Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi
ma zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę zrobić
dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej budowlanej). Że
od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi się w skrzynce w
ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do domu.
Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?

do góry

Użytkownik "hk" <h...@k...pl> napisał w wiadomości
news:immme4$1bgp$1@bgp.inds.pl...
> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi ma
> zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę zrobić
> dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej budowlanej). Że
> od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi się w skrzynce w
> ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do domu.
> Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?

Nie ma "przepisu", ZE wydaje "warunki przyłączenia", w których takie rzeczy
są doprecyzowane. I różnie bywa.

J.

do góry

W dniu 2011-03-27 09:24, Jarek P. pisze:
>
> Użytkownik "hk" <h...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:immme4$1bgp$1@bgp.inds.pl...
>> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
>> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi
>> ma zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę
>> zrobić dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej
>> budowlanej). Że od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi
>> się w skrzynce w ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do domu.
>> Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?
>
> Nie ma "przepisu", ZE wydaje "warunki przyłączenia", w których takie
> rzeczy są doprecyzowane. I różnie bywa.
>

Dzięki za odpowiedź, ale w moich warunkach nie jest to doprecyzowane:
jest napisane że (ENION) "złącze kablowe i szafkę pomiarową (...) zasili
przyłączem kablowym YAKXS 4x35mm2" a dalej że "wnioskodawca z szafki
pomiarowej wyprowadzi 3-faz. linię zasilającą do miejsca pomiaru mocy".
Nic o tym jaki kabel i ile żył.

Uzupełniając poprzednią wypowiedź: ten gość od elektryki powiedział, że
będą tylko cztery żyły bo nie wolno mi korzystać z uziemienia Zakł.
Energetycznego - i dlatego (tak było i tak zrobiłem) w zeszłym roku przy
okazji lania ław fundamentowych kazał mi wrzucić bednarkę pod zbrojenie
i wypuścić wąsy na rogach budynku pod odgromówkę lub uziomy szpilkowe i
w środku przy tablicy pod jej uziemienie.

do góry

>>> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
>>> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi
>>> ma zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę
jest napisane że (ENION) "złącze kablowe i szafkę pomiarową (...) zasili
> przyłączem kablowym YAKXS 4x35mm2" a dalej że "wnioskodawca z szafki
> pomiarowej wyprowadzi 3-faz. linię zasilającą do miejsca pomiaru mocy".
> Nic o tym jaki kabel i ile żył.

Tak, tylko o ile pamiętam podziału na PEN na PE i N można nie stosować
przy przekrojach powyżej 16mm2. Więc jak masz 10mm2 to niestety musisz
mieć 5 przewodów. Ale najlepiej dopytaj w Twojej energetyce bądź sprawdź
w warunkach przyłaczenia.

--
Krzysiek M.

do góry

W dniu 2011-03-27 10:40, k.marciniak pisze:
> tylko o ile pamiętam podziału na PEN na PE i N można nie stosować przy
> przekrojach powyżej 16mm2. Więc jak masz 10mm2 to niestety musisz mieć 5
> przewodów. Ale najlepiej dopytaj w Twojej energetyce bądź sprawdź w
> warunkach przyłaczenia.

Powyżej 16mm2 (Cu) można zmniejszać przekrój przewodu N. Doboru
przekroju PE dokonuje się w taki sposób, aby zostały spełnione wymagania
ochrony przeciwporażeniowej. Ilość żył w linii zasilającej jest zależna
od rodzaju sieci np.: TN-C - 4szt., TN-S - 5szt.
Gdybym robił instalację dla siebie to rozdziału PEN dokonałbym w
skrzynce przy domu. Takie rozwiązanie zapewnia zarówno większą
skuteczność ochrony przeciwporażeniowej jak i przeciwprzepięciowej.

--
Pozdrawiam
Czesławek

do góry

W dniu 2011-03-27 08:45, hk pisze:
> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi
> ma zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę zrobić
> dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej budowlanej). Że
> od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi się w skrzynce w
> ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do domu.
> Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?

Przede wszystkim należy rozstrzygnąć co jest "projektowanym przyłączem
kablowym". W mojej ocenie słusznym by było przyjąć, że przyłączem
kablowym jest linia kablowa łącząca sieć Zakładu Energetycznego ze
skrzynką w Twoim domu. Wtedy powyższy zapis w projekcie miałby sens.


