-
21. Data: 2016-09-17 12:02:05
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> A cię kosztowało zrobić to jak należy?
W tym zdaniu zakładasz że chciałem coś oszczędzić? Jak mogę oszczędzić
na czymś, o czym nie wiem.
> To że zadziała ochrona p-porażeniowa to jedno ale p-przepięciowa nie
> będzie działała, a w domach sama elektronika, zasilacze ledów i
> wszystkiegi, automatyka.
A jaka jest różnica między porażeniem prądem a przepięciem? Pytam, nie
znam się.
> Jak sobie wyobrażasz teraz to zrobić?
Spytam elektryka w przyszłym tygodniu :-)
> To że inni są idiotami to nie znaczy, że Ty uczstnik dyskusji masz mieć
> tak samo jak sąsiedzi imbecyle.
Generalnie strasznie czarne wizje układasz.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
22. Data: 2016-09-17 12:07:56
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: KIKI <n...@e...il>
On 17.09.2016 11:56, Mateusz Bogusz wrote:
> To do otoku który zrobiłem podłączę odgromówkę i uziemienie rozdzielnicy
> czy nie?
Masz nie robić chudziaka i na razie wbić szpilki i w czasie ich wbijania
robić pomiary miernikiem rezystancji uziemienia.
I masz się wstrzymać dalej z tymi chudziakami, bo coś jeszcze pewnie będzie.
Daj zdjięcia tego co tam już masz, byle szybko zanim to zaleją.
Po zalaniu nawet szpilek nie wbijesz jak nalezy.
-
23. Data: 2016-09-17 12:16:32
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 16 Sep 2016 21:19:02 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
> Można zrobić odpływ w garażu do kanalizacji albo "w ziemię"? Założenie
> jest na stopniałe śniegi i szybkie mycie posadzki.
Poza zimą syfon odpływu będzie wysychać i śmierdzieć. Jak inni piszą zrób
odpływ liniowy, ale poza garażem.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
24. Data: 2016-09-17 12:16:57
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 16 Sep 2016 23:52:52 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
> Hobbystą nie jestem, ale wymiana oleju, czegoś w wydechu czy dostanie
> się do silnika od spodu x ilość samochodów w rodzinie, jakiś tam
> sensowny użytek z tego wygeneruje.
Nie prościej z najazdu to robić, zamiast tworzyć sobie spory problem w
postaci kanału?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
25. Data: 2016-09-17 12:18:09
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: KIKI <n...@e...il>
On 17.09.2016 12:02, Mateusz Bogusz wrote:
>> A cię kosztowało zrobić to jak należy?
>
> W tym zdaniu zakładasz że chciałem coś oszczędzić? Jak mogę oszczędzić
> na czymś, o czym nie wiem.
przecież wpisujesz w wyszukiwarkę dwa wyrazy
https://duckduckgo.com/?q=uziom+fundamentowy&t=ironb
rowser&iax=1&ia=images&iai=http%3A%2F%2Fstrzecha.eu%
2Fforabud%2Firbis_uziom_01.jpg
i masz wszystko na ten temat.
Teraz taka będzie różnica, że jak będą sezony burz wiosennych i
jesiennych to radzę Ci zrobić rozłącznik całej instalacji i rozłączać
się od zakładu energetycznego.
A tak z pomocą zestopniowanej ochrony pewnie wiele by się nie stało i
żadnego TV nie straciłbyś. Zobacz w BTS-y wali i jakoś sieć komórkowa
niespecjalnie sie psuje.
Takie dociąganie wysokoimpedancyjnego uziemienia z zewnątrz to oszustwo.
Zamontują ci coś co nie działa. Jak te wykrywacze materiałów wybuchowych
w Iraqu za łapówki :-)
http://next.gazeta.pl/internet/1,104530,17081301,To_
mial_byc_niezwykly_wykrywacz_bomb_i_narkotykow_.html
Teraz żeby naprawić brak uziomu fundamentowego to trzeba będzie nieco
tam nawbijać i połączyć pod ziemią wbte szpilki. Robota na 2 dni albo
więcej.
A gdybyś zrobił uziom fundamentowy to za cenę rolki bednarki już by
wszystko było i by działało.
-
26. Data: 2016-09-17 12:24:31
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: masti <g...@t...hell>
Mateusz Bogusz wrote:
>> A cię kosztowało zrobić to jak należy?
>
> W tym zdaniu zakładasz że chciałem coś oszczędzić? Jak mogę oszczędzić
> na czymś, o czym nie wiem.
