eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCWU latem - kolektory czy pompa ciepła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 130

  • 91. Data: 2011-08-06 23:21:26
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j1khch$agp$1@inews.gazeta.pl...

    > Oglądałem oferty pieców na pellet. jestem zainteresowany tematem bo czeka
    > mnie
    > modernizacja ogrzewania. Znalazłem takie co się same rozpalają. Jeden miał
    > nawet prasę do popiołu.

    O te piece sa super. Szukam czegos takiego, ale jako samodzielne urzadzenie
    grzewcze tj. z nadmuchem. Niestety ceny poki co nie zachecaja. Nie wiem tez
    jak jest z dostepnoscia peletu, ale programowanie odpalania to jest super
    wynalazek.

    Pozdro.. TK



  • 92. Data: 2011-08-07 06:58:13
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 06.08.2011 23:53, kogutek pisze:
    > ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
    >
    >> > A teraz sam możesz policzyć, zakładając że masz trochę
    >>> pojęcia praktycznego o technice i potrafisz przerobić klimatyzator żeby grzał
    >>> wodę. Kupujesz przenośny klimatyzator. Po sezonie w marketach będą wyprzedaże
    >> .
    >>> Sporo tańszy będzie. Kupujesz za 700 złotych. Ma taki klimatyzator agregat o
    >>> mocy ok 700W i zysk trochę ponad 2. Czyli typowa moc bojlera. Jakieś 10 godzi
    >> n
    >>> musi grzać żeby do 55 stopni podgrzać 300 litrów. Czyli noc w taniej taryfie.
    >>> Zwróci się po 3 latach. I to ma sens.
    >>
    >> Zrobiłeś taki patent? możesz to opisać dokładniej ?
    >> przerobić to ja chętnie mogę, tylko czy tam jakiegoś czynnika nie
    >> doprowadzę do ulotnienia w czasie przeróbki?
    >>
    >>
    >> ToMasz
    > Chcę coś takiego zrobić. Żeby nie rozszczelnić układu trzeba obudować
    > skraplacz szczelnym pudełkiem z blachy.
    rozumiem że jedną część klimatyzatora ma sie stać jakby grzałką w
    mikrobojlerze, który chcesz zbudować z blachy? to może być niewykonalne,
    zakładając ze element ogrzewający jest wykonany z aluminum i jego
    konstrukcja przypomina chłodnice. niemniej jednak, o ile zrozumiałęm
    zasadę działania - stawka jest wysoka - chętnie sam bym spróbował

    > Na razie robię coś innego, ale jak
    > skończę to zacznę robić układ do odzyskiwania ciepła z wody po kąpaniu bo ma
    > to sens.
    Każde takie urządzenie ma sens. Jednakże któryś z kolegów powyżej
    służnie zauważył ze jakiekolwiek dodatkowe inwestycje uzupełniające
    ogrzewanie węglowe - są nieuzasadnione finansowo. W przypadku Twoich
    pomysłów finansow o najbardziej korzystnym jest przeróbka klimatyzatora.

    ToMasz



  • 93. Data: 2011-08-07 07:14:02
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Maniek4 napisał:
    > jak jest z dostepnoscia peletu,

    Z tym pelletem weź pod uwagę jeszcze jeden drobny niuans...
    Pellet trzeba kupować kiedy jest tani i suchy - latem i wczesnym latem.
    Do tego potrzebujesz odpowiednie warunki jego przechowywania. Nie wiem
    ile m3 zajmuje tona suchego pelletu - to tylko o takim mówimy do palenia
    - ale na pewno jest tego więcej niż węgla objętościowo. [ekogroszku -
    niech będzie]

    Dochodzą zatem koszty jego przechowywania, bo węgiel złożysz pod byle
    wiatą, a pellet już musi mieć odpowiednie warunki przechowywania przez
    te kilka miesięcy.

    Jak pellet będziesz kupował zimą, to kupisz go dużo więcej i dużo więcej
    spalisz, bo będzie mokry - mniej opłacalne.

    A tak na marginesie Maniek... z ciekawości spytam, ile kWh prądu
    zużywasz miesięcznie?