Powyżej 16mm2 (Cu) można zmniejszać przekrój przewodu N. Doboru
przekroju PE dokonuje się w taki sposób, aby zostały spełnione wymagania
ochrony przeciwporażeniowej. Ilość żył w linii zasilającej jest zależna
od rodzaju sieci np.: TN-C - 4szt., TN-S - 5szt.
Gdybym robił instalację dla siebie to rozdziału PEN dokonałbym w
skrzynce przy domu. Takie rozwiązanie zapewnia zarówno większą
skuteczność ochrony przeciwporażeniowej jak i przeciwprzepięciowej, ale
tylko wtedy gdy rezystancja uziemienia, do którego podpięty jest punkt
rozdziału jest wystarczająco niska.
Właśnie, czasami duży problem techniczno-finansowy sprawia wykonanie
dobrego uziemienia.

--
Pozdrawiam
Czesławek

do góry

Użytkownik "hk" <h...@k...pl> napisał w wiadomości
news:immme4$1bgp$1@bgp.inds.pl...

> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi ma
> zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę zrobić
> dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej budowlanej). Że
> od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi się w skrzynce w
> ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do domu.
> Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?

Wręcz przeciwnie. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem rozdział powinien
nastapić w skrzynce licznika, choć z punku widzenia bezpieczeństwa, rozdział
lepiej jest zrobić w rozdzielni w domu.

do góry

Użytkownik hk napisał:
> W dniu 2011-03-27 09:24, Jarek P. pisze:
>>
>> Użytkownik "hk" <h...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:immme4$1bgp$1@bgp.inds.pl...
>>> Mam na projekcie napisane "5x10mm2 do projektowanego przyłącza
>>> kablowego" - a projekt kupiony w zeszłym roku. Tymczasem gość który mi
>>> ma zainstalować skrzynkę na budowie mówi, że rozdział PE i N mogę
>>> zrobić dopiero u siebie w skrzynce w domu (ew. zgaduję że w tej
>>> budowlanej). Że od kilku lat już jest przepis, że rozdziału nie robi
>>> się w skrzynce w ulicy, tylko ciągnie się te same cztery żyły aż do
>>> domu.
>>> Wie ktoś coś konkretnego na ten temat?
>>
>> Nie ma "przepisu", ZE wydaje "warunki przyłączenia", w których takie
>> rzeczy są doprecyzowane. I różnie bywa.
>>
>
> Dzięki za odpowiedź, ale w moich warunkach nie jest to doprecyzowane:
> jest napisane że (ENION) "złącze kablowe i szafkę pomiarową (...) zasili
> przyłączem kablowym YAKXS 4x35mm2" a dalej że "wnioskodawca z szafki
> pomiarowej wyprowadzi 3-faz. linię zasilającą do miejsca pomiaru mocy".
> Nic o tym jaki kabel i ile żył.
>
> Uzupełniając poprzednią wypowiedź: ten gość od elektryki powiedział, że
> będą tylko cztery żyły bo nie wolno mi korzystać z uziemienia Zakł.
> Energetycznego - i dlatego (tak było i tak zrobiłem) w zeszłym roku przy
> okazji lania ław fundamentowych kazał mi wrzucić bednarkę pod zbrojenie
> i wypuścić wąsy na rogach budynku pod odgromówkę lub uziomy szpilkowe i
> w środku przy tablicy pod jej uziemienie.

Tak naprawdę to wszystko zależy od odległości zasilanego obiektu od
przyłącza. Jeśli przyłącze z układem rozliczeniowym jest "w skrzynce od
ulicy" umieszczonej w ścianie budynku zasilanego to oczywiście rozdział
PE i N następować powinien w tym miejscu a całość posiadać jeden system
uziemienia. Jeśli jednak od skrzynki przy płocie do najbliższego punktu
budynku mamy powyżej 30 m to budynek bezwzględnie wymaga osobnego
uziemienia, z uziomu przy przyłączu korzystać nie wolno. Jeśli bliżej -
niby można ale do dobrej praktyki należy osobne uziemianie
wolnostojącego budynku - i wówczas oczywiście PE i N rozdzielamy w
miejscu wejścia do budynku i uziemienia.

Tak więc ciągnięcie pięciu żył od przyłącza do budynku nie ma
specjalnego sensu - połączenie dwóch odległych uziomów może co najwyżej
przyspieszyć ich korozję.

--
Darek

do góry