Witam. Pobudowałem rok temu dom jednorodzinny. Nakryłem dach papą na czas
zimy. Najbliższą też przezimuje w ten sposób. Na wiosnę chciałbym zadaszyć
dom blachodachówką. Słyszałem / czytałem / widziałem naocznie różne
blachodachówki. jedni zachwalają polskie drudzy szwedzkie a trzeci fińskie.
Jakie macie doświadczenie i jakie znacie opinie na ten temat? Czasami widzę
dachy z blachodachówek na których można tylko domyśleć się po kolorze
orynnowania jakiego koloru był. Farba schodzi łuszczy się... Od czego to
zależy. Przyznam się że nie jestem typem człowieka który musi mieć
najdroższe najlepsze ale z drugiej strony nie lokuję ciężko zarobionych
pieniędzy w tandetę by za 5 lat płakać w rękaw.

Co sądzicie o polskich blachach typu pruszyński itp?

A może jednak warto zastanowić się nad np. takim producentem jak Ruukki
(przyznam że w tym kierunku jakoś podświadomie się ukierunkowałem).

Słyszałem też dobre opinie o Plnija.



Podpowiedzcie coś - ale raczej z praktycznego punktu widzenia a nie z
wróżenia z fusów.



Pozdrawiam serdecznie