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 94. Data: 2011-08-07 07:56:54
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):

    > W dniu 06.08.2011 23:53, kogutek pisze:
    > > ToMasz<twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
    > >
    > >> > A teraz sam możesz policzyć, zakładając że masz trochę
    > >>> pojęcia praktycznego o technice i potrafisz przerobić klimatyzator żeby grz
    > ał
    > >>> wodę. Kupujesz przenośny klimatyzator. Po sezonie w marketach będą wyprzeda
    > że
    > >> .
    > >>> Sporo tańszy będzie. Kupujesz za 700 złotych. Ma taki klimatyzator agregat
    > o
    > >>> mocy ok 700W i zysk trochę ponad 2. Czyli typowa moc bojlera. Jakieś 10 god
    > zi
    > >> n
    > >>> musi grzać żeby do 55 stopni podgrzać 300 litrów. Czyli noc w taniej taryfi
    > e.
    > >>> Zwróci się po 3 latach. I to ma sens.
    > >>
    > >> Zrobiłeś taki patent? możesz to opisać dokładniej ?
    > >> przerobić to ja chętnie mogę, tylko czy tam jakiegoś czynnika nie
    > >> doprowadzę do ulotnienia w czasie przeróbki?
    > >>
    > >>
    > >> ToMasz
    > > Chcę coś takiego zrobić. Żeby nie rozszczelnić układu trzeba obudować
    > > skraplacz szczelnym pudełkiem z blachy.
    > rozumiem że jedną część klimatyzatora ma sie stać jakby grzałką w
    > mikrobojlerze, który chcesz zbudować z blachy? to może być niewykonalne,
    > zakładając ze element ogrzewający jest wykonany z aluminum i jego
    > konstrukcja przypomina chłodnice. niemniej jednak, o ile zrozumiałęm
    > zasadę działania - stawka jest wysoka - chętnie sam bym spróbował
    >
    > > Na razie robię coś innego, ale jak
    > > skończę to zacznę robić układ do odzyskiwania ciepła z wody po kąpaniu bo ma
    > > to sens.
    > Każde takie urządzenie ma sens. Jednakże któryś z kolegów powyżej
    > służnie zauważył ze jakiekolwiek dodatkowe inwestycje uzupełniające
    > ogrzewanie węglowe - są nieuzasadnione finansowo. W przypadku Twoich
    > pomysłów finansow o najbardziej korzystnym jest przeróbka klimatyzatora.
    >
    > ToMasz
    >
    >
    Pudełko to pomysł na konstrukcję bez rozszczelnienia. Nie będę tak robił. Od
    zera zrobię. Czyli dwa wymienniki ciepła Raptem to parę metrów zwiniętej w
    sprężynę miedzianej rurki zamknięte w większej rurce. Nie wszędzie jest sens
    grzania węglem. Mieszkam w kamienicy. Posiadanie dwu funkcyjnego pieca na
    węgiel nie ma uzasadnienia. Jeśli już to pellet. Ale nie spotkałem pieców na
    pellet o tak małych mocach jak potrzebuję. Jak mi się uda oszczędzić z 40
    złotych na miesiąc to będzie prawie 500 złotych rocznie. Jednemu nie warto się
    schylić po 500 złotych a mnie warto. Poza tym wkurza mnie wylanie codziennie
    do kanalizacji ciepłej wody z dwóch kąpań. Wody której jedyną wadą jest
    zanieczyszczenie mydłem.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 95. Data: 2011-08-07 08:39:06
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Użytkownik Maniek4 napisał:
    > > jak jest z dostepnoscia peletu,
    >
    > Z tym pelletem weź pod uwagę jeszcze jeden drobny niuans...
    > Pellet trzeba kupować kiedy jest tani i suchy - latem i wczesnym latem.
    > Do tego potrzebujesz odpowiednie warunki jego przechowywania. Nie wiem
    > ile m3 zajmuje tona suchego pelletu - to tylko o takim mówimy do palenia
    > - ale na pewno jest tego więcej niż węgla objętościowo. [ekogroszku -
    > niech będzie]
    >
    > Dochodzą zatem koszty jego przechowywania, bo węgiel złożysz pod byle
    > wiatą, a pellet już musi mieć odpowiednie warunki przechowywania przez
    > te kilka miesięcy.
    >
    > Jak pellet będziesz kupował zimą, to kupisz go dużo więcej i dużo więcej
    > spalisz, bo będzie mokry - mniej opłacalne.
    >
    > A tak na marginesie Maniek... z ciekawości spytam, ile kWh prądu
    > zużywasz miesięcznie?
    >
    > pozdrawiam
    > Robert G.
    Pellet od dłuższego czasu kupuję jako żwirek dla kota. Nie zauważyłem żeby
    jego ceny się zmieniały w zależności od pory roku. Co do jakości. Na składzie,
    przynajmniej tym na którym kupuję, pellet jest przechowywany w wydzielonym
    pomieszczeniu. Pellet nie może być mokry albo wilgotny bo się w trociny
    zamienia. Puchnie i rozsypuje się na pył. Chociaż nim nie palę to mam z nim
    kontakt codziennie. W zimę może być zimny, nic więcej mu się nie stanie. Ma
    bardzo przyzwoite opakowanie. Torbę z grubej folii. Pewno mogło by to w wodzie
    leżeć i nie ma prawa zamoknąć jak torba nie będzie dziurawa. Pelletu luzem nie
    widziałem w sprzedaży. Dla mnie przy odpowiednim piecu byłby bardzo dobry. Mam
    gdzie wsadzić z 10 worków. Nie brudzi tak jak węgiel. Popiołu z niego nie
    będzie więcej niż z brykietów. A jak by piec potrafił z popiołu kostkę zrobić
    to było by świetnie. Są takie piece ale o mocach 60 do 100kW. A ja potrzebuję
    5-6 kW.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 96. Data: 2011-08-07 09:16:18
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik kogutek napisał:
    > Są takie piece ale o mocach 60 do 100kW. A ja potrzebuję
    > 5-6 kW.

