eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Nowy ład PIS: dom do 70 m2 bez pozwolenia i kierownika budowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 588

  • 421. Data: 2021-07-04 13:08:39
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 4 lipca 2021 o 08:07:14 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-07-03 o 17:11, Zenek Kapelinder pisze:
    > > To że uzyszkodnik jest z szybkiego przyuczenia można wyczaic po
    > > niektórych odpowiedziach. Słynny wodny chleb na przykład. On w życiu
    > > chleba nie upiekł. Tym bardziej w maszynce. Bo jak by upiekł w
    > > maszynce to by wiedział że w niej jest termostat i moc grzałki nie ma
    > > nic wspólnego z poborem prądu i w efekcie kosztem pieczenia. Czepił
    > > się że niemożliwe żeby mnie upieczenie bochenka chleba kosztowalo 20
    > > groszy skoro tam jest grzałka 1,5kW i piecze się chleb minimum godzinę.
    > To są kolejne twoje kłamstwa, które mi przypisujesz.
    >
    > Żebyś nie był debilem to wiedziałbyś, że termostat gówno ma do ilości
    > energii jaka jest potrzebna do podgrzania i odparowania określonej
    > ilości wody. Służy on tylko do ograniczenia temperatury i nic więcej.
    >
    > W tamtym wątku właśnie liczyłem ilość ciepła jakie jest potrzebne aby
    > podgrzać i odparować część wody z ciasta - zakładając, że nie ma żadnych
    > strat do otoczenia.
    >
    > Ale ty i tak tego nie zrozumiesz, bo jesteś tępym, niedouczonym UB-eckim
    > ścierwem..
    >
    > Zenusiu zamiast pisać kłamstwa, opisz wszystkim jak cię wyjebali z
    > zawodówki, której nie ukończyłeś, bo molestowałeś seksualnie oraz biłeś
    > młodszych i słabszych kolegów. Jak wylądowałeś w poprawczaku, bo pobiłeś
    > do nieprzytomności matkę. Opisz na czym polegała twoja praca w UB, gdzie
    > zostałeś zwerbowany, bo byłeś bez wykształcenia, głupi, mściwy i
    > uwielbiałeś się znęcać nad ludźmi. Jak zatrudnili cię do bicia i
    > torturowania osób osadzonych w więzieniu. Opisz dlaczego rząd zabrał ci
    > UB-ecką emeryturę.
    Jedyne co potrafisz liczyć to drobne pieniądze. Żebyś wiedział ile jeszcze musisz pod
    marketem użebrc żeby na piwo wystarczyło. Z podłączeniem zaworu było tak że chciałeś
    puste szambo napelniac kradzioną woda z wodociągu. I żeby cie nie złapali chciałeś to
    robić tak żeby nikt nie widział że w studzience cos codziennie robisz.


  • 422. Data: 2021-07-04 14:00:00
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-07-04 o 12:55, Kris pisze:
    > niedziela, 4 lipca 2021 o 12:31:41 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    >> W dniu .07.2021 o 07:28 Kris <k...@g...com> pisze:
    >>> Pomiary do odbioru domu eż pisałeś że naście godzin robisz a mój
    >>> fachowiec w 2 godziny się uwinal.
    >> Twój fachowiec raczej niczego nie mierzył. Wpisał do protokołu "oczekiwane
    >> wartości" i tyle.
    >> Pomiary każdego punktu w domu jednorodzinnym w dwie godziny to fikcja.
    >>
    > Mial odpowiednie urządzenie i mierzył.
    > Za kilka dni przyniósł mi kilunastosyronicowy protokół z odpowiednimi pieczatkami.
    > Urzędnikom to pasowało.
    > Instalacje robiłem sam więc byłem pewien że jest zrobiona dobrze, gościu
    odpowiednim przyrządem to zweryfikował i co najważniejsze wydrukował co wydrukował i
    pieczątkę wymagana dla urzedasa przystawił.
    >
    Jesteś mistrzem intrygi, przypierdalania się do fachowców i
    bagatelizowania ich wiedzy, umiejętności oraz uprawnień.

