W dniu 2011-08-30 11:58, Adam pisze:

> A czy autor watku pyta o oswietlenie pomocnicze, nocne, czy ozdobne?
> Czy o normalne oswietlenie w lazience??? W takim razie offtopujesz ;)
> pozdr.

Pytałem o normalne oświetlenie w łazience. Żadnych tam pomocniczych,
ozdobnych itp robić nie będę - wchodzę zapalam sobie światło wybierając
co najwyżej sekcję która ma się zaświecić (łazienka spora).
Najchętniej zrobiłbym to z halogenów 230V (jakoś z trafem mi się nie
chce kombinować bo trzeba je gdzieś ukryć) wmontowanych w płytę GK.

No i jedyny problem jaki wymyśliłem sobie to wysoka temperatura przy
halogenach co zniszczy folię.

--
M

do góry

Kolego,

Kup oprawy na halogeny i zastosuj ledówki. Tylko dobre: Philips, Osram,
Sylvania, Dura Lamp. Jak kupisz chińskie badziewie to bedziesz miał kiepskie
światło i krótką żywotność lampy.

Ci co mówią, że ledówki są trupie to znaczy że kupuja oświetlenie w Lidlu
albo Biedronce. Kupując zwróć uwagę na:
1. Barwę światła
2. Oddawanie barwy
3. Strumieć świetlny / światłość
4. Producenta

Wszystkie parametry powinny być na pudełku.
Oprawy na 12V- jak to Michał dobrze radzi - powinny być w łazience ze
względów bezpieczeństwa. Jak się nie boisz prądu - instaluj na 230.

Halogen (każdy) wytopi Ci pół ocieplenia sufitu i osmali kartongips po
pewnym czasie przy takiej instalacji.

Pozdrawiam

Radek

do góry

>Użytkownik "Radek B." napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4e5d39dd$0$2459$6...@n...neostrad
a.pl...
>Ci co mówią, że ledówki są trupie to znaczy że kupuja oświetlenie w Lidlu
>albo Biedronce. Kupując zwróć uwagę na:
Akurat z Lidla ledy livorno są całkiem ok.

>Halogen (każdy) wytopi Ci pół ocieplenia sufitu

Bzdura.

-- Pozdrawiam
Kris

do góry

W dniu 2011-08-30 21:28, Radek B. pisze:

> Wszystkie parametry powinny by? na pude?ku.
> Oprawy na 12V- jak to Micha? dobrze radzi - powinny by? w ?azience ze
> wzgl?d?w bezpiecze?stwa. Jak si? nie boisz pr?du - instaluj na 230.

Cały czas zastanawiam się nad tym bezpieczeństwem.
Z jednej strony będą w łazience gniazda 230V (zasilanie pralki, czy tam
koło lustra do suszarki itp) z drugiej oświetlenie ma być dla
bezpieczeństwa na 12V - bo niby co? Kable z sufitu wypadną i do wanny wlecą?
Poważnie pytam bo dla mnie stosowanie transformatora to kolejny element
na którym powstają straty, który się grzeje i może psuć.

--
M.

do góry

Dnia Wed, 31 Aug 2011 22:10:36 +0200, Skimir napisał(a):

> Poważnie pytam bo
> dla mnie stosowanie transformatora to kolejny element na którym powstają
> straty, który się grzeje i może psuć.
Czasami pseudoinstalator może mieć ciekawsze pomysły. Kumplowi kiedyś
zawiesili trafo toroidalne na wieszaku z druta stalowego, skręconego
końcami :)


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

do góry

Użytkownik "Skimir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j3m4fu$1ag$1@news.onet.pl...

Witam.

> Cały czas zastanawiam się nad tym bezpieczeństwem.
> Z jednej strony będą w łazience gniazda 230V (zasilanie pralki, czy tam
> koło lustra do suszarki itp) z drugiej oświetlenie ma być dla
> bezpieczeństwa na 12V - bo niby co? Kable z sufitu wypadną i do wanny
> wlecą?

Podobnie uwazam, zreszta temat "elektrykow" jest walkowany stale.
Tysiac dwiescie zabezpieczen w szafie tzn w rozdzielnicy, a w lazience
dobrze by bylo 12V ;-)
Nawet jesli te kable wpadna do wody to nie ma prawa sie nic zlego stac ani
Tobie
ani nikomu innemu i to niezaleznie czy to bedzie 12V czy 230V.

Co do klasycznych halogenow :-))))))))))))))))))))))))))
Wlasnie dlatego ze sie grzeja i mimo wszystko pochlaniaja straszne ilosci
pradu zupelnie bez potrzeby,
lepiej zastosowac ledy/diody calosc oparta na zasilaniu 230V.
Oswietlenie halogenowe w lazience przekroczy 200W, to raptem
cztery punkty po 50W.

> Poważnie pytam bo dla mnie stosowanie transformatora to kolejny element na
> którym powstają straty, który się grzeje i może psuć.

Transformator to przezytek, tzn jak bedziesz chcial miec halogeny ponizej
35W/sztuka
to bedziesz musial oprzec instalacje na nim, w kazdym innym wypadku to nie
ma sensu.

pozdrawiam
Adams

do góry

On 30 Sie, 21:28, "Radek B." <r...@w...pl> wrote:

> Halogen (każdy) wytopi Ci pół ocieplenia sufitu i osmali kartongips po
> pewnym czasie przy takiej instalacji.

Moja welna nie topi sie nawet w plomieniu gazowego palnika do
lutowania miedzi, ani zostawiona na pare godzin w wielkim ognisku. A
halogenek ma ja wytopic ? :) Nie mowie, ze ma sie nie przejmowac bo
halogen bedzie bardzo goracy i bedzie ryzyko zapalenia (moze krokwii?)
ale nie przesadzajmy z tym wytapianiem ocieplenia :)
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu 2011-09-05 08:42, Adam pisze:

> halogen bedzie bardzo goracy i bedzie ryzyko zapalenia (moze krokwii?)
> ale nie przesadzajmy z tym wytapianiem ocieplenia :)

O wełnę to ja się nie boję.
Problem w folii paroizolacyjnej.

--
M.

do góry

On 5 Wrz, 09:48, Skimir <p...@M...onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-09-05 08:42, Adam pisze:
>
> > halogen bedzie bardzo goracy i bedzie ryzyko zapalenia (moze krokwii?)
> > ale nie przesadzajmy z tym wytapianiem ocieplenia :)
>
> O wełnę to ja się nie boję.
> Problem w folii paroizolacyjnej.

Ano.. Ja dlatego zrezygnowalem z dziurawienia KG i mam na poddaszu
wszystkie lampy "natynkowe" :) Nie daj sobie tylko wcisnac LEDow - a
przynajmniej nie kupuj odrazu wszystkich tylko kup do jednego pokoju -
przekonasz sie ze trupie swiatlo to w LEDach norma, nawet tych
najdrozszych :)
pozdr.

--
Adam

do góry

"Adam" <a...@g...com> wrote in message
news:f7b44020-2ccb-41e2-9574-9a0ae944dd0f@y4g2000vbx
.googlegroups.com...
On 30 Sie, 21:28, "Radek B." <r...@w...pl> wrote:

> Halogen (każdy) wytopi Ci pół ocieplenia sufitu i osmali kartongips po
> pewnym czasie przy takiej instalacji.

Nie róbcie dziur w sufitach i skosach, bo będzie nimi tylko wiało.

do góry