-
11. Data: 2009-05-06 09:02:09
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "e2rd / Darek K." <q...@r...pl>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w> Uwierz mi-
ja dałem rade
> Robocizna stanu surowego zamknietego(mury dach, okna rynny itp)- 29tys. We
> własnym zakresie robiłem sporo tzw. wykończeniówki(ocieplenie, poddasze,
> malowanie)
> Do zrobienia mam jeszcze elewacje- sam tynk bo styro+ siatka+grunt juz
> jest- koszt to ok 7000zł, wybrukować podjazd przed domem koszt- 2000zł,
> podbitka 1500zł
> Płoty zywopłot, trawka itp juz jest- mieszkam od lipca 2008
> http://www.dobredomy.pl/?id_project=39,
> Sąsiad obok buduje taki dom, za dwa miechy się wprowadza wydał sporo mniej
> odemnie.
> Za 500tys to można kupic gotowy dom z dziłaką itp. i tylko się wprowadzać
> A w cenie wliczony jest przeciez zysk developera i to spory
Albo ja nie dopatrzyłem albo pytanie było o inny projekt. Ten dom może i
faktycznie się uda za podobne pieniadze postawić, mój jest trochę wiekszy.
Ale to chyba dolna granica możliwości :)
Pozdrawiam,
e2rd
Darek K.
-
12. Data: 2009-05-06 09:05:27
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "e2rd / Darek K." <q...@r...pl> napisał w wiadomości
news:gtrjmk$q4b$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w> Uwierz
> mi- ja dałem rade
>> Robocizna stanu surowego zamknietego(mury dach, okna rynny itp)- 29tys.
>> We własnym zakresie robiłem sporo tzw. wykończeniówki(ocieplenie,
>> poddasze, malowanie)
>> Do zrobienia mam jeszcze elewacje- sam tynk bo styro+ siatka+grunt juz
>> jest- koszt to ok 7000zł, wybrukować podjazd przed domem koszt- 2000zł,
>> podbitka 1500zł
>> Płoty zywopłot, trawka itp juz jest- mieszkam od lipca 2008
>> http://www.dobredomy.pl/?id_project=39,
>> Sąsiad obok buduje taki dom, za dwa miechy się wprowadza wydał sporo
>> mniej odemnie.
>> Za 500tys to można kupic gotowy dom z dziłaką itp. i tylko się wprowadzać
>> A w cenie wliczony jest przeciez zysk developera i to spory
>
> Albo ja nie dopatrzyłem albo pytanie było o inny projekt. Ten dom może i
> faktycznie się uda za podobne pieniadze postawić, mój jest trochę wiekszy.
> Ale to chyba dolna granica możliwości :)
Ten dom z linka który podałem to nie mój ja mam znacznie wiekszy i bardziej
skomplikowany dach.
ale ten dom z linka buduje u mnie sasiad zza płota.Budowa zamknie się w
cenie ponżej 200tys.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
13. Data: 2009-05-06 10:09:58
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "e2rd / Darek K." <q...@r...pl>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał
> Ten dom z linka który podałem to nie mój ja mam znacznie wiekszy i
> bardziej skomplikowany dach.
> ale ten dom z linka buduje u mnie sasiad zza płota.Budowa zamknie się w
> cenie ponżej 200tys.
Może materiały trochę potaniały. Nie spieram się, z moich wyliczeń wynika,
że 200 000 to teoretycznie osiągalne minimum na taki mały domek (+ kasa na
ewentualną robociznę). Wszystko zalezy od technologii/użytych
materiałów/wykończenia.
Pozdrawiam,
e2rd
Darek K.
-
14. Data: 2009-05-06 10:29:04
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Uwierz mi- ja dałem rade
> Robocizna stanu surowego zamknietego(mury dach, okna rynny itp)- 29tys. We
> własnym zakresie robiłem sporo tzw. wykończeniówki(ocieplenie, poddasze,
> malowanie)
Moze dałes radę, ale raczej nie doszacowałes kosztów, bo robisz systemem
gospodarczym, czyli nie pracujesz zawodowo i nie zarabiasz tylko budujesz. A
budowa po godzinach ciągnie się latami. Jeśli pensja jest większa niż twoje
koszty robocizny to róznica jest twoim dodatkowym kosztem. No i trzeba umieć
i chcieć samemu pracować na budowie. A efekt może być na końcu mierny.
-
15. Data: 2009-05-06 11:11:16
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "e2rd / Darek K." <q...@r...pl>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał
> Moze dałes radę, ale raczej nie doszacowałes kosztów, bo robisz systemem
> gospodarczym, czyli nie pracujesz zawodowo i nie zarabiasz tylko budujesz.
> A budowa po godzinach ciągnie się latami. Jeśli pensja jest większa niż
> twoje koszty robocizny to róznica jest twoim dodatkowym kosztem. No i
> trzeba umieć i chcieć samemu pracować na budowie. A efekt może być na
> końcu mierny.
Nie przesadzaj z tymi kosztami, niektórzy pracują do 16/17 i mają urlopy i
budują systemem gospodarczym.
Po prostu do kosztów nie wliczasz własnej pracy. U mnie budowanie domu nie
kolidowało z pracą, co najwyżej z planami urlopowymi żony ;) . Nie uważam
też, by fachowcy zrobili coś lepiej - a na pewno różnica nie byłaby warta
ceny. Do prac, na których się nie znam brałem ludzi/ekipy
(tynkowanie/CO/woda). Czego nie wiedziałem dowiedziałem się od ludzi, którzy
robią pewne rzeczy zawodowo (np. elektryka). Mnóstwo pieniędzy płaci się za
nie zawsze faktyczną wiedzę fachowców, niestety jakość wykonania bardzo
rzadko idzie z tą wiedzą w parze.
Co rozumiesz przez "latami"? Fundamenty wykopane dwa lata i jeden miesiąc
temu. Od listopada do początku maja praktycznie nic nie robiłem (a można
było wymalować/opłytkować całe wnętrze) bo mi się po prostu nie chciało,
wolałem posiedzieć z dzieciakami w domu. Z wiosną przyszły nowe siły i
zaczynam się brać za robotę.
Satysfakcję z własnej pracy pomijam :)
Pozdrawiam,
e2rd
Darek K.
-
16. Data: 2009-05-06 12:08:10
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
--
Pozdrawiam
Krzysiek
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:4a0166b5$0$2319$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Uwierz mi- ja dałem rade
>> Robocizna stanu surowego zamknietego(mury dach, okna rynny itp)- 29tys.
>> We własnym zakresie robiłem sporo tzw. wykończeniówki(ocieplenie,
>> poddasze, malowanie)
>
> Moze dałes radę, ale raczej nie doszacowałes kosztów, bo robisz systemem
> gospodarczym, czyli nie pracujesz zawodowo i nie zarabiasz tylko budujesz.
> A budowa po godzinach ciągnie się latami. Jeśli pensja jest większa niż
> twoje koszty robocizny to róznica jest twoim dodatkowym kosztem. No i
> trzeba umieć i chcieć samemu pracować na budowie. A efekt może być na
> końcu mierny.
Nie przesadzaj. Koszty doszacowałem(wydałem ile miałem)-mieszkam przecież;))
Pewnie jakbym miał 100tys wiecej to tez bym wydał ale po co?. Mam tak jak
mam- mi odpowiada- standard wykończenia średni bez szaleńst
Budowa po godzinach w moim przypadku nie trwała latami. Geodeta wytyczył
budynek 13 pazdziernika 2007 roku, 22 lipca 2008 roku wprowadziłem się do
nowego domu, papierowy odbiór zrobiłem 29-12-2008. Pracuje na etecie do
17tej. Sytan surowy zamkniety robiły mi FIRMY pod moim czujnym nadzorem.