    Skoro urzędasom pasowało i były potrzebne tylko papiery to po kiego
    grzyba zapraszałeś do siebie gościa z przyrządami? Przecież mógł od razu
    wypisać odpowiedni papier i miałby dokładnie taką samą rangę jak ten po
    dwóch godzinach spędzonych przez elektryka u ciebie. Miałbyś wtedy
    jeszcze większą satysfakcję, aby mi dopierdolić, bo pisałbyś wtedy, że
    elektryk nawet nie musiał przyjeżdżać, a instalacja jest tak samo
    bezpieczna, bo przecież robiłeś ją sam - fachowiec nad fachowcami i
    mistrz samochwała.

    Powinieneś zająć się budowlanką, bo do takiego fachowca jak ty to
    inwestorzy pchaliby się drzwiami i oknami. Nie to co ja, który
    potrzebuje aż dwie dniówki robocze, aby wykonać pomiary u klienta, przez
    to mnie przeganiają kijami.


  • 423. Data: 2021-07-04 14:03:09
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Kris napisał:

    [...podlewanie trawników...]
    >> Co dalej stanie sie z ta woda?
    > Trawę zasili, kreta napoi itp.
    >> Bo w sumie słuchajac troche programów dotykajacych tematów
    >> ekologicznych mowi sie o tym dosc czesto ale jakie jest
    >> twoje zdanie na ten temat
    > Moje zdanie jest takie że to nie jest woda zmarnowana.

    W warunkach polskich to zdanie najczęściej jest prawdziwe. Niestety
    Anglicy "kulturę trawników" roznieśli na cały świat. Ludzie już nie
    są w stanie żyć bez tego płaskiego zielonego. Trawa równie dobrze
    radzi sobie w temperaturze plus cztery, jak i plus czterdzieści --
    o ile cały czas ma wody pod dostatkiem. W klimacie pustynnym trawnik
    działa jak idealny anihilator wody. To co się wleje w nawadniające
    rurki, nawet nie zdąży napoić kreta, wchłonięte zostaje przez korzenie
    i w ciągu kilkudziesięciu minut odparowane przez aparaty szparkowe
    liści. A wlewać trzeba dużo -- choćby całą rzekę Kolorado. Ta już
    przestała dopływać do oceanu, bo wszystkie jej wody odbierane są przez
    miasta takie jak Las Vegas. A tam za sprawą trawników odparowywane do
    atmosfery, nawet ścieków z tego nie ma.

    Jeśli zatem ktoś szuka przykładu na bezproduktywne marnowanie wody,
    której w związku z tym brakuje, to podlewanie trawników jest na
    pierwszym miejscu (w skali świata).

    --
    Jarek


  • 424. Data: 2021-07-04 14:46:38
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Kris <k...@g...com>

    niedziela, 4 lipca 2021 o 14:00:04 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > ich wiedzy, umiejętności oraz uprawnień.
    >
    > Skoro urzędasom pasowało i były potrzebne tylko papiery to po kiego
    > grzyba zapraszałeś do siebie gościa z przyrządami? Przecież mógł od razu
    > wypisać odpowiedni papier i miałby dokładnie taką samą rangę jak ten po
    > dwóch godzinach spędzonych przez elektryka u ciebie. Miałbyś wtedy
    > jeszcze większą satysfakcję, aby mi dopierdolić, bo pisałbyś wtedy, że
    > elektryk nawet nie musiał przyjeżdżać, a instalacja jest tak samo
    > bezpieczna, bo przecież robiłeś ją sam - fachowiec nad fachowcami i
    > mistrz samochwała.

    Pewnie zaraz napiszesz kolejny przydługi komentarz ale prawda jest taka że te
    uprawnienia, certyfikaty itp to głównie urzędnikom potrzebne.
    A rynek na to reaguje w ten sposób że można większość tych niezbędnych papierów
    online zdobyć
    Tak samo zresztą jak większość uprawnień "eektrycznych" czy chociażby f-gazy.
    Czasy takie że często taniej samemu stosowne uprawnienia zrobić niż płacić gościowi z
    pieczątką. Bodajże nawet potrzebny urzedadom papier od strażaków przy instalacji
    paneli fv całkiem legalnie via net się pozyskuje.
    Byle przelew dotarł.
    >
    > Powinieneś zająć się budowlanką, bo do takiego fachowca jak ty to
    >inwestorzy pchaliby się drzwiami i oknami. Nie to co ja, który
    >potrzebuje aż dwie dniówki robocze, aby wykonać pomiary u klienta, przez
    >to mnie przeganiają kijami.