>
>> To że zadziała ochrona p-porażeniowa to jedno ale p-przepięciowa nie
>> będzie działała, a w domach sama elektronika, zasilacze ledów i
>> wszystkiegi, automatyka.
>
> A jaka jest różnica między porażeniem prądem a przepięciem? Pytam, nie
> znam się.
zasadnicza. Przepięcie towzrost napięcia w instalacji.
Porażenie to człowiek podłączony do niej
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
27. Data: 2016-09-17 13:10:27
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: Budyń <e...@e...wroclaw.pl>
W dniu sobota, 17 września 2016 11:56:03 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > Natomiast odgromówkę wtedy podłączysz do uziomu otokowego takiego jak zrobiles. A
tych uzimów sie nie łączy (jest to przemyslane odstępstwo od zasad). U ciebie nie ma
fundamentowego to i odgromówkę i uziemienie rozdzielnicy łączysz do otoku.
>
> To do otoku który zrobiłem podłączę odgromówkę i uziemienie rozdzielnicy
> czy nie?
tak
b.
-
28. Data: 2016-09-17 13:28:21
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: KIKI <n...@e...il>
On 17.09.2016 13:10, Budyń wrote:
> W dniu sobota, 17 września 2016 11:56:03 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
>>> Natomiast odgromówkę wtedy podłączysz do uziomu otokowego takiego jak zrobiles. A
tych uzimów sie nie łączy (jest to przemyslane odstępstwo od zasad). U ciebie nie ma
fundamentowego to i odgromówkę i uziemienie rozdzielnicy łączysz do otoku.
>>
>> To do otoku który zrobiłem podłączę odgromówkę i uziemienie rozdzielnicy
>> czy nie?
>
>
> tak
Nie! Budyń nie lepiej. Lepiej wbić szpile, tyle tych szpil aż dojdzie
się do rezystancji w miejscu gdzie będzie rozdział i pierwsza linia
uchrony typu B (Typu 1).
Nawet ochronę przeciw porażeniu robi się możliwie blisko chronionego
pubktu. Nie ciągniemy PE do uziemienia za dom ale uziemiamy 50cm nad
ziemią, tam gdzie ona wychodzi z ziemi. Nawet gdyby od licznika szedł
kabel TN-S to i tak lokalnie uziemiamy PE możliwie blisko punktu gdzie
jest pierwszy ochronnik i gdzie jest listwa wyrównująca potencjały.
Jedynie przy TN-S nie łączymy N z PE, bo one są już rozdzielone.
Żeby teraz naprawić brak uziomu fundamentowego należy wstrzymać się z
chudziakami i wbijać szpije na 4.5-6m czyli dwa zestawy jako jedną gdyż
zasypany fundament piaseczkiem nie jest żadnym uziemieniem. Trzeba dojść
do warstw gruntu rodzimego, idealnie mokrej gliny.
To trzeba teraz zrobić mierząc metoda trzyprzewodową. Trzeba mieć
miernik. Jak się dojdzie do rezystancji poniżej tych 5 ohm to należy
dobić jeszcze jedną szpilkę ekstra.
Gdyby był uziom fundamentowy to by pomiary wyszły tak:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/afab8db101da3035
a na szpilach może być kłopot żeby uzyskać 10 ohm.
-
29. Data: 2016-09-17 13:36:42
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: KIKI <n...@e...il>
On 17.09.2016 13:28, KIKI wrote:
A tak wyglada pomiar sporawdzający.
Wynieśliśmy miernik daleko poza budowę przedłużając kabel pomiarowy
przewodem elektrycznym o jakieś 20m. Sondy odniesiebia są w związku z
tym bardzo daleko.
Widać miernik leżący na ziemi i kabel przedłużający oraz wynik pomiaru.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/8fce8cc0f3e5ad28
A tu wynik - większa rezystancja to o ten kabel przedłużający.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2ac469a9d68c479e
Wyniki są rewelacyjne ale i odległość wewnątrz budynku od wąsa bednarki
do skrzynki to 50cm.
Będzie i zachowana ochrona p-porażeniowa i p-przepięciowa. Wystarczyło
tylko nie robić chocholego tańca :-)
To ja mierzyłem i ja robiłem powyższe zdjęcia u kolegi.
-
30. Data: 2016-09-17 14:09:32
Temat: Re: Odpływ w garażu
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Poza zimą syfon odpływu będzie wysychać i śmierdzieć. Jak inni piszą zrób
> odpływ liniowy, ale poza garażem.
Czyli kratka wzdłuż płaszcza bramy i odpływ do ziemi bez syfonu tak?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz