eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Beton z betoniarki -kilka pytań
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2011-05-25 08:15:00
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: Shaman <s...@o...com>

    Dnia 24-05-2011 o 22:35:36 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:irgrd4$fq4$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> A plastykowe walce stropowe kosztują grosze.
    >
    > Tak, a ich sprzedawcy (plastycy?) zwykle się kręcą po budowach z
    > przenośnymi straganami i bardzo namawiają do zakupu.
    >
    > J.

    (plastycy 100/100 :))

    A poważniej - nie ma żadnego problemu z zakupem tych plastikowych
    ciasteczek tudzież betonowych kosteczek. Trzeba trochę poszukać i popytać
    - ja kupiłem w firmie wypozyczającej szalunki i rusztowania. A jeśli
    mieszka się w zapadłem dziurze to pozostaje Alledrogo - do wyboru do
    koloru.

    --
    PZDR
    Shaman


  • 22. Data: 2011-05-25 15:19:16
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-05-24 22:35, Jarek P. pisze:
    >
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:irgrd4$fq4$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> A plastykowe walce stropowe kosztują grosze.
    >
    > Tak, a ich sprzedawcy (plastycy?) zwykle się kręcą po budowach z
    > przenośnymi straganami i bardzo namawiają do zakupu.

    Kupuje się toto w hurtowni. Jedyny problem to, że hurtownie nie zawsze
    chcą rozpakowywać paczki po 500szt.

    Piszę o tym, by inni, którzy mają zamiar budować/wylewać strop po prostu
    przejechali się do hurtowni i kupili.

    pierwsze linki z google na hasło "dystanse do zbrojenia"

    http://www.tomplast.info.pl/offer/dystanse_poziome.h
    tm
    http://www.tomplast.info.pl/offer/dystanse_betonowe.
    html
    http://www.ars-3.pl/inside.php?cat=2&pg=stopka&of=dy
    stanse_pvc

    M.


  • 23. Data: 2011-05-26 20:48:35
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 24 Maj, 21:23, M <M...@o...pl> wrote:
    > Zupełnie nie wiem, po co te kombinacje. Walce stropowe kosztują grosze
    > (kilkanaście groszy za sztukę).

    Ale trzeba je zamowic, zaplacic, czekac az przyjda. W okolicy sie nie
    spotkalem zeby moznabylo kupic. A wybranie plaskich kamieni zajmuje
    moze 10 minut. U nas robila to 8-mio letnia kuzynka w ramach zabawy :D
    Pozatym wole miec w stropie kawalki kamieni niz plastik ;)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 24. Data: 2011-05-26 20:50:29
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 25 Maj, 10:01, Shaman <s...@o...com> wrote:

    > Dokładnie - ja kupilem cały worek betonowych ciasteczek 2x3cm za 146zł.  
    > Pod zbrojenie ław (4xfi16 dołem i górą) podkładałem belki betonowe 5x40cm.  
    > Całą sztaplę kupiłem za 175zł. Jeszcze mi zostało. Wydatek niewielki a  
    > pozwala skutecznie wyeliminować tzw. "czynnik ludzki". No i wibrować można  
    > elegancko.

    Czyli wywaliles kompletnie niepotrzebnie 320 pln :) Spokojnie kamienie
    ze zwiru ktory zawsze sie gdzies wala (u mnie zostalo troche po
    drenazu) "robia" to samo. I tez mozna spoko wibrowac bez obaw :)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 25. Data: 2011-05-27 10:14:26
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: Shaman <s...@o...com>

    Dnia 26-05-2011 o 22:50:29 Adam <a...@g...com> napisał(a):

    > On 25 Maj, 10:01, Shaman <s...@o...com> wrote:
    >
    >> Dokładnie - ja kupilem cały worek betonowych ciasteczek 2x3cm za 146zł.
    >> Pod zbrojenie ław (4xfi16 dołem i górą) podkładałem belki betonowe
    >> 5x40cm. Całą sztaplę kupiłem za 175zł. Jeszcze mi zostało. Wydatek
    >> niewielki a pozwala skutecznie wyeliminować tzw. "czynnik ludzki". No i
    >> wibrować można elegancko.
    >
    > Czyli wywaliles kompletnie niepotrzebnie 320 pln :) Spokojnie kamienie
    > ze zwiru ktory zawsze sie gdzies wala (u mnie zostalo troche po
    > drenazu) "robia" to samo. I tez mozna spoko wibrowac bez obaw :)

    hmm.. czy nie potrzebnie.. polemizowałbym.. nie dodałem, że mam ściany
    piwniczne wylewane z betonu w systemowym szalunku (Peri) - dużo łatwiej
    było mi stosować gotowe betonowe dystanse niż wiązać jakieś kamienie i
    dbać o to by z jednej strony było 2cm otuliny a z drugiej 3cm. Betonowe
    beleczki może kupiłem niepotrzebnie.. ale jestem pedantycznej natury i
    kamienie by mnie raziły w oczy :) Dobre samopoczucie też ma swoją cenę :)