    Twój protokół wypisany po dwóch dniach Twoich pomiarów ma taką samą wartość jak
    protokół wypełniony przez kogoś ktoś 4 razy szybciej od Ciebie pracuje
    Pieczątki macie podobnej mocy


  • 425. Data: 2021-07-04 15:04:39
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 4 lipca 2021 o 14:46:40 UTC+2 Kris napisał(a):
    > niedziela, 4 lipca 2021 o 14:00:04 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > > ich wiedzy, umiejętności oraz uprawnień.
    > >
    > > Skoro urzędasom pasowało i były potrzebne tylko papiery to po kiego
    > > grzyba zapraszałeś do siebie gościa z przyrządami? Przecież mógł od razu
    > > wypisać odpowiedni papier i miałby dokładnie taką samą rangę jak ten po
    > > dwóch godzinach spędzonych przez elektryka u ciebie. Miałbyś wtedy
    > > jeszcze większą satysfakcję, aby mi dopierdolić, bo pisałbyś wtedy, że
    > > elektryk nawet nie musiał przyjeżdżać, a instalacja jest tak samo
    > > bezpieczna, bo przecież robiłeś ją sam - fachowiec nad fachowcami i
    > > mistrz samochwała.
    > Pewnie zaraz napiszesz kolejny przydługi komentarz ale prawda jest taka że te
    uprawnienia, certyfikaty itp to głównie urzędnikom potrzebne.
    > A rynek na to reaguje w ten sposób że można większość tych niezbędnych papierów
    online zdobyć
    > Tak samo zresztą jak większość uprawnień "eektrycznych" czy chociażby f-gazy.
    > Czasy takie że często taniej samemu stosowne uprawnienia zrobić niż płacić gościowi
    z pieczątką. Bodajże nawet potrzebny urzedadom papier od strażaków przy instalacji
    paneli fv całkiem legalnie via net się pozyskuje.
    > Byle przelew dotarł.
    > >
    > > Powinieneś zająć się budowlanką, bo do takiego fachowca jak ty to
    > >inwestorzy pchaliby się drzwiami i oknami. Nie to co ja, który
    > >potrzebuje aż dwie dniówki robocze, aby wykonać pomiary u klienta, przez
    > >to mnie przeganiają kijami.
    > Twój protokół wypisany po dwóch dniach Twoich pomiarów ma taką samą wartość jak
    protokół wypełniony przez kogoś ktoś 4 razy szybciej od Ciebie pracuje
    > Pieczątki macie podobnej mocy
    Przydługie komentarze o niczym maj sens, tak się mu wydaje. Chce wykazać że wymyślona
    sytuacja miała miejsce. Oczywiście są i komentarze, ale nie jego, dotyczące
    technicznej strony rozwiązania jakiegoś problemu. Mistrzem komentarzy które miały
    uprawdopodobnić jakieś zdarzenie byl Balcerek z Alternatyw. Zaczynał że jego szwagier
    taksówkarz ....... . Tylko w filmie było to śmieszne a u uzyszkodnika jest żałosne
    jak sprane majty na randce.