    No to może być problem...
    Standard to 15 - 25 kW dla kotłów stałopalnych. O mniejszych nie
    słyszałem, ale może i są. Zresztą pewne przewymiarowanie kotła z
    automatycznym podajnikiem i sterownikiem nie jest problemem. Ja mam
    kocioł 25 kW, a moje maksymalne zapotrzebowanie na ciepło bez
    uwzględnienia CWU, to jakieś 8 kW. Jak grzeję wodę, to kocioł pracuje z
    pełną mocą aż do jej nagrzania, bo wymiennik w zasobniku ma 35 kW.

    Poza tym te moce i sprawności dla stałopalnych kotłów to trochę fikcja,
    bo zupełnie inaczej to wygląda w domu, a inaczej w laboratorium. Myślę,
    że jak potrzebujesz 6 kW i kiedy weźmiesz 15-stkę, to tragedii nie
    będzie. Po prostu kocioł będzie się załączał w miarę potrzeb, a resztę
    czasu będzie pracował na podtrzymaniu i tyle.

    A tak swoją drogą...
    Po ile ten pellet kupujesz? Ile za tonę wychodzi? Bo ja u siebie też
    mogę pellet spalać, ale jeszcze nie testowałem tego wynalazku - ubiegłą
    zimę 'przejechałem' na węglu.

    I z innej beczki...
    Na forum.info-ogrzewanie.pl jest ciekawy wątek o bezobsługowym kotle -
    ogniwo eko i sterownik ecoal bodajże. Do poczytania - może się przyda:

    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8096-nie-chce-
    zadnej-porady-nie-mam-zadnego-problemu/

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 97. Data: 2011-08-07 10:04:12
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j1kd36$r8l$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    > wiadomości news:j1k856
    >
    >> Czyli jak pisałem - o same rurki Ci chodziło?
    >> Instalacja solarna to jedna nieco bardziej skomplikowana sprawa niż jeden
    >> z jej elementów.
    >> Tak to można gwarancję na bojler czytać, bo cała instalacja składa się
    >> tylko z niego.
    >
    > Nie rozumiem Cie. Przeciez od poczatku pisalem o kolektorach

    A ja o instalacji jako całości.
    Sam kolektor wody nie ogrzeje, bo się w nim nie znajdzie. ;-)


    a nie baniaku
    > czy czym tam jeszcze. Jak masz ten swoj zasobnik 120 litrow to on nie
    > rdzewieje?