    --
    PZDR
    Shaman


  • 26. Data: 2011-05-27 12:40:00
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 27 Maj, 12:14, Shaman <s...@o...com> wrote:

    > hmm.. czy nie potrzebnie.. polemizowałbym.. nie dodałem, że mam ściany  
    > piwniczne wylewane z betonu w systemowym szalunku (Peri) - dużo łatwiej  
    > było mi stosować gotowe betonowe dystanse niż wiązać jakieś kamienie i  
    > dbać o to by z jednej strony było 2cm otuliny a z drugiej 3cm. Betonowe  

    Nie mow ze Ty jeszcze wiazales to do zbrojenia ? :) Ja kamienie
    poprostu podkladalem. Moze inaczej to wyglada przy takiej szerokiej
    konstrukcji jak strop, a inaczej przy waskich jak mury / belki -
    zbrojeniem stropu mozesz spokojnie ciagac w gore i w dol - nic sie nie
    przesunie (chyba ze masz pare ton w lapie ;) - a kamienie w wiekszosci
    sa wieksze niz 2x3cm - ot takie duze plaskie.

    A jezeli razi Cie ze z jednej strony bedzie 2, a z drugiej 3cm to
    sorry ale na budowlanca bys sie chyba nie nadal - bo to dla takiej
    konstrukcji jak sciana czy strop nie ma w praktyce zadnego
    znaczenia ;-) Byle bylo otulone - zabezpieczone przed korozja..
    pozdr.

    --
    Adam


  • 27. Data: 2011-05-27 19:03:43
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Shaman napisał:
    > A jeśli mieszka się w zapadłem dziurze to pozostaje Alledrogo - do
    > wyboru do koloru.

    Można też kupić rurkę kanalizacjną fi 30 na metry i zrobić z niej
    plasterki, a potem ponacinać i nie trzeba całej paczki 500 sztuk
    kupować, tylko będzie tyle ile potrzeba :-).
    Tak moi majstrzy robili.

    pozdr
    Robert G.


  • 28. Data: 2011-05-27 20:00:36
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-05-27 21:03, robercik-us pisze:
    > Użytkownik Shaman napisał:
    >> A jeśli mieszka się w zapadłem dziurze to pozostaje Alledrogo - do
    >> wyboru do koloru.
    >
    > Można też kupić rurkę kanalizacjną fi 30 na metry i zrobić z niej
    > plasterki, a potem ponacinać i nie trzeba całej paczki 500 sztuk
    > kupować, tylko będzie tyle ile potrzeba :-).
    > Tak moi majstrzy robili.

    Można. Wszystko zależy od tego, ile zarabiają majstry. Walec stropowy
    kosztuje 17 groszy. Zrobienie go z rury trwa zapewne 1 minutę........

    M.


  • 29. Data: 2011-05-29 13:43:26
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: mucher <m...@g...com>

    On 27 Maj, 21:03, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik Shaman napisał:
    >
    > > A jeśli mieszka się w zapadłem dziurze to pozostaje Alledrogo - do
    > > wyboru do koloru.
    >
    > Można też kupić rurkę kanalizacjną fi 30 na metry i zrobić z niej
    > plasterki, a potem ponacinać i nie trzeba całej paczki 500 sztuk
    > kupować, tylko będzie tyle ile potrzeba :-).
    > Tak moi majstrzy robili.

    U mnie na składzie podkładki konfekcjonowane po 100 sztuk, 9 zeta za
    paczkę; kolega z kolei dostał je w pakiecie zamawiając stal.Zresztą
    nawet paczka to raptem 50 zł tak licząc - co to jest przy robocie za
    kilkanaście tysięcy (licząc powiedzmy 5k beton, 5k stal, robocizna,
    deski - nie licząc drobiazgów).

    Swoją drogą betoniarnia pytała czy beton na strop, bo podobno 'jakoś
    inaczej robią'. Nie dopytałem - zastanawiam się, czy dają jakieś
    plastyfikatory, zbrojenie rozproszone czy jeszcze inszą inszość.