  • 426. Data: 2021-07-04 17:02:40
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2021-07-04 o 14:46, Kris pisze:
    > niedziela, 4 lipca 2021 o 14:00:04 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    >> ich wiedzy, umiejętności oraz uprawnień.
    >>
    >> Skoro urzędasom pasowało i były potrzebne tylko papiery to po kiego
    >> grzyba zapraszałeś do siebie gościa z przyrządami? Przecież mógł od razu
    >> wypisać odpowiedni papier i miałby dokładnie taką samą rangę jak ten po
    >> dwóch godzinach spędzonych przez elektryka u ciebie. Miałbyś wtedy
    >> jeszcze większą satysfakcję, aby mi dopierdolić, bo pisałbyś wtedy, że
    >> elektryk nawet nie musiał przyjeżdżać, a instalacja jest tak samo
    >> bezpieczna, bo przecież robiłeś ją sam - fachowiec nad fachowcami i
    >> mistrz samochwała.
    > Pewnie zaraz napiszesz kolejny przydługi komentarz ale prawda jest taka że te
    uprawnienia, certyfikaty itp to głównie urzędnikom potrzebne.
    > A rynek na to reaguje w ten sposób że można większość tych niezbędnych papierów
    online zdobyć
    > Tak samo zresztą jak większość uprawnień "eektrycznych" czy chociażby f-gazy.
    > Czasy takie że często taniej samemu stosowne uprawnienia zrobić niż płacić gościowi
    z pieczątką. Bodajże nawet potrzebny urzedadom papier od strażaków przy instalacji
    paneli fv całkiem legalnie via net się pozyskuje.
    > Byle przelew dotarł.
    >> Powinieneś zająć się budowlanką, bo do takiego fachowca jak ty to
    >> inwestorzy pchaliby się drzwiami i oknami. Nie to co ja, który
    >> potrzebuje aż dwie dniówki robocze, aby wykonać pomiary u klienta, przez
    >> to mnie przeganiają kijami.
    > Twój protokół wypisany po dwóch dniach Twoich pomiarów ma taką samą wartość jak
    protokół wypełniony przez kogoś ktoś 4 razy szybciej od Ciebie pracuje
    > Pieczątki macie podobnej mocy

    Jak rozumiem ty zapraszasz elektryka tylko i wyłącznie dla papierka,
    którego żąda urzędas? (tu jeszcze piszesz "urzędas", bo urzędnik byłoby
    zbyt mało pogardliwie)

    Dla ciebie nie liczy się kwestia bezpieczeństwa, ale ważny jest tylko
    papierek.

    Uważasz, że protokół stworzony "z sufitu" jest tyle samo warty co
    protokół stworzony na podstawie prawdziwych badań i rzetelnych informacji?

    W odróżnieniu od twojego elektryka-pisarza beletrystyki, jak robię takie
    badania to znajduję błędy lub uszkodzenia. W wielu przypadkach były to
    błędy, które naprawdę zagrażały życiu lub mieniu. W elektryce żartów nie
    ma. Czasami wystarczy tylko jedna niedokręcona śrubka, aby ktoś stracił
    życie. W wielu przypadkach były też poważne błędy wykonawcze czy nawet
    projektowe.

    Co do długości ważności protokołu to wbrew pozorom jak instalacja jest
    dobrze wykonana i rzetelnie sprawdzona to tak szybko nie ulega ona
    awariom o czym świadczy choćby 5-letni okres ważności takich badań.

    Ale ty i tak tego nie zrozumiesz, bo jesteś ignorantem i do tego
    nonszalanckim i aroganckim.

    Chciałeś mnie wyśmiać, ale kolejny raz zrobiłeś tylko z siebie
    pośmiewisko, bo jako kompletny ignorant skrytykowałeś mnie. Zaś samemu
    zapłaciłeś za badania, a w zamian dostałeś tylko napisaną "bajkę o
    instalacji".


  • 427. Data: 2021-07-04 19:59:45
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