    Oczywiście, serwis obowiązkowy co rok, pod rygorem utraty gwarancji na
    zbiornik.
    Rozumiem, że jakbym go podłączył do solara, to z miejsca przestałoby to być
    konieczne? ;-)


    >Reszta poza pompa i sterownikiem

    I płynem i kupą rurek dodatkowych.
    Czyli całkiem dużo oprócz.
    Tak już jest, że im coś jest bardziej skomplikowane, tym droższe w obsłudze,
    a nie tańsze jak usiłujesz sugerować.

    > A przy okazji - druga taryfa generuje koszty po drugiej stronie rachunku
    > co w zaleznosci od stylu zycia i potrzeb nalezaloby uwzglednic.

    Oczywiście.
    Jak ktoś ma rodzinę, która koniecznie kąpie się w całości, wszyscy w tym
    samym dniu i przed 22, to to nie dla nich rozwiązanie.
    Ale obstawiam, że sporadycznie dogrzanie na I taryfie nadal jest tańsze niż
    dołożenie 6 tys na solara.


  • 98. Data: 2011-08-07 10:05:55
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:j1ke9d$qc$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:j1kcfs$rs2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Prosze Cie, tnij cytaty.
    >
    >> Nie szukam wad. Krytykuje pomysł stosowania drogich kolektorów
    >> słonecznych w
    >> strefie w jakiej jest Polska.
    >
    > Sa pewnie strefy, gdzie uzyski sa lepsze. Jednak stosowanie tego na
    > poludniu swiata calkowicie mija sie z celem, bo wystarczy pomalowac baniak
    > na dachu. Polska wcale nie wypada tak zle jak by sie zdawalo.
    >
    >> Krytykuje nie od strony czy działa albo nie
    >> działa a aspekt ekonomiczny. Taka instalacja solarna jest fajna, ale co
    >> zrobię
    >> że się finansowo nie opłaca. Oczywiście będą miejsca gdzie się będzie
    >> opłacała
    >> nawet w Polsce. Ale w 99,99% przypadków można wykorzystać inne nośniki i
    >> nie
    >> będzie drożej.
    >
    > Miedzy nami w tym podejsciu nie ma sporu. Rzecz w tym, ze taka instalacja
    > nie jest dobra dla wszystkich w sensie, ze nie wszystkim sie oplaca. Inne
    > zrodla ciepla maja swoje wymagania i rodza pewne pochodne koszty. Dla
    > pradu bedzie to drozszy prad poza tania taryfa. A ja dla przykladu nie
    > zyje noca tylko w dzien.

    I pewnie nie wiesz, że II taryfa jest również w dzień (konkretnie 2 h
    każdego dnia)?


  • 99. Data: 2011-08-07 10:06:51
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik kogutek napisał:
    > Pelletu luzem nie
    > widziałem w sprzedaży. Dla mnie przy odpowiednim piecu byłby bardzo dobry. Mam
    > gdzie wsadzić z 10 worków. Nie brudzi tak jak węgiel.

    Jeszcze jedno...
    Teraz przejrzałem ofertę na ten pellet i...
    Kolejny produkt omaszczony kitem dla ekojeleni :-).

    Jego cena za tonę jest zbliżona do ceny węgla [groszku], a wartość
    opałowa o jakieś 30 procent niższa...

    To już chyba mówi samo za siebie. To wolałbym kupić sobie pelleciarkę i
    sam produkować to ustrojstwo, ale nie wiem kiedy by mi się zwróciło :-).

    Z końcem sezonu grzewczego kupiłem węgla na następny rok za niecałe 3
    tys i przy pewnym uzupełnieniu drewnem mam nadzieję obskoczyć
    nadchodzący sezon grzewczy. To bardzo realne. Z pelletami w takiej
    cenie, bym się na pewno nie zmieścił w tej kwocie.

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 100. Data: 2011-08-07 10:13:05
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:

    > Z końcem sezonu grzewczego kupiłem węgla na następny rok za niecałe 3 tys
    > i przy pewnym uzupełnieniu drewnem mam nadzieję obskoczyć nadchodzący
    > sezon grzewczy. To bardzo realne. Z pelletami w takiej cenie, bym się na
    > pewno nie zmieścił w tej kwocie.

    A z ciekawości - jaki masz dom do ogrzania?
    Bo ja w tej kwocie zamiaruję obskoczyć sezon z grzaniem gazem, bez brudzenia
    rączek.
    Do tej pory się udawało, z wyjątkiem tej zimy, która była jednak zbyt długa.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1