    A właśnie - czy dylatacje wokół kominów mogą być z tej taśmy do
    wylewek, czy musi być koniecznie wełna?

    mucher


  • 30. Data: 2011-05-30 08:16:54
    Temat: Re: Beton z betoniarki -kilka pytań
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    W dniu 2011-05-24 13:49, Shaman pisze:
    > Dnia 24-05-2011 o 13:33:53 Kris <k...@w...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Shaman" <s...@o...com> napisał w wiadomości
    >> news:op.vvzgeuwb4limig@sioux...
    >>> Dnia 24-05-2011 o 13:10:35 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
    >>> To jest bardziej metoda wygładzania powierzchni betonu niż jego
    >>> wibrowania :) Widziałeś co się dzieje z betonem w trakcie wibrowania
    >>> prawda? Niczym się tego tak nie zrobi.. Nigdy bym się nie zgodził na
    >>> wylewanie jakiegoś ważnego elementu konstrukcyjnego (typu podciąg)
    >>> bez wibratora.
    >>
    >> E tam przesada. Może jakies mosty wiadukty czy drapacze chmur to tak,
    >> ale w domach jednorodzinnych spokojnie bez wibrowania wylewane stropy
    >> słupy itp stoja. U mnie tez stropu nie wibrowali bo ja wtedy nawet nie
    >> wiedziałem że istnieje coś takiego jak wibrator. dopiero na grupie
    >> później o tym doczytałem. A jak szalunki zdjeli to strop ladny równy
    >> bez wrzerów itp. To samo w słupach- jak z weza chlupneli beton w
    >> szalunki kartonowe to samo się zawibrowało, szalunek zdjełem i
    >> powierzchnia gładka jak dupa niemowlaka.
    >> Przy drugim domu pewni dla swiętego spokoju nakażę zawibrowac bo
    >> problem to zaden a wiedząc że sa wibratory do betonu mógłbym
    >> niespokojnie spać gdybym nie kazał ich użyc;))
    >> A dom moich rodziców w 68 roku ojciec mówił ze z dziadkiem cement z
    >> piachem grabiami mieszali, wibratora nie mieli do fundamentów kamienie
    >> wrzucali(a teraz to karygodny bład przeciez) Pomimo tego chałupa stoi.
    >
    > Chałupa stoi i stać będzie. Przecież chałupy naszych przodków stoją choć
    > wibratorów nie było a beton kręciło się w betoniarce i nikt nawet nie
    > wspominał o technologii kładzenia betonu, przerwach roboczych itd. Ekipy
    > najczęściej załatwiają to w ten sposób, że rozwadniają beton. Ja na
    > strop dałem B30 - był dosyć gęsty - bez wibratora kiepsko by się ułożył.
    > Dodatkowo miałem nieco zakombinowany strop z kilkoma mocno zbrojonymi
    > belkami. Wolałem dopilnować starnnego wykonania. A i tak dałem ciała bo
    > zapomniałem o wcześniejszym polaniu wodą.. ekipa się słowem nie
    > zająknęła albo też o tym nie wiedziała.
    Betoniarka to niedawny w sumie wynalazek....
    Beton przygotowywało sie przez mieszanie w skrzyni i reczny (w pionie i
    powiomie) transport łopatami po pomostach. Wyciąg to juz nowoczesność
    była. Zbudowano tak wiekszość 'pomników socjalizmu' jak chocby Nowa Huta
    i setki innych. Jakoś nie mają sie zamiaru rozpadać pomimo 60ciu lat i
    czesto agresywnego środowiska.
    Wibrowanie zastępowało ciagłe opukiwanie deskowania (nie takie 3 xpuk
    tylko stałe przez wyznaczonego pracownika, zwykle majstra z
    doświadczeniem) i sztychowanie betonu (wieloktrotne dziabanie prętem co
    kilka cm). Ale to juz historia (na szczescie, bo to ogromnie
    prachochłonne było).

    Uważaj by nie przesadzić z wibrowaniem. Beton w czasie wibrowania
    upłynnia sie i wywiera znacznie wieksze parcie na scianki szalunku. W
    stropie to bez znaczenia ale juz w kartonowych 'deskowaniach' słupów
    mozna sie bardzo nieprzyjemnie zdziwić....
    Wibrując wibratorem pogrązalnym zasieg działania wibratora tu 5-max10
    srednic buławy (zależy od czestotliwości i amplitudy drgań), wiec
    pogrążenia buławy należy robić co taki własnie odstęp (ew. zwiekszyć
    x1,5 - na nakładanie zasięgów).
    Opuszczanie buławy może być szybkie ale wyciąganie juz wolniejsze by dać
    czas betonowi na zalanie 'kanału' po buławie...
    Przesadzenie z wibrowaniem - zbyt długie wibrowanie, za duża amplituda
    (energia)drgań, wibrowanie przez zbrojenie - powoduje rozsortowanie
    betonu (kamienie opadają na dno szalunku, mleczko wypływa do góry) i
    efekt jest gorszy niz bez wibrowania.... Tak wiec - bez przesady.
    I jeszcze jedno : zawibrowany beton jest juz 'nie do ruszenia', nie
    powinien być przesuwany, rozgarniany, może być zatarty i tyle.

    Powodzenia
    ---
    Michał



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1