    > Istota zagadnienia nie jest w marnowaniu wody. Bo wodę można
    > zmarnować. Zapomnisz zakręcić kran do podlewania i zamiast 4
    > godziny będzie się lala 14 godzin. Trawnikowi a tym bardziej
    > kretom dużo dodatkowej wody może mocno zaszkodzić. Do tego Ciebie
    > będzie to więcej kosztowało. Gdyby nie krety i inne zwierzątka
    > problem byłby tylko po stronie finansowej i tylko z twojej strony.
    > Istota problemu z wodą polega na tym że nawet jak wypuściłes jej
    > za dużo to żadna kropla i cząsteczka nie uległa nieodwracalnej
    > zniszczeniu. Takiemu zniszczeniu że jej na Ziemi ubyło. Z
    > wyjątkiem złomu który wysłali w kosmos, z opcją że nie wróci
    > nigdy, na Ziemi ilość pierwiastków jest w zasadzie stała. W
    > zasadzie bo cały czas docierają do nas meteoryty i dostarczają
    > nowych pierwiastków i związków chemicznych. Z tym że ilości mogą
    > być w skali Ziemi słabo mierzalne. Bo niby jak zmierzyć ilość wody
    > jaka przybyła do nas w formie meteorytów lodowych w przeciągu
    > roku? Budzik twierdził że co z tego że jest dużo wody jak jest to
    > woda słona a słodka jest nierówno rozmieszczona. Pod Sahara jest
    > podziemne jezioro wielkości sześciu Bałtykow. To w Afryce jest
    > mało wody czy dużo. Wystarczy po taka wodę sięgnąć jak zrobiła to
    > Libia i problem słodkiej wody się skończy. Ale trzeba chcieć
    > sięgnąć a nie liczyć na to że biały człowiek przybędzie i im darmo
    > zrobi. W Izraelu i niektórych krajach arabskich odsalają wodę
    > morską. Technologia prosta i niedroga jeśli wziąć skalę
    > przedsięwzięcia. Nie wymaga żadnych cudownych materiałów. W wersji
    > lajt wystarczy celofan i energia. W Afryce środkowej i północnej
    > że względu na nasłonecznienie problem czystej energii nie
    > istnieje. Jesli Budzik zaczął pouczać że wodę należy oszczedzac to
    > naturalnym było pytanie jak sam to robi. Do tej pory nie
    > odpowiedział a coraz częściej kłamie że odpowiedział tylko nie
    > zrozumiałem. Informuje i oświadczam że Budzik kłamie jeśli
    > twierdzi że informował jak sam oszczędza wodę.

    A ten debil znowu swoje.
    Nie dosc ze nie rozumie problemu który zauwaza cały naukowy swiat to
    jeszcze sie z tym odnosi na lewo i prawo.
    No debil :-DDD

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.


  • 428. Data: 2021-07-04 19:59:45
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    >> A co sie dalej stanie z ta woda?
    >
    > W Warszawie w "czajce" się pojawi
    > .U mnie trafi do lokalnej rzeki.
    > W Poznaniu nie chce mi się sprawdzać. Ala prawdopodobnie do Warty
    > trafi. Czyli z Warty pobrana do Warty trafi kwadrans później

    Ktos tu ostatnio pisał ze czesc jest pobierana ze zrodeł podziemnych.
    Nie wiem jaka czesc z warty a jaka czesc z ujec podziemnych.

    Czytam na stronie aquanetu ze:
    Woda, którą
    obecnie pijemy, pochodzi z ujęć podziemnych, jest krystalicznie czysta,
    a przede wszystkim bezpieczna dla zdrowia.

    Czyli wychodzi na to ze jednak nie z warty.

    Bo w sumie coś w tym jest ze gdybysmy pobierali wode z warty,
    "marnowali ja" wylewajac ja na trawniki etc a ona potem wracałaby do
    warty to rzeczywiście nie powinno to miec znaczenia.

    No ale aquanet pisze ze pobiera ze zrodeł podziemnych.

    Kto tu pisał o pobieraniu z warty?

    A przeciez hydrolodzy własnie m.in. o marnowaniu wody w kontekscie
    spływania do rzek mowia. Ze to jak szybko woda spływa do rzek (rowniez
    w zwiazku z tym ze nie jest zatrzymywana "w krajobrazie" który
    wybetonowalismy ile sie da) sprawia ze lokalnie jej brakuje.
    I dla Poznania czy Łodzi ma srednie znaczenie ze ta woda jest, spłyneła
    i znalazła sie w bałtyku.
    Bo tylko Zenek moze twierdzic ze jej odsolenie i przesłanie jest
    proste, tanie i bezproblemowe.
    >> >
    >>
    >> A to jest całkiem ciekawe zagadnienie.
    >
    > A no
    >> A jakie jest twoje zdanie na ten temat?
    >> Co dalej stanie sie z ta woda?
    >
    > Trawę zasili, kreta napoi itp.

    :)
    wiesz o co pytam i unikasz odpowiedzi czy mam zaczac podejrzewac ze
    rozmawiam z kims z kim nie warto prowadzic dyskusji?

