > > w ciagu doby naladowac do ~80stC.
    >
    >
    >
    > Tyle, że nie można zmagazynować tych 10kWh w zasobniku o pojemności 140
    >
    > litrów. Tzn. teoretycznie można, bo wystarczy nagrzać tą wodę do nieco
    >
    > powyżej 71 stopni Celsjusza, ale ze względu na wyższe straty przy
    >
    > wyższej temperaturze wody w zasobniku, trzeba ją grzać jeszcze więcej, a
    >
    > grzejąc powyżej 70 stopni Celsjusza wytrąca się w tym zasobniku kamień
    >
    > kotłowy, który w bardzo krótkim czasie zapcha zasobnik, zmniejszając
    >
    > jego pojemność i utrudniając grzanie.
    >
    >
    >
    > >
    >
    > > 20kWh * 365 dni = 7300kWh. Oszczedna rodzina zuzyje 2 tys kWh. Normalna
    >
    > > 3-4 tys kWh. Rozrzutna 5-6 kWh. Nawet 100l by wystarczylo!
    >
    > > pozdr.
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Tak twierdzisz, bo nie masz pojęcia o problemach związanych z
    >
    > zakamienianiem zasobnika, niszczeniem instalacji na skutek tego kamienia
    >
    > oraz zwiększeniem się strat energetycznych na skutek wyższej temperatury
    >
    > wody w zasobniku.
    >
    > Ja mam obecnie zasobnik z wymiennikiem płaszczowym 160 litrów. Grzejąc
    >
    > go elektrycznie do 60 stopni Celsjusza, napełniając całą wannę, aby
    >
    > sobie poleżeć w gorącej wodzie, brakuje już ciepłej wody na spłukanie
    >
    > się. Następna osoba musi odczekać ze 2 godziny, aż woda się podgrzeje.
    >
    > Grzejąc go kotłem gazowym potrzeba ok. 10 min.
    >
    > Grzejąc go kotłem węglowym może się kąpać jedna osoba za drugą, nawet,
    >
    > gdy kąpią się po 2 osoby w obydwu łazienkach.

    To że 160 litrów nie wystarcza to wina bojlera. Masz w nim jakąś temperaturę.
    Zużyjesz połowę objętości a reszta wskutek zlej konstrukcji się wymiesza z zimną co
    napłynęła i temperatura drastycznie spada. W dobrym bojlerze zimna woda z gorącą się
    nie miesza. Mam taki bojler. Gorąca woda z zimną się w nim nie mieszają.


  • 126. Data: 2014-03-11 21:00:53
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu 10.03.2014 o 21:05 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:

    > On 2014-03-10 17:21, Tomasz Gorbaczuk wrote:
    >> Mam 5 płaskich kolektorów
    >
    > Z ciekawości - nie lepiej jeden i kilka luster, nawet ustawionych na
    > sztywno? Lustra "z byle czego", włacznie z wypolerowanej i pomalowanej
    > blachy. Pownniy hipotetycznie znacznie mniejszym kosztem "powiekszać"
    > solary niż dokupywanie dodatkowych paneli.
    >

    Może lepiej, nie zastanawiałem się nad tym - ale z jednym, czy nawet dwoma
    chyba nie ma szans. Solary są w miarę tanie (jeśli nie płaci się za
    robociznę). Jeśli by miały dość jakieś lustra - trzeba by dorobić układ
    mechaniczny, sterowanie (nie mam z tym problemu) - ale niezawodność spada.
    Dodatkowo dochodzi przyroda - dwa razy miałem już gradobicia (auta
    poniszczone), lustra (powłoki) pewnie też by zmasakrowało, solary przeżyły
    bez szwanku. Blacha na obróbkach dekarskich wygląda po gradzie jakby ją
    kowal na kopycie klepał :-)


    TG


  • 127. Data: 2014-03-11 21:52:52
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-11 20:38, Adam pisze:
    > W dniu wtorek, 11 marca 2014 18:45:58 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    >
    >> Jak widać z fizyki to jesteś "kompletna noga".
    > OK :D
    >
    >> Zasobnik, który proponujesz ma grzałkę 2kW i pojemność 140 litrów.
    >> Taki zasobnik ledwo starcza na kąpiel dla jednej osoby i musi być
    >> dogrzewany po kąpieli kolejnych osób.
    > Aha :)
    >
    >> Aby podgrzać wodę od 10 do 50 stopni Celsjusza potrzeba ponad 23,5MJ
    >> energii = 6,5kWh
    > A geniuszu - ile trzeba energii zeby podgrzac od ~38st do 95 stopni C?
    > Mi wychodzi 9,3kWh. Przecietna rodzina zuzywa 3000kWh / rok czyli (uwaga
    > podaje wzor - moze Cie zabolec bo trzeba dokonac obliczenia) 3000kWh / 365
    > = 8,2kWh. Jak na moje to 8,2 miesci sie w 9,3kWh. A zeby dostarczyc 9,3kWh
    > energii to wystarczy w ciagu DOBY uzyc grzalki 2kW przez jedyne 4,6h.
    > Czyli np. 4-6 i 13-15. Tak tak - beda straty - dlatego taki baniak trzeba
    > oblozyc 20cm welna z wszystkich stron i straty beda minimalne. Latwiej
    > oblozyc baniaczek 140l niz 300l.
    >
    > Pograzaj sie dalej :)