Elektryke ja sam(to akurat prosta praca) Posadzki, tynki, gładzie FIRMA,
alarm, kafelki, hydraulike robili Henio z Mietkiem pod moim nadzorem.
Ocieplenie poddasza, regipsy, malowanie, styro/siatka robiłem ja z
teściem(urlop+ popołudnia+ soboty)
Z powyższego widać że jak się chce to można.
Ale aby było tanio to tzreba wszystkiego samemu pilnować. Materiały kupowac
samemu ostro negocjując. Ceny robocizny negocowac jeszcze ostrzej. U mnie
stan surowy zamkniety to 29trys ale miałem oferty za 40tys i za 90tys. Firmy
instalatorskie to tez osobny temat- za kilka dni pracy niektóre żądaja
kosmicznych pieniedzy- tu tez ostra negocjacja albo Pan Heniek. Zreszta ze
wszystkimi tak samo- ogladac efekty ich poprzednich rozmów i negocjować.
Materiały to samo- hurtownie maja spore widełki- jak się ich przycisnie i
postraszy przejściem do konkurencji to rabaty dają przyzwoite. Trzeba byc
tylko zorientowany w cenach. I sprawdzać ceny wszystkiego- stary chwyt jest
taki że hurtownia da spory rabat np na dachówke a na pierdołach typu folia,
gasiory, haki itp przytnie krocie. Sprawdzać najmniejsza pozycje. Największe
marże są na najmniejszych elementach.
I nie wiezryć bzdurom typu ze kafelkarz za 25zł/mkw zrobi gorzej jak
kafelkarz biorący 80zł/mkw. Nie wierzyć w gadki sprzedawców ze u nich drozej
bo lepsze a w marketach to tylko lipa. Odnośnie marketów- tez patrzeć na
ceny bo niektóre rzeczy u lokalnych sprzedawców/na allegro są tańsze
Ja generalnie z jednym włascicielem hurtowni budowlanej zawarłem układ-
kupuje u niego ale ceny mają byc na prawde konkurencyjne. Zgodził się- sam
zaproponował że jak u kogoś innego znajdę taniej to on postara się
conajmniej dorównac tej cenie. I tak było większiość rzeczy kupowałem u
niego. Tylko drzwi wew., futryny, armature sanitarną i wyposażenie wnętrz
kupowałem w marketach/na Allegro.
Np pierwsza wycena na okna u "mojego" hurtownika- 11000zł. dwóch konkurentów
wyceniło taniej(chociaz miałem tez oferte za 19tys)wiec i on obniżył.
Ostatecznie zapłaciłem 6900zł- kolorowe okna Drutexu profile barwione w
masie. To samo było z pokryciem dachowym(brass) i oknami dachowymi(Fakro).
Poczatkowe wyceny zjeżdzały w dół z szybkością swiatła jak podawałem ceny
konkurencji.
Ceny negocjowałem nawet z geodeta- róznica miedzy najtańszym a najdroższym
1000zł. Kierbud za 1500zł do wypełniania dziennika + też w tej cenie był na
wszystkich waznych etapach+ doradztwo telefoniczne.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
17. Data: 2009-05-06 14:32:53
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Nie przesadzaj z tymi kosztami, niektórzy pracują do 16/17 i mają urlopy i
> budują systemem gospodarczym.
>
> Po prostu do kosztów nie wliczasz własnej pracy.
No właśnie, ty nie wliczasz, a przecież jest to pewnien wymierny koszt. Poza
tym nie każdy chce i potrafi budować. A najczęsciej po pierwszej budowie
mają już serdecznie dosyć.
-
18. Data: 2009-05-06 17:41:46
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: tomaszkrusz <t...@g...com>
Boombastic napisał(a):
>> Nie przesadzaj z tymi kosztami, niektórzy pracują do 16/17 i mają urlopy i
>> budują systemem gospodarczym.