    >> Bo w sumie słuchajac troche programów dotykajacych tematów
    >> ekologicznych mowi sie o tym dosc czesto ale jakie jest twoje
    >> zdanie na ten temat

    > Moje zdanie jest takie że to nie jest woda zmarnowana.
    >
    Wyobraź sobie ze ja szanuje rozmówce.
    W zwiazku z czym jak z kims rozmawiam to staram sie zrozumiec jego
    stanowisko. Nie musze sie z nim zgadzac ale staram sie je zrozumiec.
    Dlatego tez juz dawno zrozumiałem ze w temacie wody prezentujesz
    stanowisko - wody jest w chuj i nie trzeba jej oszczedzac. Ok.
    Ale jednak stanowisko swiata naukowego jest troche inne (zeby nie
    powiedziec ze diametralnie inne)
    Dlatego pytam, jak w kontekscie przeciwstawnych do twoich przekonan
    naukowców budujesz całe podejscie do tego tematu zeby wszystko spinało
    ci sie w jedna całosc.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"


  • 429. Data: 2021-07-04 20:52:37
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Kris <k...@g...com>

    niedziela, 4 lipca 2021 o 19:59:47 UTC+2 Budzik napisał(a):

    > Czyli wychodzi na to ze jednak nie z warty.
    Pogrąż temat bo mu się chce, na szybko google wypluwa że jednak też z Warty


    > A przeciez hydrolodzy własnie m.in. o marnowaniu wody w kontekscie
    > spływania do rzek mowia. Ze to jak szybko woda spływa do rzek (rowniez
    > w zwiazku z tym ze nie jest zatrzymywana "w krajobrazie" który
    > wybetonowalismy ile sie da) sprawia ze lokalnie jej brakuje.

    Czyli podlewając trawnik i inne chwasty tysiącami litrów wody dziennie dobrze czynię
    środowisku.

    > > Trawę zasili, kreta napoi itp.
    > :)
    > wiesz o co pytam i unikasz odpowiedzi czy mam zaczac podejrzewac ze
    > rozmawiam z kims z kim nie warto prowadzic dyskusji?
    > >> Bo w sumie słuchajac troche programów dotykajacych tematów
    > >> ekologicznych mowi sie o tym dosc czesto ale jakie jest twoje
    > >> zdanie na ten temat
    A jakiej odpowiedzi się spodziewałeś?
    Woda wylana na trawnik zasila trawnik, kret też coś skorzysta.
    Z trawnikiem to troch uproszczenie w moim przypadku bo te tysiące litrów wody
    dziennie które do podlewania używam w upalne dni to nawadnia trochę trawnika ale też
    ze 20 kszaków borówki, tyleż samo malin, jagody kamczackiej, czereśnie, wiśnie,
    czosnek, szczypior, por, seler, lubczyk, grusze, jabłoń, z kilkadziesiąt Lilli i
    innych kwiatow. Dzięki temu że czereśnie pudlewalem to obrodziły i codziennie z 10
    gołębii inne szpaki je zre

    > Wyobraź sobie ze ja szanuje rozmówce.

    Dobry zwyczaj.

    > Dlatego tez juz dawno zrozumiałem ze w temacie wody prezentujesz
    > stanowisko - wody jest w chuj i nie trzeba jej oszczedzac.

    Wskażesz gdzie tak napisalem?

    > Ale jednak stanowisko swiata naukowego jest troche inne (zeby nie
    > powiedziec ze diametralnie inne)
    > Dlatego pytam, jak w kontekscie przeciwstawnych do twoich przekonan
    > naukowców budujesz całe podejscie do tego tematu zeby wszystko spinało
    > ci sie w jedna całosc.

    Nawet dzisiaj jakiś celebryta w TV w reklamie gadał żeby oszczędzać wodę biorąc
    prysznic zamiast kąpieli w wannie
    Uzyszkodnik pewnie też ta reklamę słyszał bo wyżej/ niżej temat podlapal i ten sam
    tekst napisał. A na moje pytanie czy oszczedze wode jak zamiast kąpieli w wannie
    wezmę prysznic nie odpowiedział.
    Pewnie net przeszukuje w tej kwestii.
    Ty chyba też na podobne pytanie jednoznacznie nie odpowiedziałeś.