    Póki co to Ty się pogrążasz i po raz kolejny przemawia przez Ciebie
    lamerstwo.
    Możesz sobie okładać baniak nawet 50cm wełny, ale jest to i tak bez
    sensu, bo lepiej jest kupić zasobnik 300 litrów i nagrzewać w nim wodę
    do temperatury niższej niż 60 stopni Celsjusza
    Dlaczego?
    Bo straty ciepła i tak będą niższe przy zasobniku 300 litrów nagrzanym
    do temperatury 50-55 stopni Celsjusza, niż w przypadku zasobnika 140
    litrów nagrzanego do 95 stopni, nawet jak go dodatkowo docieplisz..
    Nie bierzesz także w ogóle pod uwagę problemów z wytrącaniem kamienia
    kotłowego, które się pojawia podczas grzania wody powyżej 60 stopni
    Celsjusza.
    Ten kamień nie dość, że niszczy armaturę hydrauliczną (np. zawory
    ceramiczne baterii wodnych) to jeszcze obniża sprawność wymienników i
    przyczynia się do szybszego zużycia grzałek oraz samego zasobnika.

    >> Do tego dolicz sobie droższą energię w taryfie dziennej, kiedy
    >> korzystasz z energii dwutaryfowej.
    > W wiekszosci wypadkow wyjdzie taniej, nawet jak nikt nie grzeje pradem.
    > pozdr.
    >

    A tutaj to już chyba sam nie wiesz co chciałeś napisać :)


  • 128. Data: 2014-03-11 22:21:00
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-03-11 20:48, Adam pisze:
    > W dniu wtorek, 11 marca 2014 20:42:48 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    >
    >> Widać znów wyłazi Twój brak wiedzy.
    >> Spalenie w domu węgla kamiennego i zamiana tej energii wprost w ciepło
    >> do ogrzewania domu ma kilkukrotnie wyższą sprawność niż spalenie tego
    >> węgla w elektrowni, wielokrotne przetworzenie tej energii w energię cieplną.
    > Udowodnij.
    >
    > PS. Pompa ciepla nie zamienia energii elektrycznej w cieplna.
    >

    Zamienia, tylko ty sobie z tego nie zdajesz sprawy, bo jesteś ignorantem.
    Część energii zużywana jest na pokonanie sił tarcia, które zamienia się
    w ciepło.
    Te siły tarcia to nie tylko siła tarcia elementów mechanicznych, ale
    także podczas przepływu czynnika, jego cząsteczki trą o siebie oraz o
    ścianki rur.
    Co do przetwarzania to nie chodziło mi o przetwarzanie energii poprzez
    pompę ciepła, choć także i tutaj jest część tej energii przetwarzana,
    ale przede wszystkim chodzi o przetwarzanie: spalanie węgla -> para
    wodna -> turbina generatora -> generator prądu -> transformator
    podwyższający napięcie -> linia przesyłowa WN -> kolejne transformatory
    i linie przesyłowe -> transformator NN (400/230V) -> linia przesyłowa NN
    (400/230V) - silnik elektryczny PC -> sprężarka PC
    Każdy z tych etapów to utrata kolejnych kilku-kilkunastu procent energii.
    Jak uwzględnisz te wszystkie etapy przetwarzania energii to okaże się,
    że wykorzystujesz do napędu PC raptem kilkanaście % energii tego
    spalonego węgla w elektrowni.
    Obecnie nawet najbardziej ch....we kotły wodne spalają węgiel ze
    sprawnością powyżej 60%, a dobre kotły powyżej 85%.
    Dlatego też grzanie pompą ciepła przy COP powyżej 4 i tak jest droższe
    od ogrzewania węglowego.


  • 129. Data: 2014-03-11 22:25:42
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 marca 2014 21:52:52 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

    > Możesz sobie okładać baniak nawet 50cm wełny, ale jest to i tak bez
    > sensu, bo lepiej jest kupić zasobnik 300 litrów i nagrzewać w nim wodę
    > do temperatury niższej niż 60 stopni Celsjusza

    Lepiej z jakiego powodu? Podaj jakie beda straty w PLN - zaizolowanego
    20cm zbiornika grzanego do 90-95stC. Potem porownaj to sobie do roznicy
    w zakupie (przypomne - 2,5 tys VS 600 pln). A potem jeszcze wez pod uwage,
    ze przez 6-7 m-cy w roku te straty to tak naprawde nie beda straty bo
    wspomoga CO.

    > A tutaj to już chyba sam nie wiesz co chciałeś napisać :)

    Wiem - przeczytaj raz jeszcze, moze zrozumiesz.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 130. Data: 2014-03-11 22:28:47
    Temat: Re: A moze w solary na grzanie wody ??
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 11 marca 2014 22:21:00 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

    [ciach glupoty]

    > Dlatego też grzanie pompą ciepła przy COP powyżej 4 i tak jest droższe
    > od ogrzewania węglowego.

    Policzmy - wegiel 28MJ / kg, z tony mamy 28GJ, po uwzglednieniu sprawnosci
    kotla 80% mamy 22,4GJ czyli ~6,2 tys kWh. Tona grochu ~750 pln, wychodzi 0,12
    pln / 1kWh.

    Pompa ciepla COP4, druga taryfa 0,322 pln, 1kWh = 0,08 pln / 1kWh.

    Jak widac znowu wtopa :)

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1