>>
>> Po prostu do kosztów nie wliczasz własnej pracy.
>
> No właśnie, ty nie wliczasz, a przecież jest to pewnien wymierny koszt. Poza
> tym nie każdy chce i potrafi budować. A najczęsciej po pierwszej budowie
> mają już serdecznie dosyć.
a kto to wlicza budując własny dom?? :) Chcieć to potrafić i nie
wykręcaj się, że jest inaczej. i co z tego że mają dość? Wiesz jaką
sprawia satysfakcję wykończenie całego domu własnymi łapkami?
Przesiadujesz każdą wolną chwilę po pracy, wieczorami, w weekendy,
urlopy, ale widzisz efekty i "wiesz co masz" :) Czytasz, uczysz się,
robisz, czasami poprawiasz po sobie.... Jest to ten etap w życiu, który
zawsze się pamięta.... Drugi dom i trzeci może już budować ekipa od a do
z ;)
Apropo kosztów, rozpocząłem budowę 31.05.08, do końca roku 2008 był
zrobiony stan surowy zamknięty wraz z kompletem instalacji, tynkami i
wylewkami. Obecnie końcówka tj kafle, malowanie, podłogi. Dom 128m2
netto/187,2 całkowitej - koszt budowy (do wprowadzenia się bez mebli i
działki) ok. 1700zł/m2. Można negocjować czy oszczędzać na większości
materiałów, ja wybierałem z tzw średniej półki, ściągałem je z całej
polski, a np więźbę czy pustaki z niemiec - zabawa jest, ale i efekt
także :)
--
Pozdrawiam, Tomasz
http://tomaszkrusz.ovh.org
email - kliknij: http://miniurl.pl/tmk_email
-
19. Data: 2009-05-06 18:09:30
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:4a019fdc$0$2384$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Nie przesadzaj z tymi kosztami, niektórzy pracują do 16/17 i mają urlopy
>> i budują systemem gospodarczym.
>>
>> Po prostu do kosztów nie wliczasz własnej pracy.
>
> No właśnie, ty nie wliczasz, a przecież jest to pewnien wymierny koszt.
> Poza tym nie każdy chce i potrafi budować. A najczęsciej po pierwszej
> budowie mają już serdecznie dosyć.
Ja odwrotnie. jmuz szukam kolejnej działki aby rozpoczac kolejna budowe.
Teraz myśle zrobiłbym to jeszcze lepiej.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
20. Data: 2009-05-06 19:35:43
Temat: Re: Budowa domu - koszt.
Od: "Kudlaty" <t...@n...onet.pl>
Użytkownik "Adam Laszuk" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gtq6io$cq2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Szanowni,
>
> Mam zamiar w przyszłym roku rozpocząć budowę domu. ok. 120m2.
> Będę niezmiernie wdzięczny jeżeli ktoś pomoże mi z kilkoma kwestiami:)
>
> Chciałbym wiedzieć jaki jest realny koszt budowy wraz z wykończeniem
> (średni standard - raczej niższy średni) Najlepiej gdyby ktoś budował
> podobną prostą chałupę i prowadził wnikliwe kalkulacje kosztów i
> oczywiście chciał się tym podzielić.
> Zamieszczam link z rozkrojem domu, który mnie interesuje.
> http://www.budujemydom.pl/component/option,com_conte
nt/task,specialblogcategory/act,view/id,9370/Itemid,
306/
> Zamieszczony na stronie kosztorys moim zdaniem jest niestety nieaktualny.
>
> Bardzo proszę o poważne potraktowanie mojej prośby.
>
policz 2500 PLN/m2 plus jakies 10% na nagle wypadki.
Policz wszystko w tej cenie, garaze, hole poddasze etc.
czyli w twoim wypadku
185m2 x 2500 = 462550 PLN
rezerwa 46255 PLN
standard sredni - dobrze ocieplony