  • 430. Data: 2021-07-04 21:01:50
    Temat: Re: Nowy ładPIS: dom do 70 m2 bez pozwoleniai kierownika budowy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    niedziela, 4 lipca 2021 o 19:59:47 UTC+2 Budzik napisał(a):
    > Użytkownik Kris k...@g...com ...
    > >> A co sie dalej stanie z ta woda?
    > >
    > > W Warszawie w "czajce" się pojawi
    > > .U mnie trafi do lokalnej rzeki.
    > > W Poznaniu nie chce mi się sprawdzać. Ala prawdopodobnie do Warty
    > > trafi. Czyli z Warty pobrana do Warty trafi kwadrans później
    > Ktos tu ostatnio pisał ze czesc jest pobierana ze zrodeł podziemnych.
    > Nie wiem jaka czesc z warty a jaka czesc z ujec podziemnych.
    >
    > Czytam na stronie aquanetu ze:
    > Woda, którą
    > obecnie pijemy, pochodzi z ujęć podziemnych, jest krystalicznie czysta,
    > a przede wszystkim bezpieczna dla zdrowia.
    >
    > Czyli wychodzi na to ze jednak nie z warty.
    >
    > Bo w sumie coś w tym jest ze gdybysmy pobierali wode z warty,
    > "marnowali ja" wylewajac ja na trawniki etc a ona potem wracałaby do
    > warty to rzeczywiście nie powinno to miec znaczenia.
    >
    > No ale aquanet pisze ze pobiera ze zrodeł podziemnych.
    >
    > Kto tu pisał o pobieraniu z warty?
    >
    > A przeciez hydrolodzy własnie m.in. o marnowaniu wody w kontekscie
    > spływania do rzek mowia. Ze to jak szybko woda spływa do rzek (rowniez
    > w zwiazku z tym ze nie jest zatrzymywana "w krajobrazie" który
    > wybetonowalismy ile sie da) sprawia ze lokalnie jej brakuje.
    > I dla Poznania czy Łodzi ma srednie znaczenie ze ta woda jest, spłyneła
    > i znalazła sie w bałtyku.
    > Bo tylko Zenek moze twierdzic ze jej odsolenie i przesłanie jest
    > proste, tanie i bezproblemowe.
    > >> >
    > >>
    > >> A to jest całkiem ciekawe zagadnienie.
    > >
    > > A no
    > >> A jakie jest twoje zdanie na ten temat?
    > >> Co dalej stanie sie z ta woda?
    > >
    > > Trawę zasili, kreta napoi itp.
    > :)
    > wiesz o co pytam i unikasz odpowiedzi czy mam zaczac podejrzewac ze
    > rozmawiam z kims z kim nie warto prowadzic dyskusji?
    > >> Bo w sumie słuchajac troche programów dotykajacych tematów
    > >> ekologicznych mowi sie o tym dosc czesto ale jakie jest twoje
    > >> zdanie na ten temat
    >
    > > Moje zdanie jest takie że to nie jest woda zmarnowana.
    > >
    > Wyobraź sobie ze ja szanuje rozmówce.
    > W zwiazku z czym jak z kims rozmawiam to staram sie zrozumiec jego
    > stanowisko. Nie musze sie z nim zgadzac ale staram sie je zrozumiec.
    > Dlatego tez juz dawno zrozumiałem ze w temacie wody prezentujesz
    > stanowisko - wody jest w chuj i nie trzeba jej oszczedzac. Ok.
    > Ale jednak stanowisko swiata naukowego jest troche inne (zeby nie
    > powiedziec ze diametralnie inne)
    > Dlatego pytam, jak w kontekscie przeciwstawnych do twoich przekonan
    > naukowców budujesz całe podejscie do tego tematu zeby wszystko spinało
    > ci sie w jedna całosc.
    > --
    > Pozdrawia... Budzik
    > b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    > "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"
    A skad Budzik wiesz że naukowcy których słuchasz są tymi co mają rację? Wiesz że
    niemcy kiedyś naukowo dowiedli że są rasa panów?

strony : 1 ... 30 ... 42 . [ 43 ] . 44 ... 50 ... 59


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1